Jump to content
pawel27g

Pogadalnia

Recommended Posts

Guest Simo

Invi, twój nazywa się Kajtek. *_*

 

 

Ja miałem być Kajetanem ;_; A wcześniej Katarzyną ;_;

 

Cześć Kasiu ♥

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uhuhu, to to co myślę?

 

Nieee, to raczej kotlet z obiadu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Moi rodzice spodziewali się dziewczynki xDD

 

Chu*owa im wyszła.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Śmiechem wybuchnę :P Ale tam, myślcie se co chcecie :sleepy:

 

***

 

A ja miałam być Antkiem :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Really? Moi rodzice myśleli, że jak dorośnie to będzie panna, a wyszedł kawaler xd

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Śmiechem wybuchnę :P Ale tam, myślcie se co chcecie :sleepy:

 

***

 

A ja miałam być Antkiem :D

 

Czyli nie chcesz być gorącą laską. Rozumiem.

 

Ja tam ambitnie od samego początku miałem być Szymonem. Za to mój brat miał być Joanną.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bo to my. I Simo.


Żegnam się z państwem, idę z Wulkanem do lekarza. Dobranoc.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Jakim cudem przeszliśmy z tematu mikrofalówki na wulkany? xD

 

Na imiona, jakie mieliśmy mieć zanim się urodziliśmy.


Bo to my. I Simo.


Żegnam się z państwem, idę z Wulkanem do lekarza. Dobranoc.

 

A co ja to jakiś inny?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czyli nie chcesz być gorącą laską. Rozumiem.

Na pewno nie w tej chwili i nie z takiego powodu :P

A poza tym to wy się teraz bawicie w wulkany ... także tego...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Czyli nie chcesz być gorącą laską. Rozumiem.

Na pewno nie w tej chwili i nie z takiego powodu :P

A poza tym to wy się teraz bawicie w wulkany ... także tego...

 

Ja zawsze chciałem być gorącą laską... Ale no ... coś ten tego nie wyszło.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja zawsze chciałem być gorącą laską...

To już wiem skąd uwielbienie do wulkanów ^^

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Wulkany wyszły tak przez przypadek. Mam inne, lepsze fetysze.


wulkanofilia ;o

 

Co kto lubi.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wulkany wyszły tak przez przypadek. Mam inne' date=' lepsze fetysze.[/quote']

Simo, szalejesz ^^

 

***

Jeszcze tylko 66 stroooon XD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Wulkany wyszły tak przez przypadek. Mam inne' date=' lepsze fetysze.[/quote']

Simo, szalejesz ^^

 

***

Jeszcze tylko 66 stroooon XD

 

Dlaczego szaleję?

 

Damy radę dzisiaj dobić 666, mówię Wam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dlaczego szaleję?

Spójrz na swoją wypowiedź, do której się odniosłam, to zrozumiesz :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

A słyszeliście o mikserofilii? Kiedyś napisałem coś o niej ^^

 

Jej ciało drgało w podnieceniu, kiedy ON coraz szybciej się poruszał. Tak, Kunegunda kochała miksery kuchenne. Przybliżyła się do zimnego urządzenia. Macała ruszającą się maszynę, wczuła się w jego drgania, byli jednością. Kunegunda chciała tylko zrobić sobie naleśniki, ale wiedziała że nie tylko naleśniki sprawią jej przyjemność. To był ON, jej mikser. Uwielbiała sposób w jaki ON mieszał ciasto, to było boskie. Te drgania, szalone porywy i jęczenie. Powoli przytulała się do niego, połowa ciasta wylądowała na podłodze. Ale nie przejmowała się tym, bo w końcu kto by myślał o jedzeniu jak w pobliżu znajdowało się tak podniecające urządzenie? Kobieta próbowała jeszcze bardziej zbliżyć się do swojego kochanka, ale poślizgnęła się na kałuży z ciasta. Wpadła razem z mikserem do dużej wanny pełnej brudnej wody*. Mikser był już w kilku miejscach pęknięty (ale to nic dziwnego patrząc na upodobania seksualne jego właścicielki), ale teraz rozleciała się cała jego obudowa, wirujące ostrza zbliżyły się do twarzy Kunegundy rozcinając jej oczy. Cała woda w wannie zrobiła się czerwona. Kunegunda próbowała się podnieść, ale przy okazji przewróciła całą wannę i zrzuciła puszkę z gwoździami. Spadła na ziemię, a gwoździe przebiły jej płuca. Mikser spadł na nią odcinając jej dłoń. Wanna przygniotła jej nogę. Kunegunda krzyczała z bólu. Odwróciła się i próbowała odrzucić urządzenie, ale ono rozpękło się na dwoje wyrzucając ostrze, które przebiło jej tchawicę. Kobieta na ślepo próbowała je wyjąc z szyi, ale strąciła stojak na noże. Cztery z nich wbiły się Kunegundzie w klatkę piersiową, a jeden w wpadł do ust. Wyglądało to tak jakby jej twarz miała okres. Po minucie męczarni Kunegunda podzieliła los jej elektrycznego kochanka. Umarła

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Ale czego się czepiasz moich fetyszy... Są moje i niech takowe zostaną.


A słyszeliście o mikserofilii? Kiedyś napisałem coś o niej ^^

 

 

 

Śliczne jak Ty.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja się nie czepiam, to było w sensie pozytywnym - dodałam ^^

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Tak czy siak nie wiem o co Ci chodziło. Weź mi na priv wytłumacz albo coś.


Jestem zbyt głupi.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma mnie przez chwilę i 18 nowych.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

A ja odzwyczaiłem się od tego, że jak wychodzę na dwór to jest ciemno.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.