Ares 1858 Posted June 13, 2014 Deep Purple - brytyjska grupa rockowa. Jeden z pierwszych i najbardziej wpływowych zespołów grających hard rock. Grupa powstała w 1968 początkowo w składzie Ritchie Blackmore (gitara), Jon Lord (organy Hammonda), Chris Curtis (perkusja i wokal). Jednak niedługo w zespole nastąpiły znaczące zmiany kadrowe. Z pierwotnego składu pozostali tylko Jon Lord i Ritchie Blackmore, a do nich dołączyli: Ian Paice (perkusja), Rod Evans (wokal) oraz Nick Simper (gitara basowa). W tym okresie grupa nosiła jeszcze nazwę Roundabout, dopiero po kilku miesiącach zmienioną na Deep Purple. Po pewnym czasie muzycy zdecydowali, że Rod Evans nie pasuje do Deep Purple i w 1969 zastąpił go Ian Gillan. Nazwa Deep Purple była pomysłem Ritchiego Blackmore’a i pochodziła od nazwy piosenki autorstwa Nino Tempo & April Stevens, (wykonywał ją Bing Crosby), a którą lubiła śpiewać babcia Blackmore’a. Początkowo grupa grała typowy rock głównego nurtu, inspirowany dokonaniami Vanilla Fudge. Pierwsze dwa albumy, choć nieźle sprzedające się w USA, pozostały niezauważone w Wielkiej Brytanii. W 1970 zespół spróbował swych sił w repertuarze progresywnym, nagrywając koncert na orkiestrę i grupę rockową. To niewątpliwie interesujące dzieło przysporzyło mu legiony fanów, lecz było zaledwie epizodem w muzycznym rozwoju. Prawdziwa sława grupy rozpoczęła się w roku 1970, kiedy to skrystalizował się skład i ostatecznie wykształciło brzmienie. Oparte ono było na rozbudowanych solówkach gitarowych i organowych, złożonych z melodyjnych riffów oraz częstych imitacjach, charakterystycznym śpiewie i solidnie grającej sekcji rytmicznej. Deep Purple znalazło złoty środek pomiędzy prostym brzmieniem ówczesnego hard rocka, a nieco pretensjonalnym rockiem progresywnym. Z lat 1970 - 1973 pochodzą najlepsze nagrania grupy i większość jej przebojów (m. in. „Smoke on the Water”, „Highway Star”, „Lazy”, „Space Truckin”, „Pictures of Home”). W roku 1976 zespół się rozpadł. Od 1984 roku pojawia się znów w różnych składach, ciągle ciesząc się sporą popularnością. Nagrywają album „Perfect Strangers”, który natychmiast staje się bestsellerem. Niestety, niedługo po reaktywacji znów powstaje konflikt na lini Gillan-Blackmore i w wyniku tego w 1989 roku klasyczny wokalista zostaje zastąpiony przez Joe Lynn Turnera znanego z Rainbow. Jednak jego kariera w zespole nie była długa. W 1990 r. nagrał z Purplami album „Slaves & Masters” i po tournee opuścił zespół po to, aby w 1992 znów zastąpił go Ian Gillan. W takim składzie Deep Purple nagrali „The Battle Rages On…”. Podczas trasy promującej owy krążek (mniej więcej w połowie) Blackmore stwierdził, że nie wytrzyma już dłużej z Gillanem i postanawia opuścić zespół. Na dokończenie tournee „wynajęty” został Joe „Satch” Satriani, jednak nie mógł on zostać dłużej w zespole, gdyż zajęty był solowym projektem. Ostatecznie w 1994 roku purpurowi zatrudnili Steve’a Morse’a jako gitarzystę i wytrwał on w zespole do dziś. W 2002 roku Jon Lord postanowił ostatecznie oddać się karierze solowej i opuścił Deep Purple, a jego miejsce zajął klawiszowiec znany nam m.in. z Rainbow, Black Sabbath czy Whitesnake - Don Airey. [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] Lubicie ten zespół macie jakieś ulubione utwory? :) Share this post Link to post Share on other sites
Duduś 49 Posted June 14, 2014 Deep Purple bardzo lubię. Może ostatnimi czasy zbyt wiele nie słucham, ale jest to jeden z tych zespołów od których kilkanaście lat temu zaczęła się moja przygoda z cięższą muzyką. Zespół, który odkąd pamiętam gdzieś tam mi towarzyszył, ponieważ mój tata jest wielkim fanem. Na poważnie zainteresowałam się nimi jakoś chyba w 4 klasie podstawówki, czyli jakieś dobre 12 lat temu. (kiedy to minęło) i spowodowane było to było obejrzeniem jakiegoś koncertu. Uwielbiam głos Iana Gillana i klimat muzyki Purpli. Najbardziej sobie cenię krążek IN ROCK, a największy sentyment mam do krążka Perfect Strangers i do tytułowej kompozycji. Większość rzeczy od nich uwielbiam, a prawie wszystko lubię. Ostatnim krążkiem "Now What?!?!?" pokazali, że wciąż umieją nagrywać dobre płyty. Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted June 14, 2014 Jasne, że tak: znacie i lubicie legendy zaje'fajnej muzy, ponadczasowej i godnej każdego ambitnego odbiorcy. Może nie "czczę" jak paru innych klasyków, ale są doskonałym przykładem, że muzyka może brzmieć bez zbędnych dodatków- czytaj: bezpośrednio z rąk mistrzów:) Share this post Link to post Share on other sites
Maciek 1188 Posted April 22, 2015 Zespół, który od wielu lat b.lubię, cenię i słucham. Moje Top 5 albumów 1, In Rock 2. Perefct Strangers 3. Bananas (sam się dziwię, bo nie ma Blackmore’a i Lorda) 4. Machine Head 5. Burn/ Come Taste the Band (ten drugi to bardzo niedoceniona płyta) Ulubiony kawałek: April W zasadzie mówiąc Purple, ma się na myśli całą purpurową familię, bo tam rotacje muzyków między zespołami i wzajemne kooperacje były na porządku dziennym (Deep Purple, Whitensnake, Rainbow, Dio, Gillian, Iommi/Hughes, Don Airey, Lord, Hughes Turner Project i wiele innych). Share this post Link to post Share on other sites
hietAla 1514 Posted June 26, 2015 Właśnie wsiąkam w muzykę Deep Purple :D Nigdy nie mogłam się do końca przekonać do tych "starych dobrych zespołów". Nie żeby mi się ta muzyka wcale nie podobała, tylko uważałam, że nie ma szału i za często tego nie słuchałam. Dzisiaj przez przypadek włączyłam utwór "Anya" i jakoś mi się tak ich słucha bardzo dobrze. Praca domowa na wakacje - dokładnie zapoznać się z twórczością zespołu! ;) A ten Blackmore to jakiś konfliktowy człowiek, z tego, co widzę w poście Aresa :D No ale grunt, że na gitarze dobrze ciśnie. Share this post Link to post Share on other sites
Maciek 1188 Posted June 27, 2015 Anya to jeden z najbardziej niereprezentatywnych utworów Purpli. :P. Bardziej przypomina późniejsze dokonania Blackmore'a, czy to Rainbow z płyty" Stranger in Us All" (notabene znakomity album) czy choćby St.Teresę Blackmore's Night. Share this post Link to post Share on other sites