Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 08/23/15 in Posts
-
5 pointsChwilowo zmieniłam na zdjęcie, uwaga, mnie. Ale przy większym rozmiarze brzydko wygląda, więc chyba zmienię. ;)
-
5 pointsPo co robić normalne zdjęcia, kiedy można robić zdjęcia nocą, obierką z ziemniaka, przy nikłym oświetleniu? No po co? ;> Ville. Zwaliłam w którymś momencie jego twarz, ale nie mam pojęcia gdzie i dlatego już tak zostało ;<
-
4 pointsDzisiejsza Aneta. :) Malutka, w formacie 13x9. Taka, żeby rzucić na pierwszy challenge grupy NW fanart.
-
4 pointsBardzo to ładne! Tumblr to taka dark czist of łondirs :D Oceansoulowy cytat od Gaimana: "(...) możliwe, że morze to jedna wielka dusza (...)"
-
4 pointsJak widać przeniosłam swoje profilowe z fb na forum. To, co mój przyjaciel zrobił z moim zdjęciem i z obrazem Caspara, jest tak dobre, że nie mogłam się powstrzymać :) Owszem, to dość basic photoshop skill, ale najpierw trzeba było na to wpaść! ;) I już nie jestem 'Yolopainenem" :< Może kiedyś wróci, jest zbyt yolo i ma za dużo słegu, żeby tak o nim zapomnieć. Internet nie zapomina nigdy, drogi panie H. :>
-
4 points
-
3 pointsAno, Gaiman genialny! Mam "Dym i lustra" na własność, a czytałam też "Bogów" i "Księgę Cmentarną". Mam nadzieję jeszcze przeczytać "Koralinę", "Gwiezdny pył" i "Nigdziebądź" to na pewno. Miłego czytania "Waldenu" też Ci życzę; trochę przetrenowuje mózg ten filozoficzno-kontemplacyjny bełkot Thoreau, ale i daje czas na refleksję lub choćby możliwość posprzeczania się wewnętrznie z autorem odnośnie pewnych jego opinii. Życzę wytrwałości w czytaniu i mnóstwo samozaparcia. Najlepiej chyba to czytać, gdy się ma umysł niczym nie obciążony, albo gdy ma się nastrój do refleksji, bo inaczej trochę ciężko może iść. *** Zaś ja skończyłam "Braci Karamazow" i się pytam czemu Dostojewski musiał umrzeć, zanim naskrobał drugą część! Wątki się przerwały i się nie dowiedziałam kilku rzeczy; czy ten przeżył, czy ten uciekł itd., no i się nie dowiem, bo nie ma kontynuacji! Podłość. Mogę sobie wyimaginować tylko. Poza tym, choć pierwsza połowa książki szła bardzo opornie, to druga już lepiej i zdążyłam zżyć się z tym światem, poznałam psychologiczne motywy postępowania tego, czy owego bohatera i mogłam się zachwycić talentem Dostojewskiego do konstruowania wypowiedzi i szkiców mentalnych postaci raz jeszcze (przemowy prokuratora i adwokata pod koniec były niesamowite - jaki talent trzeba mieć, żeby najpierw przedstawić akt oskarżenia tak, że czytelnik nie ma żadnych wątpliwości i wydaje się, że jest niepodważalny, a potem podważyć go całkowicie i jeszcze to perfekcyjne podważenie podważyć! No majstersztyk! Kłótnia ze samym sobą wręcz! :D) Od razu pomaszerowałam do biblioteki i chciałam wypożyczyć "Biesy", ale jakiś bies śmiał mi sprzątnąć jedyny dostępny egzemplarz sprzed nosa. Zadowoliłam się "Wspomnieniami z domu umarłych". Zaczęłam je właśnie i już czyta mi się nieźle. Książka dotychczas bardzo ciekawie obrazuje realia życia katorżnika na Syberii i zapewne pozostanie ciekawą do ostatniej strony.
-
2 points
-
2 pointsZ Elan to ja widziałam kartę kredytową. O tu: Ale ta kobieta jest z Rosji i ma różne dziwne rzeczy tego typu. :)
-
2 pointsJa też się spóźniam (za mało czasu w internetach jednak) - ale sto lat! Niech Twoje najbardziej absurdalne marzenia się spełnią. ♥
-
2 pointsOstatnio siedziałam w świecie Gaimana ;) Przeczytałam "Chłopaków Anansiego", "Gwiezdny pył" i "Dym i lustra". Ta pierwsza przypomina klimatem "Amerykańskich bogów" i "Nigdziebądź" - wędrówka bohatera przez świat realistyczny przenikający się z fantastycznym światem bogów, dla mnie to taki typowy Gaiman. "Gwiezdny pył" to powieść trochę baśniowa, ale przeznaczona dla dorosłego czytelnika. W "Dymie i lustrach" każdy znajdzie coś dla siebie, tak myślę. Ja na pewno jeszcze wrócę do tej książki, bo po jednym razie pewnie nie uchwyciłam wszystkiego. Teraz czas dokończyć Walden, bo utknęłam na ósmej stronie. Zabieram się za to jak pies do jeża, sam widok tej książki mnie powala :D
-
2 pointsLucy wraca w nowej odsłonie. Na moim avatarze jestem ja sama (tak proszę państwa, ja Lucy pokazuję swoje diaboliczne oblicze headbangingując jak miotający szatan). Spokojnie to tylko zdjęcie, gif to już za dużo. Zaś na sygnaturze mam zespół HIM. Zdjęcie z koncertu na Słowacji. No więc dalej zostaję tą małą, malutką, drobniutką LUCY z kotliny. :)
-
2 pointsDwa posty po sobie.. hańba. :> Ale nic nie poradzę na to, że Tumblr przemówił. To jest dobre, nie wiem kto to stworzył, pewnie jakiś przypadkowy ktoś z internetu, ale to jest dobre. I koniec :)
