Jump to content

Arrow

Members
  • Content Count

    325
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    11

Posts posted by Arrow


  1. We wtorek byłem na stand-upie z Abelardem Gizą! Jak ja go uwielbiam, po prostu ponad 2 godziny śmiechu. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tyle się śmiałem :D Bardzo pozytywnie!! No i załatwiłem już wszystko na uczelniach - na górnictwie biorę na razie rok urlopu (ale stypendium naukowe będę dostawał juupi :D ), na astronomii mi przepiszą 4 przedmioty. W ogóle strasznie mi się podoba na tych studiach - matma, fiza, matma, fiza, no i astronomia oczywiście ♥ I mam piękny budynek, w którym mam zajęcia, zerknijcie sobie: http://www.sztuka-architektury.pl/files/wydzial_fizyki_uj_krakow04.jpg

    • Like 5

  2. Naprawdę nie spodziewałem się tak pozytywnych opinii! Dzięki, że macie ochotę to czytać, to naprawdę pobudza do działania! :D

    Zawsze interesowały mnie sprawy wszechświata. Niestety, mam za mały móżdżek na książkowe objaśnienia fizyki i przez to astronomia pozostanie tylko moim hobby. Pisz dalej, bo robisz to tak przystępnie, że wszystko rozumiem (wow xD), a miło jest się dowiedzieć czegoś od czasu do czasu :)

    To prawda, książkowe objaśnienia często są pisane zaawansowanym językiem i ciężko je zrozumieć, dlatego tu staram się zarażać astronomicznym bakcylem bez wzorów i trudnych pojęć :D Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa!

     

    Aaaa, Ancient, nie miałem czasu, żeby zerknąć bardziej na ten program, ale jak przejrzę, to coś napiszę (na drugie pytanie też odpowiem potem). A polecam Ci (każdemu zresztą) program Stellarium - łatwy w obsłudze program do oglądania aktualnego stanu nieba (lub stanu nieba w danej chwili), uczenia się konstelacji i ogólnie poznawania nocnego nieba.

     

    A teraz nowy wpis, jako że już trochę czasu od ostatniego minęło :)

     

    Czy wszechświat ma brzeg?

     

    Przeklęty problem brzegów wszechświata nie dał spokoju Newtonowi do końca jego życia. To właśnie przez ten problem napisał, że wszechświat nie może istnieć uwzględniając jego prawa.

    Zastanówmy się, co byłoby, gdyby wszechświat miał brzeg. Zgodnie z powszechnym prawem grawitacji, nastąpiłoby dokładnie to:

     

    9gDtWtx.png

     

    Wszystkie masy zbiłyby się w jedną pod wpływem siły grawitacji. Więc Newton przyjął następujące założenia:

    - wszechświat nie ma końca

    - jest perfekcyjna symetria położeń i mas

    - wszechświat jest statyczny i wieczny

     

    "Wszechświat Newtona" wyglądałby tak:

     

    jIMV6lr.png

     

    Gdyby tak było, teoretycznie siły działające na każdą gwiazdę czy galaktykę znosiłyby się, więc wszechświat byłby statyczny. Newton jednak w to nie wierzył, jedynie w geście rozpaczy przyjął te niedorzeczne założenia. Nie wierzył choćby dlatego, że wszechświat statyczny być nie może - ciągle obserwujemy przemieszczanie się obiektów na niebie.

    Na dobrą sprawę kosmologia narodziła się w 1917r. po tym, jak Albert Einstein ogłosił równania Ogólnej Teorii Względności. Einstein powiedział, że wszechświat nie ma brzegów, lecz ma skończoną przestrzeń! Jesteście to sobie w stanie wyobrazić?

     

    Podsumujmy krótko:

    1. Wszechświat, który ma brzeg nie może istnieć!

    2. Mimo, że wszechświat nie ma brzegów, ma skończoną przestrzeń!

     

    Wydaje się dziwne i nieintuicyjne? Na pierwszy rzut oka na pewno. Ale już wkrótce postaram się rozjaśnić trochę bardziej obraz wszechświata.

     

    PS Wczoraj na niebie w całej Polsce można było zobaczyć piękną i kolorową zorzę polarną. Ja niestety nie widziałem, a szkoda, bo rzadko widać na terenie całego kraju.

    • Like 4

  3. Wszystko się już w sumie wyjaśniło, bo plany zajęć się sypnęły, nie zgrywają się ze sobą, bo jest ich za dużo. Jedynym racjonalnym rozwiązaniem chyba jest wzięcie dziekanki na górnictwie, studiowanie ten rok na astronomii, obczajenie jak tam jest i czy dam radę, a tam zawsze będę miał otwartą furtkę. A po roku trzeba będzie zdecydować, co robić. Innego wyjścia na razie nie widzę.


