Jump to content
Nightfall

Włosy

Recommended Posts

Kiedy przeglądam Wasze posty, często natrafiam na takie, dotyczące włosów i niekoniecznie związane z działem, w którym są umieszczane. Dlatego pomyślałam, że przyda się dość szeroki wątek związany z włosami. Tutaj możecie rozmawiać o swoich włosach, o włosach, o których marzycie, o pielęgnacji włosów itd.:happy:

 

Zacznę rozmowę niedyskretnym pytaniem: Od jak dawna zapuszczacie włosy?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Ja mam długie włosy od około 4 lat :D Co jakiś czas je podcinam, więc no aktualnie są do łopatek tak mniej więcej, ale mam zamiar je w końcu zapuścić xD Chciałbym takie półmetrowe *.*

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chciałbym mieć długie włosy, ale jestem dość niecierpliwy i często moje ich zapuszczanie, kończyło się fiaskiem. Poza tym, ładniej mi w krótkich włosach (chyba?).

 

Oczami wyobraźni widzę siebie za kilka lat. Jako stary dziadek, chciałbym mieć, po pierwsze: długą brodę (nawet do pasa); po drugie: piękne, bujne włosiska; do tego wszystkiego dopisuję ogrom tatuaży na całym ciele. Myślę, że nawet chciałbym mieć brzuszek, ponieważ duży brzuch jest synonimem powodzenia i szczęścia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Włosy ważna rzecz! Od jak dawna zapuszczam? Od nigdy, bo one są ZAWSZE długie! Taak, mam długie włosy (aktualnie jakoś za łopatki, ale kiedy byłam dzieciakiem miałam włosy do kolan - tortury rozczesywania do dziś śnią mi się po nocach) od zawsze, można powiedzieć, bo bardzo szybko rosną i nawet porządnie podcięte szybko wracają do dawnej długości. Natura obdarzyła mnie tym cudownym faktem, że są też dość gęste i nie da się ich ułożyć za diabła; zawsze poczochrana, czyli image na bezdomnego. :dodgy: Marzy mi się przefarbowanie ich na czerwono, ale boję się reakcji mojego owłosienia na tak drastyczną chemię. Już samo to, że kilka miesięcy je plotłam na noc w warkoczyki, żeby były ładnie pofalowane spowodowało masowe wypadanie (właśnie wracają powoli do siebie), więc nie chcę nawet myśleć, co się stanie po farbie. Br. Ponadto odstrasza mnie od farbowania późniejszy przymus maltretowania ich wymyślnymi odżywkami i szamponami. Muszę zatem zostać z moim przyrodzonym ciemnym blondem.

Akuratnie czekam, aż mi grzywka odrośnie w pełni, bo z pół roku temu wpadłam na genialny plan, żeby sobie ją obciąć (koszmarny plan - nie reagowała na próby wyprostowania, zmieniając się codziennie w dzikie fale Dunaju... mogłam to przewidzieć, gdyż moje kudły w ogóle nie reagują na prostowanie, czy inne próby uładzenia - są zawsze roztrzepane, poskręcane i w ogóle irytujące). Jeszcze trochę i grzywka w końcu zniknie. Czekam na ten dzień. :huh:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja od kilku miesięcy przymierzam się do przefarbowania moich włosów na ciemny fiolet :happy: . Jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie. Hmm moje włosy zapuszczam od 6 klasy ale po balu idę je ściąć :dodgy:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatni raz takie bardzo krótkie włosy miałam chyba jakieś 10 lat temu. Później kilka razy podcinałam mniej więcej do ramion. Moje włosy nie chcą rosnąć, a przynajmniej ja nie widzę znaczących postępów :P Często obcinałam sobie grzywkę. Sama, bo nigdy nie byłam zadowolona z efektów wizyt u fryzjera. Kolory na głowie miałam już przeróżne... Czerń, granatową czerń, czerwień, różne odcienie brązu, lekki balejaż z kasztanowym i ciemnym blondem... No i teraz blond. I przymierzam się do różu :D

 

Również czekam aż grzywka odrośnie i planuję obciąć na dość krótko (ale to pewnie dopiero za jakieś dwa lata przy takim tempie odrastania...).

