Angels Fall First
An angelface smiles to me
Under a headline of tragedy
That smile used to give me warmth
Farewell – no words to say
Beside the cross on your grave
And those forever burning candles
Needed elsewhere
To remind us of the shortness of your time
Tears laid for them
Tears of love tears of fear
Bury my dreams dig up my sorrows
Oh Lord why
The angels fall first?
Not relieved by thoughts of Shangri-La
Nor enlightened by the lessons of Christ
I’ll never understand the meaning of the right
Ignorance lead me into the light
Needed elsewhere…
Sing me a song
Of your beauty
Of your kingdom
Let the melodies of your harps
Caress those whom we still need
Yesterday we shook hands
My friend
Today a moonbeam lightens my path
My guardian
Anioły upadają pierwsze
Śle do mnie uśmiech oblicze anioła
Spod liter w tragiczne złączone słowa
Uśmiech ten zwykł ocieplać me serce
Pożegnanie – nic tu po słowie,
Prócz tego krzyża na twoim grobie
Oraz tych wiecznie płonących świec.
Potrzebnyś gdzie indziej
By nam przypomnieć jak krótki Ci dano czas
Łzy za nie wylane
Łzy miłości, łzy trwogi
Pogrzeb marzenia, wydobądź me troski
Och, Panie dlaczego
Pierwsze upadają anioły?
Myśli o Shangri-La nie przyniosły zbawienia
Nauki Chrystusa nie dały olśnienia
Znaczenia prawdy pojąć nie zdołam
Niewiedzo, ku światłu prowadź
Potrzebnyś gdzie indziej…
Zaśpiewaj mi pieśń
O twym pięknie
O twym królestwie…
Pozwól melodii z harf twych płynącej
Pieścić ludzi nadal nam drogich…
Wczoraj ściskaliśmy dłonie
Mój przyjacielu
Dziś blask księżyca oświetla mi drogę,
Mój strażniku…
Autor tekstu: Tuomas Holopainen | Tłumaczenie: Taiteilija
Recommended Comments
There are no comments to display.