  4. Nie wiem, co mam robić, mam największy życiowy dylemat... niby mam te dwa kierunki, astronomię i górnictwo, niby jakoś to działa (a w sumie to się okaże), ale tak w sumie to górnictwo mi tak średnio pasuje, z kolei nie wiem, czy dam radę na astronomii. Miotają mną wewnętrzne sprzeczności, nie chcę później żałować, że nie zostałem na górnictwie, nie wiem też, czy jest sens ciągnięcia dwóch kierunków (tak różnych zresztą), nie wiem co mam robić... Kompletnie nie wiem... Rozsądek mówi zostań, serce mówi spełniaj się, ale ja jestem gdzieś pomiędzy... ;c


  5. Bardzo Wam dziękuję za tak miły odbiór mojego kącika i mam nadzieję, że nie zawiodę Waszych oczekiwań. Fajnie, że interesuje Was to, a ja postaram się, żebyście się dowiedzieli ciekawych rzeczy.

    Paula, nauka o wszechświecie wbrew pozorom, zajmując się największym, zajmuje się najmniejszym, a więc na pewno pojawi się coś o fizyce kwantowej w przyszłości!

    Również cieszę się, że poświęciliście się i wstaliście podziwiać zaćmienie Księżyca! Aniu, prawda, co na żywo, to na żywo, tego ci nikt nie odbierze! Ala!!! Jakie cudne jest to zdjęcie, pogratuluj bratu tak wspaniałego ujęcia!

    Ancient, co do częstotliwości... Sam czerwony Księżyc (czyli podczas zaćmienia) zdarza się często - od 2 do nawet 5 razy rocznie. Sam Superksiężyc pojawia się raz w roku, kiedy jest w swoim perygeum, czyli w najbliższym Ziemi położeniu. Ale "Krwawy Superksiężyc" zdarza się dość rzadko, bo te dwa warunki muszą zajść równocześnie - zaćmienie i perygeum, wtedy jest około 14% większy niż zazwyczaj. Takie zjawisko miało miejsce jedynie 5 razy od 1900 roku. To tyle w kwestii tego zjawiska.

    W ogóle wczoraj internet był w stylu:

     

    811_560986d9e3412_612.jpeg

     

    No dobra. A teraz chciałbym przejść do wpisu, od którego chciałem zacząć ten wątek.

     

    Krótko o wszechświecie

     

    Z czym kojarzy Wam się wszechświat? Mi kojarzy się z nocą, ciemnością i niekończącym się pustkowiem z gwiezdnymi wysepkami. A teraz zamknijcie oczy. Wyobraźcie sobie, że opuszczacie Ziemię, lecicie w kierunku innych planet, przemierzacie bezkresne morze naszej galaktyki, oddalacie się coraz bardziej w kierunku innych galaktyk, przelatujecie przez piękne mgławice, pełne kosmicznego pyłu i gazów. Czyż nie jest to piękne? Czy nie żyjemy w naprawdę cudownym świecie? Niestety, nie jesteśmy w stanie podziwiać tego z bliska, ale nawet z Ziemi wygląda to niesamowicie, prawda? Ale co tak naprawdę widzimy, gdzie żyjemy i co nas otacza?

    Żyjemy w naprawdę niesamowitym okresie rozwoju ludzkości. W XVI w. opłynięto Ziemię i odkryto, że jest kulą. Odkryto wszystkie lądy. Teraz mamy analogiczną sytuację, jeżeli chodzi o wszechświat. Odkrywamy go coraz bardziej z dnia na dzień.

    Jak powstał wszechświat? Czy ma początek i koniec? Długo nie było odpowiedzi na te pytania, a przynajmniej ścisłych i sprawdzalnych, tylko religijne i filozoficzne tłumaczenia. Już starożytni, jak Platon, opisywali jak wyobrażają sobie wszechświat.

    Pierwszą, myślę, że dość udaną próbę opisania wszechświata, poczynił Izaak Newton. Ten niesamowity człowiek, który co prawda był dość zadufanym w sobie bucem (ale nie ma to znaczenia jakim był człowiekiem), stworzył praktycznie całą fizykę. Tak, jeden człowiek! Jego słynne dzieło „Matematyczne zasady filozofii przyrody” zrewolucjonizowało dotychczasowe spojrzenie na świat. Opisał w nim trzy zasady dynamiki i powszechne prawo grawitacji. Tylko z jego czterech praw wynika wszystko, cała reszta. Wytłumaczył tymi przełomowymi prawami miliony zjawisk! Niesamowite? Niemożliwe? A jednak! I w dodatku nie stworzył jedynie fizyki, bo potrzebował do tego wynaleźć rachunek różniczkowy i całkowy, którego to studenci kierunków ścisłych tak bardzo nie lubią. A więc rozbudował potężną gałąź matematyki, którą powszechnie stosuje się w fizyce i nie tylko. Oprócz tego, jego odkrycia doprowadziły do powszechnego przyjęcia teorii heliocentrycznej. Rozpracował naturę światła, a dokładnie fakt, że światło białe rozbija się na całe widmo barw. To był naprawdę jeden z najmądrzejszych ludzi, jacy stąpali po Ziemi.

