Piotrek 121 Posted April 14, 2016 Polski zespół z (m.in) kobiecym wokalem i pewnymi sukcesami na arenie międzynarodowej więc pewnie jest tu niejednej osobie znany :) Ich pierwszy album "In the Flames of Black Art" był jednocześnie pierwszym, z jakim się zapoznałem. Już początek pierwszego utworu na płycie wgniata mnie w siedzenie- coś mrocznego i majestatycznego. Aż żal kiedy wchodzi growl (nie żeby był zły): Z tą samą wokalistką (Katarzyną Banaszak) w składzie zespół nagrał też płytę Oniriad. Byłoby fajnie gdyby nie to że wokalnie udziela się na niej też mężczyzna (Flauros?), który dla dobra słuchaczy powinien powstrzymać się od śpiewania... Z tej płyty Później w składzie pojawia się obecna wokalistka, Nera. Z tego okresu znam tylko najnowszą płytę, "Solfernus' Path", która dość mocno różni się od dokonań z czasów pierwszych dwóch krążków. Tytułowy utwór z tego krążka: https://www.youtube.com/watch?v=-aJazBQI7_8 1 Share this post Link to post Share on other sites
40i4 33 Posted April 15, 2016 Darzamat \m/(-_-)\m/ Uwielbiam odkąd ich usłyszałem na toruńskim Gotyk na Dotyk Festival :) Growl i dość ciężkie "napierdalanie" to jednak podstawowy składnik ich twórczości. Mi nie żal, gdy się pojawia ;) Gdy ich pierwszy raz usłyszałem, skojarzyli mi się z Dismal Euphony i Cradle of Filth, i dalej się tego porównania będę trzymał :) Share this post Link to post Share on other sites
Piotrek 121 Posted April 15, 2016 Nie mam nic przeciwko growlowi i sam słucham kilku zespołów wykorzystujących tego typu wokal :) Chodziło mi tylko o ten konkretny utwór. Ten początek jest tak efektowny, że aż mi szkoda kiedy coś go zakłóca. Share this post Link to post Share on other sites