Taiteilija 2754 Posted December 24, 2012 W tym temacie możecie pisać tłumaczenia piosenek z albumu Once. Lista piosenek: 1. Dark Chest Of Wonders 2. Wish I Had An Angel 3. Nemo 4. Planet Hell 5. Creek Mary's Blood 6. The Siren 7. Dead Gardens 8. Romanticide 9. Ghost Love Score 10. Kuolema Tekee Taiteilijan 11. Higher Than Hope 12. White Night Fantasy (bonustrack) 13. Live To Tell The Tale (bonustrack) 14. Where Were You Last Night (bonustrack) (cover) W tym wątku umieszczajcie tylko tłumaczenia - wszelkie dyskusje na temat tłumaczeń w dziale: "Tłumaczenia - dyskusje". Share this post Link to post Share on other sites
Maciek 1188 Posted February 18, 2013 Mroczna skrzynia cudów Kiedyś miałem sen a oto on: Kiedyś było sobie dziecięce marzenie pewnej nocy zegar wybił północ okno otwarło się na oścież Kiedyś było sobie dziecięce serce wiek w którym nauczyłem się latać i postawiłem krok na zewnątrz Kiedyś znałem wszystkie baśnie to pora by zawrócić czas i podążyć za bladym księżycowym blaskiem Kiedyś pragnąłem tej nocy wiara przywiodła mnie tutaj to pora być odciąc linę i wzlecieć... Wzlecieć ku marzeniu hen przez morza bezkres całe brzemię zrzucić otworzyć skrzynię jeszcze raz Mroczną skrzynię cudów widzianą oczami tego co ma czyste serce kiedyś, tak dawno temu... Ten w Wielkim Błękicie jest tym co świat zdołał ukraść mi ta noc przyprowadzi go z powrotem do mnie Wzlecieć ku marzeniu hen przez morza bezkres całe brzemię zrzucić otworzyć skrzynię jeszcze raz Mroczną skrzynię cudów widzianą oczami tego co ma czyste serce kiedyś, tak dawno temu... 3 Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted February 22, 2013 "Wyżej niż Nadzieja" Czas, to on zabrał największą część mnie I pozostawił mnie bez klucza Do szkatuły z mym lekarstwem. Matko, ból nie rani tak, Jak miłość, którą czuje, Gdy przytulasz mnie mocno do siebie! Nadzieje wysoko sięgały, Chóry były olbrzymie - Teraz ostały się jedynie me marzenia, które pozostaną żywe dzięki Tobie. Świta Czerwone Słońce, Tonę bez inhalacji - Wewnątrz, mocno ściska mnie mrok. Przypływ pasji, Anioł u mego boku, Lecz nie ma Chrystusa, by położył kres tej wojnie, By uwolnił mą duszę od ostrza. Nadzieja pokazała mi scenerię: Raj poezji... Odejdę wraz z nadejściem zimy... Świta Czerwone Słońce, Tonę bez inhalacji - Wewnątrz, mocno ściska mnie mrok. Świta Czerwone Słońce, Kurtyna opada - Wyżej niż nadzieja jest mój lek na kłamstwa. Twa śmierć mnie ocaliła... Świta Czerwone Słońce, Tonę bez inhalacji - Wewnątrz, mocno ściska mnie mrok. Świta Czerwone Słońce, Kurtyna opada - Wyżej niż nadzieja jest mój lek kłamstwa. Świta Czerwone Słońce, Tonę bez inhalacji - Wewnątrz, mocno ściska mnie mrok. Świta Czerwone Słońce, Kurtyna opada - Wyżej niż nadzieja jest mój lek na kłamstwa. 2 Share this post Link to post Share on other sites
Nightfall 809 Posted February 23, 2013 Wyżej niż nadzieja Czas wykradł większość mnie I pozostawił bez klucza Otwierającego skrzynię z lekiem Matko, ból mnie nie rani Jedynie ta miłość którą czuję Gdy mnie obejmujesz Nadzieje były wielkie Chóry były niezmierzone Teraz me marzenia odeszły, żeby żyć poprzez ciebie Krwawe Słońce wschodzi Tonę pozbawiony oddechu Wewnątrz, panuje ciemność Męka Pańska Anioł przy mym boku Lecz bez Chrystusa, który zakończy walkę By ocalić mą duszę od miecza Nadzieja pokazała mi krajobraz Niebo Poezji Odejdę wraz z pierwszym śniegiem Nadzieje były wielkie Chóry były niezmierzone Teraz me marzenia odeszły, żeby żyć poprzez ciebie Krwawe Słońce wschodzi Tonę pozbawiony oddechu Wewnątrz, panuje ciemność Krwawe Słońce wschodzi Kurtyna opada Wyżej niż nadzieja znajduje się me lekarstwo (Chciałbym wierzyć, że to co myślę nie wynika z tego co mnie spotkało. Lecz dlaczego zostałem ocalony? Co jeszcze mogę teraz zrobić?) Twoja śmierć mnie ocaliła (Gdy nie jesteś czegoś pewien, nawet nie jestem ci w stanie opisać jakie to przerażające. Nie wiesz co jest w środku; nie wiesz co ci się przydarzy. Najlepszą drogą do uspokojenia innych jest informowanie ich nawet jeśli prawda jest ponura.) Krwawe Słońce wschodzi Tonę pozbawiony oddechu Wewnątrz panuje ciemność Krwawe Słońce wschodzi Kurtyna opada Wyżej niż nadzieja znajduje się me lekarstwo 2x _______ Trochę się zastanawiałam nad tłumaczeniem, bo miejscami występują rymy parzyste. Jednak w tym utworze modyfikacja tekstu w celu dopasowania rymów, moim zdaniem, doprowadziła by do zbyt dużego zniekształcenia. To tekst o śmiertelnie chorym przyjacielu, nie mam serca żeby go modyfikować/zmieniać. Jakie jest wasze zdanie? 