-
Content Count
14 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
blusur last won the day on March 6 2019
blusur had the most liked content!
Community Reputation
13 GoodAbout blusur
- Birthday 03/04/1977
Personal Information
-
Imię
Adam
-
Płeć
male
-
Skąd
Ruda Śląska
-
Ktosik z Was był na Rammstein, na Ślunskim? Dla mnie miazga!!! Do dzisiaj czacha dymi, a mózg roz...any) Na więcej refleksji, dłuższy tekst i osobiste odczucia, daję sobie czas do weekendu, bo nadal jestem "speechless". Miazga, miazga. Epicki koncert, jak dla mnie! Cytując Floor - "I have no words" Pozdro.
-
Podziękował :-)
-
Dziękuję serdecznie ;-)
-
Nightwish w Krakowie, Tauron Arena, 17.11.2018 r.
blusur replied to Ada28's topic in Relacje z koncertów
Relacja świetna, cudna wręcz... Jak wszystkie wasze! Zazdroszczę bycia blisko sceny i obcowania z tak bliska z naszymi ukochanymi, płomieniami etc... Ale z jednym zgodzić się nie mogę: Daleko było, tutaj się zgodzę. Ale spokojnie? To na pewno NIE!!! Przynajmniej nie na A05. Cały sektor o mało nie spadł na dół, tudzież pofrunął do góry!!! To, że ktoś wybrał sektor siedzący nie oznacza, że przyszedł z popcornem i colą jak do kina ;) Było żywiołowo!!!] Mało kto siedział, a część ludzi w ogóle opuściła wyznaczone miejsca i bawiła się w przejściach/wejściach. Oczywiście mega wam zazdroszczę bycia pod sceną, bo mnie tak nosiło, że mało krzesełka nie wyrwałem, ale miejsca siedzące mają swoje plusy: - Nie trzeba stać pół dnia na mrozie (oczywiście w odpowiednim towarzystwie, staje się to wyborną przygodą) - Nigdzie nam się nie spieszy - Po wejściu można pozwiedzać Taurona. - Po zajęciu miejsca w każdej chwili można -> siku, kupę, piffffko, papierosek, żarcie i inne i wraca się na to samo miejsce :D - Widok na was wszystkich - EPICKI!! - NIE MUSIMY NA NICH SIEDZIEĆ !!!!!! I dla tych kilku w.w. powodów + Żona + 16-toletnia córka wybraliśmy miejsca siedzące. Na trybunach nie było emerytów!!! Nikt nikogo pasami nie przypiął!!! Posadzki pękały!!! Peace & love. -
Relacja genialna! Świetnie się to czyta i wspomina zarazem. Koncert jak dla mnie EPICKI, ale tak jak się już przewinęło, zdecydowanie za krótki/za szybko mijał czas. Ciasteczka do schrupania! Oj jak ja bym chciał takie... Jedno chociaż...Nightwishowe... Mniammm... Pozdrawiam, zazdroszczę talentu "pisarskiego" i być może do zobaczenia na kolejnym Nightwishowym lub innym evencie.
