Jump to content
Taiteilija

Sonata Arctica

Recommended Posts

Ooo tak, takie drugie TDOG (nie mówię tu o kopii, tylko o stylu ;>) byłoby cudowne. ♥ Koncertówka, czyli Live in Finland? Tam jest epickie The Last Amazing Grays w wersji orkiestralnej. ♥ Ale w sumie, całej nie słuchałam, więc się nie wypowiadam. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie mogę się jakoś do nich przekonać może jest jakiś album, czy utwór, co to zmieni? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pierwsze płyty są bardzo szybkie, dość stricte power metalowe. Za to najbardziej z powiedzmy elementami symfonicznymi i klimatem, jest późniejszy album The Days of Grays. Z tym, że przede wszystkim, to był i wciąż jest melodyjny heavy metal/power metal.

Kawałek z tego ostatniego The Last Amazing Grays

Share this post


Link to post
Share on other sites

The Last Amazing Grays wolę jednak z wersji Live in Finland:

 

A najlepsze z całego albumu wg mnie to:

(notabene chyba najlepszy ich utwór, wokal Tonego się tam ślicznie prezentuje ♥)

No Dream Can Heal A Broken Heart i

z cudownymi wstawkami pani Romanssihuhui ♥ (tak, wiem powtarzam się, ale są świetne)

, który ma genialny tekst ;)

 

A z innych to np.

 

(Chyba za dużo tu tych serduszek... wybaczcie xD).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czekam pełna nadziei po słowach Tony'ego o "powrocie do starej Sonaty". To jest to, czego mi trzeba! :-D Za to tym, czego mi na pewno nie potrzeba jest to, co Tony zrobił sobie z włosami... Mam nadzieję, że Tuomas nigdy nie wpadnie na podobny pomysł. :huh:

 

Poprawię sobie humor słuchając czegoś, co ma DŁUGIE WŁOSY: [video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Okładka nowego albumu Pariah’s Child jest naprawdę śliczna :). Nie oceniaj książki po okładce mówi znane przysłowie, więc mam tylko nadzieje, że zawartość będzie równie dobra. Z drugiej strony ma ponoć nawiązywać do pierwszych albumów (czyli bardziej pure power metal), a osobiście wolę ciut późniejszą Sonatę. Niemniej liczę na udany album ;).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wilki ♥ I stara Sonata ♥ (Nie no, nie mam nic do nowej:))

 

I y... Tony ściął włosy? ;(

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wilki ♥ I stara Sonata ♥ (Nie no, nie mam nic do nowej:))

 

I y... Tony ściął włosy? ;(

 

Ja w sumie nie narzekam bardzo na nową, ale czasem czegoś mi braknie w tych nowszych piosenkach. Taka tęsknota za power metalem się we mnie budzi.

 

Ano ściął. Nawet nie wiem kiedy - dziś zauważyłam i... jestem w rozpaczy! Odrastajcie włosy, cholera, na głowę chłop upadł. :undecided:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale włosów ścinać nie wolno :< Chyba, że się o nie zaczynasz potykać :

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hahah, Emi.

No, ale też się zawiodłam na Tonim, tzn. Tonym. Ej no. Jak on mógł tak ściąć włosy? ;_;

 

O, Taiteilija, masz ładny dopisek do sygnatury z tą ciszą, co jest najpiękniejszą muzyką, czy coś. ♥

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mam nadzieję' date=' że Tuomas nigdy nie wpadnie na podobny pomysł. :huh:[/quote']

 

Podpisuje się :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam nadzieję' date=' że Tuomas nigdy nie wpadnie na podobny pomysł. :huh:[/quote']

 

Podpisuje się :)

 

Byłoby strasznie. Tuo w krótkich włosach wygląda... dziwnie.

 

A ja sobie słucham Sonaty, po raz pierwszy od niewiadomokiedy, bo znalazłam listę piosenek, które Tuo uważa za w pewnym sensie wyjątkowe. I sprawdzam je po kolei :)

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

I Have A Right, to piosenka, którą kiedyś wrzuciła na bloga Nette z dopiskiem: "dzisiaj leci muzyka Johana", czy jakoś tak. xD

 

Nie no, ta piosenka jest spoko. Ale z SGHN kocham tylko Cinderblox, które ma może zryty tekst, ale świetną melodię i niszczy mózg. xD

 

 

Tuomas

z

krótkimi

włosami

 

to

 

 

 

 

 

byłoby

 

 

 

 

 

 

 

 

 

dziwne.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sorry, wyobraziłam sobie obecnego Tuo z krótkimi włosami.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Umarłam. xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jego twarz wygladalaby jeszcze bardziej szeroko niz teraz. Lepiej nieh nie obcina wlosow :)

Dobra, bo nas zaraz powiesza za offtop. Koniec. XD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale włosów ścinać nie wolno :< Chyba, że się o nie zaczynasz potykać :<

 

PRAWDA! :D

 

Hahah, Emi.

No, ale też się zawiodłam na Tonim, tzn. Tonym. Ej no. Jak on mógł tak ściąć włosy? ;_;

 

O, Taiteilija, masz ładny dopisek do sygnatury z tą ciszą, co jest najpiękniejszą muzyką, czy coś. ♥

 

Też tego nie pojmuje. Dobrze wyglądał w długich. Niech mu odrosną, bo wygląda jak strach na wróble :dodgy:.

 

PS. A dopisek to słowa Tuomasa. Kiedyś napisał je na jakiejś kartce. Po fińsku brzmi to tak melodyjnie.