1 Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted February 23, 2013 "Martwe Ogrody" Opowieść skryta za obrazem mego autorstwa została już opowiedziana. Żadnych więcej śladów łez na kartach mego dziennika. Jestem zmęczony, lecz niezdolny, by poddać się ciszy - Odpowiedzialny za życia, które ocaliłem. Sztuka skończona, Kurtyna opadła. Wszystkie historie zostały opowiedziane, Wszystkie orchidee uschły. Zagubiony w mym własnym świecie Dbam teraz o martwe ogrody. Ma pieśń nie jest już nic warta - Czas, by odłożyć znużone pióro na bok. "Gdzież są wilki, podwodny księżyc, Elfia Ścieżka, niebiosa młodości, Laguny gwiezdnego morza? Czyż nie czułem już dosyć jak na żywot jednego człowieka? Czy może najwyższy czas rzucić wyzwanie Starożytnym Dniom I pozwolić dziewicy począć dziecko" Wszystkie historie... "Morderstwo Romantyczności" Boże, daj miłość i pokój mej duszy! Wraz z niekończącym się zachodem słońca Uczucia odeszły, lecz nie ujrzysz mej klęski! Jam jest upadkiem twego świata, Jam kaczką schwytaną przez plamę ropy! Miłego polowania, ty dwulicowy mięsożerco! Powiedz mi czemu? Brak sił, by płakać! Powieś mnie! Muzyka jest martwa, amen powiedziano! Pocałunek ufności, wszystkim o co błagam! Kochające serce i dusza na sprzedaż. Powiedz mi czemu... Zostaw mnie w spokoju! I przestań mi mówić jak czuć, Jak rozpaczać, jak strzec się przed złem! Zostaw mnie w spokoju! Przedawkowanie kłamstw zabija mnie! Morderstwo romantyczności! Póki miłość we mnie trwa... Zobacz, oto ja zniszczony przez me własne twory! Zostaw mnie w spokoju... Martwy Chłopiec żyje, lecz nic nie czuje! Potrzeba mi dotknąć śmierci! Niegdyś śmiałe serce - Teraz obrócone w kamień! Perfekcja mym wysłannikiem z piekła! Wino zmienia się w wodę, Ognisko zamarza, płoną miłosne listy - Romantyczność zginęła! Panie, pozwól mi się mylić w tym cierpieniu! Chwilowy ból, wieczny wstyd Rozegrać partyjkę szachów z diabłem! Opluj mnie, pozwól odejść, pozbądź się mnie I spróbuj przeżyć własną głupotę! 1 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted March 17, 2013 Nikt Oto jestem ja na zawsze Jedna z przegranych Jedyna bezimienna Bez szczerego serca w roli kompasu Oto jestem ja na zawsze Jedyna bezimienna Te linie to ostatnia próba Odkrycia brakującej ścieżki życia Och, jakże pragnę Deszczu ukojenia Śnić ponownie - nie mam innego pragnienia Me serce pełne miłości Zagubione jest w ciemności Za nadzieję oddałabym wszystko Mój kwiat uwiądł pomiędzy stroną drugą a trzecią Jedyne wieczne zakwitanie Odeszło z mymi grzechami Kroczę drogą mroku Śpię z aniołami Wzywam przeszłość na pomoc Tknij mnie swą miłością I zdradź me prawdziwe imię Och, jakże pragnę Deszczu ukojenia Śnić ponownie - nie mam innego pragnienia Me serce pełne miłości Zagubione jest w ciemności Za nadzieję oddałabym wszystko Och, jakże pragnę Deszczu ukojenia Śnić ponownie - nie mam innego pragnienia Raz na zawsze I wszystko na raz Moim imieniem na wieki - Nikt Nikt żegluje do domu Nikt odpuszcza już Och, jakże pragnę Deszczu ukojenia Śnić ponownie - nie mam innego pragnienia Me serce pełne miłości Zagubione jest w ciemności Za nadzieję oddałabym wszystko Och, jakże pragnę Deszczu ukojenia Śnić ponownie - nie mam innego pragnienia Raz na zawsze I wszystko na raz Moim imieniem na wieki - Nikt Imieniem na wieki... 