Jump to content

anulka79

Moderators
  • Content Count

    1090
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    111

Posts posted by anulka79


  1. Konkurs Urodzinowy Nightwish PL 2019 Zakończyliśmy konkurs z okazji urodzin Nightwish PL.

    Minęło właśnie 7 lat odkąd rozpoczął działalność serwis Nightwish PL. Przez ten czas, wspólnie z Wami, stworzyliśmy nie tylko bazę wiedzy na temat zespołu, ale także miejsce do dyskusji, przemyśleń i wspólnych spotkań. Uczciliśmy tą rocznicę konkursem, w którym nagrody ufundował oficjalny sklep Nightwish, Backstage Rock Shop. Aby wziąć udział w konkursie, należało zrobić zdjęcie i pokazać, jak upływa Wam czas w oczekiwaniu na nową płytę Nightwish. Prace były bardzo kreatywne i pomysłowe. Długo zastanawialiśmy się nad wyborem zwycięzców. Nagrody zdobyli:                                                             

    I miejsce - Maria Potter
    II miejsce - Paulina Mól 
    III miejsce - Iwona Rzymyszkiewicz 
    (IV wyróżnienie) - Paweł Granatyr                                      

    Gratulujemy! Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom. Zrobiliście świetne zdjęcia. Przekonaliśmy się, że bardzo miło i na wiele ciekawych sposobów spędzacie czas, czekając na nową płytę Nightwish. Zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach :)

     

     


    View full wpis


  2. Świetny utwór! Po epickim, orkiestralnym Masters Of Destiny, który baaardzo przypadł mi do gustu, ten kawałek zdaje się być zupełnie inny. Zaskakuje różnorodną aranżacją, by w drugiej części utworu usłyszeć i chór, i growl i mocną gitarę. Ja już od lat kupuję wszystko spod szyldu Delain. Ostatnie ich piosenki, mam wrażenie, że są "dopracowane" w każdym dźwięku, w sferze wokalu i od strony muzycznej. Jeszcze się nie zawiodłam. Tym razem czekam na nowy album i koncert w Polsce :)

    • Like 2

  3. Te słoneczniki są przecudowne! Bardzo do mnie "przemawiają". To jedne z nielicznych kwiatów, które moim zdaniem nie potrzebują żadnych dodatkowych przystrojów, są piękne same w sobie. No i oczywiście krwistoczerwone róże w kremowym flowerboxie. Prostota z klasą! Beatko, jesteś mistrzynią kwiatowych kreacji  :D (y)!

    • Like 1

  4. Woooow, Paweł  :D (y)! Jestem pod wielkim wrażeniem! Chyba najbardziej wzorowo i na bieżąco prowadzona galeria na naszym Forum! Zrobię to po raz kolejny, ale nieustannie podziwiam Twoja wielką cierpliwość i wytrwałość. Coz za różnorodność modeli. Super robota!

    • Like 1

  5. Bardzo kusząca jest opcja wyjazdu w lutym, do Wrocławia, aby zobaczyć i usłyszeć Marko wraz z zespołem i solowym repertuarem. Zwłaszcza, że to jest weekend. Zawsze byłby jakiś przedsmak, nim zobaczymy go na żywo z Nightwish. Jest to koncert klubowy, więc mojm zdaniem wzrasta szansa na to, że można będzie gdzieś "wyczekać" Marko, zdobyć autograf, a może nawet zrobić zdjęcie i porozmawiać :)? Aga, super byłoby poszaleć razem  :blush:!


  6. Już się cieszę na piękne, świąteczne i niezwykle klimatyczne koncerty RJ! Zwłaszcza, że w tym roku na jednej scenie i Marco, i Floor, i Tarja :D! Jestem baaardzo ciekawa, czy oni zaśpiewają coś we troje? Jeśli tak, to już zazdroszczę wszystkim, którzy będą oglądać ten występ. Nie lada gratka :)

    • Like 1

  7. Mam podobne odczucia. Nie wiem dlaczego, ale w pewien sposób "bałam się" tego nowego krążka Tarji. Po naprawdę dobrym odbiorze TSS, zastanawiałam się, w którą stronę podąży wokalistka. W sumie nie zawiodłam się, bo w In The Raw jest duża różnorodność muzyczna, elementy charakterystyczne dla solowej twórczości Tarji, ale i wiele nowego, chociażby świetne duety, taka dojrzałość. Każdy fan znajdzie tu coś dla siebie. Bardzo podoba mi się Silent Masquerade, Serene, Goodbye, Stranger, You and I,  Shadow Play, a nawet przez wielu krytykowany Railroads... (moze dlatego, że odrobinę klimatem przypomina mi Into The Sun, który uwielbiam od lat? ) kolejność przypadkowa. Zdecydowanie polecam wsłuchać się w nową płytę Tarji Turunen. Nawet tym bardziej sceptycznym ;) . Sesja foto do In The Raw - moim zdaniem, mistrzostwo! Chyba jedna z najlepszych w karierze Tarji!

