Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 07/17/18 in Posts

  1. 1 point
    Zgadzam się, że coś świeżego zawsze jest mile słyszane, a już szczególnie w wykonaniu Nightwisha; choćby jazzowe inspiracje w "Slow, Love, Slow". Nie jestem pewna, czy syntetyczne brzmienia pasowałyby do muzyki zespołu w takiej formie, w jakiej się ona jawi obecnie (powiedzmy, ostatnie dwa albumy), ale z drugiej strony w życiu nie spodziewałabym się, że jazz będzie pasował do ich twórczości, a więc, jak sądzę, wszystko odpowiednio wplecione w doskonałe utwory, przemyślane i stonowane tak, by nie zdominowało naturalnego piękna muzyki NW, może brzmieć wspaniale jako ów świeży akcent. Tuomas ma wyczucie i na ogół nie popełnia błędów w kwestii wprowadzania nowych elementów do muzyki w postaci zbytnich dysonansów między tym, co nowe a tym, co stare, zwykle potrafi dokonać takiej fuzji w ciekawy, intrygujący sposób. Mamy przecież próbki różnych mieszanek w twórczości samego Tuomasa i zawsze są one umiejętne; komedia z patosem (solowy album o Sknerusie, utwór "Duel & Cloudscapes"), domieszka country (ten sam album, "Into the West"), elementy orientalne (Auri, "See" i "Skeleton Tree"). Zatem, jeżeli o połączenia niespotykane chodzi, to nie martwię się zbytnio. Tuomas da radę. Zresztą muzyka syntetyczna, a raczej jej elementy mogą się świetnie sprawdzać. Moją pierwszą myślą jest tu ostatni (bodajże) album Luca Arbogasta pt. Metamorphosis; łączy on muzykę średniowieczną, muzykę bardów z elektroniką (w małym stopniu, ale jednak) i to się cudnie sprawdza, a zatem... Go for it, Tuo! :D
  • Member Statistics

    • Total Members
      1166
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.