3 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted March 22, 2013 Dziedzictwo Mary Creek Wkrótce już mnie tu nie będzie Usłyszysz mą opowieść Poprzez moją krew Poprzez mój lud I orła płacz Wcielony niedźwiedź nigdy nie zapadnie w sen Wędrując Traktem Horyzontu Podróżując szlakiem łez Przybył biały człowiek Ujrzał świętą krainę Dbaliśmy o nią - wy nam ją odebraliście Wy walczyliście - my przegraliśmy Nie wojnę lecz nieuczciwą walkę Sceneria przepięknie malowana krwią Wędrując Traktem Horyzontu Podróżując szlakiem łez Kiedyś byliśmy tu Gdzie przyszło nam żyć Zanim jeszcze zaczął się świat Zanim sam czas oddał nam tę krainę Nasze dusze znów połączą się z dziczą Nasz dom to pokój, wojna i śmierć Wędrując Traktem Horyzontu Podróżując szlakiem łez Kiedyś byliśmy tu Gdzie przyszło nam żyć Zanim jeszcze zaczął się świat Zanim sam czas oddał nam tę krainę Każdej nocy wciąż śnię O tych wilkach, mustangach, bezkresnych preriach Niespokojne wiatry ponad górskimi szczytami Nienaruszone granice mej krainy Uświęconej krainy Wielkiego Ducha Wciąż wierzę Każdej nocy Każdego dnia Jestem jak karibu* A wy jak wilki, które czynią mnie jeszcze silniejszym Nigdy nie byliśmy wam nic winni Naszym jedynym długiem jest życie, które dostaliśmy od Matki To był dobry dzień by zaintonować pieśń Dla Niej Nasz duch był tu na długo przed wami Na długo przed nami I będzie tu długo po tym jak wasza duma was zgubi. *karibu - renifer ;) 3 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted April 5, 2013 Wizjonerstwo Białej Nocy Czarodziejka przyszła do mnie i rzekła: Tej nocy spotkajmy się nad jeziorem Nuciłam tę pieśń do bieli Poprzez całun śniegu widziałam Raj Spokój Koniec kłamstw Strapiona duszo Odpocznij tej nocy Jest tu miłość właśnie tutaj, pod mymi skrzydłami Śnię o wilkach, wraz z nimi biegnę Ona dla mnie wydłużyła noc Jestem domem Trwam w spokoju Strapiona duszo Odpocznij tej nocy Jest tu miłość właśnie tutaj, pod mymi skrzydłami 1 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted April 5, 2013 Zapis Upiornej Miłości * Zwykliśmy pływać w tych samych księżycowych wodach Odległych o oceany od rozbudzonego dnia Dla ciebie mój upadek W tobie moja miłość Jeżeli zranisz mnie Przez wieczność będę krwawić Zapach morza przed przebudzeniem świata Sprowadza mnie do ciebie, do smutnego wspomnienia Dla ciebie mój upadek W tobie moja miłość Jeżeli zranisz mnie Przez wieczność będę krwawić W głąb smutnego wspomnienia Syrena z głębin przybyła do mnie Śpiewając me imię, mą tęsknotę Wciąż piszę pieśń o moim marzeniu Wartym wszystkiego czym mogłabym się stać Dziecię znów się narodzi Syrena przyprowadzi go do mnie Pierwszą z tych prawdziwych miłości Śpiewającą na ramionach Anioła nie dbając o miłość i stratę Weź mnie do domu albo zostaw w spokoju Ukochany, w sercu ciemnej nocy Zgubiłam ścieżkę pod stopami Poprowadzi mnie ta, którą już przebyłam Weź mnie Ulecz mnie Zabij mnie Zabierz do domu Wszelkim sposobem Każdego dnia Kolejna pętla na stryczku kata Weź mnie, ulecz mnie, zabij mnie, zabierz do domu Wszelkim sposobem, każdego dnia oglądam nas śpiących Przeżyjmy ponownie stary grzech Adama i Ewy Twój i mój, wybacz zakochanej bestii Pozwól mi odzyskać dzieciństwo Pokaż mi kim jestem wewnątrz Niczym nadejście maja Będę tu gdy wypowiesz: Czas by już nie powstrzymywać naszej miłości Dla ciebie mój upadek W tobie moja miłość To właśnie ty mnie zraniłeś Więc przez wieczność będę krwawić *tytuł okazał się dla mnie najtrudniejszy do przetłumaczenia. "score" ma bardzo wiele znaczeń... i całość można różnie interpretować. jednak najbardziej przypadło mi do gustu takie tłumaczenie, ale jestem otwarta na inne pomysły, więc jeśli ktoś znajdzie coś lepszego to proszę, dajcie znać ;) 4 Share this post Link to post Share on other sites
