Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 02/13/17 in all areas

  1. 2 points
    Epica wystąpiła 24.01.17 w stołecznej Progresji. Towarzyszyły jej dwa supporty: Beyond The Black i Powerwolf. Wydarzenie rozpoczęło się od mini zlotu fanów zrzeszonych w Official EPICA Fans Poland. Patrycja Szczerbaniewicz, która jest szefową owego fan-clubu, przygotowała przepiękne prezenty dla zespołu, których autorami byli fani. Złożyliśmy podpisy na polskiej fladze, która "jeździ" z fan-clubem na wszystkie koncerty grupy. Przed koncertem mieliśmy okazję poznać Epicę podczas meet&greet. Otrzymaliśmy piękne pakiety i ustawiliśmy się w kolejce by podpisać zdjęcia, płyty, flagi i porozmawiać z zespołem. Wreszcie pojawili się w holu Progresji! Przygotowałam dla nich drobne upominki: polskie słodycze i alkohol. Simone podarowałam naturalne, organiczne kosmetyki jednej z polskich firm. Z zaciekawieniem zaczęła czytać etykiety i powiedziała, że jest fanką takich "beauty products". Powiedziała, że mam fajny, czarny blezer z cekinami i bardzo jej się podoba :blush: ! Mark stwierdził, że jest "very holographic"! Coen ma taką samą łysinę jak mój mąż i nawet jest trochę podobny do niego. Klawiszowiec śmiał się, gdy mu o tym opowiedziałam! Po krótkich rozmowach ustawialiśmy się do zdjęć z zespołem. Wszyscy członkowie Epiki są cudowni, przesympatyczni, bardzo naturalni i otwarci na fanów. Wyściskałam się Markiem, Simone również bardzo mocno mnie przytuliła i podziękowała za gifty. Wszystkim bardzo spodobały się prezenty od fanów, dziękowali, byli zaskoczeni i szczęśliwi. Pozostało czekać na koncert. Staliśmy pod barierkami. Rozpoczął Beyond The Black. Krótko, ale za to bardzo energetycznie i żywiołowo. Porwali publiczność takimi utworami jak "Lost In Forever" i "In The Shadows". Zespołu Powerwolf chyba nie muszę przedstawiać! To charakterystyczna scenografia, mroczny, tajemniczy klimat, stroje i makijaż członków grupy, a nade wszystko kawał świetnego heavy metalu! Barwny występ, charyzmatyczny lider i jego wokal rozgrzały widownię. Gdy na scenie pojawiła się Epica, tłum oszalał! Rozpoczęła się prawdziwa muzyczna i wizualna uczta! Utwór za utworem śpiewaliśmy razem z Simone, która na żywo brzmi perfekcyjnie. Jest bardzo świadoma swego głosu i śpiewa na wiele sposobów. Do tego growl Marka - rewelacja! Oglądaliśmy spektakl pełen kolorowych świateł i scenicznych efektów, co stworzyło niesamowitą atmosferę podczas występów. W setliście pojawiły się utwory z nowej płyty oraz stare kawałki. Podczas "Sancta Terra" Coen zszedł ze sceny ze swoim przenośnym keyboardem i grał tak blisko, że bez trudu dotykałam charakterystycznego instrumentu! Mark też zeskoczył pod barierki, pozwolił dotykać swojej gitary i przybijał "5" z fanami! Na finał zagrali stare, epickie, monumentalne "Consign To Oblivion". Do dziś mam ciarki. Epica dała z siebie wszystko! Scena jest ich naturalnym środowiskiem, doskonale bawią się wspólnie grając i śpiewając. Widać, że sprawia im to olbrzymią frajdę, ku uciesze zachwyconych fanów, potrafią stworzyć genialny show. Wpatrzona w zespół jak w obrazek, zrobiłam niewiele zdjęć, ale bawiłam się tak cudownie, że nawet nie miałam ochoty wyciągać telefonu ;) . Żyję ta chwilą do dziś i wspominam ten wspaniały, styczniowy wieczór oglądając filmiki z koncertu na YT. Dziękuję wszystkim znajomym za wspólnie spędzone chwile, niesamowitą energie i zabawę! Cieszę się, że spotkałam naszych forumowych kolegów: Kubę, Piotrka i.. nie tylko! Chłopaki! Dzięki za rozmowy i wspólne fotki :) ! Do zobaczenia na kolejnym koncercie Epiki! Mam nadzieję, że wrócą do Polski i znów będę mogła ich zobaczyć i usłyszeć! Naprawdę warto :) + Sancta Terra Beyond The Matrix Consign To Oblivion
  2. 1 point
    Nie, nie przesadzam! ♥ Bardzo fajny wpis. Osobisty, szczery, ale co dla mnie najważniejsze - zaangażowany społecznie. Bardzo cieszy mnie fakt, że są jeszcze ludzie, którzy się nie boją się opowiedzieć swojej historii, żeby zjednoczyć się z tymi, którzy mierzą się z podobnymi problemami. Kocham Cię w ogóle literacko! ♥ Twoje teksty są takie nieoczywiste, nie sposób w nich przewidzieć, co się w nich wydarzy. I jeszcze tak pięknie napisane! ♥ ♥ ♥
