Jump to content
Adrian

Tarja

Recommended Posts

Z tego co zauważyłem, to utwór w wersji z wideoklipu jest o pół minuty krótszy od wersji studyjnej, brakuje chyba części fortepianowych pasaży ze środka. Szkoda.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Setlista z Woodstocku!

 

1. No Bitter End.

2. Demons In You.

3. 500 Letters.

4. Ciaran's Well.

5. Supremacy.

6. Calling Form The Wild.

7. Nightwish Medley.

8. Innocence.

9. Victim Of Ritual.

10. Die Alive.

11. Until My Last Breath.

+ BISS: Over The Hills And Far Away.

 

Dodatkowo Tarja zaprezentowała fanom z Polski nowy strój!

 

13716201_1647426702243394_1714015116872546981_n.jpg?oh=a260d01d18d0a6e3dd345c82e0162a90&oe=58291E23

 

Jak dla mnie ten występ był epicki! Tarja jak zawsze zjawiskowa. Dała z siebie wszystko. Nie mam słów, by opisać swojego zachwytu. Jej głos mnie zmiażdżył. Gdybym tam była, to nie mogłabym powstrzymać łez. ♥ ♥ ♥ A jak Wy oceniacie ten występ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Była świetna. Czy tylko mi się tak wydaje, czy każda piosenka była zaśpiewana jeszcze lepiej od poprzedniej? :D

Poza nowym strojem pochwaliła się też znajomością kilku polskich słów. Mam nadzieję, że wroci, i to nie raz :).

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z wielkim szacunkiem dla wykształcenia i naturalnych zdolności Tarji ale to co wyprawia ze swoim wokalem woła o pomstę do nieba! Ma głos o przepięknej barwie i tego nie słychać! A na pewno powinna zmienić kompozytora! Utwory są płaskie i nijakie- żal:(

Kiecka fajna, fakt ubranka Tarka ma całkiem ciekawe, poza malutkimi wyjątkami:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Koncert w zasadzie się rozwijał cały czas, początek słaby (chyba jakieś problemy techniczne do tego), ale potem było coraz lepiej i końcówka już była całkiem fajna. Widać, że Tarja się dobrze bawiła i była wyluzowana.

 

Zastanawiam się nad doborem utworów, bo nawet ja niektóre słyszałem pierwszy raz, a co mieli powiedzieć Ci, którzy Tarję słabo znają, a tacy to była większość. Jednak to był festiwal, krótki set i pierwszy raz taki jej duży występ w Polsce i powinna postawić na same znane kawałki, a nie traktować to jako koncert promocyjny nowej płyty, której jeszcze nie ma.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powiem tak. Nie byłam na Woodstocku, oglądałam koncert w TV. Głośniki pracowały na pełnych obrotach, a ja czułam się tak, jakbym stała w tym dzikim tłumie pod sceną. Początek rzeczywiście był kiepski, ale problem nagłośnienia bywa na festiwalach prawdziwą zmorą. Po usunięciu tego drobnego niedociągnięcia zrobiło się dużo lepiej. Potem już zrobiło się fantastycznie. To właśnie taką Tarję kocham najbardziej. Tarję, która jest sobą, robi to, co kocha, śpiewa tak, jak chce i ma duży dystans do przeszłości. Widać, że jest szczęśliwa, spełniona i pełna pozytywnej energii. Uważam, że mimo upływu lat i intensywnej eksploatacji (zarówno w repertuarze rockowym, jak i klasycznym), jej głos, choć zmieniony, nie stracił swojej mocy. Choć po rozstaniu z NW z początku nie byłam przekonana do jej kariery solowej, właśnie teraz uzależniła mnie od siebie ponownie. Bardzo czekam na płytę "The Shadow Self". Już przeczuwam, że trafi u mnie na szczyt "Ulubionych". :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ma głos o przepięknej barwie i tego nie słychać! A na pewno powinna zmienić kompozytora! Utwory są płaskie i nijakie- żal:(

 

 

Zdaje mi się, że to ona komponuje te piosenki, ale mogę się mylić.


