Sanguis et Cinis - Amnesia
Z utworem Immaculata zetknąłem się już wcześniej. Ktoś mi go przesłał. :p Natomiast całe wydawnictwo jest dla mnie nowością. Całość określiłbym jako rock gotycki, choć o momentami metalowym zabarwieniu, czyli niemal wchodząc na poletko gotyckiego metalu takiego powiedzmy spod znaku Type O Negative. Tu i ówdzie pojawiają się też jakieś naleciałości darkwave'u i robi się klimatyczniej.
Główny wokal trochę przypomina wokalistę Sisters of Mercy, aczkolwiek ciekawiej jest, gdy pojawia się także wokalistka.
To dość spójny i równy materiał. Nic mnie może nie powaliło na kolana, ale też nic nie było kiepskie. Wolę końcowe utwory, tak gdzieś od The Catholic Girls włącznie. :)