Jump to content
Adrian

Richard Dawkins

Recommended Posts

Richard Dawkins (za Wikipedią): brytyjski zoolog, etolog, ewolucjonista i publicysta. Do końca 2008 był profesorem katedry Public Understanding of Science na Uniwersytecie Oksfordzkim.

 

Wielu fanów NW poznało go dzięki jego współpracy przy najnowszym krążku zespołu. Jego dzieła takie jak min. "The Greatest Show on Earth" były źródłem inspiracji dla Tuomasa.

 

Jest postacią kontrowersyjną, przeciwnikiem i krytykiem wszelkich religii, zadeklarowanym ateistą.

 

Kilka wypowiedzi:

 

[video=youtube]

 

[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=_w6tARpUr3A

 

[video=youtube]

 

Co myślicie o osobie profesora? O jego poglądach, sposobie wypowiedzi, współpracy z zespołem?

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wydaje mi się, że jest to człowiek, który traktuje innych trochę z góry, ale może to dlatego, że ma już swoje lata i zdaje sobie też sprawę z tego jaką posiada wiedzę. A wiedzę ma ogromną. Z jego teorią na temat religii się zgadzam. Tylko że ja nie czuję potrzeby udowadniania ludziom tego, że "mają halucynacje" ;) Każdy wierzy, bądź nie wierzy w co chce. To tak samo jak z ludźmi wierzącymi, wśród nich również często zdarzają się tacy, którzy na siłę chcą pokazać ateiście, że Bóg / bogowie istnieje. Wtedy zaczynam używać argumentów, bo normalne jest to, że jeśli ktoś cię atakuje, to się bronisz.

Jeżeli chodzi o jego współpracę z zespołem to nie mam zdania. Zainspirował Tuomasa, Jak Don Rosa, Tuo chciał aby człowiek, który go zainspirował miał wkład w tworzenie jego albumu. I udało się. I bardzo dobrze. Przez to album stał się bardziej autentyczny moim zdaniem ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

W pierwszym filmiku mam wrażenie, że osoba wierząca nie jest wg Dawkinsa osobą myślącą samodzielnie i logicznie. Tego nie skomentuję ;) W kwestii wiary raczej się z profesorem nie zgodzę, jednak już te filmiki zrodziły we mnie pytania dotyczące Boga i zamierzam odnaleźć na nie odpowiedzi. Na pewno sięgnę też po jego książki, bo naukowcem jest świetnym, to nie ulega wątpliwości.

Jeśli Tuomas się interesuje nauką i potrafi to dobrze wykorzystać, to mi współpraca z Dawkinsem nie przeszkadza. Jednak osobiście wolałabym, żeby poszedł w kierunku filozofii Thoreau i Emersona, choć myślę, że w jakimś stopniu można oba tematy połączyć.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czytałam niektóre z jego publikacji ze względu na mój kierunek studiów. Nie da się zaprzeczyć, to człowiek, który posiada ogromną wiedzę, jednak jak napisała Evi - traktuje ludzi z góry. Jako osoba wierząca (chociaż po swojemu), nie podzielam jego zdania na temat religii. Uważam, że wierzenia w życiu ludzi odgrywają ważny i potrzebny element, niezależnie od kultury i rodzaju wyznania, a większość ludzi spędza sporo czasu zastanawiając się nad swoim wyznaniem i wbrew pozorom myślą samodzielnie. Z tego co pamiętam, to nawet Darwin uważał, że tak zróżnicowane i zorganizowane życie powstało przy udziale istoty wyższej :D

 

Jeśli chodzi o jego udział w utworach jako ewolucjonisty, to uważam, że świetnie wpisuje się w tematykę albumu. Jaka jest szansa, że przy zapłodnieniu powstanie właśnie ta, a nie inna jednostka? Nie wspominając już o tym, że mają na ten proces wpływ np. relacje, które zachodziły wśród jej przodków. To, że istniejemy właśnie my, można uznać za swojego rodzaju cud i wypadałoby ten fakt docenić :)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wczoraj zrobiłam sobie wieczór z Richardem i obejrzałam kilka dłuższych wystąpień i dyskusji z jego udziałem. Mądrze mówi, ale ma typowo naukowe podejście. To nie filozof ;) a przynajmniej nie taki typowy.

