Jump to content
Sign in to follow this  
LucidDreamer

„Każdy nowy dzień jest wyzwaniem.”

Recommended Posts

Tarja Turunen - pierwsza wokalistka grupy po rozpoczęciu swojej solowej kariery wydała aż dziewięć albumów, w tym pięć studyjnych – Henkäys Ikuisuudesta, My Winter Storm, What Lies Beneath, Colours In The Dark, Ave Maria - En Plein Air, (która jest jej pierwszym wydawnictwem z klasycznym repertuarem) oraz cztery albumy koncertowe - In Concert - Live at Sibelius Hall, Act I, Beauty And The Beat i Luna Park Ride. Ostatnie miesiące były dla Tarji  niezwykle atrakcyjne, ale jednocześnie bardzo pracowite. Należy wspomnieć, że jakiś czas temu zakończył się kolejny sezon The Voice Of Finland, gdzie Turunen już po raz drugi zasiadła w jury. Dodatkowo doczekała się własnej emoji w Finlandii, zatytułowanej jako „The Voice”. Zapraszam do lektury.

 

tarja-1.jpg

 

Jaką osobą prywatnie jest bohaterka artykułu?

 

W 2012 roku Pani Turunen urodziła córeczkę, Naomi. Mogłoby się wydawać, że tak znanej kobiecie będzie ciężko pogodzić karierę i macierzyństwo. Nic bardziej mylnego! Tarja przyznaje, że odkąd urodziła się Naomi ze wszystkim jest jej łatwiej. Płytę Colours In The Dark  Turunen nagrywała z malutką córeczką na rękach. Naomi można usłyszeć w utworze Lucid Dreamer. Tarja razem z mężem i córką wyrusza w trasy koncertowe, jeżdżą wspólnie na wywiady. Żartobliwie mówi, że są jak mały wędrowny cyrk, ich córeczka nie zna innego życia. Przyznaje, że musi mieć swoich bliskich przy sobie – to daje jej poczucie szczęścia i bezpieczeństwa oraz oparcie. Na koncertach mamy, Naomi nosi specjalne, różowe nauszniki. Wokalistka, zapytana kiedyś czy jest bardziej argentyńską czy fińską mamą i żoną, odpowiedziała:

Jestem fińską mamą i tak samo będę fińską żoną, ale nieco bardziej otwartą. Kultura argentyńska nauczyła mnie bycia otwartą, rozmawiania z mężem i innymi osobami o trudnych sprawach i problemach. […] W tej kulturze również aspekt rodzinny jest bardzo ważny. Rodzina spotyka się co weekend na przykład na grilla. Wszyscy przychodzą, jedzą i miło spędzają czas. Bardzo mi się to podoba. Jeśli chodzi o wychowanie mojego  dziecka – tu jestem twarda. Ta postawa wynika z fińskiej kultury. Oczywiście wprowadza to  humor do naszego związku – mój mąż cięgle się ze mną drażni. Kiedy mówię naszej córce: „nie rób tego”, on podchodzi do niej i jej pozwala.

 Parę dni temu Tarja wzięła udział razem z Naomi w sesji dla fińskiego magazynu. Wokalistka przyznaje się do jeszcze jednej rzeczy – kocha zakupy. Bardzo chciałaby zwiedzić Warszawę i zrobić zakupy w tym mieście. Artystka poinformowała w jednym z wywiadów, że nie cierpi chodzić po centrach handlowych. Zdecydowanie bardziej woli odwiedzać butiki, zatrzymać się na kawę lub kieliszek wina. Najbardziej lubi kupować w towarzystwie przyjaciółki lub męża. Turunen mówi o swoim mężu:

 […] Udzielałam wywiadów, a on poszedł z naszą córeczką kupić jej pieluchy i takie tam drobiazgi. Wracam do pokoju, a on pokazuje mi nową parę butów dla mnie! […] Powiedział: „kiedy je zobaczyłem, od razu wiedziałem, że muszą być twoje”. Jest niesamowity pod tym względem. Jest dla mnie taki dobry. Jestem szczęściarą.

Mimo tego, wiele osób ma negatywne zdanie o Marcelo Cabuli. Uważają, że to przez niego Tarja została wyrzucona z zespołu Nightwish. Wokalistka bardzo kocha swojego męża i podkreśla to na każdym kroku. Marcelo pomaga jej przy tworzeniu albumów. Razem stanowią szczęśliwą rodzinę. Należy również wspomnieć, że artystka uwielbia pływać. Szum wody działa na nią uspokajająco i relaksująco. Pewnie dlatego mieszkała tuż przy rzece, która ma 50 kilometrów szerokości.