Nightwish 4 Posted April 9, 2013 Kiedyś pływaliśmy w tych samych księżycowych wodach Oddaleni o oceany od bezsennego dnia Dla ciebie me konanie W tobie me kochanie Jeśli zechcesz mnie zranić Do końca życia będę krwawić Woń morza przed przebudzeniem świata Przenosi mnie do ciebie w błękitne wspomnienie Dla ciebie me konanie W tobie me kochanie Jeśli zechcesz mnie zranić Do końca życia będę krwawić W błękitne wspomnienie... Syrena z głębi przybyła do mnie Wyśpiewała moje imię, mą tęsknotę Wciąż piszę pieśni o moim śnie Wartym wszystkiego czym kiedykolwiek mógłbym się stać Dziecię narodzi się ponownie Syrena zaniosła go do mnie Pierwsza z tych prawdziwych miłości Śpiewająca na ramionach Anioła bez troski o miłość i utratę Zabierz mnie do domu lub zostaw samego Moja miłości w ciemnym sercu nocy Zgubiłem drogę przede mną Ta za mną mnie poprowadzi Zabierz mnie Uzdrów mnie Zabij mnie Przenieś mnie do domu Każdym sposobem Każdego dnia Tylko kolejna pętla na stryczku wisielca Zabierz mnie, uzdrów mnie, zabij mnie, przenieś mnie do domu Każdym sposobem, każdego dnia nieprzerwanie wpatruję się w nasz sen Przeżyjmy na nowo stary grzech Adama i Ewy, ja i ty Przebacz adorującej bestii Zbaw mnie przenosząc w dzieciństwo Ukaż mi mnie bez skorupy Niczym nadejście maja Będę tu gdy wypowiesz: Czas, by już nie powstrzymywać naszej miłości Dla ciebie me konanie W tobie me kochanie Ty byłaś tą, co mnie zraniła Więc do końca życia będę krwawić Ghost Love Score:) 2 Share this post Link to post Share on other sites
Maggie 338 Posted April 10, 2013 Planeta-Piekło Zaprzeczając kłamstwom Miliony dzieci walczy, By żyć w wojnie Za nadzieję poza horyzontem Martwy świat, mroczna ścieżka Bez wyboru rozstaju dróg Wszystko przede mną – krwistoczerwone dywany Podziwiaj dzieło Boga! Moim jedynym życzeniem jest zostawić za sobą, Każdy Ziemski dzień Tego mojego codziennego piekła. Królestwo nadchodzi. Pierwszy kamień – ciśnięty ponownie. Witaj, Świętoszku, w piekle! Trwa rzeź matki Gai Witaj w raju Żołnierzu! Mój pierwszy krzyk nie ma końca Całym moim życiem, lęk o nie. Ty głupcze! Włóczęgo! Wyzwałeś Bogów i przegrałeś. Zachowaj monetę dla Przewoźnika Ratuj siebie, Inni niech cierpią: W miłości, w nadziei... Ten świat, nie jest gotowy na Arkę. Zachowaj monetę dla Przewoźnika Ratuj siebie, Inni niech cierpią: W miłości, w nadziei... Ludzkość chadza niezbadanymi ścieżkami. Witaj na dole Na Mojej Planecie-Piekle! Tłumaczenie takie sobie, gdzieś w internecie są pewnie lepsze, ale własne to własne. Jeśli zdarzy się jakiś błąd to mi wybaczcie, aż tak dobra w tłumaczeniach nie jestem. Mało poetyckie, bo to kompletnie nie moja bajka, próbowałam oddać tylko sens. Jakoś nikt nie wrzucał to dodałam swoje :). 3 Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted April 18, 2013 "Biała Noc Fantazji" Czarodziejka przyszła do mnie i rzekła: Spotkajmy się nad jeziorem dziś w nocy... Nuciłem tę pieśń płatkom śniegu*... Poprzez całun śnieżnego puchu ujrzałem Raj, Spokój... Żadnych więcej łgarstw. Strapiona duszo, Odpocznij tej nocy! Miłość jest tu, O, tu pod mymi skrzydłami! Śnię o wilkach i wraz z nimi mknę przez świat... To Ona przedłużyła dla mnie noc! Jestem w domu, Trwam w spokoju... Strapiona duszo, Odpocznij tej nocy! Miłość jest tu, O, tu pod mymi skrzydłami! *właściwie "white" - "nuciłem tę pieśń bieli", ale z kontekstu wiadomo, że bielą jest śnieg 5 Share this post Link to post Share on other sites
Maggie 338 Posted April 25, 2013 Syrena Pani ze skrzypcami gra dla fok Wsłuchaj się w dźwięk nawoływania Kto przywiązał mnie do steru? Zodiak obraca się nade mną (Przyjdź do mnie) Gdzieś tam: ujawnił się mój los Słyszę, lecz jak mam zobaczyć? Przywiązałem się do steru Wiatr śpiewa do moich żagli nie do mnie (Przyjdź do mnie) Gdzieś tam: ujawnił się mój los Słyszę, lecz jak mam zobaczyć? 