-
Ja nie mogę doczekać się lipca. Bilety na Rammstein zakupione w pierwszym dniu oficjalnej sprzedaży :cool: Nasz pierwszy koncert na stadionie ( jak i cała trasa). No i "tuż za rogiem" (10 min. samochodem)
-
He,he... Sam założyłem taki temat na kilku forach... Zatem: Jestem tutaj, stosunkowo krótko, nadal odkrywam czeluści forum, ale tak jak chyba wszyscy tutaj, kocham nasze Nightwish. Zacznę od tego, że dzieciństwo przyszło mi spędzać w czasach, gdy całą rodziną stało się w kolejkach po papier toaletowy, kawę, papierosy, czy co tam akurat rzucili do sklepu.O posiadaniu Atari i ZX Spectrum można było tylko pomarzyć, a jak ktoś już miał to zawsze miał pełną chatę :o :shock: Tak, tak... kiedyś były takie czasy. Oprócz normalnych zajęć lekcyjnych, gry w piłę, zabaw w wojnę, w chowanego, podchodów itp. znaleźliśmy sobie z kolegami inną rozrywkę. Dostaliśmy od taty kolegi dwie prośby (na papierze) jedną po niemiecku, drugą po angielsku w stylu: "Witam, nazywam się Adam, mam tyle i tyle lat. Mieszkam w Polsce. Interesuję się waszą firmą, chciałbym uzyskać więcej informacji o waszej firmie, proszę o przesłanie próbek, ulotek, materiałów promocyjnych.... i takie tam....." ...które wysyłaliśmy na wszystkie adresy, jakie tylko wpadły nam w ręce - z czekolad, gum do żucia... no generalnie ze wszystkiego . Wymienialiśmy się nimi w klasie. Nawet nie wiecie jakie rzeczy potrafiły przyjść w przesyłkach zwrotnych i jaka była radocha, kiedy po miesiącu czekania przyszło cokolwiek :crazy: . Do dzisiaj pamiętam zestaw papeterii z Walta Disney'a, o której moi koledzy mogli tylko pomarzyć. Niektórym może wydać się to śmieszne, ale takie były czasy, że nic nie było. Gdyby nie kilka przeprowadzek i remontów miałbym ją do dzisiaj. Długo trzymałem, jako jedną z najfajniejszych pamiątek z "tamtych czasów". Niestety gdzieś wsiąknęła . Tyle słowem wstępu. Do rzeczy. Wysłałem taką właśnie prośbę do NASA w Stanach Zjednoczonych. Dostałem zajefajne plakaty z załogami promów kosmicznych, przepiękny kalendarz i kupę innych fotografii. Otwierałem przesyłkę w towarzystwie moich kolegów z podwórka i jakie było zdziwienie i ubaw gdy jako odbiorcę przeczytaliśmy Adam Blusur. Byłem wtedy w podstawówce i charakter mojego pisma, mógł wprowadzić w błąd. Moja nazwa to przekręcone nazwisko, ale tak przekręcone, że nie ma szans na dojście do tego jakie to. Sam bym nie doszedł. Koledzy długo, długo jeszcze nazywali mnie blusur. W tej chwili nikt mnie tak nie nazywa, ale sentyment pozostał i od pewnego czasu, wszędzie w internetach jestem blusur. To tyle. Dziękuję wszystkim, którym chciało się przeczytać moje wypociny i zapraszam kolejnych chętnych.
-
Dla mnie PETARDA!!!
-
My raczej taxą będziemy wracać w stronę starego miasta. Pewnie będziemy głodni i (na pewno) spragnieni. Także kebab/pizza, tudzież inny street food i złote "bezalkoholowe" , to pewniak po koncercie. Dajcie znać jak i gdzie się zainstalujecie. Fajnie byłoby jakby ktoś z miejscowych forumowiczów dał namiar na miejscówę, gdzie można byłoby się spotkać. W sensie, dobrze zjeść i ugasić pragnienie :-) Pozdrawiamy. Do jutra!!!!!
-
My w piątkę spoza Kraka, także na pewno uderzymy na Stare miasto po koncercie.. Czemu nie w Waszym towarzystwie. Czekam na szczegóły (miejsce spotkania). Hawgh!
-
Dziękuję za rozwianie wątpliwości. Jestem już spokojny. BTW: Jeszcze Nightwish nie zaliczony, a już trzeba kasiorkę zbierać na kolejne wielkie dla mnie wydarzenie -> https://www.antyradio.pl/Muzyka/Koncerty/Rammstein-zagra-koncert-w-Polsce-w-2019-roku-26852 Sprzedaż od 08.11, a koncert 10 min. autem od domu :-)
-
Witam. Mam bardzo ważne pytanie apropo koncertu. Mam niepełnoletnią córkę (16 lat). Jedzie z nami (mama, tata). Oczywiście wszyscy zajarani Nightwishem. Bilety kupiliśmy w pierwszym dniu sprzedaży. Pytanie brzmi -> Czy mogę spodziewać się jakichś problemów z wejściem małoletniej? Mam coś przygotować/wydrukować? Jakieś oświadczenie itp? Z góry dziękuję za pomoc/rozwianie wątpliwości! I widzimy się na miejscu!!! Sektor A05