Jump to content
Nightfall

Włosy

Recommended Posts

Z tego co mówisz, to Twoje włosy nie są podatne na kręcenie, więc będzie ciężko osiągnąć cel. Najlepiej poszperaj w internecie i popróbuj różnych metod, może akurat, któraś zadziała.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Paula - nie potrafię zrobić takiego czegoś, chyba już wolę warkocze :P Ale tak czy inaczej trzeba to robić każdego wieczora, a ja wolałabym coś trwałego.

Przeglądałam już internet i nic oprócz metod podobnych do Pauli nie znalazłam :(

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hm. Ale toto łatwe jest. Tak jakbyś robiła francuza, tylko dookoła głowy. Zaczynasz za uchem, pleciesz dookoła, a z tego, co ci zostaje, robisz końcówkę warkocza, nie musisz się bawić w jakieś montowanie ekstra fryzury. Max 10 minut i gotowe. :> Jak dojdziesz do wprawy, to nawet 4-5.

No i jest to o tyle wygodne, że żadne wałki nie przeszkadzają w spaniu. Chociaż o tyle to faktycznie słabe, że trzeba robić codziennie. Ale radzę spróbować umyć włosy wieczorem, zapleść jeszcze wilgotne - może wytrzyma do następnego mycia. Chyba, że myjesz codziennie, to wtedy niczego nie zmieni. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

OK, ode mnie kilka fotek obrazujących jak 50cm włosów zniknęło z mojej głowy :D

IMG_20150225_130512830.jpg.a83be2a5bbe91f7189d30162979bbd39.jpg

IMG_20150311_174047869.thumb.jpg.520150e87cf1d38a356301e2d1e903c4.jpg

A tutaj obcięte warkocze:

IMG_20150305_125450097.jpg.7350fd647dd7aa23954eb1f9c7862d49.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę było, ale długie są strasznie niewygodne ;) Teraz dużo lepiej się czuję :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Miałaś takie piękne włosy ;_; Takie, o których ja marzę ;_;

Moje może i są ładne, ale są lekkie i nie są zbyt gęste. W związku z tym codziennie się elektryzują i zrobić z nimi cokolwiek to masakra. Czasami nawet warkocz się nie chce zapleść, bo wylatują.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Popieram Invi, zawsze chciałam mieć takie włosy jak Evi- niestety nie będzie mi dane,buuuuu:(

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja zawsze chciałam mieć mniej włosów, które szybko by się suszyły i nie wymagałyby tyle uwagi :D każdy zazdrości mi moich włosów, a mnie one denerwują. Wniosek jest jeden - to co mają inni zawsze wydaje się lepsze :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja szedłem sobie gdzieś i myślałem, że jak już obetnę włosy i żaden niegodziwiec nie będzie chciał kontrolować mojego wyglądu, to je trochę pomaluje na niebiesko, ale końcówki. Taką fryzurę jaką miał David Tennant jako Doctor Who.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeglądając ten wątek widzę, że na temat pielęgnacji, recept na długie, piękne i zadbane włosy powiedzieliście już wszystko. Mój problem ma trochę inne podłoże. W ciągu ostatnich trzech lat musiałam niestety dwukrotnie poddać się narkozie:-(. To zrujnowało moje włosy kompletnie. Jak wiadomo po narkozie włosy bardzo wychodzą:( Robiłam już różne cuda by temu zapobiegać. Przewaliłam cały internet, chodziłam do dermatologa, łykałam chyba wszystko, i stosowałam miliony kuracji. Wszystko po to, by uratować WŁOSY!!! W końcu musiałam obciąć..:((

Płacz niesamowity..choć nie były nigdy zbyt długie. Może ktoś mi pomoże? Może ktoś z Was, lub z waszych znajomych ma podobny problem? Widzę, że niektórzy mają dużą wiedzę. Co tu zrobić z wypadającymi po narkozie "herkami"? Nie liczę na cud, narkoza to wiadomo działanie okrutnej chemii na organizm, ale może ktoś zna sposób??