    • Like 1

  8. Mój koncertowy kalendarz na najbliższe miesiące powoli się zapełnia. Stwierdziłam, że nie będę planować "na sucho", tylko od razu kupuję bilety na interesujące mnie wydarzenia, żeby nie było, że wyprzedane ;). I tak zaczynam 11 grudnia, od Eluveitie + Lacuna Coil + Infected Rain (nie kojarzę, tego ostatniego supportu, ale zobaczymy). Koncert odbędzie się w Progresji, w Warszawie. Cieszę się, bo Eluveitie od dawna przyciąga mnie różnorodnością instrumentów, folkowym, celtyckim brzmieniem i świetnym wokalem Fabienne Erni/Chrigel Glanzmann. Lubię nie tylko ich wcześniejsze piosenki, ale równie dobra jest ostatnia płyta "Ategnatos", wydana w kwietniu. Polecam. Lacuny Coil chyba nie trzeba reklamować. Ich ostatnia płyta z 2016 roku,"Delirium", moim zdaniem należy do najlepszych w dorobku! Charyzmatyczną Cristinę Scabbię, którą marzę, by usłyszeć na żywo, również zobaczę w Progresji. Mam nadzieję na nie tylko utwory z nowego krążka, który ukaże się w październiku, ale również stare, dobrze mi znane kawałki. 24 stycznia 2020 na Warszawskim Torwarze wystąpi Sabaton. Lubię oglądać ich na żywo (Joakim i jego pogadanki z publiką + jeszcze jedno piwo XD), a ostatnia płyta brzmi bardzo zacnie, więc szykuje się dynamiczny show z efektami pyro. A przed nimi Apocalyptica! Cello-trio z Finlandii to dopiero będzie uczta dla uszu! Nie ukrywam, że lubię też melodyjne i pełne energii kawałki w wykonaniu Amaranthe z boską Elize Ryd i resztą przystojniaków z zespołu. Zatem i gwiazda koncertu i suporty - mega. Spoglądając na stronę Eventimu, wszystko wskazuje na to, że ten koncert wyprzedał się w 100%, chyba, że dadzą jeszcze drugą pulę!. Tym bardziej nie mogę się doczekać! Wraz z nadchodzącą wiosną, czyli 19.03.20, również na stołecznym Torwarze, wystąpi chór Gregorian z 20th Anniversary Tour. Tej formacji też chyba nie trzeba Wam przedstawiać. Zachwyca publiczność na całym świecie od lat. Niesamowite show, okraszone efektami specjalnymi, boskim śpiewem i muzyką! Po raz pierwszy zobaczę ich na żywo i mam nadzieję na wielką gregoriańską ucztę! Spełniłam swoje marzenie by wreszcie zobaczyć na własne oczy legendę, czyli niemieckich prowokatorów z Rammstein. W tym roku nie udało się, bo termin zupełnie mi nie pasował. Za to 17.07.20, na warszawskim PGE Narodowym, wierzę, że będzie ogniście!

    Oczywiście czekam na ogłoszenie jakiegoś koncertu Tarji Turunen, bo z chęcią usłyszałabym nowe piosenki na żywo. Może Delain z promocją nowej płyty, która ponoć już niebawem? W dalszej przyszłości oczywiście Nightwish, ale na to pewnie przyjdzie poczekać dłużej. Ktoś z Was wybiera się na w/w koncerty? Fajnie byłoby przeżyć te muzyczne uniesienia ze znajomymi :)

     

     

     

    jWhfMpr.jpg

    • Like 1

  9. Rammstein zaplanował już trasę koncertową na przyszły rok! Podczas Europe Stadium Tour odwiedzą Warszawę. Póki co, nie znamy żadnych szczegółów, ale patrząc na zwiastun wiemy, że będzie to występ na PGE Narodowy. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się zobaczyć Tilla i spółkę na żywo. Ktoś z Was przymierza się do przyszłorocznego koncertu R+ w stolicy :)? https://www.facebook.com/22330837712/posts/10156971451697713/.                               EDIT: Zespół wystąpi na PGE Narodowym w Warszawie, 17 lipca 2020. Bilety w sprzedaży od 5 lipca 2019 https://www.antyradio.pl/Muzyka/Koncerty/Znamy-date-koncertu-Rammsteina-w-Polsce-w-2020-roku-32930

