Jump to content
Nymphetamine

Creepypasty

Recommended Posts

Czytacie creepypasty ? Jakie są Wasze ulubione?

Możecie podawać stronki z tymi historyjkami : )

Nienawidzę czytać ich w nocy, a i tak to robię. Później nie mogę spać ; (

Jak znajdę gdzieś swoje ulunione, to Wam wstawie, bo z pamięci trudno, a nie chcę przekręcać xD

 

Na razie wstawie przykładowe.

 

"Kochany Pamiętniczku"

 

2AM : Nie wydaje mi sie żebym mogła

dzisiaj zasnąć, więc postanowiłam

pisać, to jedyna rzecz która mnie

uspokaja w takich chwilach jak ta.

Dzisiejszy dzień był dość dziwny,

wyjątkowo spokojny, nikt nie chciał

rozmawiać a nawet nikt nie chciał się

po prostu uśmiechnąć. Jednak ja

czułam się zupełnie szczęśliwa. Jak?

Dlaczego? Tego nie wiem, wydaje mi

się że im więcej razy widziałam jak byli

smutni tym bardziej szczęśliwa byłam.

Ale to zapewne tylo moja wyobraźnia

płata mi figle, w końcu jest już dość

późna godzina. Nie jestem złą osobą.

Po prostu chcę spać.

3AM : Wciąż nie moge zasnąć. Jedyne

o czym mogę myśleć to Ci wszyscy

ludzie, których widziałam dzisiaj.

Jedyne o czym mogę myśleć to te

wszystkie rzeczy które dzisiaj zrobiłam.

Jedyne o czym mogę myśleć to ten

cały smutek. Jak ? Dlaczego ? Nie

jestem pewna. Nie jestem złą osobą.

Po prostu chcę spać.

4AM : Nie mogę spać. Jestem

potwornie zmęczona, ale z drugiej

strony czuję się zupełnie wyspana.

Chciałabym żeby był tutaj ktoś kto by

mnie otulił, przytulił żebym mogła

czuć się bezpiecznie. Moje myśli

wędrują tak daleko że nie jestem

pewna czy będę w stanie kiedykolwiek

ponownie je odnaleźć. Czuję się

odmieniona. Czuję że mogłam zrobić

coś złego dzisiaj, że mogłam

zakończyć kilka istnień. Jak ?

Dlaczego ? Nie jestem pewna. Nie

jestem złą osobą. Po prostu chcę

spać.

5AM : Już nigdy więcej nie chce spać.

Spojrzałam w lustro. Nie chce już

nigdy więcej budzić się. Spojrzałam w

lustro. Boję się że mogłam dzisiaj

wystraszyć ludzi. Spojrzałam w lustro.

Boję się że mogłam być dzisiaj

potworem i zrobić coś potwornego.

Spojrzałam w lustro, i nic się nie

zmieniło. Spojrzałam w lustro, i nic nie

było już takie samo. Boję się sama

siebie. Jak ? Dlaczego ? Nie jestem

pewna. Nie jestem złą osobą. Po

prostu chcę umrzeć.

6AM : Nie wydaje mi się żebym mogła

umrzeć. Jedyne co mogę robić, to

chyba tylko pisać. Czuję że jedyne co

mogę robić to oddychać. Czuję że

jedyne co mogę zrobić to żyć. Nie

wydaje mi się żebym mogła umrzeć.

Jaki jest cel życia ? Jaki jest sens w

spaniu ? Jaki sens ma wstawanie

rano ? Nie wydaje mi się żebym mogła

umrzeć. Jak ? Dlaczego ? Nie jestem

pewna. Nie jestem złą osobą. Po

prostu pragnę śmierci.

7AM : Każde słowo które pisze, wydaje

się dawać mi coraz więcej życia, nie

mogę się oprzeć i przyjmuje je. Nie

mogę sobie nawet wyobrazić jak żyję,

ale słowa dają mi siłę. Nie mogę sobie

wyobrazić jak jestem szczęśliwa, ale to

słowa dają mi siłę. Nie mogę sobie

wyobrazić jak to jeszcze czytasz, to Ty

jesteś tym kto utrzymuje mnie przy

życiu. Nie mogę sobie wyobrazić jak

się czujesz, ale Twoja śmierć przynosi

mi życie - karmie się nią. Nie możesz

sobie wyobrazić jak ja się czuję, ale ja

czuje się świetnie, taka żywa. Nie

możesz wyobrazić sobie siebie jak

żyjesz, jedyne czego chcesz to umrzeć.

Jak ? Dlaczego ? Nie jestem pewna.

Nie jestem złą osobą. Po prostu chcę

żyć. Po prostu chcę żebyś umarł.

Kochany Pamiętniczku

Dziękuje Ci za uwagę.

