Jump to content
beatag60

Troy Donockley

Recommended Posts

Angielski kompozytor i multiinstrumentalista, towarzyszący zespołowi od DPP. Troy grając na dudach nadaje utworom folkowy klimat. Zagrał w piosence The Islander i na albumie IM. Jest muzykiem gościnnym, uczestniczy w Imaginaerum World Tour.

Czy znasz inne projekty TD?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na początku trudno było mi oswoić się z dudami w Najtłiszku, ale czy może zabraknąć Finlandii w Imaginaerum World Tour :

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wiele osób pytało czy Troy stanie się oficjalnym członkiem NW. Tuomas powiedział, w którymś wywiadzie, że ustalili z Troyem, że lepiej będzie jeśli pozostanie muzykiem gościnnym. Nie pamiętam by był jakiś konkretny powód. :)

 

Przywykłem do Troya. IWMTB bez niego byłoby puste (chyba, że Tuo będzie grał jego partie na keyboardzie, albo puszczą go z taśmy... Ewentualnie wezmą jakiegoś skrzypka... eee, kombinuję). :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Troya lubie od lat bo słuchałem sporo angielskiego rocka progresywnego zespoły typu Mostly Autumn czy Magenta z którymi on współpracuje, gdy się dowiedziałem że zagra na płycie NW to byłem bardzo zaskoczony, pozytywnie oczywiście :)

 

Dziś Troy to szósty członek zespołu choć nigdy nie bedzie miał formalnego statusu to jest traktowany jakby był w zespole.Warto tez dodać to Troy to nie tylko dudy bo jego udział w NW to

 

1)Dudy

2)Low whistle

3)Tin whistle

4)Bodhran

5)Buzuki

6)Śpiew w jeżyku kumbryjskim

7)Recytacja w Song of Myself

8) Udział w starych utworach na żywo gdzie go oryginalnie nie ma (np Come cover me czy Nemo)

 

a także głos w reklamach wina Imaginaerum

 

Słowem ktoś z najbliższego otoczenia NW :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

beatag60 Irytuje mnie to, że używasz spolszczenia nazwy zespołu. I szczerze, to udział Troya zauważyłam dopiero na IM.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kto by się spodziewał że Troy będzie miał taką samą wycieczkę do Holandii jak Marco :D. Tym samym obok Marco dołączył do obsady nowego Ayreonu, na flażolecie i dudach. Notabene których rola przypomina mi rozwiązanie aranżacyjne "I Want My Tears Back"

 

O dziwo Arjen przedstawił Troya jako Troy Donockley from Nightwish (czyli nawet inni muzycy traktują go jako członka zespołu :)).

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widziałam, i to przedstawienie Troya przez Arjena też mnie zaskoczyło, tyle że bardzo mile:) Bardzo się cieszę z tego projektu i jestem pewna, że zainteresuje Najtliszowców.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tuomas przecież sam kiedyś przyznał, że nie wyobraża sobie żadnego koncertu ani płyty bez Troya, że dla niego jest on stałym członkiem zespołu. :>

Share this post


Link to post
Share on other sites
O dziwo Arjen przedstawił Troya jako Troy Donockley from Nightwish (czyli nawet inni muzycy traktują go jako członka zespołu :)).

Też mnie to zaciekawiło. :) A co zespół na przyjęcie Troya? Czy Tuomas nadal uważa, że NW i Troy nie są gotowi na "małżeństwo"?

Wydaje mi się, że jako pełnoprawny członek zespołu musiałby znacznie częściej pojawiać się na scenie, a nie tylko na kilku kawałkach.

 

Swoją drogą ciekawi mnie czym się kierował Arjen wybierając muzyków? Marco... Troy... Czyżby chciał powtórzyć sukces Imaginaerum? :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten filmik dobrze obrazuje Troya, dusza towarzystwa, sztuczki karciane, wszyscy co z nim przebywali opowiadają o jego trickach :)

 

Co do Arjena, to często uwzględnia zdanie fanów a wsród tych jest dużo fanów NW :D, poza tym z tego co wiem bardzo lubi Nightwish i już ponad dekadę temu chciał zaprosić Tarję ;).

