Full-X-Trio - An Introduction To Counterpoint
To niebywałe, jak można stworzyć tak świetne utwory i niezwykły muzyczny klimat przy pomocy tylko trzech instrumentów!
To świadczy o wielkim talencie, niezwykłej muzycznej wyobraźni i kunszcie artystów. Pochwalę się, że miałam wielką przyjemność poznać przesympatycznych państwa Agnieszkę i Tomka Fularów ;)! Spotkaliśmy się jesienią 2015 w Warszawie, przy okazji koncertu Delain.
Nigdy wcześniej nie wsłuchiwałam się w tego typu instrumentale, bo zawsze wydawały mi się nudne i monotonne. Po przesłuchaniu tego materiału byłam zupełnie zaskoczona! Już samo intro zachęciło mnie do dalszego odsłuchu. Pomyślałam, że puszczę sobie dwa, góra trzy utwory, żeby się oswoić i powoli zgłębiać twórczośc Full-X-Trio. Nawet nie wiem kiedy, poleciało wszystko! Moim faworytem jest m.in. Counterpoint serenade. Ten sopran bardzo wzbogaca i zdecydowanie jest dopełnieniem utworu. Mam nadzieję, że wokal pojawi się jeszcze kiedyś w kompozycjach trio. W pamięci zapadł na długo Colosseum, szczególnie ten tappingujący, pulsujący styl. Słuchałam i oglądałam już kilka razy! Nie mogę się napatrzeć z jaką pasją, zapałem i precyzją grają panowie! Widać, że sprawia im to wielką przyjemność, współpracują na scenie, a brzmienie zespołu jest idealne i dopracowane. Słychać niemal każdą nutkę, wydaje się, że każdy dźwięk jest zaaranżowany w dokładny sposób. Ciężko uwierzyć, że to gitarowa improwizacja! Bardzo podoba mi się również utwór Bloody Saturday. Jest dość długi, ale słucha się przyjemnie, bo są zmiany tempa, zaakcentowana perkusja i taka wpadająca w ucho "melodyjka".
Agnieszko, dziękuję za propozycję! Świetny materiał, nowe muzyczne doznania! Bardzo chciałabym usłyszeć Full-X-Trio na żywo! Mam nadzieję, że kiedyś spełnię swoje marzenie :)! Pozdrów Tomka oraz jego kolegów z zespołu. Możesz śmiało powiedzieć, że przybyła im kolejna fanka :blush: !