    • Like 1

  10. Tak jak już wcześniej pisałam w wątku, zdecydowaną fanką Rammsteina stałam się dopiero niedawno. Owszem, znałam i słuchałam ich już od jakiegoś czasu, ale zawsze traktowałam R+ dosyć wybiórczo. Tak, tak, do momentu, gdy przesłuchałam Skills in Pills, czyli solowy album Tilla. I wtedy zaczęłam "odkopywać" cały Rammstein. To jest zespół, który praktycznie w całym swym dorobku prezentuje bardzo wysoki poziom. I to pod każdym względem. Nie są nowicjuszami na rynku, ale ciągle potrafią zaskoczyć odbiorcę i nie powiewa tu nudą. Długo czekaliśmy na nową płytę, ale już dwa pierwsze single utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto było. Teledysk do Deutschland to arcydzieło. Niech on sobie będzie nie wiem jak kontwersyjny, dla mnie jest mega! Zresztą zawsze fascynowało i zastanawiało mnie to, co zespół ma do powiedzenia w swoich klipach, bo niewątpliwie jest w nich głębszy przekaz. I kolejny raz czerpię wielką przyjemność (raczej wszystko ze mną ok ;)) z patrzenia na te gorszące, kontrowersyjne i...może dla niektórych obrzydliwe obrazy. Dla mnie są sztuką, w całej swej brzydocie, ironii i ohydności. "Nijakich" zespołów jest na pęczki. Rammstein zawsze miał coś do powiedzenia i chociaż niewiele rozumiem po niemiecku, to problematyka i puenta jest tak mocna, że wystarczy obejrzeć video i wiadomo, o co chodzi. Radio chodzę i nucę sobie pod nosem, niczym wcześniejszy, równie wpadający w ucho refren utworu America. Raaaaadiiiiooooo, mein raaadiiiioooooo - to jest tak melodyjne i porywające, że od pierwszego przesłuchania nie chce mi wyjść z głowy ;). I znów utwór jest opatrzony świetnym teledyskiem. Zgłębiam resztę albumu. Jestem pod wielkim wrażeniem. Nawet przez chwilę myślałam o tegorocznym koncercie w Chorzowie, bo przecież ich występy są niesamowitym show. Niestety, już dawno wyprzedano bilety. Mam nadzieję, że następnym razem się uda, bo bardzo chciałabym zobaczyć ich performance. I chyba nikomu z fanów R+ nie muszę tłumaczyć, co tam się będzie działo :)

    • Like 3

  11. Bardzo czekam na nową Epicę. Ostatni album był na wysokim poziomie. U nich zawsze można liczyć na dobrą koncepcję, dużą różnorodność brzmień i mam nadzieję, przynajmniej tyle orkiestry i chórów, ile mieliśmy na THP. Muszę powiedzieć, że mocno porwał mnie nowy Rammstein. Chociaż na codzień słuchałam ich dość wybiórczo, to kupiły mnie dwa pierwsze utwory z nowej płyty: Deutschland i Radio. Dodatkowo teledysk to tego pierwszego, to dla mnie filmowe mistrzostwo - szokujący, a zarazem niekonwencjonalny, pełen kolorów i detali. Drugi singiel, Radio, jest bardzo energetyczny, melodyjny i od razu wpada w ucho. Niczym prawdziwy, radiowy hit (tylko szkoda, że raczej w komercyjnym radio go nie usłyszymy). Mam nadzieję, że również Delain wyda niedługo coś nowego. Podzielam zdanie Tuomasa Holopainena dotyczące ich twórczości. To obecnie jeden z najbardziej obiecujących zespołów gatunku. Chociaż jestem fanką "starego" Delain,

    ich ostatnie dwa albumy studyjne to prawdziwy majstersztyk. Thomas Bergersen i jego muzyka to balsam dla moich uszu. Kocham tą epickość, muzyczną przestrzeń, chóry i rozbudowane aranżacje. Data wydania Seven - idealnie w rocznicę mojego ślubu. Będę słuchać! Marco Hietala i Tarja jakoś mnie nie porwali pierwszymi singlami ze swoich nowych wydawnictw. Na super-zaskoczenie ze strony Tarji wciąż czekam, mam nadzieję, że się nie zawiodę. Natomiast muszę na spokojnie zapoznać się z debiutem od MH, bo wierzę, że znajdę tam coś dla siebie. No i oczywiście z wielkim utęsknieniem czekam na nową płytę Nightwish! Tak jak chyba każdy z nas tutaj :)