 

Tuomas kiedyś się wypowiadał że Troy nigdy nie będzie oficjalnym członkiem zespołu, że tak jest lepiej dla obojga stron i obie strony są z tego zadowolone. Niemniej jest traktowany jako szósty (chwilowo piąty) członek zespołu i jest na zdjęciach grupowych zawsze. On sam też się tak czuje.

 

Wydaje mi się że za takim rozwiązaniem przemawiają dwie przesłanki. Przede wszystkim Troy ma mnóstwo różnych zobowiązań i projektów, w których bierze udział. Prawdopodobnie jego udział w obozie letnim 2014, w próbach, w aranżowaniu itd., będzie relatywnie niewielki, pewnie taki jak przy IM.

 

A dwa, jego udział faktycznie musiałby być większy i muzycznie i na scenie. Dopóki Nightwish nie przechodzi na folk-metal a jedynie czasem wkracza w takie rejony, to jego obecność się ogranicza do kilku utworów raptem. Ja i tak mam wrażenie, że przy starych utworach, to go tak trochę na siłę dołączają, żeby nie było głupio i żeby mu się nie nudziło, że jedzie z nimi na całe światowe tournee i tylko w 2-3 utworach występuje.

 

 

www.youtube.com/watch?v=WceDL48ZiJQ - nie byliście zaskoczeni umieszczeniem Troya w normalnej wersji Nemo? bo oryginał zupełnie na to nie wskazywał, choć trzeba przyznać że ładnie ubarwił, szczególnie w mostku i pod koniec.

Share this post


Link to post
Share on other sites

(...) nie byliście zaskoczeni umieszczeniem Troya w normalnej wersji Nemo? bo oryginał zupełnie na to nie wskazywał, choć trzeba przyznać że ładnie ubarwił, szczególnie w mostku i pod koniec.

Tylko, że zagrał na jakimś współczesnym flecie z tonami chromatycznymi (Nemo jest z jednym b) a nie folkowym "bagpipes". W opisie instrumentów Troya tutaj na nightwish.pl jest "Dudy zrobione dla mnie przez starego, dobrego Dave’a Williamsa" ale gdzieś/kiedyś się natknąłem na użycie słowa "specjalnie dla" albo "specjlane" i tutaj moje pytanie: co to znaczy? - czy instrument ma poszerząną skalę (standardem jest g1-a2 bez chromatyki, czyli tylko 9-tonów diatonicznych) czy ew. inne modyfikacje.

Np. "Last of the Wilds" http://goo.gl/zrrD3b jest bez zn. chromatycznych ale przy "I Want My Tears Back" http://goo.gl/lnqYpf widzę, że jego partia ma fis, czego normalne dudy nie grają!

Z powyższego może wynikać, że możliwości dodawania Troya do starszych utworów mogą być ograniczone przez jego instrumentarium, przynajmniej w części folkowej - z "Low Whistle" jest lepiej - zaawansowany zagra wszystko http://mkwhistles.com/mkshop/fingering-charts - możliwe, że na dadach też się da tak polcować (półtony).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może odpowiedzią na Twoje pytanie będzie fakt, że na uilleann pipes możliwe jest też granie chromatyczne, czyli z wszystkimi półdźwiękami. Troy mówił o tym kiedyś w wywiadzie: :)

Q: If you need different whistles to play in different keys, why don’t you need a set of pipes for each key?

 

Troy: The pipes are pitched in a Dmajor scale but can play sharps and flats (reluctantly!) with the aid of 'keys' on the chanter. Most pipers don't use keys as the music generally played is within the traditional range of the instrument. However, I being a Megalomaniac, have a fully keyed chanter just to make things horribly difficult for myself.

