Wywiad z Tuomasem z 17.09.2013

[Maciek 1188]

Dzisiejszy wywiad z Tuomasem, w którym można sie dowiedziec na przykład że Anette nie zgodziła się aby być częścią dokumentacji na nowym DVD plus parę nowych szczegółów o solowym projekcie i planach na najbliższą przyszłosć :)

[Adrian 3317]

Anette odcina się od Nightwish, pali za sobą mosty, szkaluje zespół w notkach na blogu oraz zdejmuje złote/platynowe płyty ze ścian. Oczywiście nie przeszkadza jej to w promowaniu swojego "vintage store", w którym sprzedaje ubrania pokazując jednocześnie koncerty NW, w których miała je na sobie. Bardzo nie fair!

 

Ciekawe jest to, że Nuclear Blast zgodziło się wydać niemetalowy album. :) Czy to nie będzie pierwszy taki przypadek?

[Lester 48]

Mnie to Anette trochę rani jako jako fana :/

[beatag60 2263]

Czyli moje przewidywania, że to Anette może nie wyrażać zgody na publikacje nagrań z nią się sprawdziły:) Kobietka wyciągnięta praktycznie z "tłumu" gwiazdorzy i zniechęca do siebie taką postawą. Przecież historii nie da się przetworzyć ani wymazać. Oczywistym jest, że w kilkuletniej działalności AO z NW były i piękne i wzniosłe chwile. Laska wybiła się dzięki pracy w tej kapeli. Cóż to potwierdza moją brzydką o niej opinię: gąska i prostaczka:( Oj nie ładnie Pani Aneto!

[Taiteilija 2754]

No, to mnie Anette teraz do cna zniechęciła do swojej szanownej osoby. Ten zespół dał jej przecież sławę światową, rozgłos - coś czego podejrzewam wcześniej nie miała zbyt wiele. Czy tak trudno jej było napisać, że nie wyraża zgody na wykorzystanie jej wizerunku w sposób obraźliwy? Wtedy uniknęłaby ukazania jej w niekorzystnym świetle, czego zapewne się obawia. Załatwiając to tak, jak załatwiła pokazała, że jest po prostu dumna jak paw i odcina się od zespołu, który przecież wiele jej dał. W ten sposób przeszłości nie wymaże, a ściąga na siebie widmo hipokryzji i nieszczerości, o które jej nie podejrzewałam, aż do tej chwili. Niby mówi, że wszystko ugodowo, że nie ma żalu, że jest ok, a potem udaje, że nie zna, ignoruje, pali za sobą mosty. Nie spodobało mi się to.

[Maciek 1188]

Możliwe, że Anette wycofala zgodę na swój udzial w dokumentacji (wczesniej jej jakoś nie przeszkadzało), bo się obraziła z powodu tego, że Floor jako tymczasowa wokalistka będzie mieć DVD z zespołem a ona która była w nim przez ponad 5 lat nie ma. Tak czy siak dokumentacja IM tour będzie niestety niepełna.

[Arcana 27]

Mam wrażenie, że cała sprawa może być grubo bardziej złożona. Tak na prawdę nie wiemy (i raczej nigdy się nie dowiemy na 100% ) co się właściwie stało. Tak samo było z Tarją przecież... Dlatego ja osobiście nie osądzam jednoznacznie żadnej ze stron. Moim zdaniem szkoda, że Anette nie będzie na w/w wydawnictwie, jednakże jej prawo i jej wola.

[beatag60 2263]

Niech to próżnie zabrzmi- trudno:) Anetka od początku wzbudzała moje wątpliwości- no qurcze to widać po człowieku! Moje spotkanie z nią w Vizovicach mocniej zapaliło światełko alarmowe. Nigdy chyba nie zrozumiem dlaczego trafiła do NW? Na początku z dystansem wypowiadała się o rozstaniu z kapelą i powolutku rozwijała wątek. Tarja skomentowała problem krótko i nie wałkowała tego latami- jeszcze zobaczymy co wyniknie ze sztamy z Sharon (przecież Sharon i Tarja tak się nie lubiły?!) i Anetą? Oby się moje słowa w g..obróciły.

Jakby nie było czekam na DVD i będę je z pewnością porównywać z EOAE- cóż tak mam:)

[Taiteilija 2754]

Powiem tak; początkowo pomysł zatrudnienia Anette był dla mnie wręcz koszmarny, nie do pomyślenia, dziki wybryk i jakaś kompletna fanaberia, bo jej głos z metalem (nawet tym lżejszym, symfoniczno-elfickim) zupełnie mi się nie komponował. Z czasem ochłonęłam i stwierdziłam, że przecież to tylko jej praca, to nie jej wina, że Tarji nie ma i nikogo nie będę sądzić. Dałam jej szansę. Zawsze trochę mnie irytowała (ubiory, słodkości, sposób bycia), ale traktowałam ją z rezerwą i broniłam przed "hejterami". Przywykłam do wokalina DPP, a nawet je zaakceptowałam i prawie polubiłam, a na Imaginaerum pozytywnie mnie zaskoczyła i wzbudziła falę sympatii odnośnie jej postępów. Nie pasowała mi, ale ją szanowałam, a teraz cóż, nie sądzę jej, ale jakoś nie spodobały mi się te "palenia mostów".

Trzeba się zdystansować do sytuacji, jak z Tarją - nigdy się prawdy nie dowiemy.

[Evi 1960]

Takie małe "smaczki" z bloga Anette, a raczej z komentarzy i jej odpowiedzi na nie ;)

 

Regarding the documentary- yes, I decided to not be a part of it since I no longer are in the band and therefore didn´t have any influence on my participation in it which on the other hand the 4 remaining members had. Therefore it´s better for me to not be in it to avoid any disappointments in either direction.

Hugs and sleep well now!

 

Erin: I really REALLY need to ask:

After everything you went through with Nightwish, the criticism, the cheers, the good and bad times and the exit as sudden you had with the band. If you had the opportunity to return to the past, will you do again the audition to be the Nw singer? Because it looks that you really regret it, after all the drama that has been in these last years while you were part of Nightwish.

 

Anette: Erin: A hard question to answer since we learn from everything and I´ve learned lots during these years;=) So in a way I wish I didn´t send my application but on the other hand I´ve gotten nice fans that like me for what I did and for that, I am incredibly THANKFUL;=) But friends have been lost along the way and that hurts. Take care now and hugs

 

I have my reasons for doing this and I understand some fans disappointments, but I need to take decisions from my own perspective and that´s why I said no to this. Why and my feelings and so on are for now, private. Take care;=)

 

Things ended as it did and there are two sides of this story. Mine is different and I know things about this you don´t but it´s not something I want to ventilate at the moment and I wish everyone can just respect my decision that I made and understand that this matter is something that´s not fun for me to talk about and that I would like to move forward in my life instead of digging in the past. I have a nice solo coming and then everyone can hear and see me again so I won´t in any way be hiding away:-)

 

No to na razie tyle. Anette nic nie chce na razie mówić. Ale jak wszyscy wiemy, w planach była jakaś książka, prawda? Więc może to na nią zachowuje swoje odpowiedzi...