bandzierchlast

Mój pochodzi od burtonowskiej "Alicji w Krainie Czarów". Częściej używam angielskiej wersji - bandersnatch

Nadal nie do końca wiadome jest w jakich okolicznościach odeszła. Staram się to wszystko ogarnąć, ale na mam tylko szczątkowe informacje. Tutaj kolejny screen z bloga: http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/481844_3412546492579_513463623_n.jpg

Kota nie posiadam, mam za to suczkę a la jack russell terrier i dwa żółwie stepowe w godziwym wieku. Na inne egzotyczne zwierzątka nie mogę sobie pozwolić. Tylko żółwie są głuche :D

Przez lata troszkę się tego uzbierało. Ostatnio bardzo się opuściłem :P Mam nadzieję, że nie będę nazywany "nightwishowym ozołomem" jak nazywa mnie większość znajomych :) (nie żeby mnie to obrażało, wręcz przeciwnie :D ). Jestem wśród swoich :) To już uzależnienie. Jak coś zobaczę to muszę to mieć nie zważając na środki, choćbym miał się u kogoś przez to zadłużyć. W najbliższym czasie postaram się przeskanować artykuły recenzje i książeczki (jeśli ktoś chce) No to lecimy. Flagi: http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/46564_4353257602858_1053374151_n.jpg Bilet, kostka Emppu z krakowskiego koncertu i butelka po mineralnej od Tuomasa (rzucił do publiczności, złapałem :) ): http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/18426_4353251082695_2116256715_n.jpg gazety i wycinki: http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/530634_4353250642684_651820697_n.jpg I największa świętość w moim dobytku: http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/259868_4353251482705_1454843352_n.jpg

Znamy i uwielbiamy :) Nawet skusiłem się i kupiłem "Symphony" Również ciężko mi wymienić ulubione kawałki, ale Fleurs Du Mal "miażdży" mnie całkowicie. Tak jak Fly, This Love, Running, Nemo, Macavity.. można wymieniać bez końca. Jeśli miałbym wybierać wokalistkę z największym warsztatem to stawiam ją na pierwszym miejscu tuż obok Lisy Gerrard.

Pamiętam jak dziś moment w którym dowiedziałem się, że Tarja została wyrzucona z Nightwish. Byłem sfrustrowany, zażenowany i wściekły. Sądziłem, że będzie to koniec kapeli. Okazało się, że czas leczy rany. Patrząc na to z perspektywy czasu zachowałem się jak jakiś ekhm.. "fanboy" (Leave Tarja alone!) :D Tarji wolałem słuchać w Nightwish. Jej albumy solowe coraz mniej spełniają moje wymagania. Szczerze to nie wyobrażam sobie jej powrotu do Nightwish. Nawet nie chcę. Za bardzo nadużywa swojego głosu i "skrzeczy" Ostatnio oglądałem Act I. Zero emocji.. Fantom w Operze wyszedł jej kiepściutko. Kobito bierz się za siebie! Czasu coraz mniej.

Nie tylko Ty :) Witaj Pawle! Bardzo chętnie dowiem się jakie płytki masz w swojej kolekcji (zapewne nie tylko ja :) ). Chyba potrzebny nowy temat ;p

Witam wszystkich forumowiczów! Mam na imię Krzysztof, od Nightwish jestem uzależniony od 2004 roku, dokładniej od wydania Reise Reise Rammsteina. Kumpel pożyczył mi album a w środku zamiast krążka R+ płytka Once. Do tej pory wypomina mi, że to wszystko jego zasługa. Zakochałem się w Dark Chest Of Wonders, później było z górki :) Niestety więcej dziś nie napiszę (w końcu jest sobotni wieczór :) ). Minęło wiele czasu odkąd ostatni raz udzielałem się na jakimkolwiek nightwishowym forum. Mam nadzieję, że zabawię tu dłużej. Przy okazji pochwalę właściciela strony. Kawał dobrej roboty!