 

tarja-2.jpg

 

 

Często wiem dokąd chcę zabrać daną piosenkę czy z kim chcę ją nagrywać.

 

 Pewnie wielu z Was zastanawiało się jak przebiega proces twórczy artystki oraz jak wygląda jej współpraca z muzykami sesyjnymi. Postaram się Wam to przybliżyć. Tarja przyznaje, że wiele pomysłów na utwory przychodzi jej podczas nagrywania i aranżowania. Na przykład kryształki w Lucid Dreamer – jest to efekt współpracy z Thomasem Blochem, francuskim instrumentalistą, który gra na takich instrumentach jak fale Martenota, harmonika szklana czy cristal Baschet. Jeśli chodzi o muzyków, to często w produkcjach bierze udział dwóch gitarzystów lub dwóch basistów. Dlaczego?

 […] wiem, że np. ten kawałek powinien zagrać Wimbish, bo to jego styl i klimat, a inna lepiej zabrzmi zagrana przez Kevina Chowna, który gra prościej.

 Wszystko zależy od piosenki. Sama produkcja to bardzo długi proces. Turunen zdradza, że często nie śpieszy się ze swoją częścią. Materiał na Colours In The Dark zaczęła nagrywać już podczas trasy What Lies Beneath World Tour. Artystka nigdy z niczego nie rezygnuje, zawsze chce, by na albumie było słuchać wszystko co nagrała wraz z muzykami, a materiału jest naprawdę dużo. To nie lada wyzwanie, by poskładać wszystko w całość i sprawić, by nie brzmiało to jak wielka ściana dźwięku. Na każdej z płyt głos wokalistki ma bardzo dużo przestrzeni. Tarja nigdy go nie oszczędza. Ogromną inspiracją dla niej są filmy.

 Za każdym razem, kiedy tworzę muzykę, mam w głowie bardzo wyraziste obrazy. Muszę mieć mocny pomysł.

 Piosenka Medusa długo nie miała tekstu. Został on napisany razem z kompozytorem muzyki filmowej Bartem Hendrixem, który pomagał również napisać słowa do Crimson Deep.

 

 Czasem piosenka potrzebuje czasu zanim powie ci, o czym ma być. Pierwsza przychodzi mi do głowy melodia, dopiero później tekst.

 

 Wokalistka marzy o stworzeniu ścieżki dźwiękowej do filmu. Przyznaje, że byłoby to dla niej nie lada wyzwanie. Marzy o tym, aby ktoś wykorzystał jej utwór do swojego dzieła.

 Odkąd rozpoczęłam karierę solową, pracowałam z ludźmi, którzy tworzą do filmu: aranżerami, instrumentatorami, kompozytorami. Mam nadzieję, że kiedyś tak się stanie.

tarja-3.jpg

 

Co przyniesie nam przyszłość?

 

5 sierpnia Tarja wydaje swój kolejny, studyjny album The Shadow Self. To nie jest jednak koniec niespodzianek dla jej fanów. 3 czerwca premierę miał prequel The Brightest Void. Artystka mówi, że są to jej „najcięższe” muzycznie wydawnictwa do tej pory. Ciekawi Was pewnie, dlaczego dwa albumy? Zwłaszcza, że w ostatnich latach sprzedaż płyt słabnie. Jak mówi Tarja:

 Wystarczy byś dostatecznie szalonym. A ja jestem dość zwariowana. Trzeba żyć muzyką, którą się tworzy, i kochać ją. To jest ten właściwy powód.

 Z tych słów wynika, że zdecydowała się na wydanie dwóch albumów, ponieważ tak podpowiadała jej intuicja. Co myśli pani Turunen o prequel’u:

 Mam nadzieję, że  „The Brightest Void” to miła niespodzianka dla każdego z Was. Podczas długiego procesu nagrywania utworów na nową płytę, „The Shadow Self”, zdałam sobie sprawę, że jest tak wiele bliskich mi kawałków, że nie uda mi się zmieścić ich na jednym albumie. Tym razem postanowiłam nie zachowywać nic dla siebie i podzielić się wszystkim z fanami, którzy mnie wspierają.