2 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted May 29, 2013 Chciałbym mieć anioła Chciałbym mieć anioła Na jedną chwilę miłości Chciałbym mieć twojego anioła dziś w nocy Głęboko w konający dzień Stawiam krok na zewnątrz niewinnego serca Przygotuj się by mnie nienawidzić, upadnę gdy będę mogła Ta noc zrani cię jak żadna inna Stare miłości trudno zabić Stare kłamstwa jeszcze trudniej Chciałbym mieć anioła Na jedną chwilę miłości Chciałbym mieć twojego anioła Twoją utraconą Maryję Dziewicę Zakochałam się w swoim pożądaniu Paląc skrzydła aniołów w popiół Chciałbym mieć twojego anioła dziś w nocy Idę na dno tak słaba i okrutna Pozory nietrzeźwości zmieniają wszystkie zasady Stare miłości trudno zabić Stare kłamstwa jeszcze trudniej Chciałbym mieć anioła Na jedną chwilę miłości Chciałbym mieć twojego anioła Twoją utraconą Maryję Dziewicę Zakochałam się w swoim pożądaniu Paląc skrzydła aniołów w popiół Chciałbym mieć twojego anioła dziś w nocy Największy dreszcz Nie po to, by zabić Ale by zdobyć nagrodę nocy Hipokryta Chce być przyjacielem 13 uczeń, który zdradził mnie bez powodu Ostatni taniec, pierwszy pocałunek Twój dotyk, moja rozkosz Piękno zawsze przynosi mroczne myśli Chciałbym mieć anioła Na jedną chwilę miłości Chciałbym mieć twojego anioła Twoją utraconą Maryję Dziewicę Zakochałam się w swoim pożądaniu Paląc skrzydła aniołów w popiół Chciałbym mieć twojego anioła dziś w nocy Chciałbym mieć anioła x4 1 Share this post Link to post Share on other sites
Maciek 1188 Posted July 17, 2013 Co prawda to cover ale już je tłumaczyliśmy, pochodzi z trasy Once i składanki Highest Hopes. Kiedyś też głosowaliśmy że je także będziemy interpretować, tym bardziej że to ulubiony tekst Tuomasa :). Wielkie nadzieje Za linią horyzontu miejsca, gdzie żyliśmy gdy byliśmy młodzi W świecie cudów i magnesów Nasze myśli błądziły niezmiennie i bez granic Gdy podziału dzwon zaczął brzmieć Wzdłuż Długiej Drogi i dalej hen po grobli Czy oni wciąż się spotykają tam przy wykopie? Istniała banda obdartusów, która podążała naszymi śladami Biegnąc, zanim czas odebrał nam nasze marzenia Zostawiając miriady małych rzeczy Próbujących sprowadzić nas na ziemię Do życia trawionego powolnym rozkładem Trawa była bardziej zielona Światło było jaśniejsze Gdy przyjaciele otaczali W noce cudów Patrząc z daleka na żar mostów jarzących się za nami Rzut okiem na wspomnienie jak zielono było po tamtej stronie Kroki do przodu postawione lecz lunatykujemy na powrót jeszcze raz Owładnięci mocą jakiegoś węwnętrznego przypływu Na większej wysokości z nierozpostartą flagą Osiągnęliśmy zawrotne szczyty o jakich marzył świat Obarczeni na wieki żądzą i ambicją Ciągle jest w nas niezaspokojony głód Nasze znużone oczy wciąż błąkają się po horyzoncie Mimo że jest to droga na której już byliśmy tyle razy Trawa była bardziej zielona Światło było jaśniejsze Smak był słodszy W noce cudów Gdy przyjaciele otaczali Mgła świtu jaśniała Woda płyneła Nieskończona rzeka Na zawsze i bez końca 4 Share this post Link to post Share on other sites
PaulaEija 1628 Posted August 30, 2013 Śmierć czyni artystę Tylko raz marzenie ujrzałem Pod gwiazdami małości nie uczułem Pewnego razu kołyskę zakratowano Jako więzień stamtąd listy piszę Mój Boże, niech przy tobie zostaną moje dziecięce myśli "dlaczego?" W tobie świata piękno Którego śmierć uczyniła mnie artystą Mój Boże, niech przy tobie zostaną moje dziecięce myśli "dlaczego?" Własne niebiańskie istnienie stworzyłem Niech ono mnie wyzwoli 3 Share this post Link to post Share on other sites
Kubulusio 15 Posted September 4, 2013 Chciałbym Mieć Anioła Chciałbym mieć anioła Na moment miłości Chciałbym mieć twojego anioła Dzisiejszej nocy Głęboko w umierający dzień Postawiłem krok na zewnątrz niewinnego serca Przygotuj się, aby nienawidzić mojego upadku, gdy się wydarzy Ta noc zaboli cię jak nigdy wcześniej Stare miłości umierają ciężko Stare kłamstwa umierają ciężej Chciałbym mieć anioła Na moment miłości Chciałbym mieć twojego anioła Twoją niedoszłą Dziewicę Maryję Zakochałem się w swym pragnieniu Palącym anielskie skrzydła na proch Chciałbym mieć anioła Dzisiejszej nocy Spadam na dno, czuję się okrutny Pijane przebranie zmienia wszystkie zasady Stare miłości umierają ciężko Stare kłamstwa umierają ciężej Chciałbym mieć anioła Na moment miłości Chciałbym mieć twojego anioła Twoją niedoszłą Dziewicę Maryję Zakochałem się w swym pragnieniu Palącym anielskie skrzydła na proch Chciałbym mieć anioła Dzisiejszej nocy Największy strach Aby nie zabić Ale by zgarnąć nagrodę nocy Hipokryta Chce być przyjacielem Trzynasty uczeń, który zdradził mnie za nic Ostatni taniec, pierwszy pocałunek Twój dotyk, moja błogość Piękno zawsze niesie ze sobą ciemne myśli 2 Share this post Link to post Share on other sites
