Jump to content

Naevey

Members
  • Content Count

    248
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Naevey


  1. NFS:MW 05' przeszednięty (to się tak odmienia?) po raz już któryś. Teraz zabieram sie za Fallouta 2. Jedynka była niesamowita, chyba najlepsza gra w jaką grałem, a napewno najlepsze RPG. Teraz czekam na listopadowe premiery: NFS i Fallout 4.

    Może w sklepach trafią się jakieś przecenki na konsolkę przy premierze, cośtam mam tej kasy, może kupię.

    Ciekawe że gierka jakiegoś małego studia, Undertale, zebrała oceny na Metascore 98/100. Najlepsza gra w historii na meta, wow (:

    I ogranąłem, że moja stacjonarka ma niezłe parametry (jak na swoje możliwości, bo najnowszy komp to nie jest). Może nawet Wiesiek Pierwszy na niej pójdzie, zobaczymy (:


  2. Skończyłem Metro i odezwał się we mnie książkowy głód. Po po dobrej książce jak nic nie czytam to czuję pustkę (:

    Więc postanowiłem zacząć Władcę Pierścieni. Mam nadzieję że będzie mi się pięknie czytało (:


  3. W moim otoczeniu niewiele osób zna Nightwish, nie mówiąc o słuchaniu. Kilka razy rzuciłem parę piosenek na forum klasy (duży odsetek słuchający cięższej muzyki), kiedy jeszcze chodziłem do szkoły, i skończyło się to -mówiąc delikatnie, masowym hejtem ze strony rówieśników. Leciały komentarze, że to muzyka dla kinder metali, że to jęki, wycie, piski itp. Zrobiło mi się wtedy smutno. Nie mam w otoczeniu kogoś, z kim mógłbym pogadać o zespole, posłuchać razem paru piosenek przy piwku czy wybrać się razem na koncert, który akurat odbywa się niedaleko naszego kraju. Szanse na przekonanie kogoś do zespołu czy chociażby tego odłamu muzyki metalowej też są znikome. Muszę się pogodzić z tym, że innych "Najtłiszowych" fanów trzeba szukać w Internecie. ;)

     

    U mnie w szkole tak jest. Slucham NW i jestem uważany za "debila", bo nie słucham rapu, tudzież jego pochodnych. W klasie jest dziewczyna co słucha metalu i cięższych brzmień. Nie NW, ale szanuje ich i mnie.

    Wśród osób w moim wieku praktycznie nikt nie wie co to jest NW. Ale ze strony starszych od siebie spotkałem sie kilka razy w życiu ze "znającymi", choć mogło się wydawać, że ci ludzie nie słuchają takiej muzyki.


  4. Jutro jadę na kolejne wesele. W Warszawie tym razem. Boszejakmisięniechce x.X A w przyszłym roku szykują się następne... Tak to jest, jak się ma gromadę kuzynów i kuzynek w wieku dwadzieścia parę do trzydziestu paru lat (okej, jeden z moich kuzynów ma już czterdziestkę na karku i dwie córki, trzynasto- i pięcioletnią, ale reszta w większości mieści się w rzeczonym przedziale). Nic, tylko się żenią i za maż wychodzą, zwariować można. -,- Znaczy no, to mi akurat nie przeszkadza, ale czemu ja muszę na tych weselach być? Znowu będę siedzieć, wyjadać owoce z półmisków i patrzeć na ludzi, którzy mają z kim tańczyć. Co za wspaniała perspektywa.

    Ach, no i jeszcze... szkoła. Liceum. Tak bardzo niedługo. Nawet mamy już plan lekcji. Boję się ;-;

     

    A kto ci broni wyrwać na weselu chłopaka i z nim potańczyć? Baw się! (:

    A z drugiej strony jak nie chcesz to po co jechac?


  5. Dzielnica obiecana - PAWEŁ MAJKA


    Masz rację, przepraszam i zapamiętam :)

     

    Jest to pierwsza książka z z serii Uniwersum Metro 2033 w polskich realiach.

    Nie wiem czy ktoś z Was słyszał o METRO 2033.

     

    Po wojnie nuklearnej w Nowej Hucie w podziemiach Krakowa żyją ludzie którzy przetrwali apokalipsę nuklearną.

     

    Codziennie walczą o przetrwanie, każdą minutę, godzinę, dzień.

    Zdradzeni i zmuszeni do ucieczki mieszkańcy Nowej Huty wyruszają na poszukiwanie mitycznego raju – Kombinatu. Nie wiedzą jeszcze, że z niedostępnego dla nich centrum Krakowa nadciąga przerażająca horda, która odmieni znany im świat.

     

    Jednak to śmiertelne niebezpieczeństwo okaże się tylko tłem dla piekła, które ludzie niezmiennie gotują sobie sami nawzajem.

     

     

     

    Cała seria METRO 2033 to zbiór książek pisanych przez internautów, ale również znanych autorów.

     

    Każda z książek to opowieść z innego kraju czy miasta po apokalipsie nuklearnej.

    Dla mnie rewelacja, zaraził mnie przyjaciel i pochłaniam je teraz jedna po drugiej.

     

    O, widzę ktoś ma podobne zainteresowania ksiązkowe co ja (:

     

    Po przeczytaniu Mrówańczy, Pitera i wyżej wymienionej, wreszcie zabrałem się za 2033. Próbowałem po angielsku, ale średnio mi szło (ciężko się to czyta, zła czcionka jak dla mnie), teraz czytam po polsku i strasznie mnie ta książka wciągnęła. Mistrzowski klima. Już wiem dlaczego mój brat to uwielbia (:

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.