A jaka to profanacja w przebieraniu się za świętych? xD Dziecko brata (8lat) ostatnio się przebierało za swojego patrona, nie wiem czy to był bal, czy zabawa w klasie. Głównie chodziło o to, żeby zrobić coś manualnego (przebranie) i przy okazji podczas zabawy poznać historię swojego imiennika. Z tego co widziałam dzieci i rodzice byli bardzo zadowoleni z pomysłu, a są to w większości wykształceni ludzie, na wysokich stanowiskach (okolica zrobiła się modna i tacy się budują). I jestem bardzo uczulona na takie wygadywanie, że osoby wierzące są głupie, albo głupio idą za tłumem (jasne, że tacy też są), a my niewierzący odkryliśmy jedyną prawdę i zawsze mamy rację...xD I chyba zawsze będę na to uczulona, bo wiele osób z mojej rodziny to ludzie wierzący, a jednocześnie wykształceni, osiągający sukcesy w życiu zawodowym, pomagający w instytucjach charytatywnych. Ich wiara jest przemyślana, w większości zebrali dużo informacji i własnych przemyśleń na temat tego co wierzą i wkurza mnie takie gnojenie, że są bezmyślni i idą za tłumem, jak napisałaś:
Ci, których znam mają bardzo zróżnicowane zdanie na ten temat. Co do memów, artykułów itd. ktoś, kto ma jakąś opinię, albo chce sprowokować dzieli się tym, a inni na to reagują. Jest dużo takich obrazków popierających Halloween i dużo przeciw, wystarczy sobie przejrzeć internety xD Przecież nikt nie zabrania się bawić w Halloween, nikt nie złapie Cię za rękę i każe zostać w domu, nawet nie musisz zwracać uwagi na takie internetowe artykuły xD A cóż, wolność słowa pozwala na pisanie bardzo wielu rzeczy. Mi FB ciągle na tablicy reklamuje treści, które mnie nie interesują i nie odpowiadają mi, więc je blokuje (tak, dziwne artykuły o satanistycznych świętach też blokuję). Nie wiem czemu się tak rozpisałam, pewnie i tak zostanę skrytykowana, zmiażdżona itd xD ale ciężko mi milczeć kiedy widzę taką tendencję do podwójnego standardu - my możemy mieć swoje zdanie i jesteśmy bardzo otwarci i tolerancyjni w stosunku do wszystkich (ale ludzi wierzących trzeba zgnoić, szczególnie katolików, bo inne religie i kultury to już są w sumie spoko)... Sorry za emocjonalne podejście ale bardzo szanuję członków mojej rodziny i czuję potrzebę bronienia ich poglądów. Chociaż to i tak jest w internetach bezcelowe xD