Jump to content

LucidDreamer

Members
  • Content Count

    298
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    23

Posts posted by LucidDreamer


  1. 5 sierpnia odbyła się premiera nowego krążka Tarji Turunen – The Shadow Self. Z tej okazji pragnę podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat tego wydawnictwa. Album był bardzo wyczekiwany, zarówno przez fanów artystki jak i osoby, które niekoniecznie śledzą jej karierę. Słowa Tarji, że jest to jej „najcięższy” muzycznie krążek wszystkich zaintrygowały. Dodatkowo sposób promocji tej płyty również był dość wyjątkowy – mało kto wydaje prequel albumu. Przejdźmy może teraz do samych utworów.

     

    Innocence

    Kiedy pierwszy raz usłyszałam ten utwór wpadłam w zachwyt, z którego nie potrafiłam wyjść, aż do premiery The Shadow Self. Uważałam tą kompozycję za arcydzieło. Jak wiecie, Tarja nie raz wykorzystywała motywy z muzyki klasycznej w swoich piosenkach. Tak jest i tym razem. W Innocence można usłyszeć Etiudę Rewolucyjną Fryderyka Chopina. Wiele osób twierdzi, że artystka skrzywdziła dzieło naszego wielkiego kompozytora, lecz nie jest to prawda. Turunen nigdy dokładnie nie odzwierciedla klasycznych kompozycji, które wykorzystuje w swoich utworach, jedynie nawiązuje do nich. Zawsze są one delikatnie zmienione i jednym się to podoba, a drugim nie.

     

    [video=youtube]

     

    Demons In You

    Spodziewałam się po tym numerze czegoś lepszego, szczególnie, że obok Tarji można usłyszeć wokalistkę Arch Enemy, Alisse White-Gluz.  Myślałam, że ta piosenka będzie miała mroczny klimat połączony z ciężkimi, gitarowymi riffami. Tak naprawdę jest ona dość skoczna, zakręcona. Pierwsze moje skojarzenie z nią, jakie przyszło mi na myśl, to „disco rock”. Growl Alissy niestety tego utworu nie uratował.

     

    No Bitter End

    Utwór znany od 20 kwietnia. Pojawił się na prequelu The Brightest Void. Ma swoich zwolenników i przeciwników. Wersja z The Shadow Self została lekko zmodyfikowana. Fajny, rockowy kawałek, lecz nie pasujący do Tarji i jej dotychczasowego stylu.

     

    [video=youtube]

     

    Love To Hate

    Piękny, emocjonujący utwór. W tle można usłyszeć instrument pochodzący z dalekiego wschodu – sitar. Piosenka ma ciekawy nastrój, a kontrabas nadaje jej powagi.

     

    Supremacy

    Cover zespołu Muse. Pierwszy raz można go było usłyszeć podczas letnich festiwali, m.in. Hellfest, Woodstock. Gitarowe riffy i operowy głos Tarji nadaje tej kompozycji nowego, ostrzejszego charakteru. Na początku utwór nie przypadł mi do gustu, dopiero po obejrzeniu transmisji z 22 Przystanku Woodstock naprawdę go polubiłam. Artystka pokazała w nim swoje możliwości wokalne. Należą się jej gratulacje. Szkoda tylko, że jest to cover, a nie jej własne kompozycja. Gdyby Tarja poszła w tym kierunku byłabym w niebo wzięta.

     

    tarja1.jpg

     

     

    The Living End

    Wspaniała ballada, w której zostały wykorzystane dudy. Zagrana na gitarze akustycznej, nadaje się idealnie do posłuchania podczas chwili relaksu na hamaku.

     

    Diva

    Początek kompozycji przenosi nas do nadmorskiej przystani. Słychać mewy,  charakterystyczny dźwięk portu, do którego przybijają statki oraz szum rozmów. I nagle zaczyna się teatralny utwór. W refrenie Tarja przejmująco wyśpiewuje „Just look like a Diva”. Całość przypomina mi trochę Anteroom of Death, które również miało specyficzny, teatralny charakter.