Adrian 3317 Posted September 6, 2013 Miłość widmo - partytura Zwykliśmy pływać w tych samych księżycowych wodach W oceaniczną dal od bezsennego dnia - Upadek mój dla ciebie - Upadek mój dla ciebie Miłość moja w tobie Jeśliś tą co ma zranić Przez wieki będę krwawić Morska woń przed przebudzeniem świata Prowadzi mnie ku tobie Do tych smutnych wspomnień - Upadek mój dla ciebie - Upadek mój dla ciebie Miłość moja w tobie Jeśliś tą co ma zranić Przez wieki będę krwawić Do tych smutnych wspomnień... Syrena z głębin przypłynęła ku mnie Wyśpiewała me imię, mą tęsknotę Wciąż piszę piosenki o mym śnie Wartym wszystkiego czymkolwiek mógłbym być Dziecię zrodzi się znów Ta syrena przyprowadziła je do mnie Pierwsza z prawdziwych miłości Śpiewająca na ramionach anioła Bez obaw o miłość i stratę Do domu mnie weź lub zostaw w spokoju Miłości ma w mrocznym sercu nocy Zgubiłem ścieżkę przede mną Ta za mną mnie poprowadzi Zabierz mnie Wylecz Zabij Do domu weź Wszelkim sposobem Codziennie Kolejna pętla na wisielca sznurze Zabierz mnie, wylecz, zabij, do domu weź Wszelkim sposobem, codziennie Spoglądam na nas we śnie Wskrześ stary grzech Adama i Ewy Twój i mój Wybacz adorującej bestii Odkup mnie w dzieciństwie Pokaż mnie bez skorupy Jak adwent co przychodzi z majem Zjawię się na twe zawołanie Czas nie zatrzymywać naszej miłości - Upadek mój dla ciebie - Upadek mój dla ciebie Miłość moja w tobie Tyś tą co miała zranić Przez wieki będę krwawić 1 Share this post Link to post Share on other sites
Maciek 1188 Posted November 23, 2013 Żyć Po To Aby Snuć Opowieść Pojedyncze ziarno potrafi przechylić szalę To co z brzemienia zdominuje wagę Pokaże co jest warte bycie tutaj Bajarz przy kamiennym palenisku Małe białe, stworzenie mruczy na mnie Moje królestwo dzieciństwa, przemineło z czasem Wyspy wypełniają mój umysł błękitem Ta jedna, wyjątkowa na niebiańskim dworze Cała radość nie została wybaczona przez tą pracę. Zbłąkna dusza, bezdomna i pobrzydła Wszystko przemineło ale nie wola by Żyć po to aby snuć opowieść Dni są niepokoju pełne Frustracja - jedna wlaściwa nuta na jeden dzień Gdzie znaleźć perfekcyjny dźwięk Po prostu wykonać dzieło i zrobić krok do tyłu Mroczne komnaty mojego umysłu Zamknięte wokół szyi mej ukochanej Nikt z was nie zrozumie Lecz to znaczenia nie ma Dla takiej połamanej marionetki jak ja Zbłąkna dusza, bezdomna i pobrzydła Wszystko przemineło ale nie wola by Żyć po to aby snuć opowieść Ach, jak nienawidzę ludzi mego pokroju Mieć to wszystko I mimo to pragnąc śmierci. Nie tacy jak ja, lecz to jaka jesteś ty. Święci w masce Kaina Kocham cię Tak po prostu 3 Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted March 22, 2014 „Śmierć czyni artystę” Jedyny raz zdołałem ujrzeć swój sen, Nie czując swej małości pod sklepieniem gwiazd. Niegdyś kraty miałem miast szczebli w kołysce - Zza nich jako więzień teraz piszę list... Stwórco, dla Ciebie, pozwól mi się stać tym, za kogo me dziecię mnie ma! W Tobie tkwi piękno świata, Którego śmierć uczyniła mnie artystą! Stwórco, dla Ciebie, pozwól mi się stać tym, za kogo me dziecię mnie ma! To tu me własne stworzyłem niebiosa - Pozwól mi się wyrwać na wolność... *Posiedziałam trochę nad słownikami, interpretacjami, tłumaczeniami rodowitych Finów i spreparowałam możliwie najdokładniejszą i najprzystępniejszą formą, wersję tegoż utworu. 