Jump to content
  • Astral Romance (2001)


    Astral Romance (2001)


    A nocturnal concerto
    Candlelight whispers me where to go
    Hymn of gathering stars as my guide
    As I wander on this path of the night

    Embroidery of the stars
    Undress my feelings for this earth
    Send me your salva to heal my scars
    And let this nakedness me my birth

    Macrocosm poured its powers on me
    And the hopes of this world I now must leave
    The nightwish I sent you centuries ago
    Has been heard by those who dwelled in a woe

    The distance of our bridal bed
    Await for me to be dead
    Dust of the galaxies take my hand
    Lead me to my beloved’s land

    „The constant longing for your touch
    This bitter ocean of hatred and pain
    This loneliness I need to be who I am”

    „The oceans are alone as I
    Somebody take away this gift of mine
    No charisma for the beast! But still I love you forevermore”

    „Come to me
    Deliver me from you
    And from all the days of the Earth”

    No last words to say
    Only memories remain
    A farewell then, my path goes forever on

    Astralny Romans


    Śródnocny koncert się odbywa,
    Blask świec szeptem mnie przyzywa…
    Mym przewodnikiem – pieśń chóru gwiezdnego,
    Teraz, gdy zdążam szlakiem świata śródnocnego.

    Haft z gwiazd utkany
    Obnaża me uczucia dla tej krainy.
    Ześlij mi balsam, by uleczyć me rany
    I niech ta nagość stanowi me narodziny.

    Makrokosmos przelał na mnie swą siłę
    I nadzieje tego świata uznać muszę za niebyłe.
    Nocy życzenie wieki temu posłałem,
    Przez tych, co żałość zamieszkują
    Zostało posłyszane.

    Dystans, co dzieli nas od łoża ślubnego
    Oczekuje, by zastać mnie już umarłego.
    Za rękę mnie chwyta galaktyczny pył,
    Do kraju wiedzie, co ukochanym był.

    „Wieczna tęsknota za dotykiem twym!
    Ten gorzki ocean nienawiści i cierpienia,
    Ta samotność, której mi trzeba, bym sobą był!”

    „Oceany samotne są jak ja –
    Niech ktoś odbierze mi ten dar!
    Brak uroku dla bestii! Lecz wciąż kocham cię
    Po czasu kres!”

    „Chodź do mnie,
    Uwolnij mnie od siebie
    I od wszystkich ziemskich dni…”

    Brak słów ostatnich, by móc je rzec,
    Tylko wspomnienia wciąż są tym, co mogę mieć,
    Żegnaj mi więc, mój szlak bez końca gna…


    Autor tekstu: Tuomas Holopainen | Tłumaczenie: Taiteilija
    Sign in to follow this  


    User Feedback

    Recommended Comments

    There are no comments to display.


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.