    • Like 2

  12. Nie wiem, dlaczego ale czegoś mi tu brakuje...Utwór nie jest zły, ale po kilku przesłuchaniach nadal nie odkryłam efektu "wooow", który pojawił się chociażby po usłyszeniu dwóch pierwszych piosenek z poprzedniego albumu. Cóż, poczekam na kolejne utwory, mam nadzieję, że tym razem będę pozytywnie zaskoczona :)


  13. Ooo, jakie ładne "bliźniaki"! Zdecydowanie bardziej podoba mi się malowanie z granatowym ogonem  ;) Mam nadzieję, że odzyskałeś galerię zdjęć z fb? Szkoda byłoby, bo przecież miałeś tam mnóstwo fotek swoich modeli...


  14. Nieprawdopodobny jest świat, który opisujesz! Nie dość, że te wszystkie okazy są mega-kolorowe i mają nieziemskie kształty, to prowadzą niesamowite życie i ukazują jakie to przedziwne "funkcje" mogą mieć żywe istoty! Lucifer, kolejny raz jestem pod wielkim wrażeniem Twojej wiedzy. Dziękuję, że dzięki Tobie możemy poznać tą fascynującą materię. Gdyby nie te posty, nie miałabym pojęcia o istnieniu takich cudów. Stworzyłeś tu piękny leksykon! Oczywiście studjujemy go razem z moją pociechą :) Dzięki i czekamy na więcej!

    • Like 2

  15. Piękna relacja LucidDreamer  :D! Niesamowite emocje, show na najwyższym poziomie! Avatar to nie tylko charyzmatyczni i utalentowani wykonawcy, ale również przesympatyczni ludzie, bardzo otwarci na kontakt z fanami. Na scenie stworzyli niepowtarzalny klimat. Począwszy od potężnej dawki soczystego metalu poprzez charakterystyczne stroje, makijażei sceniczne rekwizyty. Bańki na koniec to było coś :) !

    • Like 1

  16. Wooo Giewont przykryty warstwą sniegu wygląda magicznie

    O tak, zima w górach jest magiczna ale i niebezpieczna! Niestety, w tym roku nie będzie wyjazdu na zimowe ferie 

    :-(. Może uda się nam wyskoczyć na majówkę.


    Ciasteczka wyglądają przepysznie :D

    O tak Nightfall  :D! Były wyśmienite, bardzo szybko zmiekły po czym...zniknęły  ;)


    Przepięknie, świątecznie :) Widzę jak dużo pracy włożyłaś w ręcznie robione ozdoby. A te pierniki wyglądają niesamowicie! Brakuje tylko takich w kształcie rekinów ;)

    Dzięki! Uwierz mi, Adrian, roboty jest dużo przy tym, ale również radości i satysfakcji! Rekiny jakby mniej aktualne - zmiana zainteresowań  ;)


  17. Świąteczne przygotowania w toku :D ! Są ozdoby choinkowe, stroik i wypieki. Wszystko "homemade" wraz z pomocą mojego synka. I wreszcie choinka! Pachnąca, kolorowa, migająca...

    0fqIExT.jpg


    9nFzXPd.jpg


    NTXgeE1.jpg


    dvirNEq.jpg


    t7k61cR.jpg


    UU5RrYo.jpg


    cVtptyW.jpg


    FZRJ7hn.jpg


    9NZoVyg.jpg


    VPi1871.jpg


    1EOa5je.jpg


    uBRm3Wb.jpg


    QwhL3iR.jpg


    lEJ21Yt.jpg

    • Like 3

  18. Taka pamiątka z 27.10.18! Wybaczcie, że moja relacja z koncertu Within Temptation pojawiła się dopiero teraz, ale jak mawiają: "lepiej późno, niż później" ;). Napisałam ją kilka tygodni temu i zalegała w szufladzie, aż do dziś. Dużo się u mnie działo i jeśli chodzi o relację, musiałam przyjąć inną kolejność, ze względu chociażby na koncert NW w Polsce. Mam nadzieję, że wybaczycie. Szczególnie wszyscy fani WT, do których z resztą sama się zaliczam, bo od lat Holendrzy notują u mnie bardzo wysoko i należą do ścisłej czołówki ulubionych zespołów :)

    gz2onFz.jpg

    • Like 1

  19. Gdy rok temu dowiedziałam się o europejskiej trasie Within Temptation z góry założyłam, że muszę wreszcie zobaczyć ich koncert w Polsce. W ramach The Resist Tour 2018, zespół wystąpił 26.10.18 w poznańskiej Sali Ziemi, a dzień później w warszawskim Torwarze. Podczas obu koncertów supportem był Beyond The Black.

