Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 10/29/16 in Posts

  1. 3 points
  2. 2 points
    Witajcie! Minęło trochę czasu, ale w końcu zdecydowałem się przywitać. W końcu wypada, nie? Nazywam się Bartłomiej, ale tak wyszło, że ludzie mówią do mnie albo Bart, albo Bartek (wolę to pierwsze. ^^). Trzecia liceum, biol-chem. Nightwish'a słucha niedawna (gdzieś od sierpnia) i się wręcz zakochałem. Aż wstyd mi się przyznać, czego przedtem słuchałem... Jeszcze raz witam! :3
  3. 1 point
    Uwaga uwaga! Mistrzyni rzutu na taśmę właśnie wysłała swoje trzy grosze do I tury. Lepiej późno niż wcale :P Mam nadzieję, że zdążyłam. ;)
  4. 1 point
    Droga Cassi :)! Napisz to, co czujesz! Zwyczajnie! Wystarczy kilka prostych słów i życzeń. Nie musisz się rozpisywać i tworzyć wielkiego poematu dla 40-latka ;) . Maestro i tak na pewno czuje ciężar swojego wieku i zdaje sobie sprawę, że to może być życiowy przełom..Ale myślę, że weźmie to "na klatę" i jak przeczyta te wszystkie "birthday wishes", to spokojnie wkroczy w wiek średni celebrując to hucznie ;)! Ja już wysłałam :)!
  5. 1 point
    Cześć Bartek! Nie ma się co wstydzić tego, co wcześniej się lubiło ;) trzeba tylko nabrać do wszystkiego dystansu. Ale najważniejsze, że teraz lubisz NW i jesteś tu z nami. Baw się dobrze ;)
  6. 1 point
    Znam ten ból. Na tygodniu ciągle chodzę zmęczona i często robię jakieś głupstwa :D
  7. 1 point
    Sierpień 2008 roku. Byliśmy z mężem i córeczką u znajomych na popołudniowej kawce i przyjaciółka mówi tak: "Włączę nam coś do posłuchania. Ostatnio mamy fazę na Nightwish. Mówię wam, wokalistka [Tarja] ma tak niesamowity głos, że kapcie spadają." Za nic w świecie nie pamiętam, który utwór był pierwszy, ale wiem, że po kilku godzinach spędzonych u znajomych wróciłam do domu zakochana w muzyce, która wówczas po raz pierwszy dotarła do moich uszu. Zaczęło się wertowanie klipów na YT i pierwszą piosenką, którą sobie przypominam, i która wzbudziła we mnie ogromne emocje, była ballada "Sleeping Sun". Kolejną "Dark Chest Of Wonders" i cała płyta "Once". A potem się dowiedziałam, że Tarja 3 lata wcześniej odeszła z zespołu... Chciałam posłuchać najnowszej płyty NW i odpaliłam "Amaranth" z DPP. ZONK. Nie mogłam. Nie potrafiłam. Nie chciałam. Wróciłam do Tarji. Takie były początki mojej przygody z zespołem, a mojej przyjaciółce do dziś jestem wdzięczna za tamten pamiętny wieczór, który zmienił moje życie.
  8. 1 point
    O, i bardzo dobrze, że wstawiłaś "formę przejściową"! Ludziom się (zbyt) często wydaje, że fotomanipulacje to takie kopiuj-wklej, pomachanie myszką bez talentu i koncepcji, wycinanka czy też kolaż z kilku różnych zdjęć i roszczenie sobie na tej podstawie prawa do miana artysty. A tu widać namacalnie, że jest inaczej, niech ci wszyscy ludzie gdzieś sobie idą być niedowartościowanymi gdzie indziej :v A fotoszopka zacna i tu zaczyna się problem, bo Twoje prace niezmiennie podziwiam, lubię i w ogóle pozytywnie odbieram, ale ciężko mi to ubrać w konkretne słowa. No przecież wiesz, noo, a ja to jeszcze na forum piszę :P Pozostańmy przy tym, że jest intrygująco i... natchnęło mnie do ponownego przebicia się przez Ancient Bards na spotifaju (ze szczególnym naciskiem na The Last Resort). Stwórz jeszcze jedna fotoszopkę, a może zainspiruje mnie to do zebrania swego leniwego tyłka i pościągania utworów na telefon, do czego się zbieram, odkąd poleciłaś TLR :P
  9. 1 point
    Yaay! W pełni popieram pomysł założenia tego tematu i postaram się spiąć zwoje mózgowe i poukładać po kolei, jak to ze mną było... A było tak, że wchodząc w wiek nastoletnio-gimnazjalny byłam typowym "słuchaczem każdej muzyki" - czyli trzymałam się tego, co znałam. Następnym etapem mojej muzycznej podróży były drobne muzyczne odkrycia i dołączanie do kolekcji utworów, które mi się podobały - od heavy metalu, poprzez starszy "niezeszmacony" pop, na muzyce klasycznej kończąc. I tak wpadłam na... "While Your Lips Are Still Red" - chyba na youtubie i zakochałam się w tej piosence. Leniuch był ze mnie straszny, więc moje "strzały" w kolejne utwory były całkowicie losowe i początkowo kompletnie nietrafione... Nie wciągnęłam się na dobre, ale LYLASR pozostał na playlistach dłuuugo. Niczym wyrzut sumienia, który był jednym z bodźców do bliższego zapoznania się z zespołem - drugim była koleżanka z ławki w LO, która chodziła obwieszona merchem NW (żywa reklama! :D) i wychwalała pod niebiosa wokal Tarji. Udało się, ale znów lenistwo wzięło górę i poznałam kolejnych parę utworów. Wśród nich było Nemo, później Amaranth. I znów cisza na długo, do czasu pójścia na studia i wychwycenia jednym uchem konwersacji o NW, prowadzonej przez Sami. Bezczelnie się wtrąciłam i tak oto moja przygoda z zespołem nabrała nieco tempa, narastającego stopniowo w ciągu dwóch lat. Patrząc wstecz, moja fascynacja zespołem to jedna wielka sinusoida, teraz jednak się pozmieniało i wzrasta w sposób wykładniczy, oby to się nigdy nie zmieniło :P
  10. 1 point
    Pozwolę sobie skomentować to w taki sposób..;)
  11. 1 point
    Wardruna (kocham,kocham,kocham) ♥ Kilka dni temu miał premierę pierwszy singiel Enigmy z najnowszego albumu "The fall of a rebel angel". Mi się bardzo podoba nowy utwór (zwłaszcza te organy) i teledysk :) [video=youtube]
  • Member Statistics

    • Total Members
      1166
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.