Jump to content
Lawenda

Nasze ulubione książki i autorzy

Recommended Posts

Czy macie swoje ulubione książki? Czy lubicie czytać? Jeśli nie, to dlaczego?

Co uznajecie dobrego w książkach? A co złego?

Czekam na wasze odpowiedzi :)

A co do mnie - uważam, że książki to najlepsza rzecz, która mogła zostać stworzona. Po pierwsze - uczą nas wielu rzeczy. Po drugie - pozwalają pójść do innego świata - np. Tolkiena czy kogoś o równie wielkim umyśle.

A także - jacy są wasi ulubieni autorzy książek? Co w nich cenicie najbardziej? Zdolność wyrażania swych myśli, realne przedstawienie bohaterów?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy lubię czytać? Hmm... to zależy. Jeśli coś mnie wciągnie to tak, ale jeśli trafię na coś, co mnie nie porywa, to czytanie po prostu mnie męczy. Dlatego niewiele lektur szkolnych przeczytałam :P

Uwielbiam Terrego Pratchetta, wszystkie jego pozycje, nie tylko te ze Świata Dysku! Sporo jeszcze zopstało mi do przeczytania, ale powoli to nadrabiam :)

Kocham serię o Harrym Potterze. Przeczytałam całą już wiele razy (chyba tak średnio raz w roku ją odświeżam). Nie czytałam jeszcze innej pozycji pani Rowling (napisała chyba jedną, ale mogę się mylić), ale mam zamiar to zrobić, bo ciekawa jestem, czy też mnie wciągnie.

Lubię Tolkiena. Chociaż jego już nie czyta mi się tak lekko, ale historie, które tworzy są warte tego, żeby przebrnąć przez długaśne opisy :P

Moją ulubioną książką jest Mały Książę. Ją również, jak serię HP, czytam przynajmniej raz w roku. W sumie to sporo znam już na pamięć :D

Jak byłam mała uwielbiałam Opowieści z Narnii. Mama mi je czytała. Chciałam do nich wrócić, ale jakoś nie było to już takie fajne... Nie wiem dlaczego :( magia dzieciństwa nie powróciła. Powróciła za to przy książkach Astrid Lindgren - Ronja, Bracia Lwie Serce, Pippi... Wspaniałe książki :)

Z polskich autorów najbardziej lubię Dorotę Terakowską (Samotność Bogów, W Krainie Kota, Córka Czarownic, Ono - to moje naj od tej pani) i Andrzeja Sapkowskiego. Wiedźmina przeczytałam dopiero w zeszłym roku, czym chwaliłam się tutaj na forum, i nie żałuję - świetnie się czytało, sporo humoru, wykreowany przez autora świat zaszczepił się w mojej głowie, postacie były świetne i cała historia bardzo ciekawa!

Lubię też niektóre pozycje Kinga. Choć większość jego książek mi się nie podoba i ogólnie nie lubię jego stylu, bo dla mnie jest dość męczący, to na przykład taka Mroczna Wieża jest genialna. Pokochałam tą historię, to chyba jest dzieło jego życia :D Nie czytałam jeszcze tej najnowszej części (to chyba jakieś opowiadania cy coś?), ale na pewno się za nią zabiorę. No i to chyba dobry moment, żeby sobie odświeżyć całość? :)

Dan Brown - kocham jego książki! Chociaż często historie bywają naiwne... Ale czyta się to genialnie! Jak zacznę, to nie potrafię przestać, po prostu muszę skończyć za jednym razem ;) Wciągają nieziemsko :) Tylko nie warto kupować jego książek, bo czyta się to tylko raz. Za drugim razem już tak bardzo nie zachwyca ;)

 

Z konkretnych autorów to chyba tyle. Reszta to już pojedyncze pozycje. Wszystkich nie wymienię, bo na pewno mi się to nie uda, ale na półce w pokoju stoi Alicja w Krainie Czarów, Kubuś Puchatek, Ptasiek, Boska Komedia, Listy do Brata Van Gogha, Diuna, Makbet, Romeo i Julia, Portret Doriana Graya oraz opowiadania E.A. Poe ;)