     

    tarja2.jpg

     

    Eagle Eye

    Piosenka, którą mogliśmy usłyszeć na prequelu The Brightest Void, jednak wersja z The Shadow Self przeszła wielką zmianę. Jest ona cięższa dzięki ostrym, gitarowym riffom oraz wspaniałej grze Chada Smitha (Red Hot Chili Peppers) na perkusji. Swoje pięć minut miał w tym utworze również brat Tarji, Toni Turunen, który świetnie się spisał podczas swojej solowej partii wokalnej oraz wzniosłej końcówce kompozycji. Mogę z czystym sumieniem rzec, że dzięki The Shadow Self zakochałam się w Eagle Eye na nowo.

     

    Undertaker

    Zdecydowanie mój numer jeden na albumie. Zaczyna się spokojnie, a potem stopniowo nabiera rozpędu dzięki perkusji, która odgrywa w tym utworze ważną rolę. Kompozycja lekko gotycka. Przyznam szczerze, że już sam tytuł mnie zaintrygował kiedy światło dzienne ujrzała tracklista płyty. Przeczuwałam, że polubię tą piosenkę. Z drugiej strony zdziwił mnie taki tytuł. Grabarz kojarzy się ze śmiercią i chowaniem zmarłych. Mimo wszystko nie zawiodłam się jak w przypadku Demons In You. Uważam, że Tarja przy tym utworze spisała się na ocenę celującą.

     

    Calling From The Wild

    Kolejny rockowy kawałek, choć początek może być mylący podczas pierwszej styczności z tym utworem. Kompozycja energiczna i podobnie jak w Supremacy można usłyszeć możliwości głosu artystki. Fani mogli go usłyszeć przedpremierowo podczas letnich festiwali.

     

    tarja3.jpg

     

    Too Many

    Pierwszy kolos w solowej karierze Tarji. Do 7 minuty mamy do czynienia ze spokojną, przejmującą kompozycją. Potem następuje cisza do 11 minuty i nagle uderzają w nas ostre riffy oraz energiczna gra perkusji, które po chwili zamieniają się w… techno! Tego po Tarji się nie spodziewałam. Po elektronicznej wstawce znów następuje ciężkie granie, a na samym końcu można usłyszeć mówiącą Tarję. Nie wiem co dokładnie mówi, ponieważ słowa są niewyraźne, ale można usłyszeć „so fast” lub „too fast”. Odniosłam wrażenie jakby Turunen była na próbie i po skończonej piosence mówi coś w żartach do reszty muzyków.

     

    Biorąc pod uwagę całość, oceniam album na naciągane 8/10. Nie jest on idealny, ale jak dla mnie przebija swojego poprzednika, czyli Colours In The Dark. Jest on krokiem milowym w solowej karierze Tarji. Mam wielką nadzieję, że artystka będzie podążać w tym kierunku, ponieważ jest on bardzo dobry. Kto wie, może następny album naprawdę powali nas na kolana?

    • Like 2

  2. Mam nadzieję, że wspaniała administracja nie będzie miała mi za złe tego postu, ale jestem trochę zdesperowana, bo zależy mi bardzo na tej akcji.

     

    Kochani! Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej akcji urodzinowej dla Tarji! Wystarczy zrobić sobie zdjęcie lun nagrać krótki filmik z życzeniami dla naszej Divy! Materiały prosimy wysyłać na nasz adres e-mail: tarjaturunenpl55@gmail.com

     

    CZAS DO 10 SIERPNIA!

     

    Naprawdę zachęcam do brania udziału. W sumie... to błagam Was na kolanach o to ♥ W tamtym roku na naszej grupie Tarja Turunen PL wszyscy się pięknie zmobilizowali i filmik wyszedł świetny, a w tym roku... Cóż... czas nagli, a mamy dopiero dwa zdjęcia do video :< Dzięki znajomej dziennikarce z naszej grupy filmik zostanie wysłany bezpośrednio do Tarji. Zapraszam wszystkich fanów i nie tylko do brania udziału w akcji - będę Wam wszystkim bardzo wdzięczna ♥

     

    13939386_1001632046601935_8835462376728151470_n.jpg?oh=d9189f8a68540959d81487af652cee39&oe=5820BC81


