BlackSymphonia

Tak ;x I nie jest ani trochę ciekawy ; o masakra jakaś. Dlaczego taki wybrałaś? Ja na początku miałam temat "Wizja przyszłości na podstawie wybranego utworu literackiego i filmu". Potem stwierdziłam, że za dużo książek musiałabym przeczytać, a sci-fi nie należy do moich ulubionych. Zmieniłam na "Motyw drogi w literaturze, filmie i sztuce" i w tym czuję się dobrze. Książki które wybrałam przeczytałam od dechy do dechy. Film łatwizna, a obraz masz przed sobą więc można improwizować. Obawiam sie tylko, że stres mnie zeżre i wszystko pójdzie w p...u

Jakiś czas temu miałam "faze' na Abney : ) ale zdecydowanie wolę ostatnie dwie płyty. Co myślicie o tym? Sceptycznie podchodziłam do tej wokalistki. Ale ten utwór wbił mnie dzisiaj w krzesło. I głos trzeba przyznać - hipnotyzuje : ) [video=youtube]

"Zaje*isty", to była ironia? ; P Temat może być ciekawy zależy jakie masz utwory. Na czytanie lektur to już chyba za późno.

Pocieszyliście mnie. A ja się tutaj stresuje, bo zakończenia jeszcze nie mam...

ja mam tak ze jak odpalę pierwszą piosenkę to nie scrobbluje, dopiero zaczyna od drugiej. Nie mam pojęcia dlaczego...

Przez jaki program scrobblujesz? Miałam kiedyś podobny problem z Media playerem. Zainstalowanie wtyczek nic nie dało. Proponuje odinstalować i zainstalowac scrobbler na nowo. Odkąd używam Winapa nie mam z tym problemów.

A co powiesz na to? :) Dobry wokal i mocne partie gitarowe. Można uzać, iż to jeden z tych coverów do których często powracam. [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=xD27Mv8fxbA

ale spam.... głupi net :( Niestety, dlatego trzeba emigrować ; )

Z samych zamkniętych wyciągnęłam 30%. Co do otwartych to nie wiem. Orłem nie jestem więc najważniejsze dla mnie było dobić do tej minimalnej. Jeszcze tylko ustne, zawodowe w czerwcu i 'bye bye beutiful' : ) Właśnie sprawdziłam wyniki ... maks. 80% mi wyszło. Poniżej 70% nie powinno zejść ;d Mogło być kurde lepiej, takie głupie błędy, że masakra :< Z otwartych zad. nie robiłam tego 'udowodnij' i 'wykaz, ze'. No i na zamkniętych straciłam aż 6-7 pkt. Strasznie zła jestem na siebie, taka łatwa matura. Jestem zdania, że te wszystkie logarytmy, ciągi i inne pierdoły mi się do niczego w życiu nie przydadzą, stąd moje podejście. Tym bardziej jeśli w planach mam tylko studia zaoczne. Byle zdać. Co z tego, że masz wiedzę teoretyczną, a w praktyce null... Z samych zamkniętych wyciągnęłam 30%. Co do otwartych to nie wiem. Orłem nie jestem więc najważniejsze dla mnie było dobić do tej minimalnej. Jeszcze tylko ustne, zawodowe w czerwcu i 'bye bye beutiful' : ) Właśnie sprawdziłam wyniki ... maks. 80% mi wyszło. Poniżej 70% nie powinno zejść ;d Mogło być kurde lepiej, takie głupie błędy, że masakra :< Z otwartych zad. nie robiłam tego 'udowodnij' i 'wykaz, ze'. No i na zamkniętych straciłam aż 6-7 pkt. Strasznie zła jestem na siebie, taka łatwa matura. Jestem zdania, że te wszystkie logarytmy, ciągi i inne pierdoły mi się do niczego w życiu nie przydadzą, stąd moje podejście. Tym bardziej jeśli w planach mam tylko studia zaoczne. Byle zdać. Co z tego, że masz wiedzę teoretyczną, a w praktyce null... Z samych zamkniętych wyciągnęłam 30%. Co do otwartych to nie wiem. Orłem nie jestem więc najważniejsze dla mnie było dobić do tej minimalnej. Jeszcze tylko ustne, zawodowe w czerwcu i 'bye bye beutiful' : ) Właśnie sprawdziłam wyniki ... maks. 80% mi wyszło. Poniżej 70% nie powinno zejść ;d Mogło być kurde lepiej, takie głupie błędy, że masakra :< Z otwartych zad. nie robiłam tego 'udowodnij' i 'wykaz, ze'. No i na zamkniętych straciłam aż 6-7 pkt. Strasznie zła jestem na siebie, taka łatwa matura. Jestem zdania, że te wszystkie logarytmy, ciągi i inne pierdoły mi się do niczego w życiu nie przydadzą, stąd moje podejście. Tym bardziej jeśli w planach mam tylko studia zaoczne. Byle zdać. Co z tego, że masz wiedzę teoretyczną, a w praktyce null...

