Kacper

Zgodzę się z przedmówcą (przedmówczynią?) - raczej mierny temat do interpretacji. Natomiast ja podejdę do tematu troszkę inaczej - bardziej w kierunku interpretacji wokalne dokonanej przez Tarję i Marca - moim zdaniem tam w ogóle nie ma uczuć! Tę piosenkę, przynajmniej moim zdaniem, trzeba wykonywać z takim pewnym rozmarzeniem. Niektórzy mogą mi teraz zarzucić przenoszenie musicalu na każdą scenę, ale zobaczcie - Upiór był zakochany w Christine, a ona też w pewnym stopniu odwzajemniała jego uczucie, więc żeby ten utwór dobrze zinterpretować w kwestii wykonania, to trzeba przynajmniej wejść w rolę. Bynajmniej nie mam nic do kwestii technicznej - unieśli to celująco, ale brakuje uczuć...

Highway to Hell! Oczywista śpiewa Marco, na refren włącza się Floor, ale bardzo chętnie bym usłyszał w tym solo Troya na dudach (zamiast gitarowego) - mogło by być ciekawie, nie sądzicie?

1. Ghost Love Score/ The Crow The Owl, And the Dove 2. Nemo 3. Romanticide 4. Ever Dream 5. Whoever Brings the Night/ Master Passion Greed 6. Elvenpath 7. Scaretale 8. Ghost River 9. The Islander 10. Siren uff... jakoś się udało - w sumie to dla mnie zespoły: Nightwish, Rammstein, Dżem, TSA i Pantera łączy jedno: nie znalazłem utworu któregokolwiek z tych zespołów, który by mi się nie podobał (no dobra - mają słabsze płyty, ale ni ma tak, że czegoś totalnie nie lubię).

Hmm... moim mottem jeżeli można to tak nazwać jest 'Only the weak are not lonely' ze Slow, Love, Slow. Podoba mi się szczególnie kilka zwrotek z recytacji 'Song of Myself' - 'How can you "just be yourself" when you don`t know who you are? Stop saying "I know how you feel" How could anyone know how another feels?' oraz: 'Paper is dead without words Ink idle without a poem All the world dead without stories Without love and disarming beauty Careless realism costs souls Ever seen the Lord smile? All the care for the world made Beautiful a sad man? Why do we still carry a device of torture around our necks? Oh, how rotten your pre-apocalypse is All you bible-black fools living over nightmare ground'

Może jestem dziwny, ale ja wolę wersję z 2005 roku. Ten wokal w starszej wersji jakoś mi nie leży... Ale w sumie - bardzo lubię też wykonanie Anette na żywo.