Dave

Zagorzałość? Zachowawczość? Konserwatyzm? :D

Zdążyłem zapisać się na tenis ziemny z siłownią!

O 20 ruszała rejestracja. Po 10 sekundach wszystkie miejsca na tenis były zajęte :D

Był basen, czas na coś nowego :D

Jak można obawiać się albumu i myśleć negatywnie o klimacie albumu przed (przynajmniej) wydaniem pierwszego singla... O.o

Poczekamy - zobaczymy. Nie ma co rozmyślać.

To znaczy, że trzeba poświęcić tej płycie więcej czasu. :)

Ostatnio nie mam ochoty na patetyczne i bombastyczne kawałki, więc cieszyłbym się gdyby taka nie była.

Luźne spostrzeżenie.

Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że początkowy 30 min kolos to "The Eyes of Sharbat Gula" i "The Greatest Show" (6+24). Czyżby podobna sytuacja jak na Imaginaerum?

Song of Myself

[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=k_J9YTRjTrk

Dawno nie miałem dreszczy przy jakimkolwiek nowym utworze.

Niesamowity kawałek. Połączenie musicalu, dialogu między kobietą a mężczyzną. Klimat iście operowy, teatralny. Do tego niesamowita muzyka. Świetne!

Muszę nawiązać bliższą znajomość z tą kapelą.

EDIT: Kojarzy mi się z Upiorem w Operze. Dialog pomiędzy Upiorem, a Christine :)

[video=youtube]

Trudno, żebyś nie znał :D

Nie jest jakoś bardzo ciężkie, ale ostatnio ciągle tego słucham, wkurzając się nauką.

Sesja jak najbardziej :D

Harry Potter - Kamień Filozoficzny - jedna z ilustracji :D

Mhmm.. Elan? Sygnatura jak najbardziej :D

Narzekam na sesje....nie trzeba nic więcej pisać... :/

Ktoś kojarzy z czym związany jest mój avek? :D

Takie ładne te wasze tapety :D

Moja tapeta (zniekształcona):

TYLE JUŻ TEGO ODPADŁO O.O

Last Ride of the Day :(

A Troy? Wypowiada się,że to najlepszy album Nightwish :P

Tak jak Tuo,dla którego każdy kolejny utwór, jest najulubieńszym, natomiast praca przy każdym kolejnym albumie jest piękniejsza i doskonalsza niż nad poprzednim :P

Dobra. Koniec offtopu

Nie mogę się już doczekać płyty, a co dopiero samego singla. Jeśli dziennikarze są tak zachwyceni płytą, szczególnie słysząc ich wypowiedzi, to możemy być pewni, że maestro nas nie zawiedzie nowym dziełem. :)

Tym się nie sugerujmy. Najczęśćiej dziennikarze są zachwyceni nowymi dziełami. zwłaszcza stworzonymi przez większe zespoły, takie jak Nightwish czy Epica. Podobna sytuacja miała przy Dark Passion Play czy Requiem for the Indifferent - albumy niesamowicie wychwalane (a moim skromnym zdaniem co najwyżej przeciętne) :)

hahahhahahahah

to jest genialne ♥

Kocham, kocham, kocham

[video=youtube]

[spotify]spotify:track:4x3ClEEjjbLBfE6MJ5w7f2[/spotify]

Jakie to jest cudo ♥

Jeżeli chodzi o "At the gates...." to wole to: :D

[video=youtube]

Na pierwszy rzut oka...:

Może jest jakieś bardziej podobne, kto wie :D

Pierwsze przypomina mi

Slow love Slow

[video=youtube]

Wychodzi na to, że 2 kawałki (My Walden oraz Edema Ruh) są bez udziału orkiestry:

CD1

01. Shudder Before The Beautiful

02. Weak Fantasy

03. Élan

04. Yours Is An Empty Hope

05. Our Decades In the Sun

06. My Walden

07. Endless Forms Most Beautiful

08. Edema Ruh

09. Alpenglow

10. The Eyes Of Sharbat Gula

11. The Greatest Show On Earth

CD3 (orchestral)

01. Shudder Before The Beautiful

02. Weak Fantasy

03. Élan

04. Yours Is An Empty Hope

05. Our Decades In the Sun

06. Endless Forms Most Beautiful

07. Alpenglow

08. The Eyes Of Sharbat Gula

09. The Greatest Show On Earth

Najlepszego Taita :D

Jako student życzę Ci zdanej sesji i jak najszybciej WAKACJI. Chyba nic więcej się chwilowo nie liczy :D

[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=wJh4CijYvRw

[video=youtube]

Początek słaby. Od 3:00 brzmi świetnie, schizowo. Oby cały album był ciężki, z dużą ilością takich momentów. Bez tych całych pro-amerykańskich, hitowatych fragmentów, z małą ilością wokali.