 

Nigdy nie miałam problemów z układaniem włosów. Są podatne, są gęste, mocne. Nawet to rozjaśnianie im jakoś bardzo nie zaszkodziło, co bardzo mnie zdziwiło xDD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pod koniec gimnazjum wymyśliłem sobie, że zacznę zapuszczać włosy, więc będzie to już z jakieś 5 lat temu. Wszystko dlatego, że naoglądałem się "End of an Era" i też chciałem móc machać włosami. :D

Początki były trudne ze względu na to, że włosy wchodziły mi dosłownie wszędzie, bo nie mogłem ich spiąć, oraz ze względu na nieprzychylne opinie otoczenia. Dobrze się czułem w swoich kudłach, więc specjalnie nie przejmowałem się notorycznymi pytaniami: "kiedy zetniesz włosy?". Dziś już nikt o to nie pyta. ;)

Dzisiaj mają około 74cm długości. Nie są gęste, ale można machać nimi na koncertach. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Od dawna chciałam mieć długie włosy, ze względu na zainteresowanie fantastyką, a pewnie muzyka też wywarła wpływ na upodobania. Moje włosy są gęste, ale niestety cienkie, więc zapuszczałam i skracałam. Ponoć do 3 razy sztuka, znalazłam odpowiednie dla moich włosów naturalne metody pielęgnacji i myślę, że tym razem uda się je zapuścić. Poza tym używam henny w odcieniach czerwieni i rudości. Polecam, bo naprawdę wzmacnia włosy :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moje "pięć na krzyż" obecnie pomalowane na burgundowo. Nigdy nie były obfite i mocne, ale są do ramion (dłuższe nie chcą rosnąć!) bo ja kocham długie włosy u każdego. Chyba, że komuś jest bardzo nie ładnie w długich to wybaczam ścięcie;) Popieram Night, henna jest doskonałym kosmetykiem dla każdych włosów. Oboje z moim facetem mamy długie włosy do ramion:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wszystko dlatego, że naoglądałem się "End of an Era" i też chciałem móc machać włosami. :D

 

To jest dokładnie to, co powstrzymywało mnie od ścięcia włosów przez ładnych parę lat. :)

Ostatni raz byłam u fryzjera (obciąć, bo z farbowaniem to róznie bywało :)) na początku gimnazjum. Czyli w wieku 12 lat. Miałam włosy do pasa, nawet ładnie się układały, proste były, nieważne co się z nimi robiło. Hodowałam głównie ze względu na koncerty i dlatego, że ładnie wyglądały.

Ale jakieś pół roku temu naszło mnie, żeby się ich pozbyć. I obcięłam do ramion. Na studniówkę nie było z czego fryzury zrobić, fryzjerka się załamała prawie...

 

A teraz myślę nad jakimś kolorem. Do szkoły już nie chodzę, nie będę nikogo gorszyć ani nic. A do studiów zejdzie ;)

 

Coś takiego mi chodzi po głowie...

7028206dbdbdbac70530e00b5fa5d2b7.jpg

 

65998e80c3f2f89b8d57ce68fcff6199.jpg

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
A do studiów zejdzie ;)

 

Zazwyczaj na studiach oficjalnie nikogo nie rusza nietypowy kolor włosów.

 

PS ładne te kolorki na zdjęciach:cool:

Share this post


Link to post
Share on other sites

A do studiów zejdzie ;)

 

Zazwyczaj na studiach oficjalnie nikogo nie rusza nietypowy kolor włosów.

 

 

A to i lepiej :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam całkiem długie włosy - do pasa, są gęste i nie mogę ich ogarnąć, więc całe życie chodzę w warkoczyku, rozpuszczam bardzo rzadko. Nie bardzo podoba mi się kolor, taki niezidentyfikowany blond, takie trochę złote, ale w sumie to nie wiadomo co. Wiele osób mnie pyta jak sobie wyhodowałam taaakie włosy, otóż myłam je i czesałam. Ogólnie własnie to jest najgorsze, suszy się je z pól godziny, a rozczesać za nic nie można. Tak narzekam i narzekam, ale i tak ich nie zetnę, bo w krótkich wyglądałabym dużo gorzej, no i na koncertach jest niezły headbanging xD.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Posiadam blond włosy, latem złotawe. Długości gdzieś do łokcia, nigdy nie były malowane (nie mam nawet w planie jakiejkolwiek zmiany barwy, bardzo ją lubię i szkoda mi włosów). Ostatnio ścinałam pod koniec czerwca w 2008 roku. Co jakiś czas podcinam końcówki. Z racji tego, że mam organizm jaki mam - wrażliwy i alergiczny - bardzo wolno rosną, a większość odżywek nie spełnia swego zadania. Ogólnie mój organizm słabo znosi chemię. Ponoć odziedziczyłam po ciotce.

