Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 05/23/16 in Posts
-
2 pointsBardzo mi się podoba! Sama sukienka, peleryna, wzór i krój..Wierzch czarny i klasyczny, spód kryje piękne kolory i amonitowe wzory..Fason korzystny dla figury Floor, asymetryczność dodaje zwiewności i lekkości. Tylko te długie, masywne buty troszkę nie współgrają z całością, ale ogólnie kreacja jest bardzo kobieca i tajemnicza..:)
-
1 pointChciałem coś tutaj napisać o nowym odcinku GoT, ale mnie zamurowało. Naprawdę mocny odcinek.
-
1 pointEmi, pan z Twojej sygnatury ma grzywkę podobną do 10 Doktora. Wtedy, kiedy pada deszcz. Tylko że ta jest sucha. xD "Totalny czil budzi sympatię, tak myślę." - urzekłaś mnie tym zdaniem po prostu. Ma w sobie tę samą słodycz i lekkość, co teledysk Ally. Aww, rzygam tęczą ♥ I muszę jeszcze powiedzieć, że te piosenki, co je wrzucasz do wpisów, zawsze są takie idealne do słuchania przy ich czytaniu. Takie pasujące. I budują klimat. I ten klimat był bardzo uroczy i tak naprawdę poprawił mi nastrój. Dziękuję Ci, dobra Emi. Ugrzało mi się serduszko. ♥ A, no i sam wpis też śliczny. Taki milusi, puchaty, z futerkiem do głaskania. Aż ma się ochotę go przytulić. Nawet jeśli nie we wszystkich momentach taki właśnie, to te przerwy w byciu rozczulającym dają mu tę strawność, o jakiej pisałaś odnośnie Gay Pirates. (Swoją drogą, wcześniej tego nie słyszałam. Nie wiem, jak to się stało, ale jednak. Chociaż nie jest to gatunek, który by mnie urzekł, to piosenka ma swój urok, pewnie jeszcze do niej wrócę). :)
-
1 pointPo długim i namiętnym procesie tentegowania w głowie, po długiej i nierównej walce z maturami, a jeszcze bardziej ze samą sobą, wreszcie znowu piszę. Ale nadal o szkole. No, może trochę. A trochę o naszym ludzkim ocenianiu. Have fun!^^
-
1 point
-
1 pointA ja ostatnio obcięłam jakoś 30cm włosów i postanowiłam zacząć o nie dbać. Olej rycynowy ,olej łopianowy, jakieś skrzypy, pokrzywy. Poza tym, fryzjerka podsunęła mi fajny pomysł - powiedziała, że jeśli chcę, żeby moje krótkie włosy były bardziej uniesione i miały więcej objętości, to powinnam używać preparatów do kręconych. Dodam, że moje naturalne są proste jak druty i jakakolwiek próba zakręcenia ich kończy się ich całkowitym samoistnym rozprostowaniem po max godzinie. I zaprzyjaźniłam się z żelami i piankami. Hmm... będzie ciekawie :) Gdyby ktoś jeszcze na facebooku nie widział, to:
-
1 pointTrzeba trochę poćwiczyć, ale się da... "PA PA, ŚLICZNOTKO" Uszu nie mają już ściany Zmęczyły się malowaniem Oblicza trupa Czerwienią swej krwi Kochali tak, przyjmując ogrom strat, Mrugnij oczami raz, zobacz jak runęło wszystko Gdy mówiłem, czy ty słyszałaś? Gdy pisałem, czy ty czytałaś? Czy słuchałaś tego co graliśmy Czy przyjęłaś co świat tobie mówił? Czy to po to by czuć nienawiść twą? Pionki zrobiłaś z nas gierkę prowadząc swą, Czy dostrzegasz żeś ślepa jest? Zniknęłaś w dali, lecz my czekamy! Pa pa ślicznotko! Pa pa ślicznotko! Whisky postawcie odzianej w biel Zakryć oczy jej Marsz martwych wkracza w gasnący świat Serca rytm wpadł w stryczka ścisk Rozszarpana wieczność gdy Dzwon pogrzebu leniwie brzmi "By czuć się żywym umrzeć chcę!" Gdy mówiłem, czy ty słyszałaś? Gdy pisałem, czy ty czytałaś? Czy słuchałaś tego co graliśmy Czy przyjęłaś co świat tobie mówił? Czy to po to by czuć nienawiść twą? Pionki zrobiłaś z nas gierkę prowadząc swą, Czy dostrzegasz żeś ślepa jest? Zniknęłaś w dali, lecz my czekamy Pa pa ślicznotko! Pa pa ślicznotko! Nie drzewo kwiaty swe odrzuca, Lecz to kwiat porzuca drzewo swe Pokocham kiedyś rany swe Świeże od rozgrzanych ostrzy twych słów …Czy dostrzegasz żeś ślepa jest?... …Czy dostrzegasz żeś ślepa jest?... …Czy dostrzegasz żeś ślepa jest?... ...że gracz przegrał wszystko czego nie miał... Gdy mówiłem, czy ty słyszałaś? Gdy pisałem, czy ty czytałaś? Czy słuchałaś tego co graliśmy Czy przyjęłaś co świat tobie mówił? Czy to po to by czuć nienawiść twą? Pionki zrobiłaś z nas gierkę prowadząc swą, Czy dostrzegasz żeś ślepa jest? Zniknęłaś w dali, lecz my czekamy Pa pa ślicznotko! Pa pa ślicznotko! Pa pa ślicznotko!