-
2 pointsTen utwór to kwintesencja Nightwisha jestem dumny, że jestem ich fanem. :-D :happy: [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ElftTpJQIKc
-
1 pointHahahaha, trzeba było Elana na ich obrazku narysować. :P Jak to? Jakbym narysowała Elan, to może wyszedłby mi najwyżej Dolan, bo ja i rysowanie myszką to wiadomo... :) A poza tym i tak by się przyczepili o prawo autorskie :< A nie mogłabyś narysować normalnie i zeskanować? ;_; Mogłabym. Ale czy mi się chce... :D *FACEPALM* Co za człowiek. ;________;
-
1 pointKiedyś też miałam straszliwą fazę na Rosyjskich pisarzy, ale Dostojewskiego przeczytałam tylko Zbrodnię i Karę, o wiele bardziej wolałam Czechowa, Bułhakowa, nawet pamiętam, że próbowałam trochę Gogola, ale zanudził mnie na śmierć i wypluł kosteczki. Aktualnie czytam Virginię Woolf, zobaczymy co z tego wyniknie, bo dopiero zaczęłam. Ale chciałam napisać o ksiązkach, które niedawno skończyłam, czyli Poniedziałkowe Dzieci Patti Smith - cudowne rockandrollowe pamiętniki Patti, a poza tym druga w kolejności najlepsza ksiązka o miłości, jaką czytałam. Pierwszą w kolejności jest oczywiście moja ulubiona wszech czasów - Mistrz i Małgorzata. Najbardziej podobają mi się takie ksiązki, które z założenia nie są romansami, ale ten wątek jest bardzo dyskretnie i umiejętnie wprowadzony. O miłości też trzeba umieć pisać :) Polecam wszystkim wielbicielom literatury beatników i lat '50-tych i '60-tych :) Drugą ksiązką, którą skończyłam dosłownie wczoraj, jest 'Wyznaję" Cabre. Zabierałam się do niej dwa razy, za pierwszym razem zanudziła mnie opisami i plątaniną narracji. Ale teraz, kiedy zaczęłam czytać po raz drugi, nie wiem w czym wtedy tkwił problem. Możliwe, że przez ciągłe zmęczenie, mój mózg odmawiał pracy na tym poziomie. A trzeba tutaj sie nieźle napracować, żeby skojarzyć kto z kim i kiedy miał co wspólnego. Wszystko pod koniec tworzy idealną siatkę powiązań. Plus wspominany przeze mnie wcześniej wątek romantyczny - też jest, a jakże! Tylko, że tym razem kompletnie niepotrzebny, skopał całość, jest bez sensu, mogłoby się bez niego obejść. Jak uwielbiam głównego bohatera, tak jego Sara jest tak niesympatyczna, że aż
-
1 pointNie wiem co mam o tym myśleć. :) http://www.antyradio.pl/Newsy/Rock-News/Slash-i-Axl-Rose-pogodzili-sie-3925
-
1 pointA ja bym nie zmieniała, bo to zdjęcie jest bardzo interesujące..To, że jest troszkę niewyraźne wcale nie przeszkadza. Pomyślałabym, że ten efekt rozmycia jest zamierzony. Jest po prostu spontaniczne. Fotka ma taki fajny odcień retro.. I jest na nim bardzo tajemnicza Paula, której tak naprawdę nie widać i w sumie o to chodzi;)
-
1 pointJESZCZE JA! (spóźnione ale wczoraj nie mogłam) Spełnienia wszystkich marzeń, sto (może więcej) lat i powodzenia w szkole :)
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 pointKolejna książka, którą muszę koniecznie przeczytać. Nie tylko nazywa się tak samo jak moja strona szyciowa, ale i ma w sobie takie cudowne cytaty jak ten tutaj ♥ Już czuję, że się polubimy :)
-
1 pointDokładnie :) Czego idealnym przykładem są lity, które kupiłam (oczywiście nie w tej cenie, tylko nieoryginalne z innego sklepu) bo mi się straszliwie podobały, a one okazały się cudownie wygodne, w ogóle nie czuje się, że to ma jakieś 13cm wysokości. :)
-
1 pointPierwszy raz w życiu kupiłam kilka piosenek na bandcamp. Cztery, dokładnie, każda kosztowała mnie australijskeigo dolara, czyli niecałe trzy złote. Czuję się, jakbym była odrobinę mniejszym piratem XD A, no i od dawna potrzebowałam nowej torby, a dzisiaj kupiłam sobie na allegro taką fajną Depeszową, z tym ludkiem z "Playing the Angel": Znaczy, takim jak na tej koszulce: ...I jeszcze kupiłam jedyny fajny t-shirt z Plackami, jaki udało mi się znaleźć. Za trzy dychy. O ten: Dzisiaj rozrzucam pieniądze ^^ Chociaż wiecie co? Kupiłam same istotne rzeczy. Torby potrzebuję do szkoły, poza tym wszystko, co jest z DM, jest przydatne, to samo z koszulką, muzyka też jest niezaprzeczalnie istotna, takoż i Gaiman (którego zresztą zafundowała mi mama)... Z czego wynikałoby, że wcale nie rozrzucam, tylko rozsądnie wydaję ;)
-
1 pointOstatnio dostałam bardzo sympatyczne "pocztówkowe" pozdrowienia.. Dzięki, dziewczyny:)!
-
1 pointOd jakiegoś czasu zamierzałam kupić szczotkę do włosów Tangle Teezer i dziś ją wreszcie kupiłam. Jestem z niej naprawdę zadowolona; świetnie rozczesuje włosy i w ogóle jest super. :)
-
Member Statistics