Jump to content

blusur

Members
  • Content Count

    14
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Posts posted by blusur


  1. Ktosik z Was był na Rammstein, na Ślunskim?

     

    Dla mnie miazga!!!

    Do dzisiaj czacha dymi, a mózg roz...any)

     

    Na więcej refleksji, dłuższy tekst i osobiste odczucia, daję sobie czas do weekendu, bo nadal jestem "speechless".

    Miazga, miazga.

    Epicki koncert, jak dla mnie!

    Cytując Floor - "I have no words"

     

    Pozdro.

    • Like 2

  2. Relacja świetna, cudna wręcz... Jak wszystkie wasze!

    Zazdroszczę bycia blisko sceny i obcowania z tak bliska z naszymi ukochanymi, płomieniami etc...

    Ale z jednym zgodzić się nie mogę:

    Ja za nic nie potrafiłabym przeżyć tego wieczoru na spokojnie, siedząc gdzieś na trybunach i oglądając koncert z daleka.

    Daleko było, tutaj się zgodzę.

    Ale spokojnie? To na pewno NIE!!! Przynajmniej nie na A05. Cały sektor o mało nie spadł na dół, tudzież pofrunął do góry!!!

    To, że ktoś wybrał sektor siedzący nie oznacza, że przyszedł z popcornem i colą jak do kina ;) Było żywiołowo!!!]

    Mało kto siedział, a część ludzi w ogóle opuściła wyznaczone miejsca i bawiła się w przejściach/wejściach.

     

    Oczywiście mega wam zazdroszczę bycia pod sceną, bo mnie tak nosiło, że mało krzesełka nie wyrwałem, ale miejsca siedzące mają swoje plusy:

    - Nie trzeba stać pół dnia na mrozie (oczywiście w odpowiednim towarzystwie, staje się to wyborną przygodą)

    - Nigdzie nam się nie spieszy

    - Po wejściu można pozwiedzać Taurona.

    - Po zajęciu miejsca w każdej chwili można -> siku, kupę, piffffko, papierosek, żarcie i inne i wraca się na to samo miejsce :D

    - Widok na was wszystkich - EPICKI!!

    - NIE MUSIMY NA NICH SIEDZIEĆ !!!!!!

     

    I dla tych kilku w.w. powodów + Żona + 16-toletnia córka wybraliśmy miejsca siedzące.

     

    Na trybunach nie było emerytów!!!

    Nikt nikogo pasami nie przypiął!!!

    Posadzki pękały!!!

     

    Peace & love.

    • Like 1

  3. Relacja genialna!

    Świetnie się to czyta i wspomina zarazem.

    Koncert jak dla mnie EPICKI, ale tak jak się już przewinęło, zdecydowanie za krótki/za szybko mijał czas.

     

    Ciasteczka do schrupania! Oj jak ja bym chciał takie... Jedno chociaż...Nightwishowe... Mniammm...

     

    Pozdrawiam, zazdroszczę talentu "pisarskiego" i być może do zobaczenia na kolejnym Nightwishowym lub innym evencie.


  4. He,he...

    Sam założyłem taki temat na kilku forach...

     

    Zatem:

     

    Jestem tutaj, stosunkowo krótko, nadal odkrywam czeluści forum, ale tak jak chyba wszyscy tutaj, kocham nasze Nightwish.

     

    Zacznę od tego, że dzieciństwo przyszło mi spędzać w czasach, gdy całą rodziną stało się w kolejkach po papier toaletowy, kawę, papierosy, czy co tam akurat rzucili do sklepu.O posiadaniu Atari i ZX Spectrum można było tylko pomarzyć, a jak ktoś już miał to zawsze miał pełną chatę :o :shock: Tak, tak... kiedyś były takie czasy.

     

    Oprócz normalnych zajęć lekcyjnych, gry w piłę, zabaw w wojnę, w chowanego, podchodów itp. znaleźliśmy sobie z kolegami inną rozrywkę. Dostaliśmy od taty kolegi dwie prośby (na papierze) jedną po niemiecku, drugą po angielsku w stylu:

    "Witam, nazywam się Adam, mam tyle i tyle lat. Mieszkam w Polsce. Interesuję się waszą firmą, chciałbym uzyskać więcej informacji o waszej firmie, proszę o przesłanie próbek, ulotek, materiałów promocyjnych.... i takie tam....."

    ...które wysyłaliśmy na wszystkie adresy, jakie tylko wpadły nam w ręce - z czekolad, gum do żucia... no generalnie ze wszystkiego . Wymienialiśmy się nimi w klasie.

     

    Nawet nie wiecie jakie rzeczy potrafiły przyjść w przesyłkach zwrotnych i jaka była radocha, kiedy po miesiącu czekania przyszło cokolwiek :crazy: .

    Do dzisiaj pamiętam zestaw papeterii z Walta Disney'a, o której moi koledzy mogli tylko pomarzyć. Niektórym może wydać się to śmieszne, ale takie były czasy, że nic nie było. Gdyby nie kilka przeprowadzek i remontów miałbym ją do dzisiaj. Długo trzymałem, jako jedną z najfajniejszych pamiątek z "tamtych czasów". Niestety gdzieś wsiąknęła .

     

    Tyle słowem wstępu. Do rzeczy.

     

    Wysłałem taką właśnie prośbę do NASA w Stanach Zjednoczonych. Dostałem zajefajne plakaty z załogami promów kosmicznych, przepiękny kalendarz i kupę innych fotografii.

    Otwierałem przesyłkę w towarzystwie moich kolegów z podwórka i jakie było zdziwienie i ubaw gdy jako odbiorcę przeczytaliśmy Adam Blusur. Byłem wtedy w podstawówce i charakter mojego pisma, mógł wprowadzić w błąd.

     

    Moja nazwa to przekręcone nazwisko, ale tak przekręcone, że nie ma szans na dojście do tego jakie to. Sam bym nie doszedł.

    Koledzy długo, długo jeszcze nazywali mnie blusur. W tej chwili nikt mnie tak nie nazywa, ale sentyment pozostał i od pewnego czasu, wszędzie w internetach jestem blusur.

     

    To tyle. Dziękuję wszystkim, którym chciało się przeczytać moje wypociny i zapraszam kolejnych chętnych.

    • Like 4

  5. My raczej taxą będziemy wracać w stronę starego miasta.

    Pewnie będziemy głodni i (na pewno) spragnieni.

    Także kebab/pizza, tudzież inny street food i złote "bezalkoholowe" , to pewniak po koncercie.

    Dajcie znać jak i gdzie się zainstalujecie.

     

    Fajnie byłoby jakby ktoś z miejscowych forumowiczów dał namiar na miejscówę, gdzie można byłoby się spotkać.

    W sensie, dobrze zjeść i ugasić pragnienie :-)

     

    Pozdrawiamy. Do jutra!!!!!


  6. Witam. Mam bardzo ważne pytanie apropo koncertu.

    Mam niepełnoletnią córkę (16 lat). Jedzie z nami (mama, tata). Oczywiście wszyscy zajarani Nightwishem. Bilety kupiliśmy w pierwszym dniu sprzedaży.

    Pytanie brzmi -> Czy mogę spodziewać się jakichś problemów z wejściem małoletniej? Mam coś przygotować/wydrukować? Jakieś oświadczenie itp?

    Z góry dziękuję za pomoc/rozwianie wątpliwości! I widzimy się na miejscu!!!

    Sektor A05

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.