  3. Jeśli ktoś zniechęcił się albumem The Brightest Void to wierzcie mi, że The Shadow Self Was nie zawiedzie! "No Bitter End" jest tam w całkiem nowej odsłonie, to samo z "Eagle Eye" - całkiem inna gra gitar, zdecydowanie "cięższa". Jak na razie nawiążę do utworu "Undertaker", który zaintrygował mnie już samym tytułem, ponieważ kojarzy mi się z postacią z pewnego anime, które bardzo lubię, ta postać również nazywa się Undertaker. Pierwszy raz słuchałam tej piosenki i... rozpłakałam się jadąc autobusem. Piękny utwór, mój wyciskacz łez. I nie jest to o dziwo ballada. "Supremacy" to miazga. Wgniotło mnie w fotel. Naprawdę polecam przesłuchać po premierze. Nie pożałujecie. Ja już się nie mogę doczekać mojego wydania CD. Czekam na nie od 10 maja :D

    • Like 1

  4. Dzisiaj w końcu postanowiłam przesłuchać solowego albumu Tuomasa i muszę przyznać, że ten krążek wywarł na mnie ogromne wrażenie. Myślałam, że ta muzyka będzie mnie nudzić, a jest na odwrót! Słucham tej płyty cały dzień. Niezwykle mnie inspiruje przy pisaniu. Szczególnie spodobał mi się ten utwór:

     

    [video=youtube]

    Ma w sobie coś takiego, co mnie wręcz zaczarowało. Zdecydowanie mój faworyt. Tuomas to jednak geniusz, a to dzieło tylko bardziej mnie w tym przekonaniu utwierdziło. Próbowałam dziś również przesłuchać płyty "Shine" Anette Olzon, ale no... nie mogę :< Zbyt popowa jak dla mnie. Zdarza mi się słuchać Katy Perry, ale tego albumu nie mogę znieść. Tylko jedna piosenka z tego wydawnictwa mi się podoba, polubiłam ją już jako demo:

     

    [video=youtube]

    Muszę jednak przyznać, że Anette ładnie brzmi na krążku. Tak... dziewczęco ;p Według mnie obrała odpowiedni kierunek solowej kariery, ale nie są to moje klimaty, więc raczej nie będę śledzić jej poczynań. A widziałam, że coś działa w studio :D

    • Like 1

  5. Osobiście uważam, że 3 pierwsze rockowe albumy Tarji były słabe, ale wierzcie mi, że The Shadow Self to będzie krok milowy w jej karierze! Wczoraj oglądałam filmik z wycieku albumu - jakiś Rosjanin puszczał na nim same początki utworów i niektóre naprawdę zapowiadały się epicko. Coś czuję, że to wydawnictwo będzie moim numerem jeden w całym solowym dorobku Tarji. Bardzo dziękuję za miłe opinie ♥

    • Like 1

  6. Tarja Turunen - pierwsza wokalistka grupy po rozpoczęciu swojej solowej kariery wydała aż dziewięć albumów, w tym pięć studyjnych – Henkäys Ikuisuudesta, My Winter Storm, What Lies Beneath, Colours In The Dark, Ave Maria - En Plein Air, (która jest jej pierwszym wydawnictwem z klasycznym repertuarem) oraz cztery albumy koncertowe - In Concert - Live at Sibelius Hall, Act I, Beauty And The Beat i Luna Park Ride. Ostatnie miesiące były dla Tarji  niezwykle atrakcyjne, ale jednocześnie bardzo pracowite. Należy wspomnieć, że jakiś czas temu zakończył się kolejny sezon The Voice Of Finland, gdzie Turunen już po raz drugi zasiadła w jury. Dodatkowo doczekała się własnej emoji w Finlandii, zatytułowanej jako „The Voice”. Zapraszam do lektury.

     

    tarja-1.jpg

     

    Jaką osobą prywatnie jest bohaterka artykułu?

     

    W 2012 roku Pani Turunen urodziła córeczkę, Naomi. Mogłoby się wydawać, że tak znanej kobiecie będzie ciężko pogodzić karierę i macierzyństwo. Nic bardziej mylnego! Tarja przyznaje, że odkąd urodziła się Naomi ze wszystkim jest jej łatwiej. Płytę Colours In The Dark  Turunen nagrywała z malutką córeczką na rękach. Naomi można usłyszeć w utworze Lucid Dreamer. Tarja razem z mężem i córką wyrusza w trasy koncertowe, jeżdżą wspólnie na wywiady. Żartobliwie mówi, że są jak mały wędrowny cyrk, ich córeczka nie zna innego życia. Przyznaje, że musi mieć swoich bliskich przy sobie – to daje jej poczucie szczęścia i bezpieczeństwa oraz oparcie. Na koncertach mamy, Naomi nosi specjalne, różowe nauszniki. Wokalistka, zapytana kiedyś czy jest bardziej argentyńską czy fińską mamą i żoną, odpowiedziała:

