Jump to content
Sign in to follow this  
margoQ

Paradise Lost

Recommended Posts

Nie wszyscy muszą znać ;), więc może napiszę parę słów.

Paradise Lost to jeden ze słynnej klimatyczno metalowej trójcy wytwórnii Peaceville. Była to fala brytyjskich grup, które w I połowie lat 90-tych rozwijały death/doom i doom w bardziej klimatycznych albo gotyckich kierunkach. Przez większośc twórczości grupa wypracowało swój własny styl klimatycznego metalu, a na jednej z płyt ("Host") weszła wręcz w klimaty a la Depeche Mode, jednak szybko wróciła do metalowego oblicza, które prezentuje do dziś.

 

Rzadko słucham, ale lubię, moja ulubiona płyta "Draconian Times" melodyjna już bez deathowych naleciałosci oraz przełomowy "Gothic" (tytuł niech was nie zmyli, mimo pewnej gotyckiej atmosfery i pojawienia się tu i ówdzie klawiszy i damskiego wokalu, to płyta doomowa z agresywnym wokalem w większości). Niektóre rzeczy z ostatnich mocno metalowych płyt też do mnie przemawiają.

Warto zwrócić uwagę na atmosferyczne solówki gitarowe Grega Mackintosha, które są jednym ze znaków firmowych grupy.

 

www.youtube.com/watch?v=8Km4sSsCH4c As I Die - hicior;)

 

www.youtube.com/watch?v=67RHWuDIJwY -Over the Madness -chyba najlepszy z późnych numerów

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio (obok Therion ) Paradise Lost to moja wielka faza. Przeczytałam w Metal Hamer wywiad z wokalistą i kopnęło mnie , żeby sobie ich posłuchać. Dyskografii jeszcze nie zaczęłam przesłuchiwać , ale dużo utworów już przesłuchałam - The Last Time słucham nałogowo :P .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeniosłam się z odpowiedzią tutaj, bo skoro mamy temat o zespole, to czemu by go nie wykorzystać? A tam, w "Czego teraz słuchamy" za chwilę to zaginie...

 

Z Paradise Lost poznałam się właśnie przez album Symbol of Life. Jest świetny. Nie wiem jak dalsze, trochę posłuchałam 'Faith divides us...", ale średnie to było. Symbol o wiele lepszy :)

 

Ja zaczęłam od "Host", no bo wiadomo... inspiracja Depeszem zawsze mile widziana ^^ I tak zakatowałam ten album wiedząc, że to zupełnie nie jest typowe granie dla Paradise Lost, aż ostatnio coś mnie tknęło i postanowiłam posłuchać najnowszego wydawnictwa - weszło spokojnie, to i poleciałam z dyskografią dalej. Racja, "Symbol..." jakoś tak lekko wpada po pierwszym odsłuchu :)

 

Jak będę miała nastrój, to wrócę do wcześniejszych wydawnictw - wiadomo - słynne "Gothic", tym bardziej, że najnowszy album do lekkich nie należy.

 

Jej, jak ja lubię kiedy zespoły są tak różnorodne w swej twórczości, a jeśli w dodatku jest to porządny materiał - nic tylko słuchać :ninja:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now
Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.