Tym razem zajmiemy się sprawą na pograniczu Medycyny Sądowej i Kryminalistyki tzn morderstwami i zabójstwami .
W tym roku były przynajmniej 3 głośne sprawy dotyczące zabójstw m in zabójstwo tłumaczki przez Brunona K oraz ujęcie mordercy Katarzyny Z która po ciężkich torturach została oskalpowana a jej ciało zostało poćwiartowane .
Praca Medyka sądowego który zostaje wezwany na miejsce zbrodni jest bardzo skomplikowana a także obarczona ogromną odpowiedzialnością ponieważ opinia medyka sądowego jako biegłego jest bardzo często używana do potwierdzenia winy oraz odtworzenia przebiegu zdarzenia .
Teraz przenosimy się na miejsce zbrodni ,medyk po wejściu pierwsze co robi stwierdza zgon ofiary ,a później będąc na miejscu przestępstwa odtwarza przebieg zbrodni ,pierwsze co robi to zabezpiecza wszystkie ślady które znalazł na miejscu .Potem oglądając miejsce zbrodni odtwarza przebieg zbrodni .
Następnie gdy denat jest zabrany do ZMS przeprowadza się sekcje zwłok .
Starsze grono naszego forum pewnie pamięta jak w latach 60-80 w Polsce grasowali seryjni zabójcy których ofiarami były kobiety a nazywani byli Wampirami śledztwa w tych sprawach były bardzo skomplikowane i patrząc na postęp kryminalistyki który miał nadejść przez to w tym czasie bardzo utrudniony .
I to by było na tyle ,temat uważam za otwarty pewnie kiedyś do niego wrócę ,bo jest o czym pisać ,np o wydziale specjalnym X w Komendach Wojewódzkich Policji .
Naturalnie zapraszam do dyskusji zadawania pytań i podrzucania tematów ,Kostucha nie gryzie .