2 Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted March 22, 2014 Dobra trzeba odbębnić tłumaczenie tego śmiesznego coveru. Wszystkie formy osobowe są płci żeńskiej, bo oryginał jest, bodajże, autorstwa kobiety. „Gdzie byłeś zeszłej nocy?” Wciąż Kołuje mi się w głowie... Jakże żałuję, wszystkiego, co powiedziałam! Dlaczego kazałam ci odejść? Ratując swą dumę, lecz tracąc duszę! Jestem tu zupełnie sama, Wciąż czekam przy telefonie! Godziny mijają, Cóż innego mogę począć, poza płaczem? Dzwonię i dzwonię, Tylko po to, aby wszystko wyjaśnić! Czyżbym przegrała już walkę? Gdzie byłeś zeszłej nocy? Błagam i płaczę, Pytając wciąż: Gdzie byłeś zeszłej nocy? Gdzie byłeś zeszłej nocy? Zagubiona W ciemności i w strachu! Gdybyś tylko mógł ujrzeć potoki mych łez! Chyba zaczynam wariować! Gdzie poszedłeś i co znalazłeś? Jestem tu zupełnie sama, Wciąż czekam przy telefonie! Godziny mijają, Cóż innego mogę począć, poza płaczem? Dzwonię i dzwonię, Tylko po to, aby wszystko wyjaśnić! Czyżbym przegrała już walkę? Gdzie byłeś zeszłej nocy? Dzwonię i dzwonię, Tylko po to, aby wszystko wyjaśnić! Czyżbym przegrała już walkę? Gdzie byłeś zeszłej nocy? Błagam i płaczę, Pytając wciąż: Gdzie byłeś zeszłej nocy? Gdzie byłeś zeszłej nocy? [solo] Jestem tu zupełnie sama, Wciąż czekam przy telefonie! Godziny mijają, Cóż innego mogę począć, poza płaczem? Dzwonię i dzwonię, Tylko po to, aby wszystko wyjaśnić! Czyżbym przegrała już walkę? Gdzie byłeś zeszłej nocy? Błagam i płaczę Dzwonię i dzwonię, Tylko po to, aby wszystko wyjaśnić! Czyżbym przegrała już walkę? Gdzie byłeś zeszłej nocy? Błagam i płaczę, Pytając wciąż: Gdzie byłeś zeszłej nocy? Gdzie byłeś zeszłej nocy? Gdzie byłeś zeszłej nocy? Gdzie byłeś zeszłej nocy? 2 Share this post Link to post Share on other sites
Blazej 295 Posted December 26, 2014 W przerwie świątecznej przysiadłem do "Wish I had an Angel" - życzę miłego śpiewania. W kilku miejscach trzeba poćwiczyć żeby się zmieścić w melodii, więc zamieściłem kilka wskazówek. Dobrej zabawy i będę wdzięczny za ewentualne sugestie :). Pragnę poznać anioła, Chwilę miłości mieć, Pragnę twego anioła w tę noc! W głębię ginącego dnia Zrobiłam krok wychodząc z niewinnych serc! Gdy padnę ty znienawidzisz mnie Jak wcześniej nic ta noc zaboli cię! Stara* miłość chce żyć, Stare* kłamstwa chcą bardziej! [*trzeba zmieścić w „old”] Pragnę poznać anioła, Chwilę miłości mieć, Pragnę twego anioła, Maryję Dziewicę twą! Kocham się w żądzy swej, W popiół spalę skrzydła jej Pragnę twego anioła w tę noc! Okrutna, krucha, spadam tak, W upojenia masce reguł już brak! Stara miłość chce żyć, Stare kłamstwa chcą bardziej! Pragnę poznać anioła, Chwilę miłości mieć, Pragnę twego anioła, Maryję Dziewicę twą! Kocham się w żądzy swej, W popiół spalę skrzydła jej, Pragnę twego anioła w tę noc! Ognia dreszcz, Wstrzymać rzeź! Lecz nagrodę niech odda noc! Obłudnik Druhem chce być! Trzynasty* apostoł, który zdradził mnie za nic! [*trzeba zmieścić w „thirteenth”] Taniec, czułość Dotyk, błogość Piękno mroczne myśli niosą... Pragnę poznać anioła Chwilę miłości mieć, Pragnę twego anioła, Maryję Dziewicę twą! Kocham się w żądzy swej, W popiół spalę skrzydła jej, Pragnę twego anioła w tę noc! Pragnę poznać anioła, Pragnę poznać anioła, Pragnę poznać anioła, Pragnę poznać anioła! 2 Share this post Link to post Share on other sites
Blazej 295 Posted January 16, 2015 Jak zwykle życzę miłego śpiewania :) "NEMO" Oto jestem ja na zawsze, Wśród straconych tkwię, Tak bez imienia trwam, Bez serca co mi wskaże drogę! Oto jestem ja na zawsze Bez imienia trwam... Tak staram się swym wierszem, Odnaleźć życia ścieżkę! Niech spadnie deszcz, Ukoi mnie, Wszak ja tylko znów marzyć chcę... Jak kochać – wiem, Lecz w mroku tkwię, Za nadzieję dać wszystko chcę! Mój kwiat co uwiądł pomiędzy Stroną dwa i trzy... Co raz i na wieki kwitło, Znikło z grzechem mym... W ciemność wkraczam, Śpię z aniołem, Przeszłość koi mnie... Niech mnie tknie twa miłość, I objawi imię moje! Niech spadnie deszcz, Ukoi mnie, Wszak ja tylko znów marzyć chcę... Jak kochać – wiem, Lecz w mroku tkwię, Za nadzieję dać wszystko chcę! Niech spadnie deszcz, Ukoi mnie, Wszak ja tylko znów marzyć chcę... Ten jeden raz Na wieczny czas Moje imię brzmi wiecznie – „nikt”... Nikt odnalazł dom... Nikt odchodzi stąd... Niech spadnie deszcz, Ukoi mnie, Wszak ja tylko znów marzyć chcę... Jak kochać – wiem, Lecz w mroku tkwię, Za nadzieję ja wszystko dam! Niech spadnie deszcz, Ukoi mnie, Wszak ja tylko znów marzyć chcę... Ten jeden raz Na wieczny czas Moje imię brzmi wiecznie – „nikt”... „Nikt” moje imię brzmi... 5 Share this post Link to post Share on other sites