    27 października w Warszawie było bardzo zimno i wietrznie. Przy tej dość niesprzyjającej aurze, pojawiłam się pod drzwiami Torwaru już przed 14.00. Mimo niedogodności związanych z pogodą, czas oczekiwania na występy zleciał nadzwyczaj szybko. Spotkałam mnóstwo znajomych. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się. Były podpisy na fanclubowej fladze i rozdawanie pamiątkowych opasek od Polish Dragons. Przygotowałam trochę polskich słodyczy dla WT. Dziewczyny z fanclubu wręczyły je zespołowi, wraz z wieloma innymi prezentami, podczas spotkania VIP.

    Nim się obejrzałam, wybiła 19.00. Otworzono drzwi i wbiegliśmy do środka. Poszło szybko - opaski na płytę, kontrola obsługi i już stałam pod sceną! Opłacało się czekać pięć godzin pod Torwarem, by zdobyć takie miejsce! Centralnie, pośrodku, tak jak sobie wymarzyłam.

    O 20.00 na scenie pojawił się Beyond The Black. Miałam okazję widzieć ich drugi raz. Młody, niemiecki zespół o symfoniczno-metalowym zacięciu ma olbrzymi potencjał. W dużej mierze za sprawą utalentowanej wokalistki, Jennifer Haben. W 2015 roku, niemiecki Metal Hammer wyróżnił ich tytułem najlepszego debiutu za album Songs Of Love and Death. W tej chwili zespół promuje nowe wydawnictwo: Heart Of The Hurricane. W Warszawie Beyond The Black zagrali znane już utwory takie jak: Lost In Forever oraz czy In The Shadows. Nie zabrakło też premierowych piosenek - Milion Lightyears czy Heart Of The Hurricane. Występ supportu był bardzo energetyczny i żywiołowy. Zdecydowanie rozgrzali publiczność w ten zimny, sobotni wieczór!

    O 21.15 rozpoczął się wyczekiwany koncert, na scenie pojawili się muzycy Within Temptation. Migały setki świateł, pojawiły się futurystyczne elementy rodem z kosmosu, coś w rodzaju świetlnych skał przed nami, w tle wizualizacje z nowymi symbolami WT, fragmentami teledysków oraz obrazami związanymi z utworami. Zaczęli Raise Your Banner. W końcu wbiegła Sharon z białą flagą. Podczas utworu wznieśliśmy do góry kartki z napisem We Won't Die Within. To była nasza fanclubowa akcja. Den Adel ubrana była w jasną pelerynę z kapturem oraz czarną suknię z odkrytymi ramionami i srebrnym biustonoszem.

    Podczas trasy WT promowali swój nowy krążek - Resist, który ma ukazać się w przyszłym roku. Dlatego w setliście pojawiło się kilka nowych kawałków. Oprócz wspomnianego Raise Your Banner, zagrali jeszcze The Reckoning, Endless War, Supernova oraz Mercy Mirror. Dwa pierwsze utwory znamy z wersji studyjnych, ale moją uwagę i szczególne zainteresowanie wzbudziły Supernova i Endless War. Pierwsza piosenka ma niezwykle chwytliwy refren i linie melodyczną, jest tu trochę elektroniki, ale też element chóru. Ogólnie Supernova to ciekawa aranżacja i duża różnorodność muzyczna. Podobnie jest z Endless War, który momentami brzmi monumentalnie i epicko.

    Podczas koncertu w stolicy nie zabrakło też starych, dobrych kawałków. I tak, oprócz nowości, usłyszeliśmy: In The Middle of The Night, Stand My Ground, All I Need, Shot In The Dark, The Promise, Faster, Paradise (What About Us?), The Heart Of Everything, Forgiven, Mother Earth oraz na zakończenie What Have You Done oraz niezwykłe wykonanie Stairway to the Skies. Setlista zadowoliła mnie w 100%!

