beatag60 2263 Posted January 16, 2013 Czy w wizerunku scenicznym zespołu odnajdujecie coś dla nich charakterystycznego? Czy styl/image członków zespołu się Wam podoba? Pokrytykujmy w miarę subiektywnie naszych ulubieńców;) Share this post Link to post Share on other sites
Kaktuska 58 Posted January 16, 2013 Zacznę od najbardziej drażliwej części. Tuomas. Jego wizerunek sceniczny to połączenie Kapitana Sparrowa z klasyką. Niby się nie wyróżnia, a jednak jest charakterystyczny. Szczerze mówiąc zazdroszczę mu włosów, moje nigdy nie układaj się tak ładnie. O reszcie chłopków trudno mówić. Jukka wiecznie w bandamce, Emppu w sztruksowej marynarce, Troy chyba ma szafę rodem z kreskówki (pełną tysiąca kopii tego samego stroju), a Marco to po protu wiking. Jeżeli zś chodzi o wokalistki to TT była najcudowniejsza. Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted January 16, 2013 Są raczej charakterystyczni...a może to tylko punkt widzenia kogoś kto od paru lat ślepi w nagrania koncertowe non-stop? Tuomas - czyli multum naszyjników i bransoletek, burza farbowanych kudłów, czasem z kilkoma dredami (ue - tu przesadził) , małych kolorowych dodatków, T-shirtów z nazwami zespołów, lub tytułami filmów, glanów, koszul, marynarek i kolorowych szalików, czapek, kapeluszy i cylindrów...z nutką makijażu i czarnego lakieru do paznokci. Uwielbiam jego styl! Niektórzy nań narzekają, ale mnie tam się podoba! Sama przywdziewam podobne elementy ubioru...dredy i farbę do włosów sobie jednak daruję ;). Marco - nie wydaje się kimś, kto szczególnie stara się odznaczać swoim własnym stylem. Najbardziej przyciąga uwagę, w jego wyglądzie, sławna broda i włosy, a ubiór? Bluzki z długim rękawem, rybaczki i...skarpety do sandałów! :happy: Emppu - mały blondas z gitarą! Czyli glany (12 cm podeszwa - a nuż będę wyższy! :-D), marynarki, czarne T-shirty i czasem jakiś pierścionek na kciuku. Do tego chyba jedyny męski członek tego zespołu, który nie ma kolczyków w uszach. Tadam - Emppu! Jukka - bandanka, kozia bródka, bezrękawnik (trza pokazać tatuaże!), zwykłe jeansy - Jukka jak się patrzy! Jak wokalistki to wszystkie! Tarja - kolorowe firanki, spódnice, szpilki...cóż jeszcze dodać? Anette - potrafiła ubrać się w rzeczy absolutnie z innego świata (ze świata tęczowych kucyków), czyli kolorowe trampki, pończochy w czaszko-pasko-kropki, albo zróżnicowane suknie w zróżnicowanych kolorach. Czasem wychodziło całkiem składnie, czasem...trochę mniej. Floor - póki co zaobserwowałam zestawienie szpilek i skórzanych ciuchów - miła odmiana po kolorowych trampkach! :happy: Całkiem znośny ogólny wizerunek - uważam. 2 Share this post Link to post Share on other sites
Kaktuska 58 Posted January 16, 2013 Jak wokalistki to wszystkie! Tarja - w mojej ocenie najczęściej z klasą, stylowio. Czerń, czerwień,złoto, to i biel. Łączyła elementy charakterystyczne dla wokalistek metalowych ( gorsetowe wiązania, długie spódnice, rozszerzane rękawy) z własną wizją (słynny złoty płaszcz, biale kozaczki, szpilki). Zaliczała modowe wpadki(np. ), ale sukcesów było wg mnie o wiele więcej. Anette n początku zdawała się naśladować polskie Blog 27 Jej stroje były straszne i podkreślały wszystko to co, powinna tuszować. Gdy zaczęła ubierać się dobrze, ładnie i wpasowywać w zespół, odeszła. Flloor mimo swoich gabarytów nie wstydzi się pokazać ciała. Jej znakiem są chyba mini, ubrania ze skóry i odsłanianie ramion (co nie za dobrze robi jej figurze). Kompletną porażką jest też wg mnie jej skórzana , ołówkowa spódnica do kolan przy której upierała się z 5 koncertów. Ostatnio jednak wygląda lepiej, jej ubiór delikatnieje. Mam wrażenie że latem możemy ją zobaczyć nawet w czymś mega zwiewnym i wręcz dziewczęcym. Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted January 19, 2013 Pewnie jest to kwestia przyzwyczajenie do ich wizerunku, ale przyczepić się można;) Jedynie Jukka prezentuje się w miarę zwyczajnie. Marco w skarpetkach i sandałkach wygląda jak wyrośnięty dzieciak, Emppu w marynareczce jakby wyskoczył z dansingu a Tuomcio sam w sobie jest nietuzinkowy:) Share this post Link to post Share on other sites