 

Wiele jest pozycji, za które chcę się zabrać, ale zawsze mam milion innych rzeczy do robienia. Teraz czytam Dawkinsa. Skończyłam Rzekę Genów, której nurt mnie porwał. Odłożyłam lekturę Największego Widowiska Świata na rzecz Boga Urojonego. Następne w kolejce jest Życie Bez Zasad i Źdźbła Trawy ;)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dopiero od niedawna zauważyłam, jak z wielu książek już wyrosłam. Np. z serii Rafała Kosika. Ale dużo jest wiecznej literatury. "Władcę Pierścieni" czytałam dwa lata temu i nadal uważam to za świetną książkę. Kocham Trylogię Sienkiewicza i mogłabym ją zawsze czytać. Często sięgam po klasykę i literaturę kobiecą z XIX wieku, ale nie czytam ich z takim entuzjazmem jak książki de Wohla, Sienkiewicza, Tolkiena, Verne'go czy Dumasa.

Uwielbiam książki, przez które zapominam o świecie, nie słyszę, jak ktoś do mnie mówi, po prostu wchłaniam w siebie książkowy świat. Łącznie przeczytałam koło czterystu książek, w tym bardzo dużo takich, które dały mi wielką wiedzę.

Jednym słowem - uwielbiam czytać wszystko, a nawet jak coś mnie nudzi, to i tak kończę :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moja mama tak miała - czytała co jej w ręce wpadło. Dla niej dzień bez czytania był dniem straconym. Uwielbiała książki.

Ja nie potrafię tak samo. Czytam tylko to, co mnie wciąga. I nie jest to wcale moje ulubione zajęcie ;) Nie lubię Sienkiewicza, choć wiele osób się nim zachwyca - dla mnie to za ciężkie lektury. Takie samo zdanie mam o Prusie. Z lektur szkolnych przeczytałam garstkę... Po prostu mi nie podchodziły :) ale dało radę z tą wiedzą, którą przekazały mi streszczenia, przejść przez wszystkie szkolne lata i zdać potrzebne egzaminy ;)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy lubię czytać? Tak, książki są dla mnie odskocznią od stresu. Moją ulubioną książką jest A. Sapkowski ,,Wiedźmin".Poza tym mama moja jest polonistką, więc czytać musiałem od małego.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uwielbiam czytać, chociaż nie zawsze jestem w stanie tyle temu poświęcić, ile bym chciał. Ale tak, książki rozwijają, i to bardzo. Można spotkać się z tak wieloma poglądami na świat, wejść w tyle różnych opowieści, niektóre książki to świetna gimnastyka dla wyobraźni i umysłu. Ja lubię czytać książki podróżnicze, przygodowe, naukowe, rzadziej obyczajowe, dramaty czy inne. Zdecydowanie książką, do której lubię wracać jest "Mistrz i Małgorzata", uwielbiam tę fabułę. Jak pierwszy raz ją czytałem, to naprawdę miałem wrażenie, jakbym tam był. Zdarzały się momenty, że "bałem się" przerzucić na drugą stronę. Ale przyznam, że książka zacna. Do książek kształtujący światopogląd na pewno zaliczyłbym Dawkinsa, naprawdę na duuużo rzeczy zacząłem patrzeć z innej perspektywy i naprawdę doceniam go. Aaa, no i nie mógłbym zapomnieć o Małym Księciu, piękna książka, muszę sobie ją odświeżyć trochę :D

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio zakochałam się w Witkacym. Za jego (czasem irytujące) poczucie humoru, (samo)krytycyzm i szalone pomysły słowotwórcze. Za podejście do życia i brutalną szczerość. I dziwactwa. ^^

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Poznałam styl pisania Deana Koontza - i polubiłam go na maksa. Jego książki są OK, w dużej mierze poglądy jego zgadzają się z moimi... i w ogóle jego książki - mocne i pokazujące świat, lekko fantastyczne, i też zawierające dużo humoru.... Osobiście polecam.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.