Jump to content
Freyja

Covery

Recommended Posts

Ciekawe, intrygujące, uznawane za oryginał?

Podobnie jak w temacie: "Co sądzisz o tym utworze?", wklejamy i komentujemy dodając nową propozycję.

Zatem: do dzieła! :-D

 

Cover:

Oryginał:

 

Mam z oryginałem miłe wspomnienia, także do coveru podeszłam z entuzjazmem i nie zawiodłam się. To taka bardziej pasująca pod moje obecne gusta wersja Freestylera, który to swego czasu na koloniach katowałyśmy non stop i tylko dziw, że tamta kaseta wytrzymała od ciągłego przewijania :happy:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Omg, to ja tutaj powinnam swój wkleić... :/

 

Dobra, zaraz się poprawię :P

 

Ok, proszsz:

 

Cover: Deathcamp Project "New Dawn Fades"

Oryginał: Joy Division "New Dawn Fades"

Share this post


Link to post
Share on other sites
@Freya - nie słyszałam tego coveru naprawdę niezły haha

 

Mają jeszcze kilka ciekawych coverów; może za jakś czas przedstawię, bo zrobiłoby się zbyt „monozespołowo” już na pierwszej stronie tematu ;)

 

@Evi - czytasz mi w myślach?! :happy: Miałam już wczoraj zaproponować Wicked Game, żeby rozruszać temat, ale jednak postanowiłam trochę poczekać.. No i ktoś zrobił to za mnie :-D

Obie wersje lubię, jednak z lekką przewagą dla oryginału.

 

Ode mnie:

cover -

oryginał -

Share this post


Link to post
Share on other sites

tutaj zdecydowanie obstawiam oryginał :) a jeżeli chodzi o Wicked Game to stawaim na HIM :P bo oryginał zawsze mnie usypiał :P

 

moja kolejna propozycja: Big in Japan:

oryginał

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=dDGcFlQRDnM

 

cover

[video=youtube]

 

i tu znów obstaję przy coverze, chociaż bardzo lubię też oryginał - mam sentyment do niego ogromny ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Sionqa - święta prawda, albowiem w pełni podzielam Twoje zdanie.

 

A teraz, nie wiem czy tak można ale ryzyk - fizyk:

Oryginał: Kasia Krzak

Cover: Placebo

i

Cover: WT

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wole wersje WT i Placebo, jest bogatsza, żywsza.

 

oryginał - [video=youtube]

 

cover - [video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

A teraz, nie wiem czy tak można ale ryzyk - fizyk:

Oryginał: Kasia Krzak

Cover: Placebo

i

Cover: WT

 

LOW EWRYTING!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

To i ja coś dorzucę.

Oryginał:

 

Cover:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bez podskoku, w mojej opinii. Korn kocham, Evanescence... bez komentarza :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Korn dla mnie jest średni a Evanescence nigdy nie lubiłam.

 

Running up the hill w każdej z podanej wersji uwielbiam ♥

 

Teraz was zaskoczę:

 

Oryginał:

[video=youtube]http://youtu.be/y4IEBfSORz8

 

Cover:

[video=youtube]

 

Wiem, że cover'ów jest bardzo dużo, wybrałam ulubiony :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

W sumie to ciężko mi się określić... Za Madonną średnio przepadam, ale jej wykonanie wydawało mi się delikatniejsze, subtelniejsze, bardziej mroczne. Drugie - niby mocniejsze, bardziej energetyczne i "emocjonalne" (w sensie wybuchowości) natomiast jakoś mi się tak nie zgrywa z całością...

 

Za to doznałam olśnienia (mam nadzieję, że nie było, bo nie chce mi się przeglądać od początku :P)

Oryginał: http://www.youtube.com/watch?v=648evy0bA2k

Cover:

 

Enjoy :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

To i ja coś znowu dorzucę :D

 

Oryginał:

[video=youtube]

 

Cover:

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

TheEscapist to ciekawe, tak a capella nie jest wcale łatwo, a to wyszło bardzo fajnie :D.

 

Coś odemnie, oryginał:

[video=youtube]

 

cover :

[video=youtube]

 

Moim zdaniem WT, zrobiło to inaczej, ale wyszło gorzej, więcej niż gorzej. Oryginał jest chyba lepszy :).

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Przyznam się, że jakoś nie lubię coverów w wykonaniu Within Temptation. Mają lepsze wasne.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No coż mam słabość do metalowych wersji znanych szlagierów bo przecież –trawestując słynną wypowiedź Milesa Davisa- wszystko jest metalem :D, więc i Jackson na metalowo zaiste smaczny, ten riff bardzo pasuje do grania na gitarze elektrycznej

 

Ode mnie cover klasycznego utworu, rzec można porwanie się dla niektórych na świętość czyli floydów ale coverujący (Arjen Lucassen) nadał utworowi nowy wymiar

 

Pink Floyd –Welcome to the Machine

http://www.youtube.com/watch?v=foCzlvXKWTA

Arjen Lucassen –Welcome to the Machine

Share this post


Link to post
Share on other sites

ooo ja uwielbiam ten cover ! dawno już o nim zapomniałam, ale uwielbiam go!

jak przeczytałam "cover klasycznego utworu" to moja pierwsza myśl była taka:

 

[video=youtube]

 

[video=youtube]

 

i tu powiem, że zakochałam się w tym grając to na frets on fire :P

edit: i nawet się pochwalę, że grałam to na 100% :D jakieś 3 tygodnie praktyki :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Evi, zggadzam się, znam to wykonanie, też mi się podoba.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oryginał:

[video=youtube]

 

Cover:

[video=youtube]

 

 

Lubię obie wersje ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.