Piotrek

Jakbym we wszystkich językach jakich się uczę lub się uczyłem był w stanie się dogadać, to byłbym szczęśliwy :D

 

W kolejności od najlepszego stopnia znajomości:

- angielski (którego uczyłem się zdecydowanie najintensywniej, i najwięcej umiem porównując z innymi językami, choć to wciąż bywa za mało, jak trzeba się płynnie wypowiedzieć. Jak widać nawet studia anglistyczne nie pomogą, jak okazji do rozmowy mało :roll: Jedyny język obcy, w którym czytam nieuproszczoną literaturę.

 

Dwa języki, w którym przy dobrych wiatrach się płynnie wypowiem

- włoski (głównie uczyłem się samodzielnie, choć kursy też były; szkoda, że z samozaparciem bywa różnie...)

- hiszpański (miałem jako drugi język na studiach, ale czuję się w nim mniej pewnie niż we włoskim)

 

Dwa języki, których nauka zakończyła się porażką, zapewne dlatego, że nie miałem wielkiego wyboru- po prostu były już w programie:

- niemiecki

- francuski

 

@Pavlina

Na innym forum spotkałem gościa zafascynowanego językami południowosłowiańskimi. Wiem, że bułgarskiego też się uczy.

@MargoQ

Też miałem do niedawna dość sporo kaset (choć do 3 kartonów mi było daleko)). Z jednej strony żal było mi się tego pozbyć, z drugiej nie słuchałem i tylko kurz się na nich osadzał. Ostatecznie wpadłem na pomysł oddania ich do miejscowej płytoteki. Tam co prawda kaset do swoich zbiorów nie przyjmują, ale wystawiają je w wielkim pudle, żeby ktoś zainteresowany mógł sobie zabrać ;)

 

@Maciek

A "Carpentera" też masz? ;)

 

Swoją listę wkleję niedługo jak tylko sprawdzę czy jest aktualna.

Właśnie przed chwilą włączyłem sobie "Poppaeę" (niestety forum nie chce przyjąć połączonych liter "a" i "e" :D ).

 

Bardzo lubię krążek "Aegis", ale w równym stopniu podoba mi się "Assembly"- jedyne ich 2 wydawnictwa jakie posiadam. Jakoś nie dostrzegam w tym sprzeczności ;) Głos Liv jakoś bardziej mi pasuje na tej drugiej płycie, choć właściwie jak teraz o tym pomyślałem, to w obu przypadkach jego brzmienie pasuje do klimatu :)

Widzę, że nie tylko ja zaczynałem od disco polo :D Do dziś mam niektóre kasety, tyle że jak mi się gust zmienił zacząłem na nich nagrywać piosenki z radia. Oczywiście był też czas wielkich przebojów lat 90. (Mr. President, 2Unlimited, Roxette, Captain Jack, itd) do których do dzisiaj lubię wracać od czasu do czasu- co jakiś czas robię sobie sesję wyszukiwania starych hitów na YT :D Co ciekawe wyraźnie pamiętam, jak kiedyś, jeszcze w podstawówce słysząc lecącą gdzieś w tle cięższą piosenkę powiedziałem do kumpla, że to jedyny rodzaj muzyki, który mnie męczy. To pokazuje, że po pierwsze niewiele znałem wtedy gatunków, a po drugie jak bardzo zmienił mi się gust :D Nie jestem pewien, ale chyba pierwszą kasetą metalową jaka mi się spodobała było "State of MInd Report" Acidów, ewentualnie coś z Metalliki. A potem jakoś się tak wszystko stopniowo poprzesuwało, że dziś słucham tego czego słucham ;)

http://www.lastfm.pl/user/Piotr1981 Xandria powoli, ale nieubłaganie dogania Nightwisha :D Dodam jeszcze że to trzecia odsłona mojej listy, bo wcześniej były 2 resety. We wszystkich wersjach w czołówce lądowały podobne zespoły: za 1. razem Nighwish wyprzedził całą czołówkę tak bardzo że przestało to być zabawne, a za drugim co prawda wygrał Ayreon, ale Nightwish był na mocnym 2. miejscu.

