Evi

Jest to jeden z moich ulubionych utworów NW. Pozwolę sobie coś jeszcze z niego "wycisnąć" (choć po tym co napisał Maciek będzie to dość trudne i wyda się pewnie mało istotne...) Watch me kneel before you Hear the cats meowing in the temple They yearn the milk you cascaded As I yearn that promised treasure Koty w Egipcie były bardzo ważne, nie dziwi więc, że są wspomniane w tekście. Grobowce faraonów często były okradane przez ludzi poszukujących właśnie ukrytych skarbów. Bo faraonowie byli chowani wraz ze swoimi skarbami, a często również ze służbą... Grobowiec Tutenchamona nie był jednak splądrowany. Był pełen skarbów, na które każdy miał ochotę. Oto co znalazłam na jakimś forum: O klątwie Tutenchamona każdy chyba słyszał? Nawet filmy na ten temat powstawały... Wiele faktów przeczy istnieniu tej klątwy, ale chyba dzięki niej Tutenchamon stał się tak sławny. W końcu sam twórca Sherlocka Holmesa, Arthur Conan Doyle, głośno powiedział, że śmierć Carnarvona (sponsora i opiekuna wyprawy Cartera) to efekt klątwy. Niewiele zostało do powiedzenia w tym temacie, ale uważam, że klątwa Tutenchamona warta była wspomnienia ;)

Nie lubię filmów 3D... Poza tym nie wiem czego się spodziewać... Powiem tak - do kina raczej nie pójdę na to i nie będę niecierpliwie czekać. Ale jestem ciekawa fabuły filmu.

Tekst jest słaby... W sumie to taki o niczym. Ale Tuo kocha Disneya, więc musiał coś takiego popełnić ;) W sumie muzycznie jest to całkiem przyjemne i gdyby nie skupiać się na tekście to spokojnie można słuchać. I nawet może się podobać. Ale jak sobie pomyślę o czym jest tekst... No odechciewa mi się słuchania ;) Na szczęście takich słabych tekstów w NW jest mniej niż więcej ;) więc tylko kilka piosenek przez tekst pomijam. Szczerze mówiąc to już bardziej podoba mi się Wishmaster, którego tekst jest napisany na podobnej zasadzie... Nie wiem dlaczego. Może dlatego, że jakoś te elfickie imiona, które się tam pojawiają jakoś bardziej pasują mi do tej muzyki niż Sknerus i Syrenka Ariel :P

Hmm, a mnie się Labirynt Fauna nie podobał :/ Ogólnie to większość hiszpańskich filmów, które widziałam wypadło słabiej niż oczekiwałam. Teraz mam zamiar oglądnąć polecaną przez was Mamę i mam nadzieję, że nie zawiodę się po raz kolejny ;)

Jak jeszcze 3 dni do końca to może ktoś jeszcze podbić... No ale trzymam kciuki ;) zawsze to fajnie kupić coś w atrakcyjnej cenie :)

motorade - dzięki za propozycje ;) klasyki, o których wspominasz na końcu mam już za sobą, nie wymieniałam ich bo nie dotyczą tematyki, której poszukuję ;) Ale dziękuję za wszystkie propozycje, czego jeszcze nie widziałam to na pewno w najbliższym czasie oglądnę ;) Beatko - film widziałam, nawet w kinie. Zrobił na mnie wrażenie. W niektórych momentach trochę się ciągnął, ale ogólnie byłam zadowolona. Nawet okazał się w kilku momentach zaskakujący. Więc oceniam go bardzo wysoko. No i do tego wszystkiego Antonio Banderas ♥

Nymf - nikt znajomy nie ma konta, żeby ci kupić? A to jakaś wyjątkowa książka, że gdzieś indziej nie kupisz?

Ja mam podobnie jak Invi - nienawidzę wszelkich wnętrzności. Wątróbka, żołądek, flaki - fuuu, czegoś takiego nie ruszę. I ozorków też bym nie zjadła. No i mięsa z królika... Poza tym nie wybrzydzam jakoś specjalnie... Drób, wołowina, cielęcina - uwielbiam. Kocham mięso mielone ♥

Nieśmiertelna ballada :P [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=iUiTQvT0W_0

A czy ktoś jest w stanie polecić jakiś dobry horror o tematyce duchy/demony/opętania? Może napiszę co już widziałam, żeby uniknąć tych propozycji ;) Obecność, Nieuleczalny Strach, Intruzi, The Haunting in Connecticut (1, 2), Dark Floors, Demon: Historia Prawdziwa, Internat, Diabeł, Kronika Opętania, Poltergeist, Statek Widmo, Zniknięcie na 7 ulicy, Przerażacze, Przypadek 39, Kobieta w Czerni, Szepty w Mroku, W paszczy szaleństwa, Naznaczony, Shutter - Widmo (wersja USA i Tajlandia), Szepty, Amityville, Lustra, Nieodebrane połączenie, Sprzedawca Śmierci, Kwaidan, Opętanie, Klątwa, Death Note, The Ring, Omen, Dom na Przeklętym Wzgórzu, Ciemność, Dark Water, Nawiedzony, Blair Witch, Egzorcysta, Boogeyman, Laleczka Chuckey, 13 duchów, Głosy, Egzorcyzmy Emily Rose, Paranormal Activity, Dziecko Rosemary, Jazda na Kuli, 1408, Jeździec bez Głowy,Inni, Lśnienie... Nie wiem czy czegoś nie pominęłam... Wiem, że ciężko mi dogodzić, ale mam nadzieję, że ktoś oglądał coś wartego polecenia, czego ja jeszcze ie widziałam. Kino azjatyckie jak najbardziej wchodzi w grę.