Znalazłam kilka zdjęć, oto i one:

Z samych zamkniętych wyciągnęłam 30%. Co do otwartych to nie wiem. Orłem nie jestem więc najważniejsze dla mnie było dobić do tej minimalnej. Jeszcze tylko ustne, zawodowe w czerwcu i 'bye bye beutiful' : )

Oprócz In Flames, pierwsze co mi na myśl wpadło (na bank znasz) : [video=youtube]

Ulubione to z pewnością Tarja i Lori Lewis. Ostatnimi czasy podziwiam Simone Simons, cudowny mezzosopran i chyba najpiękniejsza z wokalistek : ) Z mniej znanych na uwagę zasługują Clémentine Delauney, którą ciągle się zachwycam odkąd dołączyła do Serenity i Polska sopranistka Agata Lejba-Migdalska, gościnnie wystąpiła u Pathfindera.

Nie mam zbyt wielu zaliczonych koncertów na swoim koncie. Pierwszy Open Air Rock Festival w Wejherowie, gwiazdą wieczoru był Hunter. Potem Ursynalia 2012, to były cudowne trzy dni. Na NW prawie się popłakałam ze szczęścia, takie emocje : D "Slayer k*rwa!", kto był ten wie.. ^^

Wow! Pozazdrościć Milla : ) Finlandia, a gdzie dokładnie? Eee tam, morza to ja mam po same dziurki nosa ; p ale tak to jest kiedy ma się coś pod nosem to zaczyna się nudzić, pojawia sie tzw. rutyna. Mnie ciągnie w góry. W naszych Polskich nie byłam, ale bardzo bym chciała również pojechać. Zachwycam się cudzymi, a swoich własnych nie znam.

Witaj w klubie! Tzn. startowałam na operatora wózka widłowego, ale niestety miejsca na kursie były ograniczone : ( w pierwszej kolejności brali chłopaków. Życie jest niesprawiedliwe. Dziewczyny w zawodzie budowlańca mają przerąbane.... A teraz wracając do tematu ; P bo się nieco zagalopowałam... Nieśmiałość i brak pewności siebie strasznie ograniczają, wiem coś o tym. Uchodzę raczej za odludka i nie ufam ludziom. Czasami przeginam z tym dystansem, ale to już chyba taka natura człowieka...

Z przyjemnością bym wstawiła, ale nie porywają zbytnio jakością : ( Oczywiście jak znajdę jakieś warte uwagi to wrzucę. Prawie na każdym widać jakiegoś renifera : P Też je mam : D za każdym razem jak oglądam i słucham. Na kompie mam samo mp3 i nie robi ono takiego wrażenia jak z teledyskiem ; )

U mnie w domu oglądanie Eurowizji stało się swojego rodzaju tradycją : ) niestety poziom z roku na rok coraz gorszy :/ Polacy o ile mi wiadomo i tym razem nie startują... może i dobrze? Ciekawe czy będą emitowali relacje tegorocznej w TVP... Z ostatnich dwóch lat ani jeden kawałek nie pozostał w mojej pamięci. Z wcześniejszych to wiadomo - Lordi, wtedy po raz pierwszy ich usłyszałam. A pamiętacie to? [video=youtube] Jakby się z serialu Xena urwali : D Ale kawałek godny.

Jak większość tutaj marzyłam o podróży na północ. Dzięki mojemu tacie, który swoją fascynacją (uzasadnioną zresztą, bo miał okazję tam być) krajami nordyckimi zaraził i mnie. Miałam przyjemność zjechać całą Szwecję, północną Norwegię i kawałek Finlandi (dokładnie Laponia). Teraz mam nowe marzenie, osiedlić się tam na stałe : ) zainspirowana ekranizacją powieści Tolkiena 'Władca Pierścieni' chciałabym odwiedzić Nową Zelandię, poniżej teledysk nakręcany właśnie w tej bajecznej krainie. Czyż ten widok nie jest uroczy?