 

 

"Nowy telefon"

 

Kilka miesięcy temu, kuzynka mojej

koleżanki (samotna matka) dostała

nowy telefon. Pewnego dnia gdy

wróciła po całym dniu ciężkiej pracy

do domu, rozłożyła się na fotelu i

relaksowała się przed telewizorem.

Swoją komórkę położyła na biurku

koło fotela by nie tracić jej z oczu. Jej

syn który uwielbia wszystkie

techniczne nowinki zapytał czy może

pobawić się jej nowym telefonem.

Przystała na jego propozycje lecz

przestrzegła go by nie dzwonił do

nikogo i żeby nie czytał jej smsów.

Około 23.20 kiedy zmęczenie wzięło

górę, postanowiła utulić swojego

synka przed snem, sama też chciała

już położyć się do łóżka. Udała się do

jego pokoju ale ku jej zdziwieniu nie

znalazła go tam, okazało się spał w

najlepsze w jej łóżku trzymając w

rączce jej komórkę. Przeglądając

telefon nie zastała żadnych większych

zmian poza zmienioną tapetą i

motywem. Jako że jej syn uwielbiał

robić zdjęcia postanowiła przejrzeć też

sekcję ze zdjęciami. Usuwała wszystkie

po kolei, aż doszła do ostatniego

zdjęcia na karcie... Gdy pierwszy raz je

zobaczyła nie mogła uwierzyć

własnym oczom. Zdjęcie przedstawia

jej synka śpiącego na łóżku a nad nim

część twarzy nieznanej starszej

kobiety, która musiała wykonać tą

fotografie....

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolejne.

 

"SARAH O'BANNON"

 

 

Trumny były budowane z dziurami,

do których przymocowane były

dwumetrowe miedziane rury i

dzwonek. Rury pozwalały oddychać

tym, którzy zostali omyłkowo uznani

za zmarłych i pogrzebani. W pewnym

małym miasteczku, Harold, miejscowy

grabarz, usłyszał pewnej nocy dźwięk

dzwonka. Poszedł zobaczyć, czy to nie

dzieciaki udające duchy albo wiatr.

Tym razem nie były to jednak dzieciaki

czy wiatr. Harold usłyszał głos spod

ziemi błagający o wykopanie.

- Ty jesteś Sarah O'Bannon? - spytał

Harold.

- Tak! - potwierdził zduszony głos.

- Urodziłaś się 17 września 1827 roku?

- Tak!

- Na nagrobku jest napisane, że

zmarłaś 20 lutego 1857 roku.

- Nie, ja żyję, to pomyłka! Wykopcie

mnie!

- Przykro mi, proszę pani - powiedział

Harold, przydeptując dzwonek i

zatykając rurę ziemią - ale jest

sierpień. Czymkolwiek jesteś, możesz

być cholernie pewna, że nie żyjesz i

już stąd nie wyjdziesz.

 

 

"MIŁOŚĆ MATKI"

 

 

Pewnego popołudnia, pewne

małżeństwo jechało samochodem.

Jechali dosyć długo. Nagle, na środku

drogi zobaczyli machającą

gorączkowo kobietę.

Żona powiedziała, żeby mąż nie

zwalniał, ponieważ ta kobieta może

być niebezpieczna. Mąż jednak

zwolnił, nie chciał jej przypadkowo

potrącić. Gdy samochód znalazł się

blisko niej, spostrzegli, że kobieta ma

rany i siniaki na twarzy i ramionach.

Postanowili się zatrzymać i sprawdzić,

czy mogą jakoś pomóc.

Ranna kobieta błagała o pomoc.

Powiedziała, że samochód, którym

jechała wraz z mężem i nowo

narodzonym synem wpadł do

głębokiego rowu. Powiedziała, że jej

mąż już nie żyje, ale niemowlakowi

chyba udało się przeżyć.

Mężczyzna natychmiast ruszył na

pomoc i polecił rannej, żeby została

razem z jego żoną. Kiedy udało mu

się dojść do auta, zobaczył dwie

osoby na przednich siedzeniach, ale

nie zwrócił na to uwagi. W tej chwili

liczyło się tylko dziecko, które czym

prędzej zabrał ze sobą, chcąc je oddać

jego matce. Gdy jednak wyszedł z

rowu, rannej kobiety nie było. Spytał

żony, co się z nią stało.

Odpowiedziała, że kobieta poszła za

nim do rozbitego samochodu.

Kiedy mężczyzna ponownie zszedł do

rowu, żeby jej poszukać, zorientował

się, że jedna z osób na przednich

siedzeniach to bez cienia wątpliwości

ta sama kobieta, która jeszcze kilka

minut temu błagała ich o pomoc.

 

 

"PLIK ZDJĘĆ"

 

 

Młoda dziewczyna idąc ze szkoły do

domu znalazła niewielki plik zdjęć z

polaroida leżących w rynsztoku. Było

ich łącznie dwadzieścia, były spięte

gumką aptekarską. Podniosła je i

zaczęła przeglądać w drodze do

domu. Pierwsze zdjęcie przedstawiało

upiornie bladego człowieka na

czarnym tle, stojącego tak daleko od

aparatu, że nie widziała żadnych

szczegółów.

