Jump to content

Lucyfetka

Members
  • Content Count

    562
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    31

Posts posted by Lucyfetka


  1. Ala, Chiara Bautista to jedna z moich ulubionych ilustratorek ever ♥

    Mam jej arty na tablecie jako tapety i to mi się chyba nigdy nie znudzi. :)

     

    A Ty,Lucyferze, fazujesz chyba na pewnego pana, nie mylę się? :>

    Na tym zdjęciu nie ma rapeface'a, czyli +100 za wybór ♥

     

    Oj tam od razu, że fazuję ^^

    • Like 1

  2. Jeśli chodzi o Halloween ' date='to jak dla mnie święto jest oki ,nie przeszkadza mi wcale ,te pierdzielenie katoli że jak się halloween obchodzi to się grzeszy i odchodzi od boga i zaczyna wierzyć w szatana to zwykły bulgot[...']

    Ej ludzie, proszę Was. Ja też jestem neutralna wobec Halloween, ale jeśli ktoś używa słowa "katole" to jednak czuję się obrażona. Nazw: "muzłumanie" czy nawet "protestanci" się nie wypacza, ale "katolicy" - można? Tyle się kłóciliśmy na tym forum o tolerancję, a wygląda na to, że popadamy w hipokryzję.

     

    Jak pisałam, jest mi to kompletnie obojętne. Takie dorabianie ideologii tam, gdzie jej nie ma, strasznie mnie denerwuje, bo to dokładnie ten sam mechanizm, co w komunistycznej propagandzie. A tak poza tym... Wkurzyła mnie też trochę żywość tej dyskusji na arenie ogólnopolskiej jeszcze kilka lat temu, bo to prawdopodobnie obudziło ten mechanizm "a właśnie, że zrobię na odwrót", działający u większości Polaków - i pewnie to dlatego tak chętnie przejęto u nas ten zwyczaj. Mam właściwie takie wrażenie, że w ogóle coraz mniej dzieci/młodzieży chodzi po domach - nie wiem, jak gdzie indziej, ale w mojej okolicy tak jest. Szczerze mówiąc, nigdy nie żebrałam tak cukierków, bo najpierw byłam za mała (i mi rodzice nie chcieli pozwolić), jak mogłam, to - albo byłam chora, albo nie chciałam. Teraz - jak któraś z pań już to wcześniej ujęła - jestem za stara, ale raczej mi to nie przeszkadza. To święto tak samo mnie obchodzi, jak walentynki i tego typu rzeczy - czyli wcale.

     

    Według mnie Halloween, to naprawdę jest głupia zabawa, nie mówmy od razu, że to jest święto, Kościół niestety bierze to za święto. Może to w Irlandii czy w Stanach mogą to brać za święto, ale w innych krajach biorą to po prostu za zabawę. Naprawdę nie mają się czego czepiać. Dziwi mnie fakt, dlaczego nie czepiają się np. mikołajek? Jeśli chodzi o Halloween w Polsce, to bardziej spotykałam się z zabawami czy imprezami w domu. Jakoś raczej nie słyszałam, żeby w Polsce żebrali cukierki, ja raczej nie przepadałam za chodzeniem po domach, ale bawiłam się w Halloween z koleżankami w domu (konkursy, gry na konsoli czy horrory) Można? Można. ;)


  3. Mamy XXI w., mamy różnej paści szamponów, dezodorantów, mgiełek, soli do kąpieli, peelingów i tak dalej i tak dalej, w nieskończoność. Zawsze się mówiło, że to chłopcy to są brudasy i w ogóle. Ja stwierdzam na odwrót (nie, że ja obrażam moją płeć). Dostajemy w poniedziałek kartki od higienistki "zgoda o sprawdzanie głowy mojego dziecka", czyli pewnie chodzi o wszy. Ja myślę, hmm wszy już praktycznie nie ma, no mamy XXI w., są miliardy kosmetyków do pielęgnacji itd. Ja nie rozumiem, jak można myć co tydzień włosy i chodzić z takimi tłustymi, brudnymi i święcącymi się tłuszczem włosami. Mamy 3x w tyg WF (dzień po dniu) i po wf nie umyć włosów to jest skandal i szczyt brudu. Pożyczanie gumek do włosów, szczotek do włosów. (Dobra z gumkami przesadziłam), ale szczotki? Przecież tym to najbardziej można się czymś zarazić. Spotkała mnie ostatnio sytuacja, że brałam sobie butelkę z piciem i poczułam od tyłu nieziemski zapach potu, aż nie dobrze mi było. No jak można nie używać kulek, dezodorantu, dla mnie to horror jakiś. Tak samo, żeby w jednej szatni przebierały się 3 klasy (wszystkich dziewczyn z 3 klas jest około 35-45). Dla mnie to jest tragedia przebierać się w cieśninie. Denerwuje mnie też głupie prawo, "Dziecko ma prawo przyjść ze wszami do szkoły", to po prostu mnie powala, a później dziwne, że epidemie wszelakich zarazków i innych bakterii. To jest właśnie Polish school...

    • Like 2

  4. Tak naprawdę, to długość nic nie ma do rozmiaru :)

    To wszystko zależy od ilości ścieżek i to wszystko.