W tym roku nowa płyta ciekaw jestem czy dalej pójda tą drogą' date=' ja jestem za ;)[/quote']

Nowa płyta? W tym roku!? Trzeba zacząć odkładać pieniądze :)

 

"Neverworld's End" to jedyny krążek, jaki kupiłem przez ostatni rok i nie żałuję, bo słucham tego wydawnictwa bardzo często, co widać na moim laście ;) Materiał jakoś szczególnie oryginalny nie jest, ale skoro kopia Nw ma ciekawe melodie i piękny wokal, to ja jestem za :D

Dotychczas byłem tylko na jednym koncercie Nw, w Krakowie w 2007(?) roku. To taki paradoks, bo płyta Dark Passion Play w ogóle mi nie podeszła, a jednak wybuiłem sporo kasy- 120 zł na bilet + 2 bilety na PKP z Poznania do Krakowa- żeby zobaczyć zespół.

Przyznam, że tym co najbardziej utkwiło mi w pamięci nie był sam występ zespołu- z którego niewiele zapamiętałem- ale raczej bolące nogi. Najpierw było sporo chodzenia po Krakowie, a potem długie stanie pod halą Wisły, bo godzina otwarcia bram mocno się opóźniła. Potem znów było stanie pod sceną w oczekiwaniu na zespół. Podczas samego koncertu myślałem głównie o tym, że bolą mnie nogi ;)

OK, już ogarnąłem różnicę. Dam radę :)

-Glen Cook- Czarna Kompania wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie,

Mój numer 1 wśród fantasy! W czasach kiedy książki z tego gatunku pochłaniałem masowo CK czytywałem co roku. Od kilku lat leżą w szafie nieczytane, ale pewnie któregoś dnia ponownie zabiorę się za lekturę.

 

Oprócz tego wśród swoich faworytów wymienię:

- "Mgły Avalonu" Marion Zimmer Bradley

- "Trylogię Czarnego Słońca" C. S. Friedmann (głównie za wykreowany świat)

- cykl o zbóju Twardokęsku Anny Brzezinskiej

- "Pieśń Lodu i Ognia"

 

Co nie zmienia faktu, że fantasy nie czytałem już od lat, do tego stopnia, że mam zaległości jeśli chodzi o 2 ostatnie cykle...

Nie przeglądałem całego wątku, więc przepraszam, jeśli to już było ale czy u Was także działy bez nowych postów i działy z nowymi postami wyglądają identycznie przy tym stylu forum? Trochę to kłopotliwe...

Obecna moja Nighwishowa kolekcja:

Angels Fall First

Oceanborn

Wishmaster

Century Child

Over The Hills and Far Away

Once

Imaginaerum

 

Bless the Child (wersja z 8 utworami)

Wish I Had an Angel

 

End of Innocence

 

Miałem też "The Siren", "Dark Passion Play", "From Wishes to Eternity" i "End of an Era", ale wszystkie te krążki sprzedałem.

Witaj, Piotrze! Miło nam Cię gościć w naszych skromnych, nightwishowych progach. :) Widzę, że jesteś starym wyjadaczem jeśli o fanowanie chodzi. :D

Na której edycji Suomi byłeś? Jeśli na ostatniej to prawdopodobnie się widzieliśmy. :) Do niedawna również myślałem, że Poznaniaków fanujących NW jest niewielu, ale coraz więcej z nich wychodzi z cienia

 

Czy starym to kwestia względna- zacząłem od ostatniego albumu z Tarją, a do swojego pierwszego forum dołączyłem już po jej wyrzuceniu.

 

Nie pamiętam, która edycja to była, ale było to już ze 2 czy 3 lata temu. Nadal odbywa się to "U Bazyla"?

 

Co do poznaniaków na forach to nie mówię tylko o Nw. Byłem (albo i wciąż jestem) też aktywny m.in na forach Tarji, Epiki, After Forever i Tristanii. Tam jest tak samo- od czasu do czasu zarejestruje się ktoś, kto przyjechał tu na studia i to najczęściej tyle.

Witam :) Niektóre nicki kojarzę z innych for, a i parę osób tutaj może kojarzy człowieka pod pseudonimem Peter ;)

Nightwisha słucham od roku 2004 z różnym natężeniem.

 

O forum dowiedziałem się od Maćka, z którym kiedyś pisaliśmy na nieistniejącym już Page Of Wishes. Na OceanSouls też się nieco udzielałem.

 

Z zaciekawieniem zauważyłem, że są tu osoby związane z Poznaniem :) W ciągu mojej trwającej kilka lat włóczęgi po forach niewielu ludzi z moich stron spotkałem. Gdyby ktoś pytał, na wspomnianym wcześniej w tym wątku Suomi Night byłem, ale tylko raz ;)

 

EDIT: To ten wilk na tle księżyca jest jakimś domyślnym avatarem? Przeglądając wątek już się zaczynałem gubić ile właściwie osób go używa ;)