Fajnie jest mieć długie ręce, nie? Zdjęcia super! ślicznie i słonecznie, podczas gdy w PL (a przynajmniej u mnie) było szaro, chłodno i deszczowo... Piękne zakończenie wakacji i świetne zdjęcia. Tęskniłam!!!

Nie wiem jaki jest najlepszy, ja używam VLC Media Player ;)

Pana Kaczmarskiego bardzo lubię. Piosenka w jego stylu. Nie da się go pomylić chyba z kimś innym ;) Głos przepełniony emocjami, słychać, że czuje to o czym śpiewa. Muzyka raczej prosta, ale przy jego głosie i tym tekście niczego więcej nie potrzeba. [video=youtube]

Skopiowane ze strony Play :P

Ja najbardziej polecam zawsze Vovin - moja ulubiona :) I Lemuria :)

[video=youtube]

Björk jest niesamowita. Uwielbiam jej głos. Wszystko zaczęło się gdy usłyszałam "It's oh so quiet" i zobaczyłam teledysk. Ona sama jest śliczna i ma świetny styl, uwielbiam jej stylizacje ♥ Do ulubionych utworów zaliczyć mogę Violently Happy, Hunter, Joga, Army of Me, Pagan Poetry, Possibly Maybe oraz Human Behavior (to zdecydowanie mój nr jeden ♥ ) [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=KDbPYoaAiyc Nie zawsze mam nastrój na taką muzykę, bo czasami potrafi mnie męczyć, ale na pewno Björk zaliczam do moich ulubionych artystek. Pod każdym względem :)

W 100% się zgadzam ;) nie koniecznie musi być to tekst z jakimś super głębokim przesłaniem, ale mimo wszystko fajnie jak jest on na pewnym poziomie, a nie poniżej niego ;) zabawa słowem, humor, czasem ironia to wszystko jest bardzo mile widziane, jeśli o mnie chodzi ;)

Nie do końca się zgodzę. A wiersze? Powieści? To słowa bez muzyki. Ja je uwielbiam. Więc tak samo muzyka jak i tekst mogą istnieć osobno. Muzyka ożywia tekst, ale bez niej dalej może być wspaniały...

Jak dla mnie muzyka komercyjna to ta, która jest przede wszystkim nastawiona na sprzedanie się. Ta, która ma trafić do mas. Nie zawsze to co komercyjne jest od razu złe, ale niestety zazwyczaj to co komercyjne jest czymś, co już kiedyś było. Powtarzalne. Axis of Awesome fajnie to podsumowali: [video=youtube] I coś w tym jest prawda? Mimo to lubię sporo tych bardziej komercyjnych kawałków. To co mnie najbardziej denerwuje, to mmielenie w kółko kilku piosenek w radio i TV... I już normalnie się niedobrze od tego robi...

Na szacunek, Marcinie, trzeba zapracować. Sorry, ale ja już nie wytrzymam, po prostu muszę to napisać. Z Twoich wypowiedzi na temat innych artystów (nie mówię tu tylko o Therionie) wynika, że nie masz do nich szacunku. Tylko to co Ty lubisz jest dobre. Więc skoro w taki sposób wypowiadasz się o artystach, których inni lubią, to nie spodziewaj się, że ktoś będzie inaczej się wypowiadał na temat Twoich postów. Poza tym, w tym co napisał Girdun nie widzę nic złego szczerze mówiąc (traktując to oczywiście jako odpowiedź na to, co sam napisałeś). Oczywiście, że każdy ma inny gust, każdemu podoba się coś innego, ale wypowiedź "Słaby jest Therion.. Lepsza Epica ♥" po pierwsze nie wnosi nic do tematu, a po drugie... cóż, mogłeś chociaż napisać coś więcej. Dlaczego wg ciebie słaby? Nie rozwijasz swoich wypowiedzi. Kompletnie. Podsumowując - nie wymagaj szacunku, jeśli sam go nie okazujesz.

To zależy ;) Jeżeli teks rozumiem to jest on dla mnie ważniejszy. Dobrym przykładem jest jedna piosenka Miyavi: [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=T1bj7H_TVlQ Gdybym najpierw ją usłyszała to pewnie już bym do niej nie wróciła. Ładna ballada, ale nie jest to nic wyjątkowego. A skoro nic wyjątkowego, to pewnie nie pokusiłabym się o poszukanie tłumaczenia. Tym bardziej, że ciężko było je znaleźć. Ale los chciał, że na tę piosenkę trafiłam na tekstowo. Sporo osób poszukiwało tłumaczenia, a jako że lubię wyzwania - podjęłam się tego :) Znalazłam tłumaczenie na angielski i zapis w "krzaczkach", który wrzuciłam w translator. I tak powoli udało mi się przetłumaczyć tekst i bardzo mi się spodobał. Dlatego ta piosenka do tej pory gości na mojej Playliście ;) Idąc tym tropem - teks znaczy dla mnie dużo więcej niż sama muzyka. Jednak gdy nie skupiam się na zrozumieniu tekstu, bądź jest on w języku, którego nie rozumiem, to najważniejszą rolę odgrywa muzyka. I całokształt. Bo muzyka może nie być powalająca, ale czasem sposób w jaki wokalista/tka śpiewa ma w sobie coś takiego, że mimo wszystko w piosence można się zakochać :)

Trasa koncertowa niedługo rusza :)

Nowy album już w sprzedaży! 4 okładki: Hmm i coś o czym nie wspomniałam wcześniej, mała ciekawostka: teledysk Came Back Hounted wyreżyserował David Lynch :)

Tak, bo zaraz potem zaczęło znowu lać :D ale przynajmniej w tej całej szarości dzisiejszego dnia była tęcza :) takie trochę Colours in the Dark :)