Kaktuska 58 Posted January 19, 2013 Gdyby byli zwyczajni i wszyscy ubierali się w ciemne czy czarne dżinsy i koszulki, byliby nijacy. A bycie mdłym i nierozpoznawalnym to najgorsze, co może sobie zrobić człowiek. Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted February 16, 2013 Każdy z nas ma swoje pojęcie o wizerunku NW, ma wyobrażenia i chyba? oczekiwania. Do ogólnego wyglądu chłopaków tak poważnie nie mam zastrzeżeń. Skrobnę o Paniach w Najtłiszku: Tarja- ciut za wytworna, Anetka- "ciuchlandowa" awangarda (nikogo nie chce urazić- wybaczcie:)), Floor- jej image pasuje mi bardzo (pewnie i wokal tu zagrał swoją rolę;)). Jak z perspektywy czasu oceniacie Panie? Share this post Link to post Share on other sites
Kaktuska 58 Posted February 16, 2013 Ja również nie mam zastrzeżeń co do chłopaków (dopóki Marco ma na sobie spodnie, a Tuo Goli pachy przed wystąpieniem w koszulce bez ramiączek/ bez koszulki). Tarja- wszystko było super poza mega czubatymi szpileczkami (szczególnie jedne białe szpilki-kaczuszki z czubem wyglądały jak z bazaru), żółty płaszcz i mikrofon też mi nijak nie pasowały. Reszta cudowna, ta wytworność idealnie współgrała z piosenkami. Anette- jej styl idealnie pasowałby Avril Lavigne czy Toli Szlagowskiej, nie dorosłej kobiecie grającej w zespole symfoniczno-metalowym. Nie mniej gdzieś na początku trasy IM zaczęła chyba słuchać stylisty i było momentami dobrze, czasem nawet ślicznie. Floor- największą jej wpadką była ołówkowa skórzana spódnica z szerokim paskiem( taki z zapinką-czachą) i bluzki dodatkowo pokazujące męskie proporcje ramiona-biodra. Jednak gdy tylko skróciła spódnice/ postawiła na mniej dopasowaną, lub zrobiła coś ciekawszego z "górą" wygląda idealnie, wiadomo że nigdy nie będzie eteryczną i delikatną kobietką jak Sharon den Adel czy Simone Simons, ale i tak udaje jej się wyglądać dobrze i kobieco (co przy tym wzroście i gabarytach nie jest łatwe - wiem coś o tym :( ) Share this post Link to post Share on other sites
Sarpanitu 4 Posted February 24, 2013 "ciuchlandowa" awangarda Haha uśmiałam się :D Określenie fantastyczne. Tak na prawdę to nie przywiązuję wagi do wyglądu, bo chodzi o muzykę. Dla mnie tylko to się liczy. Przyznam, że dawniej bardzo zachwycały mnie sceniczne stroje Turunen. Sama mam w zakamarkach szafy parę podobnych pozycji ;p Tak było do czasu wydania Once. Potem już zaczęło się wszystko psuć. Tarja zaczęła wyglądać w źle skrojonych spodniach jak własna karykatura. Anette myślę, że na początku sporo eksperymentowała. Poza tym to typowa Szwedka. Tak się w Szwecji sporo dziewczyn ubiera. Ona lubi eksperymenty, jest odważna, stać ją. Tak czy inaczej - w ciucholandowej awangardzie czy w przebłysku dobrego smaku - dla mnie brzmiała tak samo :) Sceniczne stroje Floor w ogóle mi się nie podobają. A jeśli chodzi o panów, ich wizerunek sceniczny niczym się dla mnie nie różni od poza scenicznego. Toteż nie mam o czym więcej pisać ;p Share this post Link to post Share on other sites
PaulaEija 1628 Posted January 13, 2014 Odkopuję tematy. Wszystko, byle nie zadanie z historii. :) Hm. W sumie się zgadzam z poprzedniczkami. :) Z wyjątkiem tłosiowych paznokci. Do połowy zdarty czarny lakier jest obrzydliwy. Czasem w ogóle stwierdzam, że Tłoś się nie potrafi dobrze ubrać, jakoś tak logicznie. Ale to chyba na tym polega ten jego styl 'poeta romantyczny'. ;) Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted January 13, 2014 A jak dla mnie najgorzej ubranym członkiem zespołu (zaraz po Anette, ale ona już jest ex-NW) jest Marco... Nie znoszę tych jego spranych sportowych bluz :( Share this post Link to post Share on other sites
Milla 2534 Posted January 14, 2014 Marco nadrabia skarpetami do sandałów, które są absolutnie epickie :happy: Poza tym, zawsze można zamiast na bluzy pogapić się na włosy :3 Share this post Link to post Share on other sites
PaulaEija 1628 Posted January 14, 2014 A jak dla mnie najgorzej ubranym członkiem zespołu (zaraz po Anette' date=' ale ona już jest ex-NW) jest Marco... Nie znoszę tych jego spranych sportowych bluz :([/quote'] Tak, racja. Czasem Prawie zawsze wygląda, jakby zapomniał, że właśnie idzie grać koncert. ;) Share this post Link to post Share on other sites