    Jestem fińską mamą i tak samo będę fińską żoną, ale nieco bardziej otwartą. Kultura argentyńska nauczyła mnie bycia otwartą, rozmawiania z mężem i innymi osobami o trudnych sprawach i problemach. […] W tej kulturze również aspekt rodzinny jest bardzo ważny. Rodzina spotyka się co weekend na przykład na grilla. Wszyscy przychodzą, jedzą i miło spędzają czas. Bardzo mi się to podoba. Jeśli chodzi o wychowanie mojego  dziecka – tu jestem twarda. Ta postawa wynika z fińskiej kultury. Oczywiście wprowadza to  humor do naszego związku – mój mąż cięgle się ze mną drażni. Kiedy mówię naszej córce: „nie rób tego”, on podchodzi do niej i jej pozwala.

     Parę dni temu Tarja wzięła udział razem z Naomi w sesji dla fińskiego magazynu. Wokalistka przyznaje się do jeszcze jednej rzeczy – kocha zakupy. Bardzo chciałaby zwiedzić Warszawę i zrobić zakupy w tym mieście. Artystka poinformowała w jednym z wywiadów, że nie cierpi chodzić po centrach handlowych. Zdecydowanie bardziej woli odwiedzać butiki, zatrzymać się na kawę lub kieliszek wina. Najbardziej lubi kupować w towarzystwie przyjaciółki lub męża. Turunen mówi o swoim mężu:

     […] Udzielałam wywiadów, a on poszedł z naszą córeczką kupić jej pieluchy i takie tam drobiazgi. Wracam do pokoju, a on pokazuje mi nową parę butów dla mnie! […] Powiedział: „kiedy je zobaczyłem, od razu wiedziałem, że muszą być twoje”. Jest niesamowity pod tym względem. Jest dla mnie taki dobry. Jestem szczęściarą.

    Mimo tego, wiele osób ma negatywne zdanie o Marcelo Cabuli. Uważają, że to przez niego Tarja została wyrzucona z zespołu Nightwish. Wokalistka bardzo kocha swojego męża i podkreśla to na każdym kroku. Marcelo pomaga jej przy tworzeniu albumów. Razem stanowią szczęśliwą rodzinę. Należy również wspomnieć, że artystka uwielbia pływać. Szum wody działa na nią uspokajająco i relaksująco. Pewnie dlatego mieszkała tuż przy rzece, która ma 50 kilometrów szerokości.

     

    tarja-2.jpg

     

     

    Często wiem dokąd chcę zabrać daną piosenkę czy z kim chcę ją nagrywać.

     

     Pewnie wielu z Was zastanawiało się jak przebiega proces twórczy artystki oraz jak wygląda jej współpraca z muzykami sesyjnymi. Postaram się Wam to przybliżyć. Tarja przyznaje, że wiele pomysłów na utwory przychodzi jej podczas nagrywania i aranżowania. Na przykład kryształki w Lucid Dreamer – jest to efekt współpracy z Thomasem Blochem, francuskim instrumentalistą, który gra na takich instrumentach jak fale Martenota, harmonika szklana czy cristal Baschet. Jeśli chodzi o muzyków, to często w produkcjach bierze udział dwóch gitarzystów lub dwóch basistów. Dlaczego?

     […] wiem, że np. ten kawałek powinien zagrać Wimbish, bo to jego styl i klimat, a inna lepiej zabrzmi zagrana przez Kevina Chowna, który gra prościej.

     Wszystko zależy od piosenki. Sama produkcja to bardzo długi proces. Turunen zdradza, że często nie śpieszy się ze swoją częścią. Materiał na Colours In The Dark zaczęła nagrywać już podczas trasy What Lies Beneath World Tour. Artystka nigdy z niczego nie rezygnuje, zawsze chce, by na albumie było słuchać wszystko co nagrała wraz z muzykami, a materiału jest naprawdę dużo. To nie lada wyzwanie, by poskładać wszystko w całość i sprawić, by nie brzmiało to jak wielka ściana dźwięku. Na każdej z płyt głos wokalistki ma bardzo dużo przestrzeni. Tarja nigdy go nie oszczędza. Ogromną inspiracją dla niej są filmy.