Dziewczyna spojrzała na następne

zdjęcie. Przedstawiało ono tego

samego człowieka stojącego trochę

bliżej.

Dziewczyna szybko przejrzała kilka

następnych zdjęć. Na każdym

kolejnym zdjęciu mężczyzna stał bliżej

i był odrobinę wyraźniejszy.

Skręcając w ulicę na której był jej dom,

dziewczyna odkryła że mężczyzna na

zdjęciach wyraźnie na nią patrzy,

nawet gdy ruszała zdjęciem na prawo

i lewo. Przestraszyło ją to, ale ciągle

przeglądała zdjęcia.

Na dziewiętnastym zdjęciu mężczyzna

był tak blisko, że jego twarz wypełniała

całe zdjęcie. Miał najbardziej

przerażający wyraz twarzy, jaki

kiedykolwiek widziała. Wchodząc na

podjazd wzięła do rąk ostatnie zdjęcie.

Zamiast obrazu, były na nim napisane

dwa słowa: "Wystarczająco blisko".

Słysząc krzyk na zewnątrz domu brat

dziewczyny natychmiast pobiegł do

drzwi. Po otwarciu zobaczył jedynie

plik zdjęć leżących na progu. Postać ze

zdjęcia na wierzchu przypominała

jego siostrę, tyle że bardzo bladą, ale

stała za daleko i nie był pewien czy to

ona.

 

 

"POSĄG"

 

 

Kilka lat temu matka i ojciec

zdecydowali że potrzebują chwili

odpoczynku, chcieli wyjechać na noc

do miasta. Zadzwonili po swoją

najbardziej zaufaną opiekunkę. Kiedy

przyjechała, dwójka dzieci, którymi

miała się opiekować już spała.

Opiekunka usiadła obok nich żeby się

upewnić, że wszystko w porządku.

Później tego samego wieczora zaczęła

się nudzić i chciała pooglądać

telewizję. Ale nie mogła jej oglądać w

salonie na dole, bo nie było tam

kablówki (rodzice nie chcieli, żeby

dzieci marnowały przed telewizorem

za dużo czasu). Zadzwoniła do

rodziców i spytała czy może

pooglądać telewizję w ich pokoju.

Rodzice, oczywiście się zgodzili, ale

opiekunka miała jeszcze jedną

prośbę... Spytała, czy mogłaby zakryć

posąg anioła stojący za oknem sypialni

jakimś kocem albo chociaż zaciągnąć

żaluzje, bo posąg ją niepokoi. Po

chwili milczenia ojciec (bo to właśnie

on rozmawiał z opiekunką) powiedział

"...Zabierz dzieci i uciekajcie z domu.

Wezwiemy policję. Nie mamy posągu

anioła."

Policja znalazła ciała opiekunki i dzieci

trzy minuty po wezwaniu. Nie

znaleziono żadnego posągu.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czasem lubię sobie poczytać, zwłaszcza jesienią (nie wiem czemu). Mało kiedy są jakieś przerażające tak na serio. Ulubionych nie mam, ale kilka z tych, które podałaś znam. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zależy dla kogo. Ja się wielu rzeczy boję i nawet po przeczytaniu takich historyjek wydaje mi się, że coś słyszę, ktoś chodzi po pokoju, zaraz coś się stanie ; o Może mam zbyt bójną wyobraźnię? : D Taka strachliwa jestem xD

 

"SAM W DOMU"

 

 

Jesteś sam w domu i słyszysz

wiadomości o zbiegłym mordercy.

Spoglądasz przez szklane drzwi na

swoje podwórko i zauważasz

mężczyznę stojącego na śniegu.

Wygląda dokładnie jak ten

poszukiwany morderca i uśmiecha się

do ciebie.

Przełykasz ślinę, podnosisz telefon i

dzwonisz na policję. Patrzysz znowu

na podwórko i zauważasz, że

mężczyzna stoi teraz znacznie bliżej.

Zszokowany upuszczasz telefon. Na

śniegu nie ma żadnych śladów.

To jego odbicie.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kocham creepypasty ♥ Codziennie lubię czytać. I znam takie naprawdę bardzo dobre, po prostu mistrzowsko napisane, ale na razie nie mogę dać do nich linków, bo mam problemy z internetem...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wielbię creepki ;) Najlepsze według mnie są w wersji wideo:

 

1. Suicide Mouse

[video=youtube]

 

2. Username: 666

[video=youtube]

 

3. Video Tape a#1

[video=youtube]

 

4. Barbie.avi

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=KSvH9VoET9I

 

5. The Grifter

[video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ugYmhvwrSf4

 

6. Mereana Mordegard Glesgorv

[video=youtube]

 

;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.