Ada28 368 Posted July 4, 2016 Witam wszystkich! Zdecydowanie zbyt rzadko udzielam się na naszym forum (500+ nieprzeczytanych postów ;), ale to przez brak czasu... Życie pędzi przed siebie i czasem mam wrażenie, że za nim nie nadążam. Jednak w ostatnim czasie zmusiło mnie do przystanku. Rzuciło w twarz pytanie o sens tej gonitwy, życiem zwanej, o jej prawdziwy cel. Smutne okoliczności sprawiły, że od kilku tygodni utwór „Higher Than Hope” towarzyszy mi częściej, niż bym tego chciała. Postanowiłam więc się z nim zmierzyć i zaproponować własne tłumaczenie tekstu, którego historię i przekaz wszyscy doskonale znamy. Zaznaczam, że nie jest to tłumaczenie dosłowne (nie chciałam się powtarzać). Taki mój spontaniczny debiut. Można spróbować pośpiewać. Ponad nadzieją Czas To on skradł większość mnie I z kluczem oddalił się Skrzyni z lekiem nie otworzę już, nie Matko Nie ból cierpieniem jest Lecz dotyk miłości Twej Gdy Twą dłoń czuję tuż przy swej Nadziei kres Już milknie chórów śpiew Marzeniami moimi żyć będziesz Ty Krwawy świt się budzi Bez tchu w odmętach tonę Mrok gęsty oplata mnie Męka Pańska Anioł przy mym boku trwa Lecz nie skończy Chrystus wojny tej Już od miecza nie ocali duszy mej Nadzieja Pejzaż ukazała mi Gdzie o raju poeta śni Wraz z pierwszym śniegiem odejdę stąd Nadziei kres Już milknie chórów śpiew Marzeniami moimi żyć będziesz Ty Krwawy świt się budzi Bez tchu w odmętach tonę Mrok gęsty oplata mnie Krwawy świt się budzi Spada kurtyna Ponad nadzieją mój lek (Chciałbym zadać sobie pytanie nie o to, dlaczego mnie to spotkało, lecz dlaczego zostałem ocalony? Cóż innego mi teraz pozostaje?) Twoja śmierć ocaliła mnie (Brak pewności jest przerażający, nawet nie wiesz, jak bardzo. Nie masz pojęcia, co kryje się w środku; nie wiesz, co cię czeka. Najlepszym sposobem na zapewnienie człowiekowi spokoju jest powiedzenie mu prawdy, nawet tej najbardziej ponurej.) Krwawy świt się budzi Bez tchu w odmętach tonę Mrok gęsty oplata mnie Krwawy świt się budzi Spada kurtyna Ponad nadzieją mój lek 4 Share this post Link to post Share on other sites
Ada28 368 Posted July 20, 2016 Jako że to mój ukochany utwór NW niezmiennie od 8 lat (czyli od kiedy wpadłam w pułapkę Tuomasowej twórczości, z której nie ma ucieczki), nie może go tu zabraknąć. Tłumaczenie w wersji do śpiewania. Znów niedosłowne, delikatnie zmodyfikowane na potrzeby zgodności z rymami i rytmiką oryginału. Miłosny list - widmo Jednych wód toń księżycowych niegdyś niosła nas Odległych o oceany od czujności dnia Dla Ciebie upadnę W Tobie miłość zamknę Jeśli cios mi zadasz Na wieki krwawić będę Woń morskich fal, zanim jasność zbudzi śpiący świat Gna mnie, gdzie Ty czekasz wśród błękitnych wspomnień snu Dla Ciebie upadnę W Tobie miłość zamknę Jeśli cios mi zadasz Na wieki krwawić będę Wśród błękitnych wspomnień snu... Syrena z głębin wynurzyła się Rzec imię me, tęsknotę Wciąż tworzę pieśni treść Marzenia snuję w nich Warte tego, czym bym w życiu stać się mógł Dziecię zrodzi się ponownie Syrena wiedzie je ku mnie Miłości pierwszej głos Z anioła ramion śpiewa Wyzbyty lęku o kochania, straty ból Do domu nieś lub zostaw mnie Miłości ma w ciemną serca noc Ścieżkę przed sobą zgubiłem już Niech ta, co za mną, prowadzi mnie (x2) Weź mnie Ulecz Zabij Do domu nieś Drogi cień Każdy dzień Kolejną pętlą, co dzierży ją kat Weź mnie Ulecz Zabij Do domu nieś Droga trwa Każdego dnia Ja czuwam nad naszym snem Przeżyjmy wraz jeszcze raz Adama i Ewy grzech Tak Twój, jak mój, wybacz bestii wielbienia gest Zbaw mnie, dzieciństwo wróć Ujrzeć siebie bez pancerza chcę Tak, jak maj nastanie Będę tu, kiedy powiesz Czas miłością naszą żyć Dla Ciebie upadnę W Tobie miłość zamknę To Ty cios mi zadałaś Więc niech na wieki krwawię 3 Share this post Link to post Share on other sites