Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 11/17/17 in Posts

  1. 1 point
    W międzyczasie gdy robię łodzie latające powstawał duży projekt samolotu bombowego Suchoj Su-24M w skali 1:48
  2. 1 point
    Full-X-Trio - An Introduction To Counterpoint To niebywałe, jak można stworzyć tak świetne utwory i niezwykły muzyczny klimat przy pomocy tylko trzech instrumentów! To świadczy o wielkim talencie, niezwykłej muzycznej wyobraźni i kunszcie artystów. Pochwalę się, że miałam wielką przyjemność poznać przesympatycznych państwa Agnieszkę i Tomka Fularów ;)! Spotkaliśmy się jesienią 2015 w Warszawie, przy okazji koncertu Delain. Nigdy wcześniej nie wsłuchiwałam się w tego typu instrumentale, bo zawsze wydawały mi się nudne i monotonne. Po przesłuchaniu tego materiału byłam zupełnie zaskoczona! Już samo intro zachęciło mnie do dalszego odsłuchu. Pomyślałam, że puszczę sobie dwa, góra trzy utwory, żeby się oswoić i powoli zgłębiać twórczośc Full-X-Trio. Nawet nie wiem kiedy, poleciało wszystko! Moim faworytem jest m.in. Counterpoint serenade. Ten sopran bardzo wzbogaca i zdecydowanie jest dopełnieniem utworu. Mam nadzieję, że wokal pojawi się jeszcze kiedyś w kompozycjach trio. W pamięci zapadł na długo Colosseum, szczególnie ten tappingujący, pulsujący styl. Słuchałam i oglądałam już kilka razy! Nie mogę się napatrzeć z jaką pasją, zapałem i precyzją grają panowie! Widać, że sprawia im to wielką przyjemność, współpracują na scenie, a brzmienie zespołu jest idealne i dopracowane. Słychać niemal każdą nutkę, wydaje się, że każdy dźwięk jest zaaranżowany w dokładny sposób. Ciężko uwierzyć, że to gitarowa improwizacja! Bardzo podoba mi się również utwór Bloody Saturday. Jest dość długi, ale słucha się przyjemnie, bo są zmiany tempa, zaakcentowana perkusja i taka wpadająca w ucho "melodyjka". Agnieszko, dziękuję za propozycję! Świetny materiał, nowe muzyczne doznania! Bardzo chciałabym usłyszeć Full-X-Trio na żywo! Mam nadzieję, że kiedyś spełnię swoje marzenie :)! Pozdrów Tomka oraz jego kolegów z zespołu. Możesz śmiało powiedzieć, że przybyła im kolejna fanka :blush: !
  3. 1 point
    Full-X-Trio - An Introduction To Counterpoint Na Adama Fularę natrafiłem kiedyś dawno na youtubie, gdy szukałem wideo z tappingiem oburęcznym. Wyglądało to niesamowicie i generalnie mam wrażenie, że tego typu technikę najlepiej się odbiera, kiedy się ją równocześnie ogląda (chodzi o grę na dwóch gryfach jednocześnie, tak jakby dwóch gitarzystów grało, z tym że to gra jedna osoba). Nieziemska ekwilibrystyka. To daje też możliwość grania polifonicznych melodii przez jednego muzyka. Wręcz cyrkowa umiejętność i jeszcze żeby brzmiało to ciekawie, to już w ogóle chapeau bas! Co do płyty przypadł mi do gustu klimatyczny początek, klawisze (czy syntezator gitarowy) i nawet taka lekko floydowa atmosfera przez moment. Utwór z cięższymi riffami i sopranem wyróżnia się stylistycznie na tle reszty, jakby był z innej bajki. Reszta płyty mimo różnych brzmień i motywów wydaje mi się dość spójna estetycznie, to znaczy wszędzie prym wiedzie ten charakterystyczny dwuręczny tapping, ale jest też miejsce na gęstą perkusję i bas (Tumba). Najbardziej podoba mi się ostatni utwór, z lejącymi się od tyłu klawiszami, wyraźnym basem, płynie rozłożyście aż po sam finisz. Na pewno muzycy mają doskonały warsztat, nie boję się użyć tego słowa - wirtuozerski. Było to fajne doświadczenie, nawet jeśli osobie lubującej się w rocku i metalu inne dźwięki w głowie. Pewnie jeszcze powrócę do tej płyty, bo mimo czterdziestu paru minut materiału muzycznego jest tu bardzo dużo i nie jest to łatwa muzyka, chociaż jak na takie instrumentalne okołojazzowe granie to jest ona relatywnie przystępna.
  4. 1 point
    Dla mnie oba utwory są piękne. Oba są bardzo w stylu Tarji, i, może trochę dziwne, ale czuję tam święta. Jest w nich pewna magia. Czekam bardzo niecierpliwie na album. Mój studencki budżet płacze na tą myśl, ale tak jak w przypadku poprzedniej płyty, myślę, że będzie warto. I tak, jeszcze żyję xD
  5. 1 point
    Kolejna łódź latająca wytoczyła się przed hangar mojej fabryki ,tym razem jest to rosyjska łódź latająca Beriev Be-12 Czajka ,model w skali 1:300 . Beriev Be-12 jest rozwinięciem Berieva Be-6 którego model wcześnie zrobiłem ,w odróżnieniu od Be-6 jest to amfibia ponieważ Be-12 osiada chowane w owiewki przykadłubowe trójpodporowe podwozie z kółkiem z tyłu ,jako ciekawostkę dodam że Be-12 był często przechwytywany w locie przez poliskich pilotów nad Morzem Bałtyckim ,model który zrobiłem przedstawia Be-12 w wersji patrolowej i do zwalczania okrętów podwodnych którą można rozpoznać po magnetometrze umieszczonym w żądle na końcu kadłuba .
  • Member Statistics

    • Total Members
      1167
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.