http://n-jak-nightwish.blog.onet.pl/ w zasadzie to po prostu blog z jakimś głupim opowiadaniem, kiedyś go znalazłam, ale to jest po prostu chwilami tak idiotyczne, że aż śmieszne :D mam pozapisywanych kilka najlepszych momentów:
"Zespół przestał grać, publiczność zamilkła w szoku, jedynie pojedyncze osoby filmowały zajście swoimi telefonami komórkowymi. Tylko Anette ciągle jeszcze jodłowała, dumna z siebie, że ciągnie jeden dźwięk już od 5 minut."
"- Emppu, kochaneczku, może nie bądź niemiły i zaproś swoich znajomych do środka – zadziwiająco słodko powiedziała babcia, którą już urobił sobie Marco – Są bardzo mili, hi hi, ten pan ma taką śmieszną bródkę, przypomina mi mojego znajomego z okopów!"
"- PUOTA ALASTI AVANTOON! [Fińskie przekleństwo „obyś wpadła gołym dupskiem w przerębel” (przyp.red.)] - wrzasnęła Olzon w kierunku kuzynki, celując kolejnym trampkiem." - to mnie swoją drogą zastanawia, jakim cudem Olzon zna fińskie przekleństwa :happy: (cicho, że to coś zmyślonego, ale muszę się uczepić)