TheEscapist: Tak, ten utwór jest świetny. Gdybyś jednak zapodał "Love in the forest" to 'bezprecedensowo' wygrana była by Twoja ; P Evi: Znam Loreene McKennitt, ale jej twórczość nie zbyt. Utwór ładny. Niestety nie na poprawę nastroju, bardziej na jego poskromienie ; ) Nymphetamine: ja wręcz uwielbiam ten zespół ; D najlepszy w swoim gatunku. Sami the Owl: Pierwszy wykonawca, którego nie znam. Spełnia wszystkie wymogi. ... and the winner is ... Sami the Owl !!! Good job :-D

Aż 3 koncerty w przeciągu 3 dni w Polsce! 06-12 - Poland, Studio, Krakow 07-12 - Poland, Stodola, Warsaw 08-12 - Poland, Eter, Wroclaw Szczegóły na: http://www.metalstorm.net/events/news_comments.php?news_id=19852 (Bilety mają kosztować ok. 100zł)

I am the winner! Cały album sobie przesłuchaj, zresztą wrzuciłam o nich post kilka godzin temu. No to teraz coś folkowego. Zaznaczam! odpada ciężki pogan, chcę czegoś lekkiego, wesołego bogatego w instrumenty (smyczki, fleciki, dudy itp). Najlepiej mało znanego, bo siedzę w tym trochę i ciężko mnie zaskoczyć ; ) podpowiem, że lubię celtyckie brzmienia. Tak na poprawe nastroju po beznadziejnej maturze z polskiego i czekającej mnie jutro z matmy... ehhh

No to może ulubiona aktualnie: [video=youtube]

W 2010 w pewnej głowie pojawił się plan stworzenia projektu idealnego. Wydaje się to być nierealne ; ) Oczywiście podstawowymi składnikami do powstania takowego były: najwyższej klasy muzycy, dźwiękowcy i oczywiście promocja, a wszystko doprawione do smaku bujną wyobraźnią i pomysłami samego współtwórcy projektu i jednocześnie wokalisty AOR'a. I tak właśnie powstał IMPERIAL AGE. Kapela pochodzi z Rosji, dokładnie ze samej stolicy. Ich głównym założeniem było wypuszczenie na rynek produktu najwyższej jakości. Nazwa określa styl zespołu, solidny jak Imperiem symphonic metal z potężną orkiestrą i majestatycznych chórem. Oprócz tego piosenki nawiązują również do prehistorycznych imperiów. Dotąd wydali jeden album, do którego powstania przyczynili sie muzycy z takich zespołów jak Fiend, Witchcraft, Demons of Guillotine i Arkona. Logo zostało zaprojektowane przez znanego fińskiego artyste i gitarzystę Jana Yrlund, znanego z współpracy m.in. z Manowar, Korpiklaani, Tyr, Imperia...i wiele innych. Zaproszenie do współpracy otrzymała Alexandra Sidorowa (z Rarog) wraz z jej chórem Silver Voices. Cały proces powstawania "Turn The Sun Off!" trwał ponad 2 lata. Na chwilę obecną album uważam za największe wydarzenie ostatnich czasów. Zachwyciłam się już samą okładką : ) potem przyszedł czas na przesłuchanie utworów. Kolejna dawka pozytywnych wrażeń (motylki w brzuchu i te sprawy ; p ) Pierwszy utwór o takim samym tytule co album, według zamierzeń twórcy: projekt idealny! Dawka potężnego metalu symfonicznego. Utwór poraża swoją wzniosłością, patosem, idealnie skomponowane dźwięki, potężny wokal piorunuje słuchacza a chór wprost idealnym dopełnieniem całości. Profesionalizm aż razi w oczy...a raczej w uszy. Nad pozostałymi utworami nie będę się rozwodzić. Są ge-nia-lne! Ciężko wyrazić słowami, trzeba po prostu posłuchać. "Turn The Sun Off!" to pozycja obowiązkowa dla każdego kto uwielbia połączenie symfonii z ostrymi metalowymi riffami. Przyznam, że dawno nie zachwyciłam się tak żadnym albumem. IMPERIAL AGE przywrócił mi wiarę w ten gatunek oraz nadał przyjemny powiew świeżości w mojej skromnej biblioteczce ; ) Gorąco polecam. [video=youtube] oraz mój ulubiony: [video=youtube] : )

Theriona słucham namiętnie od ponad roku. Wcześniej znałam ze słyszenia tylko kilka kawałków. Nie pasują mi pierwsze trzy albumy, nie mój klimat, są za mocne. Uważam że do ich twórczości trzeba dojrzeć. Od pierwszych dźwięków czuć, że ta muzyka jest tworzona z pełną świadomością i klasą, a nie jakiś tam skok na kasę. Każdy utwór jest zaplanowany od początku do końca. Za każdym razem kiedy przesłuchuję odkrywam coś nowego. Żeby się zachwycić trzeba przesłuchać kilka razy, a nawet więcej. Osobiście uważam że kapela nie ma sobie równych. Przy okazji, żeby nie zaśmiecać forum nowymi tematami. Wybiera się ktoś w Grudniu: http://open.fm/archiwum/wydarzenie_43497 ? Therion zagra trzy koncerty. Jeśli fundusze pozwolą to na pewno będę : ) holender, nie zauważyłam poprzedniej strony ; p już mnie ktoś wyprzedził z info o koncercie.