    Najbardziej wzruszyłam się podczas Forgiven, gdy przygasły światła, a Sharon przecudownie zaśpiewała przy akompaniamencie klawiszy. Oczywiście zdarłam gardło przy In The Middle of The Night i What Have You Done ;)! Z dużym zaangażowaniem "dośpiewywałam" fragmenty i solówki Tarji z Paradise (What About Us?).

    Najbardziej spektakularne i epickie wykonanie wieczoru to finalny Stairway to the Skies. Sharon zamieniła suknię na zwiewną, białą bluzkę, spodnie i długie buty. Pod koniec utworu wzniosła się na linkach umocowanych gdzieś u góry sceny. Latała niczym anioł w świetlistym kole i zaśpiewała tak, że na samo wspomnienie refrenu, do dziś mam gęsią skórkę! Na zakończenie wysłuchaliśmy soczystej solówki Ruuda. Na scenie pojawiły się snopy dymu. Sharon wraz z zespołem podziękowali serdecznie polskiej publiczności. Wokalistka otrzymała na scenie polską flagę z podpisami fanów oraz wianek z czerwonych róż, który od razu włożyła na głowę. Z uśmiechem i wdzięcznością pozowała do zdjęć. Po tym koncercie pokochałam ją jeszcze bardziej! Przede wszystkim zachwycił mnie jej cudowny głos. Sharon na żywo brzmi fenomenalnie! Ma niesamowitą emisję i skalę, śpiewa czysto, wręcz krystalicznie, "wyciąga" partie bez cienia fałszu. Jej głos przeszywa słuchacza i powoduje przyjemne dreszcze. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu tych słów ;).

    Tego wieczoru cały zespół zaprezentował się rewelacyjnie! To profesjonaliści, czerpiący wielką radość z grania, doskonale zgrani i przesympatyczni muzycy!

    Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy i równie szybko zakończyła się muzyczna uczta w wykonaniu Within Temptation. A zaserwowali nam dania wykwintne i bardzo wyszukane, zaspokajając tym samym apetyty głodnych fanów...

    Niestety, po koncercie byłam wyjątkowo zmęczona i wyczerpana. Zdążyłam jedynie kupić w merchu plakat zespołu i szybko pożegnałam się z przyjaciółmi. Przeszczęśliwa odjechałam do domu.

    Jednym słowem - koncert był PRZE-CU-DO-WNY! Nie mogę się doczekać kolejnego! Niestety, przyjdzie mi poczekać nań przynajmniej do czerwca przyszłego roku. Oby ten czas zleciał jak najszybciej :)

    vxG9guu.jpg


    mrd0iJN.jpg


    UYWvAaJ.jpg


    K1zDaYx.jpg


    kzz6ROe.jpg


    DrAIhGs.jpg


    tRgryG1.jpg


    PxGf3QS.jpg


    nhn8jX4.jpg


    REVWdXl.jpg


    EldILZh.jpg


    ixmTRVp.jpg


    hg6aHWJ.jpg


    0YcIZYj.jpg


    Galeria z koncertu WT c.d :)

    1GDN8pk.png


    JarqllD.png


    EFM3el7.png

    • Like 1

  20. IQ6sc
     - W ubiegłym tygodniu WT opublikował teledysk do utworu Raise Your Banner. Oto okładka tego singla. Według mnie, ma się nijak do tego, co dzieje się w vieoklipie. Ale według mnie, jest imo lepsza i dosyć ciekawa. Za każdym razem gdy na nią patrzę odkrywam jakieś nowe elementy, detale, przyjemną kolorystykę. Sama twarz przedstawiona na grafice jest interesująca i tajemnicza. O ile nigdy nie zagłębiam się w okładki (z wyjątkiem NW oczywiście ;) ), ta zainteresowała mnie wyjątkowo. Działa mi na wyobraźnię, bo ciągle widzę tu różne, dziwne rzeczy. Też tak macie?
    • Like 1

  21. Na łamach Heavy Metal Pages ukazał się bardzo ciekawy wywiad z Marco, przeprowadzony przez Marka Telera, przed koncertem Nightwish w Krakowie. Hietala opowiada o swoich muzycznych inspiracjach, solowej płycie, sporcie, pielęgnacji brody i o...boysbandach(!), których czasem słucha ;) http://www.hmp-mag.pl/index.php/wywiady/174-wywiady-2018/3421-kazda-rzecz-moze-byc-dla-mnie-zrodlem-inspiracji-marco-hietala-nightwish. Polecam przeczytać!

    • Like 1
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.