Popieram, Supremacy rządzi :D.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zdaje mi się, że to ona komponuje te piosenki, ale mogę się mylić

 

 

Z tego co mi wiadomo, to tylko pojedyncze utwory Tarja napisała sama (Oasis, Archive of lost dreams, Witch-Hunt, Mystique Voyage). Nie wiem, jak Innocence? O dziwo, to te lepsze kawałki zazwyczaj, może powinna więcej komponować.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie lubię Tarji na żywo. Ale jak już się jest na koncercie, to brzmi to zupełnie inaczej. Bawiłam się świetnie, nie zwracałam uwagi na to, co zawsze mnie u niej denerwuje, czyli "zabawy" głosem czy moim zdaniem dość sztuczne podskoki i mimika... Jak oglądałam ten koncert już po powrocie do domu (bo szukałam się w publiczności - i znalazłam, nie jeden raz, stałam akurat pod kamerą), to irytacja wróciła. Mimo to uważam koncert za bardzo udany. W końcu najważniejsze jest to, że zabawa była wspaniała!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli ktoś zniechęcił się albumem The Brightest Void to wierzcie mi, że The Shadow Self Was nie zawiedzie! "No Bitter End" jest tam w całkiem nowej odsłonie, to samo z "Eagle Eye" - całkiem inna gra gitar, zdecydowanie "cięższa". Jak na razie nawiążę do utworu "Undertaker", który zaintrygował mnie już samym tytułem, ponieważ kojarzy mi się z postacią z pewnego anime, które bardzo lubię, ta postać również nazywa się Undertaker. Pierwszy raz słuchałam tej piosenki i... rozpłakałam się jadąc autobusem. Piękny utwór, mój wyciskacz łez. I nie jest to o dziwo ballada. "Supremacy" to miazga. Wgniotło mnie w fotel. Naprawdę polecam przesłuchać po premierze. Nie pożałujecie. Ja już się nie mogę doczekać mojego wydania CD. Czekam na nie od 10 maja :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Najlepsza jest końcówka albumu, ostatnia piosenka! W życiu bym się czegoś takiego po Tarji nie spodziewała :O

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nooo suplement jest na prawdę zaskakujący aczkolwiek moim zdaniem dobrze zrobiony ,przejście pomiędzy dwoma stylami muzycznymi jest kapitalne ,widać że Tarja w tym suplemencie bawi się muzyką ,jak od pewnej osoby dowiedziałem w jakim stylu jest suplement powiedziałem że cooooo ,ale po dwukrotnym przesłuchaniu oszalałem na punkcie zabawnej niespodzianki od Tarji

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam nadzieję, że wspaniała administracja nie będzie miała mi za złe tego postu, ale jestem trochę zdesperowana, bo zależy mi bardzo na tej akcji.

 

Kochani! Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej akcji urodzinowej dla Tarji! Wystarczy zrobić sobie zdjęcie lun nagrać krótki filmik z życzeniami dla naszej Divy! Materiały prosimy wysyłać na nasz adres e-mail: tarjaturunenpl55@gmail.com

 

CZAS DO 10 SIERPNIA!

 

Naprawdę zachęcam do brania udziału. W sumie... to błagam Was na kolanach o to ♥ W tamtym roku na naszej grupie Tarja Turunen PL wszyscy się pięknie zmobilizowali i filmik wyszedł świetny, a w tym roku... Cóż... czas nagli, a mamy dopiero dwa zdjęcia do video :< Dzięki znajomej dziennikarce z naszej grupy filmik zostanie wysłany bezpośrednio do Tarji. Zapraszam wszystkich fanów i nie tylko do brania udziału w akcji - będę Wam wszystkim bardzo wdzięczna ♥

 

13939386_1001632046601935_8835462376728151470_n.jpg?oh=d9189f8a68540959d81487af652cee39&oe=5820BC81

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nareszcie mam swoje The Shadow Self! Zamówione 10 maja :D

Edycja specjalna CD+DVD + wisiorek :D

Żałuję trochę, że nie poczekałam z zakupem, bo gdybym dołożyła 60 zł miałabym całego boxa... Ale i tak mam zamiar go kupić ^^

13934634_1659685201017544_2798138652179139134_n.jpg?oh=d1c2a65c0ce147f729fdb63ffd3261ae&oe=58212F33

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Już parę dni po premierze The Shadow Self, a tu cisza na ten temat? Gdzie są wszyscy nasi fani Tarji? 

 

Ja chyba się do fanów Tarji nie zaliczam, bo miewałam różne przygody z jej solową twórczością. Raz było całkiem nieźle, raz było średnio, ale przez większość czasu było tragicznie i nie raz nie dwa stwierdzałam, że powinnam sobie po prostu dać spokój z próbami przekonania się do twórczości pani Turunen i już. Do czasu aż nie zatrudni lepszego kompozytora. 

The Shadow Self przesłuchałam z konieczności. A właściwie przesłuchałam w poszukiwaniu tego jednego jedynego utworu, który by mi się spodobał. - jak to zwykle z płytami Tarji bywało, na każdej z nich znajdowałam jeden utwór, którego byłam w stanie wysłuchać do końca i,co więcej, całkiem mi się podobał. Na Colours było to Lucid Dreamer o ile się nie mylę.  

