Nikt jeszcze nie wrzucił oficjalnego teledysku? Nie wierzę! Przecież nie jest tak źle, prawda? ;) Ja akurat uważam, że video dobrze komponuje się z melodią i pasuje do koncepcji utworu. Może i nie porywa, ale też nie odrzuca. Pozwala się wyciszyć. Słuchając cudownie wdzięcznego i słodkiego głosu Joasi (który lubię od dawna), odpływam... Wpadam do króliczej nory i ląduję w innym świecie. Za każdym razem, gdy utwór się kończy, mam niedosyt i odtwarzam go jeszcze raz. Czekam z niecierpliwością na cały krążek i wierzę, że się nie zawiodę.
Bo w moim przypadku jest tak: Nie ma bata, żebym nie wielbiła wszystkiego, co wyjdzie spod Tuomasowego pióra. I gdyby nie on, pewnie nie wiedziałabym, kim jest Patrick Rothfuss, i nie przeczytałabym „Muzyki Milczącego Świata”, której bohaterką jest Auri, samotnie żyjąca w Podspodziu. Polecam lekturę :)
[video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=fYVmmWNskjs