Jump to content
Sign in to follow this  
Ivan

Turbo

Recommended Posts

Zespół został założony w styczniu 1980 roku w Poznaniu przez basistę Henryka Tomczaka, który wcześniej grał w grupach Stress i Heam. Pierwszy skład uzupełnili Wojciech Hoffmann – gitara, Wojciech Anioła – perkusja i Wojciech Sowula – wokal. W tym składzie zespół nagrywał singel z utworami "W środku tej ciszy" i "Byłem z tobą tyle lat" utrzymanymi w hardrockowym stylu. W listopadzie 1980 za mikrofonem stanął Piotr Krystek. Grupa nagrywała nowe utwory, które dość często gościły na falach radiowych. Wkrótce w zespole doszło do licznych zmian w składzie: odszedł założyciel Henryk Tomczak. Na jego miejscu pojawił się 16-letni Piotr Przybylski. Drugim gitarzystą został Andrzej Łysów, który wcześniej grał w zespole Kredyt, a nowym wokalistą został Grzegorz Kupczyk.

 

Obecny skład :

Tomasz Struszczyk – wokal (od 2007)

Wojciech Hoffmann – gitara prowadząca (od 1980)

Dominik Jokiel – gitara rytmiczna (od 2001)

Bogusz Rutkiewicz – gitara basowa (1983-1988, od 1996) (sąsiad :D)

Mariusz Bobkowski – perkusja (2000-2001, od 2011)

 

 

Żywa legenda polskiej sceny heavy metalowej.

Panowie działają, grają dalej i to nadal z niesamowitą moca ;)

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Lubię Turbo, jak i cały tradycyjny heavy metal, ale w umiarkowanych ilościach czytaj „od czasu do czasu”. Może to dziwne, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Kupczyk to jeden z moich dwóch, trzech ulubionych polskich wokalistów rockowych. Jednak muzycznie to preferuje CETI (które uwielbiam), tudzież jakies inne jego solowe projekty.

 

Natomiast Turbo, ten początkowy okres, ma sporo uroku, nie będę tu pisał o „hitach”, bo one są powszechnie znane, ale choćby piękny i zgrabny instrumental "W sobie" nomen omen sobie cenię.;)

Potem te późniejsze rzeczy, jak podchodząca pod thrash płyta "Ostatni Wojownik", też jeszcze całkiem całkiem (tam zadebiutowała Marihuana z którą Kupczyk stworzył Ceti), choć nie ukrywam, iż ten album wolę w wersji anglojęzycznej.

 

Kolejne płyty jakieś dziwne, zespół kluczył, niespecjalnie tam coś dla siebie znajduję. Dopiero "Tożsamość" zwróciła moją uwagę, szczególnie "Legenda Thora" czy orientalizujące "Otwarte Drzwi do Miasta" (tak się złożyło, że z ciekawości poznałem również angielską wersję, ale w tym przypadku była okropna :P)

 

Następny album już bez Kupczyka "Strażnik Światła", o dziwo był wcale nie gorszy od poprzednika, a tytułowy to w ogóle epickość i miłość od pierwszego przesłuchania.

 

Poznałem też kiedyś solowy album Wojtka Hoffmana pt "Drzewa", niemniej trochę się rozczarowałem, bo nic porywającego tam nie było.

Tej najnowszej płyty nie słyszałem.

 

 

Myślę, że znajdzie się ok. 20 kawałków, do których czasem lubię wracać :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uwielbiam Turbo ,najbardziej lubię albumy z Grzegorzem Kupczykiem na wokalu ,moim ulubionym numerem jest Słowa pełne słów i Dla wszystkich żeglarzy ,do tego dołączył bym jeszcze numer Na skrzydłach nut

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now
Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.