 

Po The Brightest Void, które było turbo falstartem, do The Shadow Self podchodziłam dość sceptycznie. Ale, co dziwne, ta płyta nie jest zła. Demons in You, No Bitter End i Love to Hate można wyrzucić do zmieszanych. Dobre rzeczy Tarja zostawiła na drugą częśc płyty, kiedy ci mniej cierpliwi już dadzą sobie spokój i dalej będą słuchać tylko ci wytrwali, którzy zawzięli się, że dosłuchają do końca. 

Supremacy - fajny cover,. Jedna z lepszych rzeczy na płycie, co jest oczywiście smutne, bo jeśli cover jest najlepszym, co się słuchaczowi na płycie może przytrafić, to artysta powinien się chyba poważnie zastanowić nad kierunkiem, w którym zmierza. Nic tam, fajnie się słucha. :)

The Living End - Piosenka ninja. Nie zauważa się jej jak przelatuje, albowiem jest tak nijaka i żadna, że aż jej prawie nie ma. 

Diva -  Perełka! Jest! Bardzo mi się podoba, chciałabym posłać kompozytorowi kwiaty. 

Eagle Eye - Też niezłe, nawet nie wiedziałam, że Toni Turunen ma taki fajny wokal ;;) Rockowy kawałek z melodią, którą nawet da się zanucić! Pozytywnych wrażeń ciąg dalszy. 

Undertaker -  Przekonuję się do tego utworu. Z każdym przesłuchaniem jest lepiej, it's growing on me. 

Calling from the Wind - Kolejny utwór ninja! Nawet się nie zauważa jak przelatuje ::D

Too Many - Tytuł doskonale oddaje ilośc powtórzeń refrenu przy końcu utworu. Ale ogólnie wrażenia pozytywne ::)

 

No to się rozpisałam. I w sumie po takiej płycie poszłabym na koncert Tarji... Bo to naprawdę nie jest złe. Nie wiem co ja zrobię z takim nadmiarem pozytywnych wrażeń. Chyba dla równowagi pójdę posłuchać

:v
  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sami ja napisałam recenzję TSS, tylko, że została ona umieszczona w gazetce ^^

Nagranie 6 piosenek z dwóch koncertów Tarji na Wacken - rockowym oraz klasycznym, który odbył się w Wacken Metal Church. Był to koncert zamknięty, jedynie dla członków fanclubu, o ile się nie mylę. Jak podoba Wam się duet z Alissą White-Gluz? Jak oceniacie Ohne Dich w wykonaniu Tarji? :D

[video=youtube]

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fani są, płyty słuchają, tylko nie mają czasu napisać recenzji! :P Zrobię to, jak tylko znajdę chwilę przerwy w swoim zabieganym życiu. ;)

@Sami Tak trzymać, Tarja solo nie jest taka zła i nie gryzie. A na koncertach daje czadu, polecam się wybrać.

Rozpisałabym się chętnie, ale niestety rano trzeba wstać...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sami no to wyciągnęłaś wilka z lasu ,heh ,o to moja recenzja The Shadow Self która ma dwie odsłony z początku słuchania i po dłuższym przesłuchaniu

Po wielokrotnym przesłuchaniu The Shadow Self tak widzę ten album :

1.Innocense - sporo pisałem o tym numerze na grupie więc napiszę krótko fajne połączenie muzyki klasycznej z metalem ,numer szybko wpadł mi w ucho

2. Demons in You - wiedziałem po wzmiance że będzie duet Tarji z Alissą że ten numer będzie bombą ale nie wiedziałem że numer będzie miał moc bomby atomowej ,od początku ,numer zaczyna się od funkowej gitary ,co wpadło mi w ucho to po pierwsze czysty genialny wokal Alissy i kapitalna partia basu w środku ,po kilkukrotnym przesłuchaniu albumu ,ten numer włączyłem na repeat i długo nie mogłem go wyłączyć ,dopiero godzina W zatrzymała mnie w słuchaniu ,sam numer w swoim chaosie przypomina walkę ze złem w którym Tarja jest tym dobrym ,a Alissa odgrywa rolę demona .

3.No Bitter End - jak dla mnie softowa wersja tego numeru bez genialnego solo Alexa ,co warte wspomnienia to śpiew Tarji acapela refrenu bardzo mi się podoba

4.Love to Hate - bardzo nastrojowy numer ,nawet bym powiedział melancholijny

5.Supremacy- cover który jak dla mnie jest lepszy od oryginału ,w studyjnej wersji ma jeszcze większą moc jak wersja live ,polecam słuchać na full jak macie dobry sprzęt

6.The living end -wspaniały numer w gospelowym stylu który uwielbiam ,jeżeli chodzi o spokojne numery to mój nr 1

7.Diva - kolejny genialny numer na tym albumie ,od kilku dni mam faze na ten numer ,bardzo podoba mi się sposób śpiewania przez Tarje tego numeru ,i do jej genialne rrrrr ,coś genialnego ,refren jest bardzo wpadający w ucho .