 

Troy posiada też cały zestaw fletów i whistli w najróżniejszych tonacjach (A, Bb, B, C, C#, D i E). Jego uilleann pipes są oczywiście robione na zamówienie.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wszyscy się cieszymy, Lars, że posiadasz szeroką wiedzę na temat tajników muzyki, o której wielu z nas mogłoby zaledwie marzyć, ale, czy, ze względu na ignorancję znacznej większosci userów, mogłbyś choć częściowo porzucić fachowy ton na rzecz nieco prostszej terminologii zrozumiałej dla wszystkich? Wiele osób chciałoby brać udział w dyskusji, a mogą zaledwie nieliczne. Posługujmy się w miarę zrozumiałym dla wszystkich narzeczem, a bardziej skomplikowane terminy tłumaczmy reszcie dla pełnego zrozumienia powszechnego i szybkiego rozwoju dyskusji.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może odpowiedzią na Twoje pytanie będzie fakt, że na uilleann pipes możliwe jest też granie chromatyczne, czyli z wszystkimi półdźwiękami. Troy mówił o tym kiedyś w wywiadzie: :) (...)

Dziękuję, rzeczywiście słowo "uilleann" okazało się słowem kluczem, wszystko jasne - dwie oktawy do d1 do d3 a w tym Last of The Wilds dokładnie się mieści :)

 

(...) bardziej skomplikowane terminy tłumaczmy reszcie dla pełnego zrozumienia powszechnego i szybkiego rozwoju dyskusji.

Nie ma prostszej, to pospolity język muzyki. Sam jestem amatorem w tej dziedzinie (czyli nie zarabiam) a wiedzę właśnie poszerzyłem (o dudach i pochodnych jeszcze parę dni temu praktycznie nic nie wiedziałem), czego Wam również życzę. Wszystki użyte terminy można wyklikać chociażby w Wiki, wspomniane wyżej "D-major" to u nas D-dur, czyli skala z dwoma ## (fis, cis), najpowszechniejsza we fletach prostych.

 

Last of The Wilds akurat uczęs się grać i zupełnie nie pasowało mi to co Troj gra ze skalą zwykłych (szkockich) dudów.

Skoro można grać półtony ale jest to trudniejsze, w skrajnym przpadku b. trudne to może się okazać, że po to by można Go włączyć do starszych utworów trzeba by je transponować a to może się już okazać kłopotem dla Floor (dla Tarji mogłoby nie być) lub dla Marco.

Załączam grafikę, gdzie na klawiaturze fortepianu zaznaczyłem zakres bagpipes (niebieskie) vs uilleann pipes (zielone + kropkami trudne do zagrania półtony spoza skali D-dur/b-moll)

bagpipes-vs-uilleann_pipes.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Last of The Wilds akurat uczęs się grać i zupełnie nie pasowało mi to co Troj gra ze skalą zwykłych (szkockich) dudów. Skoro można grać półtony ale jest to trudniejsze, w skrajnym przpadku b. trudne to może się okazać, że po to by można Go włączyć do starszych utworów trzeba by je transponować a to może się już okazać kłopotem dla Floor (dla Tarji mogłoby nie być) lub dla Marco.

 

Taka mała poboczna informacja. Floor jest dużo bardziej uniwersalna od Tarji, a skalę ma porównywalną, za to Marco potrafi zaśpiewać zarówno tradycyjne partie męskie, jak i partie żeńskie (demo do DPP, gdzie Anette śpiewała jego guide vocals), więc możliwe że to on ma najbardziej imponującą skalę głosu w Nightwish. W zasadzie zespół wokalnie nigdy nie był tak silny jak obecnie, zatem zmiana tonacji na sąsiednią w górę czy dół, to podejrzewam dla nich żaden problem. ;)

 

Trzeba też zwrócić uwagę, że w starszych utworach Troy raczej na pewno nie będzie używał dud, tylko różnych whistli, bo zbyt mocno by zmieniło to aranżacje starszych kawałków. Zresztą nie wiem, czy w ogóle na tej trasie będą grane stare numery z Troyem, gdyż jak dobrze policzyć (Tears, Wilds +ze 2-3 numery z nowej płyty), to taki zestaw wyczerpuje już obecność Troya na scenie.