-
1 pointhehehehe, "Fishmaster", a to dobre :D Dzięki Ania, jak zwykle potrafisz nadać mi poczucie, że to co robię ma sens :). Choć muszę przyznać, że sporo się namęczyłem pisząc alternatywną wersję "Elan" (mój stan najlepiej oddaje końcowy wers drugiej zwrotki: "Bo piosenkę piszesz, w grafomańskiej męce trwasz") - zacząłem to chciałem skończyć i nie jestem specjalnie zadowolony z efektu końcowego. Podobnie było z Hetfieldem piszącym słowa "Struggle Within" - piosenka o tym, jak się męczył pisząc tekst. Znacznie lepiej się czuję po "Last ride of the day", pomimo że to chyba najtrudniejszy tekst do przekładu wokalnego, z jakim miałem do czynienia - głównie z uwagi na urywane sylabizowanie w zwrotkach. Tekst jest jednak tak prosty i piękny - należy cieszyć się każdą teraźniejszą chwilą i dostrzegać ludzi, którzy nas kochają - że grzechem byłoby go pominąć. Pomysł mi jednak krążył z tyłu głowy ponad rok, zanim dojrzał do utrwalenia.
-
1 pointFajny pomysł, Beatko. Już kiedyś myślałam o założeniu wątków o zespołach, które lubię, ale myślałam (po złych doświadczeniach na OS), że nikogo to nie będzie interesować i wątek umrze zanim zdąży się na dobre rozkręcić. Ale chętnie poprowadzę wątki o Anneke van Giersbergen i wszystkich jej pobocznych projektach, mogę też popisać trochę o Tarji (bo chyba jako jedyna na forum śledzę ją na Periscope i oglądam jej broadcasty). Na Periscope śledzę też Cri Scabbię i też mogę wrzucać tu newsy co aktualnie robi Lacuna Coil (bo chyba aktualnie są w trasie :))
-
1 pointPiotrek, podobnie jest w wielu miejscach na forum i w moich otwartych tematach też- tego się nie uniknie. Moja propozycja wynika z tego co sama czuje. W wielu wątkach jest dużo do dodania- czasem nie wiem gdzie wkleić post, co może zainteresować userów, co oprócz codziennych pogaduch może skrócić i uprzyjemnić oczekiwanie na kolejny koncert czy wywiad NW? Dlatego proponuję żeby np. fan WT, czy Delain, czy inne objął pieczę nad wątkiem o kapeli i aktywnie relacjonował temat, dodawał nowości, komentarze itp. Oczywiście nie musi to być temat o muzyce, może być to dowolny wątek którym się chętny interesuje:) Czy na forum do rozmów o jego kondycji jest tylko Piotrek, Adrian, ja i Arabesque? Rozmawiajmy?