8.Eagle Eye - hmm jakoś nie siada mi ten numer ,inie pytajcie dlaczego bo nie wiem

9.Undertaker - kolejna melancholijna ballada Tarji ,ciekaw jestem o czym jest ten numer ,bo undertaker po polsku to przedsiębiorca pogrzebowy ,tak że ciekaw jestem tekstu tego numeru

10.Calling From the Wild - Bardzo podoba mi się partia gitary na początku numeru ,a potem numer rozkręca się jak radziecka lokomotywa na zamarzniętym peronie na Syberii i wchodzi na obroty ,więcej takich numerów od Tarji poproszę na przyszłość .

11.Too Many -pierwszy raz mamy na albumach Tarji długi numer ,który jest wspaniałym połączeniem dźwięku i wokalu Tarji ,wspaniała kompozycja ,a frapująca końcówka kojarzy mi się z opadającą purpurową zasłoną opadającą po wspaniałym muzycznym spektaklu w 11 aktach

A teraz co nieco o suplemencie żarcie w stylu techno ,jak Carly wspomniała mi że na albumie Tarja zapodała techno ,to pierwsza reakcja moja to była że cooooooo ,ale po kilkukrotnym przesłuchaniu jestem pod wrażeniem ,nim o samym techno na początku napiszę o tym numerze który pojawia się przed i po ,ciekawe co to za numer ,chętnie posłuchał bym go w wersji długogrającej bo jak dla mnie jest niesamowity ,a teraz sam beat ,to nie jest zwykłe umpa umpa yc yc yc ,przejście do beatu kojarzy mi się z początkiem numeru Too sexy ,a sam beat kojarzy mi się z tym co swego czasu robił Paffendorf ,np w numerze Crazy Sexy Marwelous (czy jak to się nazywało )

A teraz podsumowanie Album jest dla mnie jak na razie Albumem 2016 roku i wątpię aby coś go przebiło ,album miał być mocny i jest gitary są dobrze wyeksponowane ,gary też mają swoją moc

 

Powiem tak album miał być mocniejszy i jest (co dla niektórych jest trudne do zrozumienia bo nie wiem może myśleli że na nowym albumie mocniejszym zrobi np Cannibal Corpse ) gitary są cięższe bas jest ciekawy ,gary są uwydatnione bardziej niż na wcześniejszych albumach ,numery są wpadające w ucho już po kilku odsłuchach można je nucić pod nosem ,jeżeli chodzi o ulubione numery to na pewno Demons In You ,a także zrobiony w gospelowym klimacie The Living End ,Undertaker za tekst który jest w moich funeralnych klimatach (w ogóle ciekawostką jest że na tym albumie zrobiła aż 2 przygnębiające numery o przemijaniu ,co z reguły Tarja robiła raczej wesołe numery ) ,Calling From The Wild za genialny gitarowy riff na początku ,Too Many piękna ballada pełna emocji i zmian nastroju ,z frapującą końcówką która kojarzy mi się z przechodzeniem na tamten świat zakończenie jest jak puls serca który ustaje podczas naszej śmierci ,i oczywiście żartobliwy suplement z ciekawym jak na Tarję beatem Techno

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hahaha Pablito "numer, numer, numer" ♥ Nie zgodzę się z tobą przy dwóch utworach - "Demons In You" jest dla mnie bardzo słabe, a "Undertaker" nie jest do końca balladą xD ogólnie rzecz biorąc świetnie ująłeś piękno tego wydawnictwa w swojej recenzji ^^

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja nie będę za bardzo rozwlekał, bo większość vo było do powiedzenia, zostało powiedziane. Tarja nawet dała radę z tym nowym albumem. Jedyne na co jestem zły, to jakby przyciszony ten najwyższy dźwięk w Supremacy, takie małe coś, a jednak delikatnie denerwuje. Dobrze, że na koncertach chociaż można usłyszeć w pełni jej głos. Jak dla mnie najlepsze utwory to Innocence, Supremacy, Diva i Calling From The Wild (Too Many w sumie też całkiem niezłe). Diva tak mi utkwiła w mózgu, że chodzę i nucę sobie cały czas Diiiiva, Diiiva, Diiiva, Diiiva, to jej się udało. Ogólnie niezły album.

 

Album jest dla mnie jak na razie Albumem 2016 roku i wątpię aby coś go przebiło

 

Myślę, że jednak jak zwykle Epica zmiecie wszystkich swoim nowym albumem, który już po singlu zapowiada się nieziemsko. No ale Tarji też należy się uznanie za ten album ^^

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.