 

Poza tym niewykluczone, że będą chcieli zaprezentować jego inne talenty instrumentalne (buzuki, gitara) lub nawet wokalne.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś Troy Donockley obchodzi swoje 51 urodziny! :)Lubię go nie tylko za wielki wkład w twórczość i brzmienie zespołu, ale także za pozytywny, luźny, bezpretensjonalny sposób bycia i skromność. I oczywiście za jego magiczne triki i sztuczki, dzięki którym jest duszą towarzystwa! :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Troy! :) On jest w zespole tym, czym zawsze mi się wydawało, że była Anette - takim wesołym duchem.

A poza tym zawsze podziwiałam jego poczucie rytmu. Przecież Finlandia to nie jest jakiś byle prosty utwór, a zagrać go rytmicznie i to live, to już jest wyczyn. I to na dudach! :)

 

Happy birthday, Troy ^^

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio coraz częściej przepytują Troya. W tym wywiadzie sporo o sobie opowiada.

 

[video=youtube]

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

8d8TZ

 

Ostatnio Troy przedstawił też swoją rodzinę. Z żoną, córką i znajomą na Wembley..

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciekawią mnie te zapowiadane w wywiadach przez Troya pojedynki gitarowe z Emppu na kolejnej płycie/trasie. Jeśli Troy zagra faktycznie na albumie, to będzie w zasadzie pierwszy raz, gdy ktoś inny niż Emppu zagra partie gitar elektrycznych. Co o tym sądzicie? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nowy, trochę nietypowy wywiad z Troyem, podczas którego chwali się grą na... duduku.:D Mam nadzieję, że go może wykorzysta na nowej płycie Nightwisha. ;)

 

[video=youtube]

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hej, drodzy ludzie, znacie może nieco lepiej twórczość Troya? Czy ktoś mógłby mi coś polecić? Forumowy Adrian wspominał mi przy okazji koncertowego spotkania, że dla kogoś, komu, tak jak mnie, podobało się Auri, twórczość Troya jest jak najbardziej godna polecenia. Macie więc może coś z jego solowej, nienightwishowej kariery, co moglibyście mi polecić? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jako, że nakreśliłem temat w Krakowie, pozwolę sobie kontynuować. ;)

 

Zdecydowanie polecam album "The Madness of the Crowds". Nieczęsto słucham albumów od początku do końca. Zwykle przewijam niektóre utwory. Tutaj jest inaczej. Album jest bardzo zróżnicowany i ma bogate instrumentarium, co sprawia, że trudno doszukiwać się nudnych momentów.

 

Jako ciekawostkę dodam, że utwór "Now, Voyager" zawiera recytację "Sonf of Myself" Whitmana w wykonaniu przyjaciół i bliskich Troy'a. Wśród nich możemy usłyszeć samego Holopainena. Koncepcja brzmi znajomo, ponieważ później podobny zabieg zrobił Tuomas w utworze "Song of Myself Nightwisha. ;)

 

Odkrywając twórczość Troya możemy dostrzec jaki wpływ jego muzyka ma na muzykę NW: inspiracje poezją Whitmana, poruszane tematy (np. album Unseen Streams - brzmi znajomo?). Zespół wykorzystał też aranżację Troy'a do "Finlandii" Sibeliusa - jako intro na jednej z tras.

 

Edit: Byłbym zapomniał. Tuomas i Johanna wspominali album "The Madness of the Crowds" jako jedną z głównych inspiracji dla AURI.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.