10th Man Down
Today I killed, he was just a boy
Eight before him, I knew them all
In the fields a dying oath:
I´d kill them all to save my own
Cut me free, Bleed with me, Oh no
One by one, We will fall, down down
Pull the plug, End the pain, Run´n fight for life
Hold on tight, this ain´t my fight
Deliver me from this war
It´s not for me it´s because of you
Devil´s instant my eternity
Obey to kill to save yourself
Cut me free, Bleed with me, Oh no
One by one, We will fall, down down
Pull the plug, End the pain, Run´n fight for life
Hold on tight, this ain´t my fight
„I envy the 9 lives that gave me hell
My path made up by their torn bodies
Man to man, soldier to soldier, dust to dust
Call me a coward but I can´t take it anymore”
They wait for me back home
The live with eyes turned away
They were the first ones to see
They are the last ones to bleed
„The ultimate high as all beautiful dies
A ruler´s tool, priest´s excuse, tyrant´s delight…
I alone, the great white hunter
I´ll march till the dawn brings me rest
10th patriot at the gallow´s pole!”
Cut me free, Bleed with me, Oh no
One by one, We will fall, down down
Pull the plug, End the pain, Run´n fight for life
Hold on tight, this ain´t my fight
Upadek dziesiątego człowieka
Dziś zabiłem, to był tylko chłopiec
Ośmiu przed nim, znałem wszystkich
Umierająca przysięga na polach:
Zabiłem ich wszystkich by ratować siebie
Puść mnie wolno, krwaw ze mną, o nie
Jeden po drugim, upadniemy, w dół, w dół
Pociągnij spust, zakończ ból, uciekaj i ratuj życie
Trzymaj się mocno, to nie moja walka
Wybaw mnie od tej wojny
To nie jest dla mnie, lecz przez ciebie
Diabeł przynaglił moją wieczność
Posłusznie zabijaj by ratować siebie
Puść mnie wolno, krwaw ze mną, o nie
Jeden po drugim, upadniemy, w dół, w dół
Pociągnij spust, zakończ ból, uciekaj i ratuj życie
Trzymaj się mocno, to nie moja walka
„Zazdroszczę tym dziewięciu życiom, które skazały mnie na piekło
Moja ścieżka usłana jest ich rozdartymi ciałami
Z człowieka w człowieka, z żołnierza w żołnierza, z prochu w proch
Nazwij mnie tchórzem, ale dłużej tego nie zniosę”
W domu czekają na mój powrót
Życie z odwróconym wzrokiem
Byli pierwszymi, którzy ujrzeli
Są ostatnimi, którzy będą krwawić
Ostateczne odurzenie podczas gdy całe piękno umiera
Narzędzie władcy, wymówka kapłana, rozkosz tyrana…
Ja sam, wielki biały łowca
Będę maszerować póki świt nie przyniesie mi spokoju
Dziesiąty patriota na szubienicy
Puść mnie wolno, krwaw ze mną, o nie
Jeden po drugim, upadniemy, w dół, w dół
Pociągnij spust, zakończ ból, uciekaj i ratuj życie
Trzymaj się mocno, to nie moja walka
Puść mnie wolno, krwaw ze mną, o nie
Jeden po drugim, upadniemy, w dół, w dół
Pociągnij spust, zakończ ból, uciekaj i ratuj życie
Trzymaj się mocno, to nie moja walka
Autor tekstu: Tuomas Holopainen | Tłumaczenie: Evi
Recommended Comments
There are no comments to display.