    Ostatnio ogarniałam poszczególne rozmiary utwór NW i podam przykład:

    Utwór z DPP "Meadows Of Heaven" trwa 7:11, a utwór z CC "Bless The Child" trwa 6:45

    Który więcej waży? Odp brzmi "Bless The Child"

    A dlaczego?

    Ma więcej ścieżek niż MOH. Tak niestety jest. :)


  5. A jedzie ktoś do Wawy? Ja bym się bardzo chętnie wybrała, żeby tylko z kimś...

    Ja jadę do Wawy ^^

    Koncerty nie odbędą się w kwietniu, zostały przeniesione na październik :c

    07.10 Warszawa

    08.10 Kraków (nie jestem pewna)


  6. Nie żeby offtopować czy coś, ale z jednej strony zgadzam się z Tai, która wspomniała o jednym z wywiadów Tuo, gdzie sam on podkreśla, że nie powinno się zespołu traktować jako religię czy wiarę. Zespół to zespół, a nie trójca przenajświętsza, dlatego patrząc na zakładane fanpage z tytułam "Metallica moim Bogiem" czy "Metal to moja wiara" to wg to trochę takie nie poważne.

    Z jednej strony zgodzę się z Night, bo cover coverem, ale inny zespół, wokalista może to interpretować inaczej, tak samo jak są interpretacje innych tutejszych utworów, każdy to inaczej interpretuje.

    Jeśli chodzi o sam ten cover, to nic do niego nie mam i czasem lubię sobie go puścić. :)


  7. Ohoho tyle się o was dowiedziałam, czas na mnie. :)

    Moją przygodę z Rammsteinem zaczęłam również w podstawówce (chyba troszkę wcześniej niż z Nightwishem). Germanów, zbyt często nie słucham i nie są moim "naj" zespołem, ale lubię ich i naprawdę przychodzi taki czas, że lubię sobie ich słuchać (nawet jedną piosenkę cały dzień) Mam duży sentyment do Sonne i Amerika, ponieważ tak naprawdę z nimi zaczęła się moja mała przygoda. Cóż nie będę przedłużać, najczęściej czego słucham to: Ohne Dich, Sonne, Mein Teil, Mein Herz Brennt i różne, różne. :)


  8. Skończyło się Halloween, moja kochana sygnaturka z Anette znika.

    Długo szukałam inspiracji na mój awatar i sygnaturę i finally mam.

    Na awatarze mam Tuomasa, z jego po prostu boskim spojrzeniem (killer eyes *-*) oraz chłopaków z Apocalyptiki, teledysku Path.

    Wszystko tak pięknie się układa i współpracuje. :)

    • Like 5

  9. Nie znam jej z charakteru, ale czytając same jej wywiady czasem nie mogę jej znieść.

     

    Miałam tak samo, jak czytałam Once upon a Nightwish. Miałam wrażenie, że ja i Tarja raczej byśmy się nie polubiły, gdybyśmy się spotkały.

     

    Nie dziwię się dlaczego Tuomas napisał do niej ten list, z taką nafochowaną babą z swoimi "echy, mechy, misie" to nie wytrzymałabym. Dokładnie czułam to w Once Upon a Nightwish, nie tak wyobrażałam sobie tą "grzeczną" Tarję.


  10. A Tarja też ma swoje "widzi mi się" w jednym wywiadzie powie tak, w drugim powie tak. Nie znam jej z charakteru, ale czytając same jej wywiady czasem nie mogę jej znieść.

    • Like 2

  11. Halloween mi nie przeszkadza, wręcz lubię te zabawy, kostiumy i wycinanie dyni. Mi jest to obojętne czy w Polsce ktoś to obchodzi czy nie obchodzi, ja nie bawię się dla kogoś, tylko dla siebie. Może to komuś się nie podobać, każdy ma inny gust. Szkoda, że nie ma Dziadów obchodzonych, no ale cóż. Rozwala mnie logika kościoła, Halloween=satanizm

    Przecież to jedno do drugiego nie pasuje, dzieciaki przebierają się w stroje, chodzą po domach zbierać cukierki. Przecież to nie są jehowi, żeby chodzić po domach i mówić to i owo. Halloween to zabawa, może ktoś chce sobie obchodzić jako święto, ale dla mnie to jest zabawa. Przecież się nie głosi satanizmów, ani nie biega się po ulicach krzycząc "AVE SATAN". Kościół zawsze będzie miał jakieś ale, czasem nie pojmuję ich logiki. Na Facebooku wyświetlił mi się post od fanpage Dlaczego Warto być Ateistą, gdzie było zdjęcie z pytaniem "Czy mogę iść na cmentarz z nieochrzczonym dzieckiem". Dla mnie to są już kpiny, bo zawzięci katole nie mają już większych problemów na głowie.


  12. Mnie uszczęśliwiła moja kochana pani od dodatkowego angielskiego ♥

    Kazała mi sprawdzić w domu, czy przypadkiem nie mam od niej kserówek, jeśli nie mam to miałam do niej zadzwonić i rozmawiać po angielsku, nie chciała słyszeć nic po polsku. :D

    To było po prostu genialne, haha

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.