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z takim problemem. Sama miałam zabieg pod narkozą, ale nie zauważyłam żadnej różnicy w moich włosach... Dlatego ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Na zwiększenie objętości - owszem są jakieś sposoby, ale gdy problem ma jakieś konkretne podłoże, o którym akurat wiedzę mam żadną, to niekoniecznie one pomogą...

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

anulka79, pisałam o waxie do włosów zniszczonych czy po chemioterapii -próbowałaś?

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

anulka79, pisałam o waxie do włosów zniszczonych czy po chemioterapii -próbowałaś?

 

Właśnie tego chyba nie..Moja mama zastosowała Wax jak zniszczyła włosy farbowaniem. Kupiła go w aptece. Pamiętam taki słoiczek z żółto-zielonymi napisami. Ale może tych Waxów jest kilka rodzajów? Zapytam w aptece o taki na mój problem..Dziękuję Beatko za wskazówkę:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Waxów do wyboru w aptece jest kilka rodzajów, z tego co pamiętam to dobiera się je do koloru włosów :) Polecam używać maksymalnie raz, lub dwa na tydzień, ponieważ ta maska lubi przeciążać włosy. Z włosami jest tak, że na każde działa dobrze coś innego, więc trzeba próbować.

Polecam zajrzeć tu:

http://www.anwen.pl/2014/09/porady-wosowe-u-anwen-wosy-po-anoreksji.html

 

Artykuł odnosi się do anoreksji, ale myślę, że wskazówki można wykorzystać :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z takim problemem. Sama miałam zabieg pod narkozą, ale nie zauważyłam żadnej różnicy w moich włosach... Dlatego ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Na zwiększenie objętości - owszem są jakieś sposoby, ale gdy problem ma jakieś konkretne podłoże, o którym akurat wiedzę mam żadną, to niekoniecznie one pomogą...

 

Wogóle masz śliczne włosy Evi...Nawet po tym skróceniu wyglądają rewelacyjnie! Teraz napewno się wzmocnią :-) Masz szczęście, że Ci nie wychodziły...U mnie to tragedia:( Włosy leżały wszędzie..na poduszce, na siedzeniu w samochodzie, na ubraniach, pod prysznicem..To było takie przygnębiające:( Myślę, żet o zależy też od indywidualnych predyspozycji organizmu...


Waxów do wyboru w aptece jest kilka rodzajów, z tego co pamiętam to dobiera się je do koloru włosów :) Polecam używać maksymalnie raz, lub dwa na tydzień, ponieważ ta maska lubi przeciążać włosy. Z włosami jest tak, że na każde działa dobrze coś innego, więc trzeba próbować.

Polecam zajrzeć tu:

http://www.anwen.pl/2014/09/porady-wosowe-u-anwen-wosy-po-anoreksji.html

 

Artykuł odnosi się do anoreksji, ale myślę, że wskazówki można wykorzystać :)

 

Fajnie Nightfall, będę czytać. I zapytam o ten Wax. Twoje włosy są mega :-)! Wiedziałam, że znajdę w Was ekspertki, dziewczyny:)!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moje włosy są cieniutkie, ale chcę pokazać sobie i otoczeniu, że o takie też warto zadbać :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Evi ale miałaś śliczne długie włosy ,jak ja bym chciał mieć tak długie,moje po ostatnim obcięciu końcówek zatrzymały się w długości i ani drgną i jestem w czarnym zadzie w tym temacie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziękuję za miłe słowa Anulka i Pablito! Moje włosy zawsze były gęste (za gęste!) i mocne. Również używałam masek z BioWaxa, ale głównie w celu wygładzenia włosów. W każdym razie to na pewno marka warta polecenia.

http://ezebra.pl/product-pol-292-HENNA-TREATMENT-WAX-480g-ODZYWKA-WAX.html

To też bardzo dobra odżywka wzmacniająca (używałam jej po farbowaniu włosów). Nie dajcie się zwieść słowu "henna" w nazwie! W żaden sposób nie wpływa ona na kolor włosów. I jest bardzo wydajna ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bo henna nie musi barwić włosów. Ma to do siebie, że je oblepia przez, co sprawiają wrażenie grubszych i mniej porowatych :) Także wypróbuj sobie też bezbarwną hennę:

 

http://raspberryandstrawberrybeauty.blogspot.com/2015/01/bezbarwna-henna-khadicassia-efekty.html

 

Khadi jest dość droga, ale w internetach można znaleźć bezbarwne henny z innych firm. Tylko weź pod uwagę, że henna wysusza włosy, więc później trzeba zrobić olejowanie, albo inny zabieg, który przywróci im pierwotną kondycję.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko weź pod uwagę, że henna wysusza włosy, więc później trzeba zrobić olejowanie, albo inny zabieg, który przywróci im pierwotną kondycję.

 

Odżywka Henna Wax, o której pisałam wcześniej, nie wysusza włosów. Szczerze? Rzadko patrzę na składy odżywek czy szamponów, raczej wszystko po prostu testuję na sobie. U mnie Henna Wax działała genialnie - włosy były lekkie i delikatne, bardzo miłe w dotyku i wydawały się bardzo odżywione (zwłaszcza po tym jak zafundowałam im dekoloryzację totalną, trzymając "wybielacz" przez prawie godziną na głowie...)

Ale jak już wcześniej ktoś zauważył (Night? Beatka?) - każde włosy reagują inaczej! Henna Wax jest tanim produktem i bardzo wydajnym, dlatego warto spróbować.

 

Polecam też spróbować naturalnych metod, takich jak maski z jajek, spłukiwanie włosów piwem, czy nacieranie naftą.

Wypadanie włosów

 

Mieszanka żółtka jaja i soku z limonki jest idealnym środkiem do walki z nadmiernie wypadającymi włosami. Żółtko, dzięki zawartym w nim proteinom, spowalnia proces przerzedzania się włosów, a dodatkowo wspomaga ich wzrost.

 

Składniki

Do wykonania maseczki potrzebne są dwa żółtka oraz trzy łyżki stołowe świeżo wyciśniętego soku z limonki.

 

Instrukcja

Składniki należy dokładnie wymieszać i odstawić na bok na kilka minut. Następnie wmasować maseczkę w skórę głowy i nasadę włosów i pozostawić do wchłonięcia na ok. 15 minut (na ten czas można owinąć głowę czepkiem kąpielowym i ręcznikiem). Kolejny krok to spłukanie włosów chłodną wodą, a następnie dokładne umycie ich szamponem.

To jeden z przepisów na maskę z jajkiem ;) Osobiście nie próbowałam, bo jak już pisałam - u mnie włosów nadmiar, więc nie potrzebowałam ich nigdy więcej. Ale spróbować możesz, Anulka, może akurat tobie pomoże?

http://wieczniemloda.com/nafta-kosmetyczna-na-wlosy-efekty-dzialanie-i-wlasciwosci-4370

A pod tym linkiem znajdziesz info o nafcie kosmetycznej ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i porady:)! Na początek postanowiłam zawierzyć "matce naturze" i starym domowym sposobom. Dziś zaczynam wiosenną kurację. Zapas jajek zrobiony, limonki są...jeszcze tylko popędzę do apteki po naftę no i ewentualnie ten Wax. Narazie spróbuję to. Ups;), żeby tylko nie "przedobrzyć";)...

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tego, co słyszałam od znajomej, które stosowała kurację z jajek (troszkę inną, na inny problem), to na widoczne efekty czekała kilka miesięcy, ale było warto. Ważna jest systematyczność i żeby nie przesadzić. Raz, góra 2 razy w tygodniu fundować sobie taką maskę i wytrwale nie poddawać się po pierwszym miesiącu ;)

Trzymam kciuki ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zdaję sobie sprawę, że to może potrwać i muszę uzbroić się w cierpliwość..;) Zamierzam stosować kurację co 2-3 dni, bo tak zazwyczaj myję włosy..Ale niestety, naturalnie mi się kręcą, a ja się w takich lokach nie lubię i wyciągam je na szczotce..Suszenie może w trakcie tej kuracji trochę niweczyć efekty, ale ja naprawdę wyglądam jak "pudel" jak się nie wysuszę;)...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.