     Za każdym razem, kiedy tworzę muzykę, mam w głowie bardzo wyraziste obrazy. Muszę mieć mocny pomysł.

     Piosenka Medusa długo nie miała tekstu. Został on napisany razem z kompozytorem muzyki filmowej Bartem Hendrixem, który pomagał również napisać słowa do Crimson Deep.

     

     Czasem piosenka potrzebuje czasu zanim powie ci, o czym ma być. Pierwsza przychodzi mi do głowy melodia, dopiero później tekst.

     

     Wokalistka marzy o stworzeniu ścieżki dźwiękowej do filmu. Przyznaje, że byłoby to dla niej nie lada wyzwanie. Marzy o tym, aby ktoś wykorzystał jej utwór do swojego dzieła.

     Odkąd rozpoczęłam karierę solową, pracowałam z ludźmi, którzy tworzą do filmu: aranżerami, instrumentatorami, kompozytorami. Mam nadzieję, że kiedyś tak się stanie.

    tarja-3.jpg

     

    Co przyniesie nam przyszłość?

     

    5 sierpnia Tarja wydaje swój kolejny, studyjny album The Shadow Self. To nie jest jednak koniec niespodzianek dla jej fanów. 3 czerwca premierę miał prequel The Brightest Void. Artystka mówi, że są to jej „najcięższe” muzycznie wydawnictwa do tej pory. Ciekawi Was pewnie, dlaczego dwa albumy? Zwłaszcza, że w ostatnich latach sprzedaż płyt słabnie. Jak mówi Tarja:

     Wystarczy byś dostatecznie szalonym. A ja jestem dość zwariowana. Trzeba żyć muzyką, którą się tworzy, i kochać ją. To jest ten właściwy powód.

     Z tych słów wynika, że zdecydowała się na wydanie dwóch albumów, ponieważ tak podpowiadała jej intuicja. Co myśli pani Turunen o prequel’u:

     Mam nadzieję, że  „The Brightest Void” to miła niespodzianka dla każdego z Was. Podczas długiego procesu nagrywania utworów na nową płytę, „The Shadow Self”, zdałam sobie sprawę, że jest tak wiele bliskich mi kawałków, że nie uda mi się zmieścić ich na jednym albumie. Tym razem postanowiłam nie zachowywać nic dla siebie i podzielić się wszystkim z fanami, którzy mnie wspierają.

    Obydwa albumy są połączone, The Brightest Void nawiązuje do The Shadow Self. Wydawnictwa są ze sobą ściśle powiązane zarówno pod kątem tekstów, jak i aranżacji muzycznej. Obydwie płyty będą stanowić pewną całość:

     „The Brightest Void” to więcej niż przedsmak przed „The Shadow Self”. To płyta z dziewięcioma utworami, na której każdy odnajdzie wspólne elementy z „The Shadow Self”, ale również pełnoprawny i oddzielny album. Utwory z obydwu płyt będzie można usłyszeć podczas letnich festiwali i na mojej własnej trasie, w drugiej części roku. Miejcie oczy otwarte. Mam dla was więcej niespodzianek.

      Utwory z nowych krążków polscy fani usłyszeli podczas 22 Przystanku Woodstock. Płyta The Brightest Void to efekt współpracy z wieloma wybitnymi osobami, takimi jak: Michael Monroe (gwiazda glam rockowej sceny i były frontman grupy Hanoi Rocks) oraz Chad Smith (perkusista Red Hot Chili Peppers). Płytę otwiera singiel No Bitter End, który mogliśmy usłyszeć już 20 kwietnia. W tworzeniu piosenki Eagle Eye oprócz pana Smitha brał udział również Toni Turunen – brat wokalistki, który gościnnie zaśpiewał ze swoją siostrą. Toni już nie raz występował na scenie z Tarją, głównie podczas The Warm Up Concerts w 2007 roku. Na albumie pojawił się również niesamowity cover utworu Sir Paula McCartney’a House Of Wax oraz nowa wersja słynnego  Goldfinger znanego z filmów o Bondzie. Całość zamyka nowy mix utworu Within Temptation Paradise (What About Us?) stworzony we współpracy z Timem Palmerem. Na The Shadow Self gościnnie wystąpi wiele wspaniałych osób, m.in. Alissa White-Gluz. Tarja wspomina tę współpracę bardzo ciepło, lecz przyznaje, że ostatnie miesiące były dla niej bardzo pracowite. Z niecierpliwością czekamy do 5 sierpnia, który jest dniem premiery The Shadow Self.