-
1 point
-
1 pointHmm... Pomysłów jeszcze nie mam, ale jak tak usiądę i się zastanowię, to może na coś wpadnę ;) Chciałam się wypowiedzieć o tym, jak ja widzę forum. Nie upłynął jeszcze nawet rok odkąd tu jestem, ale zdążyłam się "zadomowić". I podoba mi się tu zdecydowanie bardziej niż we wszelakich grupach na Facebooku. Głównie dlatego, że tam można zostać przywalonym ogromną ilością postów i zdjęć, często bez jakiejś większej wartości. I ja się w tym gubię (taaaak, wychodzi na jaw to, że jestem aspołeczna xD). Jeśli chodzi o moje udzielanie się tutaj: Internet hates me. Kiedy tylko router nie jest obrażony, to staram się zajrzeć i się odezwać. Uroki życia na wsi :) Myślę, że pomysł Beatki jest całkiem niezły. Trzeba tylko znaleźć chętnych. Ja niestety odpadam z wyżej wymienionego powodu, ale postaram się wymyślić coś jeszcze. Oooo i jak to kogoś zainteresuje albo ucieszy to mam ciekawostkę odnośnie mojego forumowania. Jeśli przez dłuższy czas tu nie zaglądam, to zaczynam czuć, że czegoś mi brakuje. Takie gryzące, duszące uczucie pod tytułem: "kurczę kurczę, coś mnie gniecie, nie wiem co, zrobiłabym coś". Patrzcie, jak was kocham ♥ Potwierdzone info, bo sprawdzałam kilka razy. Także ten... Nawet jeśli użytkowników będzie mało, to ja przez bardzo długi czas pozostanę jednym z nich. Czy tego chcecie czy nie :P
-
1 pointSami się nudziła, bo skopała obraz i nie chce jej się tego poprawiać, więc weszła na Snapa i zaczęła malować na sobie. Eeee.... tak. A że dawno nic tu nie wrzucałam, to wrzucę, bo nawet całkiem mi się podoba to, co z tego wyszło :D
-
1 pointKolejna sytuacja z świata funeralnego : Wyobraźcie sobie że idziecie sobie w lesie i znajdujecie pod ściółką kość ,i kilka kroków dalej kolejną ,i wyglądają one jak ludzkie ,wzywacie Policję a oni wzywają ekipę Antropologów sądowych ,oni robią wykop i okazuje się że trafiliście na zbiorowy grób w lesie .Po odsłonięciu jamy grobowej wszystkie kości układane są obok ,potem wszystkie kości dostarcza się do ZMS czyli Zakładu Medycyny Sądowej ,tak kości układa się na stołach starając się po pierwsze ułożyć je w anatomiczny układ jak to wygląda na żywym człowieku ,oraz stara się dopasować kości do każdego ze szkieletu .Gdy to jest zrobiona Antropolog sądowy dokładnie ogląda kości (wbrew pozorom ,z kości można sporo odczytać ) ustala się najpierw płeć i przypuszczalny wiek szkieletu ,płeć można wywnioskować z kształtu miednicy a wiek można wywnioskować z zębów jeżeli takowe są umieszczone w szczęce ,potem szuka się uszkodzeń kości zmian chorobowych ustalając obrażenia i przyczynę śmierci ,podobny tok postępowania się gdy do ZMS dostarcza się rozczłonkowane zwłoki .
-
1 pointPrawdę mówiąc, Tuomas jako tekściarz (albo raczej poeta, bo będę się upierał, że wiele jego tekstów byłoby całkiem niezłą poezją na papierze) zmienił trochę tematykę, nałożył nowe szaty, ale mam wrażenie, że jądro pozostało to samo. Jego styl pisania, erudycja (rzadko spotykana w świecie muzyki), nawiązania, ciekawe słowa, a przede wszystkim fakt, że jego teksty są przemyślane i ma pomysł na ujęcie tematu, nie robi pustosłowia albo pisarskiego dadaizmu. Trochę podobnie jak z kompozycjami, które mogą wyjść słabiej, ale nigdy nie są przypadkowe, czy zrobione ot tak. Teksty są bardzo różne od prostych typu Nemo, do skomplikowanych jak The Greatest Show on Earth. Nie do końca się zgodzę, że liryki z EFMB nie są osobiste, powiedziałbym, że to jest manifestacja światopoglądu i zainteresowań Tuomasa, tak samo osobista jak wszystko inne. Nie trzeba robić pamiętniczka i pisać, co teraz czuje w pierwszej osobie, żeby było to osobiste. Teksty z EFMB dobrze oddają, kim jest teraz Tuomas, jakie poglądy wyznaje i jakie ma podejście do życia. Powiedziałbym nawet, że lepiej, jak rzeczy mają bardziej uniwersalny wymiar. Jedno co się na pewno zmieniło, to melancholia, smutek, cierpienie uleciały, a pojawiła się celebracja życia, radość chwili, witalność. DPP jest tym granicznym albumem, gdzie obok mrocznych rzeczy pojawiają się już pierwsze teksty z whitmanowską afirmacją życia (vide Seven Days to the Wolves). Tak poza tym to całe spektrum jest obecne od pierwszej do ostatniej płyty i zgodzę się, że na każdym krążku jest zróżnicowany poziom (to znaczy zawsze są rzeczy i lepsze i trochę słabsze). Słuchalibyście Nightwisha dla samej muzyki, gdyby teksty były takie jak u większości grup i nie stanowiły takiej wartości?
-
Member Statistics