Leaderboard

Bo w życiu trzeba spróbować wszystkiego ;)

Cóż, mnie 16 GB starczyło na skopiowanie wszystkiego z dysku. *a potem w podróży płaczę za tym wszystkim, czego nie miałam na dysku :(*

Tak... a więc: dnia 25 kwietnia 2013r. o godz. 10 ileś tam Invidia spotkała się z panem Ancient w Krakowie. Początek był bardzo obiecujący. Staliśmy 10 minut pod Sukiennicami i nikt nie wiedział co powiedzieć :dodgy: Na szczęście ja znam troche Kraków więc udało nam się zajść nad Wisłę i tam spędzić połowę dnia obrzucając się trawą i łażąc tam i z powrotem, a następnie (coby nie być gorszym od Szymka i Adriana) zgubić się tuż przed samym rynkiem. Gdyby nie McDonald to pewnie do tej pory chodzilibyśmy w kółko. Resztę dnia spędziliśmy obok "piramidy". To by było na tyle. Jeszcze jedna informacja już bezpośrednio do Damiana: ten statek co nie chciał odpłynąć to fajna kawiarenka. Mieliśmy kawiarenkę przed oczami przez pół dnia i lecieliśmy na rynek. Zgroza.

Syrena Pani ze skrzypcami gra dla fok Wsłuchaj się w dźwięk nawoływania Kto przywiązał mnie do steru? Zodiak obraca się nade mną (Przyjdź do mnie) Gdzieś tam: ujawnił się mój los Słyszę, lecz jak mam zobaczyć? Przywiązałem się do steru Wiatr śpiewa do moich żagli nie do mnie (Przyjdź do mnie) Gdzieś tam: ujawnił się mój los Słyszę, lecz jak mam zobaczyć?