Jump to content
Ancient

Pech i szczęście, karma, los.

Recommended Posts

Pech - zdarzenia, które można nazwać przekleństwem, utrudniające życie przeklętemu człowiekowi.

Szczęście - pewnego rodzaju sytuacje, które zwiastują łatwe życie dla tego co ich doznał.

Karma - można nazwać to prawem równowagi albo sprawiedliwości. Kto utrudnia ten dostanie trudny los, kto ułatwia ten dostanie łatwy los.

Los jest przypadkowy, albo przewidziany.

 

Czy żyjecie według nauk, które mówią o prawach losu?

Ktoś z was kieruje się pewny sposobem przechylenia swojego los na odpowiednią drogę?

 

Chyba z dosyć świeżych faktów jest Prawo Przyciągania.

Na pewno ktoś kojarzy film tytułowany Sekret, opisuje on właśnie prawo przyciągania. Niech nikt się nie zwiedzie to nie mowa o grawitacji :)

 

W oparciu o film utworzyłem pewną teorię, która się sprawdza. Ale powstał pewien problem, bo w sobie mam dwie sfery: umysłowa i osobowa. W miarę siły wiary możemy coś w świecie przywołać.

Najlepszym obiektem badań było niebo, pogoda. Jak w marzeniach wspomniałem był to dzień, chmura. Po za tym były życzenia urodzinowe.

 

Jest jedno zawsze pewne, pieniądze do mnie zawsze wracają, nie brakuje mi ich.

 

Jest coś co nie można zmienić, człowiek. Wolałbym nie próbować. Choć nie wiem czy nie zmieniłem czegoś. Jednak wątpię w taką możliwość.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

 

Czy żyjecie według nauk, które mówią o prawach losu?

Ktoś z was kieruje się pewny sposobem przechylenia swojego los na odpowiednią drogę?

 

 

 

Nie ja.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Morderczyni zabiła temat xD Do archiwum.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.