 

Żeby nie robić offtopu. Ostatnio mam jakiś najazd na muzykę Sonaty. Sonata leci w głośnikach ciągle, odkąd odkryłam nagrania w HD z koncertu Live in Finland. Niestety na yt nie ma wszystkich, ani tym bardziej pełnego zapisu, ale... cieszę się tym, co jest przesłuchując przy okazji co popadnie, o ile ma tytuł, zaczynający się od "Sonata Arctica".

 

Żałuję, że nie mogę znaleźć wersji filmikowej piosenki Tallulah z LiF (muszę kiedyś ten koncert dorwać w całości... najlepiej z pudełkiem). Tony ma coś w głosie, co mnie powala; iskrę mocy!

[video=youtube]

 

O i to, to też genialne! Bonus na LiF. To jest niesamowicie klimatyczne;

[video=youtube]

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie doceniałem Sonaty wybaczcie, ale sie przekonałem i ten utwór jest świetny Tony fajny ma głos. :D

 

[video=youtube]

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Make sure that you can't see me, hoping you will see me ♥

Nie znam za dobrze twórczości SA, ale ten utwór kocham ♥

 

(Ale wciąż nie ogarniam, jak Tony to robi, że "sure" wymawia "ser", a "reflections" - "rifleksyns" czy jakoś tak o.O)

Share this post


Link to post
Share on other sites

(Ale wciąż nie ogarniam, jak Tony to robi, że "sure" wymawia "ser", a "reflections" - "rifleksyns" czy jakoś tak o.O)

 

Taki jeden Toni chyba w 'Europa da się lubić' powiedział kiedyś, że w Finlandii za snobizm uważa się poprawne wymawianie zagranicznych nazw etc. Jak się domyślam to stąd [łojs] jako "voice" w Nightwishowym The Phantom Of The Opera i te wszystkie fińskie mądrości językowe.

 

Chciałam rzucić linkiem, ale nie widzę nigdzie. -.-

 

To Tony w cudnej czapce:

(ta sesja jest wg mnie najlepszą sesją SA ever) ♥

tony-kakko-062413720799327267.jpg

 

 

 

Napisała Paula, słuchając Draw Me. ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja mam ostatnio, jak mówiłam, fazę na Sonatę i wszystko, co sonatowe uważam za interesujące... no prawie... jakoś nie umiem polubić tego czegoś, instrumentu... takiego gitarowego keyboardu, który na żywo brzmi jak przydeptywane prosię. Niby jest w utworach SA dosyć wszechobecny, ale solówki na nim... ja rozumiem jeszcze, jak jest w tle, ale solówka na tym czymś? Zaraz mnie pożrecie za moją ignorancję. :P

 

No, a z tą wymową - fakt. Finowie czasem zabawnie przekręcają słowa po angielsku (patrz, wspomniane: "Shy"). Wystarczy przypomnieć sobie Tarję i jej "kom kovir mi", czy "nimo forivermor" na żywo z FWTE i EOAE. :D

 

O, a co do "Shy" (wróćmy do SA) to jest mój totalny faworyt i pierwsza moja piosenka Sonaty, która otworzyła mój umysł na inne Fińskie zespoły poza NW. Myślę, że to jedna z moich ulubionych piosenek w ogóle. Jest taka ciepła i ruszyła mnie od pierwszego posłuchania.

Share this post


Link to post
Share on other sites

(Ale wciąż nie ogarniam, jak Tony to robi, że "sure" wymawia "ser", a "reflections" - "rifleksyns" czy jakoś tak o.O)

Taki jeden Toni chyba w 'Europa da się lubić' powiedział kiedyś, że w Finlandii za snobizm uważa się poprawne wymawianie zagranicznych nazw etc. Jak się domyślam to stąd [łojs] jako "voice" w Nightwishowym The Phantom Of The Opera i te wszystkie fińskie mądrości językowe.

Mówiłaś mi kiedyś o tym. Ale mogliby postarać się śpiewać poprawniej... :D Poza tym, nie znam żadnego języka, w którym "v" wymawia się "ł", więc nie ogarniam, skąd te łilydżys i łajolin, przecież w fińskim "v" jest jak w angielskim... W końcu Vuorinen, nie Łuorinen, no nie? :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

(Ale wciąż nie ogarniam, jak Tony to robi, że "sure" wymawia "ser", a "reflections" - "rifleksyns" czy jakoś tak o.O)

Taki jeden Toni chyba w 'Europa da się lubić' powiedział kiedyś, że w Finlandii za snobizm uważa się poprawne wymawianie zagranicznych nazw etc. Jak się domyślam to stąd [łojs] jako "voice" w Nightwishowym The Phantom Of The Opera i te wszystkie fińskie mądrości językowe.

Mówiłaś mi kiedyś o tym. Ale mogliby postarać się śpiewać poprawniej... :D Poza tym, nie znam żadnego języka, w którym "v" wymawia się "ł", więc nie ogarniam, skąd te łilydżys i łajolin, przecież w fińskim "v" jest jak w angielskim... W końcu Vuorinen, nie Łuorinen, no nie? :P

 

 

Ja chyba wiem; w angielskim jest sporo "w", wymawiającego się jak "ł" stąd, śpiewając czasem łatwiej odruchowo zmiękczyć literkę... nawet lepiej, bardziej melodyjnie brzmi "ł" niż "w". Może samo śpiewanie tak miękkim językiem jakim jest angielski sprawia, że tym fińskim śpiewakom się wszystko zmiękcza? Taka naszła mnie refleksja.

 

W ogóle, tak niewielu słucha tu Sonaty, patrzcie:

tony_kakko_ii_by_dansemacabre11-d48g6sc.jpg

 

Tony się przez was załamał. :undecided:

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.