Ja się boje burzy.
Boję się wysokości.
Boję się, robali i lasu.
Boję się min Anette.
Boję się, że nie dotrę do celu, który sobie wyznaczyłam.
I... to pewnie tylko część rzeczy, których się na prawdę boję.
Tak, fińskiego uczę się sama, ale jak już wspominałam, brakuje mi motywacji :P
I owszem, oglądam Doctora, jestem wielką fanką Cichych :D
Co do "hei hei" również myślę, że jest na pożegnanie, choć uczyłam się, że żegnamy się słowem "näkemiin", jednak to jest bardziej oficjalne.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.