     

    tarja-4.jpg

    Źródła cytatów:

    - wywiad dla niemieckiej telewizji N-TV.

    - wywiad dla "Rock Axxess" nr 17. Wyd. wrzesień 2013

    - artykuł portalu Antyradio.pl z dn. 08.04.2016r.

     

    • Like 4

  7. Dziś odwiedziła mnie osobiście LucidDreamer' date=' jest dokładnie taka jak myślałam- jeszcze bardziej ją lubię:)[/quote']

    Dziękuję Beatko! Również się cieszę, że w końcu dane mi było poznać Cię osobiście ♥ Żałuję tylko, że tak mało czasu miałam :< Następnym razem się umówimy na jakąś kawkę i będziemy mogły długo rozmawiać o Nightwishu ^^


  8. nails1.jpg.102cb3459ae0d8fde7dbef45067d96be.jpgnails2.jpg.aa73cbed2b99d689587956402a7e2724.jpgnails3.jpg.1629c73356a14cd784ddbd8cb3602a3a.jpgnails4.jpg.eb4510a785a71d1d7f93372ede23d5fa.jpgnails5.jpg.e0165bb8ccdc8bf4218436543cabaaa7.jpg

    Parę moich propozycji ma paznokcie ^^ Niektóre są banalnie proste - wystarczy kupić fajny lakier ^^ Wybaczcie pomalowane skórki, ale ja po prostu nie potrafię pomalować paznokci, by nie wyjść na skórki :P Ja aktualnie mam panterkę na miętowej bazie ;3


    nails6.jpg.315245ed032e94de1355f116a0a77346.jpgnails7.jpg.8fe789e66f7d1212c12b8420e7dea9a2.jpgnails8.jpg.e5ba43efa407fb2acaee11c3898bddd9.jpgnails9.jpg.61ca694cb0fe6742ff96d1b1d71bf2c5.jpgnails10.jpg.b5a7b0db73a47c686d9253cb66cf96ca.jpg

    Kolejne propozycje :)


    nails11.jpg.427db3039c33d1f250c1fac4fe265843.jpgnails12.jpg.143c24b4978cb9bd5d8f2f72bb11e88e.jpg

    I dwie ostatnie ^^ które według Was najładniejsze? Nie biorąc pod uwagę mojego słabego wykonania :D

    • Like 2

  9. Setlista z Woodstocku!

     

    1. No Bitter End.

    2. Demons In You.

    3. 500 Letters.

    4. Ciaran's Well.

    5. Supremacy.

    6. Calling Form The Wild.

    7. Nightwish Medley.

    8. Innocence.

    9. Victim Of Ritual.

    10. Die Alive.

    11. Until My Last Breath.

    + BISS: Over The Hills And Far Away.

     

    Dodatkowo Tarja zaprezentowała fanom z Polski nowy strój!

     

    13716201_1647426702243394_1714015116872546981_n.jpg?oh=a260d01d18d0a6e3dd345c82e0162a90&oe=58291E23

     

    Jak dla mnie ten występ był epicki! Tarja jak zawsze zjawiskowa. Dała z siebie wszystko. Nie mam słów, by opisać swojego zachwytu. Jej głos mnie zmiażdżył. Gdybym tam była, to nie mogłabym powstrzymać łez. ♥ ♥ ♥ A jak Wy oceniacie ten występ?


  10. Mam takie pytanie - czy kiedyś będzie opcja wstawiania zdjęć z pliku? Przyznam, że byłoby to chyba dużym ułatwieniem nie tylko dla mnie. Wiele zdjęć mam w folderach na laptopie, a jak nie są wstawione gdzieś na Facebooka na przykład to nie mogę ich dodać na forum, bo nie mam linku do nich. Byłoby super gdyby można było fotki z pliku wstawić. Jeśli się nie da, to oczywiście rozumiem, ale może warto nad tym pomyśleć? :)

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.