W dyskusji z jakimś australijskim kardynałem został zapytany o to dlaczego człowiek istnieje, bo religia na to pytanie odpowiada, a nauka je omija. Jego odpowiedź była mądra, ale też bardzo naukowa. Bo to tak jakby zapytać dlaczego góra istnieje. Jaki jest jej cel. Nauka nie odpowiada na pytanie "dlaczego" w takim sensie. Stara się odpowiedzieć na pytanie "dlaczego" w sensie skąd? w jaki sposób? Pytanie "dlaczego?" w sensie, o który chodziło kardynałowi Richard skwitował "thats silly question". I z naukowego punktu widzenia miał rację.

Bo może tak naprawdę wcale nie ma w tym większego sensu? Jakiegoś zamysłu? Faktycznie nie jest to mądre pytanie, bo nie da się na takie odpowiedzieć. Można rozmyślać, snuć teorie, ale tych teorii nic nie potwierdzi. A z naukowego punktu widzenia teorie niczym nie poparte są po prostu nic nie warte ;)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem profesor nie traktuje ludzi z góry, powiedziałabym raczej że jest absolutnie bezkompromisowo pewny swoich opinii. Ogromnie utożsamiam się z jego wypowiedziami, zdecydowanie myślę/uważam podobnie jak profesor. Nauka jest "materialna"-istnieje, religia jest "wymysłem". Nie znaczy to oczywiście, że nie szanuje wiary, bo wiara to nie tylko religia. Wierzymy w lepsze jutro, w spełnienie naszych marzeń ...:)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Płaczę :D Co też ludzie mają w głowach...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Adrian, wrzucalam to kiedys do co nas smieszy ;) niezle sa niektore xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten "bijacz" mnie podbił. :D Urocze listy, naprawdę. Zastanawia mnie logika rozumowania ludzi, piszących podobne brednie. Nawet nie chodzi o treść, ale formę, która w żaden sposób nie przeważa szalki z napisem "masz rację" na ich stronę - wręcz przeciwnie - ukazuje przeciwników Dawkinsa jako imbecyli, a ich poglądy czyni maniactwem. Gdyby nie to, że jestem "w internetach" od lat, pomyślałabym, że listy muszą być sfabrykowane, bo nigdy nie sądziłabym, że wśród ludzi tylu jest... nawet nie wiem jak to nazwać. Ale, że znam logikę tłumów dzisiejszych internautów, toteż mnie to nie dziwi, a cieszy mnie dystans Dawkinsa i jego poczucie humoru. Genialne wideo - dobry pomysł, by tak zadrwić z "hejterów".

 

Hm, zastanawia mnie ilu "trolli" było wśród autorów tej korespondencji, tak na marginesie.

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Profesor ma bardzo duże poczucie humoru. Kiedyś przeczytałem taki jego słynny artykuł Religiol (raptem 1 strona, a warto przeczytać). Z jednej strony bardzo błyskotliwy tekst, z drugiej napisany z sarkazmem i humorem.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taka ciekawostka dla fanów serialu ;)

Po kolejnym rozwodzie, w 1992 ożenił się z aktorką Lallą Ward. Poznał ją dzięki wspólnemu przyjacielowi Douglasowi Adamsowi, pracującemu niegdyś z Ward nad serialem SF produkcji BBC Doktor Who. W 2008 Dawkins zagrał gościnnie w 4 serii tego przywróconego w 2005 roku serialu, w odcinku Skradziona Ziemia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taka ciekawostka dla fanów serialu ;)

Po kolejnym rozwodzie, w 1992 ożenił się z aktorką Lallą Ward. Poznał ją dzięki wspólnemu przyjacielowi Douglasowi Adamsowi, pracującemu niegdyś z Ward nad serialem SF produkcji BBC Doktor Who. W 2008 Dawkins zagrał gościnnie w 4 serii tego przywróconego w 2005 roku serialu, w odcinku Skradziona Ziemia.

 

Wiem ♥ Nawet jak wystąpił w tym odcinku z 2005 to właśnie nie mogłam ogarnąć skąd go kojarzę , a tu zaraz Nightwish, forum :D.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy w natłoku spraw i zajęc Dawkins w jakiś sposób wraca czasem do Nightwisha i spraw z nim związanych. O dziwo - tak. Kilka jego twittów.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.