  3. 1 point
    A tym mnie po prostu urzekłaś! :D Btw. do tytułu wkradła się litrówka (chyba że to tak celowo, a ja głupia, niedomyślna) - bo jest "Zakchać się", a nie "zakochać". :) Nie przesadzasz trochę z tymi porównaniami? Jaka tam Tokarczuk, jaka tam Krall . Jednakowoż, dziękuję za uznanie. Bardzo mi miło. Bardzo, bardzo ♥ Kiitos paljon za poprawienie litrówki ;) Nie była zaplanowana i nawet jej nie zauważyłam. A teraz zapraszam na kolejny wpis. Bo po co się uczyć, skoro można pisać. http://nieartystycznepitolenie.blog.pl/2017/02/13/tegoniewiecie/
  4. 1 point
    Ciekawe imię, zapamiętam tak na przyszłość :) A Pimpek jest świetny, ma taki charakter, że lgnie do ludzi - wskakuje na kolana, albo krzyczy na człowieka, żeby go głaskał :)
  5. 1 point
    Yves Rocher, Rose Pourpre. Mój ulubiony kolor :)
  6. 1 point
    Urocze jest to imię, mega pasuje. ♥ I kojarzy się z imionami u Witkacego, chociaż jego kotka akurat nazywała się Schizofrenia, a w skrócie Schyzia. ♥
  7. 1 point
    Sonata Arctica zagra w tegorocznej edycji Czad Festiwal! Docenili Finów ;) Ich najnowsze dzieło, faktycznie zyskało po czasie nieco na jakości. Osobiście nie preferowałbym mimo wszystko, dużej ilości utworów z nowej płyty. Czy ktoś z userów zastanawia się nad ponownym odwiedzeniem Straszęcina?
  8. 1 point
    Obiecałam króciutki tekst o harmonii wokalicznej już tak dawno temu, a ciągle nie mogę się za to zabrać. Bo się tak obawiam, że teraz powiem coś źle, a potem będę musiała ponieść tego konsekwencje. xD Ale niech będzie, nie można tego tematu ominąć. A zatem: Harmonia wokaliczna (samogłoskowa) - Vokaaliharmonia W języku fińskim samogłoski (podobnie jak w polskim, chociaż mamy ich mniej i to nie ma takiego znaczenia) dzielą się na przednie i tylne pod względem ułożenia języka podczas ich wypowiadania. Tylne to: a, o, u; natomiast przednie to: ä, e, i ö, y. Zjawisko harmonii wokalicznej polega na tym, że "wyrazy są harmonizowane pod względem swojej budowy harmonicznej". To zdanie niekoniecznie brzmi, jakby miało sens, więc można po prostu powiedzieć, że to uzgadnianie samogłosek między sobą w danym słowie, tak, żeby znajdowały się w nim jedynie samogłoski przednie albo tylne. Na przykład: - kukka (kwiat), kauppa (sklep), sauna, outo (dziwny) - myös (też), työ (praca), niemi (przylądek, cypel) Sprawa komplikuje się, gdy w wyrazie występują litery "e" oraz "i", które niektóre podręczniki (np. Suomen mestari) nazywają neutralnymi pod względem położenia języka. Mogą one występować zarówno w słowach, zawierających samogłoski przednie, jak i tylne. Na przykład: - saari (wyspa), suuri (wielki, duży), tavallisesti (zazwyczaj) - nimitys (nazwa), pääte (końcówka), eläin (zwierzę) Na tym etapie zagadnienie harmonii wokalicznej wydaje się łatwe i - póki co - niepotrzebne, ale kiedy zaczniemy poznawać jakiekolwiek partykuły w sufiksach czy przypadki, trzeba będzie uważać, czy dołącza się "a" czy "ä". :) W dodatku łatwiej też zapamiętać o przegłosie (czyli tzw. kropkach nad literkami) w danym słówku. Oczywiście, zdarzają się też rzeczy, które wyglądają na wyjątki (chociaż nimi nie są, bo np. rdzeń się jakoś dziwnie kończy, ale nie wchodźmy w to, ja też zazwyczaj nie mam o tym zielonego pojęcia xD), ale ich jest naprawdę mało i pojawiają się np. w jakichś partitivach czy coś, więc się tym nie przejmujcie. ;)
  9. 1 point
    Jaki piękny kot! ♥ Głaskałabym! :> Najbardziej mi się jednak podoba pierwsze zdjęcie - dobrze wykonane, takie artystyczne... I czarno-białe, a ja uwielbiam takie zdjęcia, same ich barwy budują taki refleksyjny nastrój. :)
  • Member Statistics

    • Total Members
      1167
    • Most Online
      1079

    Newest Member
    Miltonreinc
    Joined
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.