Miała podobne podejście. Ale okazało się, że serial w niesamowity wręcz sposób pokazuje co dzieje się ludźmi, gdy przestaje istnieć społeczeństwo, prawo i moralność. To jest na prawdę w bardzo ciekawy sposób pokazane.
Oprócz tego oglądam również Vikingów. Ale to już z czystego zamiłowania do historii. Spodobali mi się bohaterowie, którzy są w bardzo fajny sposób pokazani. Miny i gagi Ragnara robią wrażenie.
Co do tego wspaniałego stulecia. Obejrzałam kilka odcinków i ręce mi opadły. Ten serial to zwykła telenowela brazylijska. Różnica polega tylko na tym, że gadają w innym języku, noszą inne ciuchy i posługują się inną kulturą. Nie ma tam ani prawdy historycznej, ani żadnego polotu. Jakieś irytujące i nudne do bólu babskie intrygi.