moondancer

Zdrowia i wszystkiego co najlepsze ,Kamil1019

Odtworzyłem nie ten link lol. Utwór hipnotyzujący, głęboki wokal momentalnie wpada w ucho. Prosta linia melodyczna do ponucenia sobie pod nosem

Już nadrabiam. po przesłuchaniu przypomniał mi się serial Wiedźmin, klimat jak najbardziej średniowieczny. Bardzo ubogi w instrumentarium lutnia by się przydała.Lol

Witaj Błotnik, fajnie że zdecydowałeś się o nas dołączyć. Miłego forumowania

Lady Pank pierwszy zespół i początek romansu z rockiem. Koniec ery techno i hip hop. Pierwsza piosenka którą całą nauczyłem się grać na gitarze: Z tym utworem otworzyły się zupełnie nowe drzwi: A tak rozpoczęła się moja Wielka Miłość i przygoda która trwa do dziś z zespołem którego dobrze znacie. Resztę Możecie sobie sami dopowiedzieć :blush:

Te dwa utwory wpadły mi w ucho[mają w sobie to coś...]

Cześć, moje konto: http://www.facebook.com/profile.php?id=100002962384429

Ja też będę tym hardkorem :) 6h spędzę za kółkiem potem po koncercie zobaczę czy dam radę wracać :confused:

Często tak jest że praca zaczyna nas ,,pochłaniać" i nie ma czasu na nic więcej,ta gonitwa za pieniądzem. A gdy uzbieramy pieniążki na jakiś wcześniej założony cel to priorytetem staje się coś zupełnie innego lub wypadek losowy i wszystko trafia szlag. ehhh.

Mieszkam niedaleko Augustowa (Podlaskie).

Aaa jakoś tak wyszło ;->

A teraz ja:confused:

Dzięki bardzo :-]

pierwszy raz kupuję bilet. Jakie kroki muszę poczynić?

Kiedyś w gimnazjum kolega ,,puścił" mi crimson tide od tego zaczęła się moja niezwykła podróż z zespołem i trwa do dziś. Przyjażń się rozpadła moja miłość do NW została u niego chyba nie. Moi cioteczni bracia słuchają ale wtedy jak coś im podsunę odnajdując w muzyce jedynie fajne dźwięki bez analizowania liryków Tuomasa,odnajdywania w nich tej głębi. Reasumując w mojej okolicy nie znam fana przez duże ,, F" z którym mógłbym pogawędzić może z powodu rejonu w którym mieszkam. Suwalszczyzna to miejsce w którym główne skrzypce odgrywa disco polo i te platoniczne spojrzenie na muzykę.

Też moim zdaniem dużo czasu do sierpnia. Jak tylko pojawią się bilety na NW to na 100% zdecyduję czy się wybieram. Jak na razie to jadę własnym samochodem (fiat seicento:-)))),wyjazd z Augustowa(podlaskie)

Cześć Jest mi niezmiernie miło że jestem w gronie na NW Społeczności. Ta pozytywna atmosfera od której aż kipi skutkuje tym że uśmich ciśniesię na usta. Chciałbym podziękować administratorom za pracę wkładaną w stronę i Wam koleżanki i koledzy za wspólną pasję. Życzę Wam Wszystkiego Najlepszego i statusu oficjalnej fanowskiej strony. 100 Lat. EVER DREAM:-)

Wszystkiego Najlepszego. Co najważniejsze zdrowia,powrotu do gry i szczęścia w życiu prywatnym :-))

Jestem spod Augustowa. Miasto fajne dużo się dzieje,szkoda że tylko w sezonie letnim.

Zgadzam się z Evi EFMB będzie następnym singlem w kolekcji.Nie mogę się doczekać :-]

Ja też jestem pod wielkim wrażeniem koncertu(publiki już nie). Stargazers i sleeping sun wybornie tych dwóch kawałków słuchałem z przyśpieszonym biciem serca. A lubię jak zespół dodaje coś od siebie w utworach(SBTB),a nie gra nuta w nutę jak na albumie. Mam ogromną nadzieję że grupa zawita do nas. Na żywo Kai gra po swojemu(na albumie gra podobnie jak Juka,nie słyszałem różnicy)tutaj słychać inny styl i brzmienie. Jestem ciekaw czy też usłyszeliście różnicę?

Płytę odsłuchałem i jestem pod wielkim wrażeniem,słychać kawał dobrej roboty. Na albumie słychać dojrzałość,maestro czerpał z poprzednich abumów to co najlepsze. Wróciła gitara i keyboard, partie orkiestralne miód dla mych uszu(brak tylko dobrych słuchawek by te wszystkie dzwięki wychwycić),Tuo i Pip brawo. Według mnie akcenty folku dodają tylko uroku. Różnicy w garach nie wychwyciłem, Kai radzi sobie(choć chciałbym żeby to był Juka ale w końcu sam sobie namaścił zastępcę). Jedyne do czego mogę się przyczepić to wokal Floor,śpiewa zbyt delikatnie mogła by pokazać pazur. I dlaczego w miksie wokal został ściszony? Moja nota to 9.5/10 (za ten wokal). Spróbuję napisać coś dogłebniej jak tylko przesłucham album więcej niż tylko jeden raz. Jutro zabieram się za płytę z wersjami.orkiestralnymi.

Oczekuję tylko jednego - zaskoczenia. Z tego właśnie słynie Nightwish. Myślimy, że już wszystkie patenty zostały wykorzystane, że już słyszeliśmy wszystko a Tuomas nadal potrafi nas zaskakiwać. :) Przy okazji dodam, że Holopainen opisuje "The Greatest Show on Earth" jako swoje największe dzieło ze wszystkich dotychczasowych kompozycji. Nie chcę tutaj jakoś specjalnie się ekscytować tym utworem dopóki go nie przesłucham. Owszem, jest to ogromna rekomendacja, ale pamiętajmy, że to samo mówił Tuomas o "The Poet and the Pendulum" parę lat wstecz. Mimo wszystko "Poeta" nie przebił mojego ulubionego "Ghost Love Score", który dla mnie i dla wielu fanów jest największym dziełem NW. Zastanawia mnie tylko skrajność opinii? Jedni wychwalają album, drudzy mówią - nudny. Ważne, że nikt nie jest obojętny, bo to by świadczyło o nijakości. :) a Myślę że to będzie nowe doświadczenie bo coś nowego wywarło wpływ na maestro,a i nowa wokalistka dodaje swoje przysłowiowe pięć groszy. Pamiętajmy że Tuo tak rekomendował TPaTP ponieważ ogromny wpływ miał na niego tekst Studnia i wahadło. GLS chyba nic ni przebije jest na moim 1 miejscu. Ilu jest ludzi tyle opinii bo każdy ma swoje odczucia i oczekiwania, zaczekajmy aż płyta wyląduje w odtwarzaczu wtedy okaże czy każdy znalazł swoje The Greatest Show on The Earth:-D

Singiel kupię na bank,nie mam zamiaru przejechać się tak jak było to w przypadku eramaan viimeinen. Album na 90% będzie 3cd,jak nie wypali to 2 cd.

Nie znając zespołu a zostać zaproszonym na przesłuchanie dla prasy podszedłbym do sprawy profesjonalnie i z przygotowaniem. Recenzja ma zachęcić lub zniechęcić do kupna albumu. Podejscie po łepkach nic dla mnie nie wnosi,a jako fan nie wyobrażam sobie NW bez wiosła choćby zepchniętego na drugi plan,Erno jest radością zespołu. A płytę i tak kupię.