Mam zdjęcie sprzed 14 lat, kiedy miałam krótkie. Bardzo przypominałam wtedy prosiaka.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja posiadam długie blond włosy. Hoduję je od dwóch lat. Jestem z nich zadowolony i przywiązany. Czuję, że nigdy ich nie zetnę może coś się zmieni, ale wątpię. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja hoduję kłaki od grudnia 2013r. Próbowałem już milion razy je zapuścić, ale nigdy nie miałem cierpliwości. Poza tym wyglądałem okropnie. Podczas praktyk w zeszłym roku postanowiłem, że w końcu się przełamię i... Trzymam się do tej pory. Obecnie naciągnięta grzywka (czyli rzeczywista długość) sięga mi do górnej wargi, nie mam pojęcia ile to jest w centymetrach :D

 

Przyznam się, że używam prostownicy. Prostuję tylko końcówki i grzywkę, bo niesamowicie się kręcą. Jak trochę podrosną to z niej zrezygnuję, bo szkoda włosów. Do pielęgnacji używam odżywki Gliss Kur i maskę kakaową z Ziaji (polecam wszystkim nawet nie ze względu na to, że niby ma pomagać włosom, ale pachną one po niej nawet 3 dni). Bawię się tymi wynalazkami raz na 1-2 tygodnie i powiem, że widzę różnicę. Gdyby nie prostownica, to nawet bym nie sięgał po tę chemię.

 

Mam nadzieję, że dotrwam do upragnionej (jak na razie) długości, czyli ciut poniżej linii ramion ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oj, Seppo prostownica potrafi niesamowicie zniszczyć włosy, uważaj żebyś ich nie spalił.

 

Moje włosy są gęste ale cienkie i z tego powodu muszę stosować sporo zabiegów, żeby nadać im przyzwoity wygląd. Obecnie używam:

- raz na miesiąc wax z apteki,

- raz na miesiąc henna (w odcieniach czerwieni),

- raz na tydzień samodzielnie robiona odżywka z żółtek,

- co dwa dni szampon zawierający oliwę z oliwek,

- codziennie szczotka zawierająca naturalne włosie i suplementy diety.

Wiem, że sporo tego i pewnie część z Was ma dobre jakościowo włosy i osiągnie znacznie lepsze efekty, dzięki stosowaniu samego szamponu, ale próbować zawsze warto :D

 

A Wy macie jakieś sposoby na zdrowe włosy?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wax z apteki jest doskonały, stosuje od wielu lat średnio raz w miesiącu i po każdym myciu wcieram jedwab również z apteki.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mój sposób na włosy: zwykły szampon pokrzywowy, który nie ma w sobie żadnych silikonów i parabenów i tym podobnych cud, dodatkowo olejowanie raz w tygodniu. Eksperymentowałam z różnymi szamponami lącznie z Matrixem do kręconych i L'Oreal, ale efekty marne i gorsze niż przy zwykłym szamponie pokrzywowym. Włosy mam ciemnobrązowe, kręcone i prawie do pasa.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakie działanie ma dokładnie ten Wax? Na jakich włosach najlepiej się sprawdza?

 

Macie polecić coś na wypadanie włosów? ; /

Share this post


Link to post
Share on other sites

Macie polecić coś na wypadanie włosów? ; /

 

-50cm, polecam.

Odkąd obcięłam do ramion, nie wypadają prawie w ogóle. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Macie polecić coś na wypadanie włosów? ; /

 

-50cm, polecam.

Odkąd obcięłam do ramion, nie wypadają prawie w ogóle. :)

 

Chcesz, żebym była łysa? xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

xD Niee, nie o to mi chodziło.

Chociaż widziałam Twoje włosy i są dość krótkie. Nie powinny wypadać.

Kiedyś brałam jakieś tabletki na wypadanie, Belissę i pochodne, ale nic to nie pomagało. Miało pomagać na włosy, skórę i paznokcie, a nie pomagało w ogóle. Typowe placebo.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam jeszcze trochę krótsze i podcinanie nic nie zmieni w kwesti wypadania :<

Wydaje mi się, że wypadają mi przez farbowanie i złe odżywianie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jakie działanie ma dokładnie ten Wax? Na jakich włosach najlepiej się sprawdza?

 

Chyba najlepiej na suchych, wysoko porowatych włosach, bo na takich najbardziej widać efekt. Sprawia, że włosy wydają się cięższe, są bardziej lśniące i szybciej rosną. Tylko, że koniecznie trzeba go kupić w aptece, bo w drogeriach/aptekach internetowych jest wax o nieco innym składzie ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.