    Całkiem dołujący może być jednak fakt, że umarł, nie spełniwszy do końca swoich ambicji. Może być dla Was trochę szokujące to, co napisał w jednym z listów, na niedługo przed jego śmiercią: „Zrozumiałem właściwie wszystko. Z jednym wszakże nie mogłem sobie poradzić – ze wszechświatem. Te same prawa główne, które wymyśliłem, mówią: Wszechświat nie może istnieć!”

    Z tym jakże optymistycznym zdaniem zostawiam Was i powrócę do niego w następnych wpisach!

    • Like 4

  6. Rzeczywiście Aniu, w pierwszej chwili wygląda jak latte! Koniecznie muszę spróbować, bo wygląda smakowicie, a ja taaak uwielbiam słodkie rzeczy :D Dzięki za przepis, Ares! :D

    • Like 1

  7. I jak tam, kochani? Ktoś był, widział, zachwycał się, robił zdjęcia? Ja byłem na posterunku już od 2, a wróciłem o 5:30. Ach, jakie piękne to zjawisko, szkoda tylko, że było tak zimno, a ja poszedłem w trampkach i całe przemokły mi od rosy na trawie, także troszkę mi zimno było ogólnie. Ale nie żałuję. Porobiłem piękne zdjęcia, nacieszyłem oko widokiem i teraz można czekać na kolejne zjawisko.

    Tu macie trochę zdjęć:

    https://www.dropbox.com/sh/cwj7on60fdgqiwu/AAAGE_pJCImdL0RWOG4gZw6fa?dl=0

    A jak u Was? :D

    • Like 5

  8. Błagam, powiedzcie, czy to tylko u mnie nie chcą się wrzucać zdjęcia na imgura , czy o co chodzi, bo ani mi nie przekraczają rozmiaru, ani nic, a cały czas jest uploading i nie wgrywa mi ich ;c


  9. Pamiętajcie, dzisiaj patrzymy na południowy-zachód. Główny akt między 4:00 a 5:30. Ci co mają lornetki lub inny sprzęt, koniecznie weźcie ze sobą! Czekam też na jakieś zdjęcia jak uda Wam się uchwycić. I koniecznie znajdźcie dobrze zacienione miejsce, najlepiej bez świateł (najlepiej za miasto, ale jak nie macie możliwości, to trudno) :)

    • Like 1

  10. Dzisiaj przyjechał mój współlokator i motywuje mnie do ćwiczenia z nim. Może powrócę do formy fizycznej, jaką kiedyś miałem :D Przynajmniej mam nadzieję, a on nie da mi odpuścić sobie! No i nareszcie mam z kim gadać i w ogóle jest super. A ja mam kogo uczyć angielskiego. W ogóle nie mówiłem wam, że kocham uczyć ludzi, nie? : I zauważyłem, że ja często tu coś wrzucam. Ale to chyba dobrze, że tyle rzeczy mnie uszczęśliwia, nie? :D

    • Like 5

  11. Wczoraj byłem na Małopolskiej Nocy Naukowców! Jakie świetne wydarzenie! Ludzi było mnóstwo. Tak w ogóle to byłem na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej na AGH. Najpierw był wykład o technologiach 3D, potem o samochodach na wodór, a na koniec o fizyce chmur. Później jeszcze poszedłem pooglądać zabawny z ciekłym azotem i elektrycznością :D Ach, nauka jest taka niesamowita!

    • Like 3

  12. Dzięki, kochani jesteście, tylko powiedzcie mi, czy teraz widzicie schematy zaćmień w moim kąciku? Bo podejrzewam, że wcześniej nie było ich widać


  13. Powiedzcie mi, kochani, jak wrzucacie zdjęcia tu na forum, ale nie ze stron typu zapodaj.net czy coś, bo po miesiącu one znikają? Bo ostatnio mi nie wchodzą zdjęcia takie, które mam na komputerze, a kiedyś je wrzucałem na moje konto Google+ i mogłem dać linka do zdjęcia i tu wrzucić, teraz nie mogę. A więc, jak wrzucacie tu zdjęcia?

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.