Obydwa albumy są połączone, The Brightest Void nawiązuje do The Shadow Self. Wydawnictwa są ze sobą ściśle powiązane zarówno pod kątem tekstów, jak i aranżacji muzycznej. Obydwie płyty będą stanowić pewną całość:

 „The Brightest Void” to więcej niż przedsmak przed „The Shadow Self”. To płyta z dziewięcioma utworami, na której każdy odnajdzie wspólne elementy z „The Shadow Self”, ale również pełnoprawny i oddzielny album. Utwory z obydwu płyt będzie można usłyszeć podczas letnich festiwali i na mojej własnej trasie, w drugiej części roku. Miejcie oczy otwarte. Mam dla was więcej niespodzianek.

  Utwory z nowych krążków polscy fani usłyszeli podczas 22 Przystanku Woodstock. Płyta The Brightest Void to efekt współpracy z wieloma wybitnymi osobami, takimi jak: Michael Monroe (gwiazda glam rockowej sceny i były frontman grupy Hanoi Rocks) oraz Chad Smith (perkusista Red Hot Chili Peppers). Płytę otwiera singiel No Bitter End, który mogliśmy usłyszeć już 20 kwietnia. W tworzeniu piosenki Eagle Eye oprócz pana Smitha brał udział również Toni Turunen – brat wokalistki, który gościnnie zaśpiewał ze swoją siostrą. Toni już nie raz występował na scenie z Tarją, głównie podczas The Warm Up Concerts w 2007 roku. Na albumie pojawił się również niesamowity cover utworu Sir Paula McCartney’a House Of Wax oraz nowa wersja słynnego  Goldfinger znanego z filmów o Bondzie. Całość zamyka nowy mix utworu Within Temptation Paradise (What About Us?) stworzony we współpracy z Timem Palmerem. Na The Shadow Self gościnnie wystąpi wiele wspaniałych osób, m.in. Alissa White-Gluz. Tarja wspomina tę współpracę bardzo ciepło, lecz przyznaje, że ostatnie miesiące były dla niej bardzo pracowite. Z niecierpliwością czekamy do 5 sierpnia, który jest dniem premiery The Shadow Self.

 

tarja-4.jpg

Źródła cytatów:

- wywiad dla niemieckiej telewizji N-TV.

- wywiad dla "Rock Axxess" nr 17. Wyd. wrzesień 2013

- artykuł portalu Antyradio.pl z dn. 08.04.2016r.

 

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo przyjemnie się czyta Twój artykuł. Jest krótki, zwięzły i ciekawy - idealny do poduszki. :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Świetny artykuł :) Tak trzymaj! Z niecierpliwością czekam na kolejne (i w miarę możliwości możesz na mnie liczyć ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Artykuł bardzo przyjemnie się czyta. Co do samej treści - różne rzeczy mówią ludzie o Marcello, raczej nie jest lubianą postacią, ale najważniejsze przecież jest to, że Tarja jest z nim szczęśliwa ;) Oboje są szczęśliwi, mają wspaniałą córeczkę, myślę że to jest właśnie najważniejsze. Tarja znalazła swoją własną drogę, ciągle nagrywa, ciągle próbuje czegoś nowego. Nie każdemu się to podoba (mnie się średnio podoba), ale ona wygląda na spełnioną i zadowoloną. I dobrze :)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziękuję Wam bardzo ♥ Artykuł pisałam opierając się głównie na wypowiedziach Tarji z wywiadów. Dzięki Wam czuję się dumna ze swojej pracy i mam ochotę pisać więcej ^^

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie interesuje mnie solowa kariera Tarji, ale czytanie o ludziach, którym się w życiu układa, jest dziwnie satysfakcjonujące… Może to ich szczęście się wtedy człowiekowi troszeczkę udziela :) Ładnie piszesz, Lucid :)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo przyjemny artykuł. Nie śledzę solowej kariery Tarji, więc ten artykuł był bardzo dobrym sposobem na nadrobienie zaległości i złapanie aktualności z obozu Tarji :)

Kiitos za to ^^

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Osobiście uważam, że 3 pierwsze rockowe albumy Tarji były słabe, ale wierzcie mi, że The Shadow Self to będzie krok milowy w jej karierze! Wczoraj oglądałam filmik z wycieku albumu - jakiś Rosjanin puszczał na nim same początki utworów i niektóre naprawdę zapowiadały się epicko. Coś czuję, że to wydawnictwo będzie moim numerem jeden w całym solowym dorobku Tarji. Bardzo dziękuję za miłe opinie ♥

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now
Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.